| |
sq5mrb | 22.06.2013 22:00:05 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Pruszków loc: ko02jd
Posty: 99 #1503420 Od: 2010-7-16
| Wiele mówi się o wyładowaniach atmosferycznych i szkodach przez nie wyrządzanych. Oto udokumentowane skutki uderzenia w antenę Diamond x-510. W piątkowe popołudnie w podwarszawskim Pruszkowie przechodząca burza uderzyła w instalację antenową kol. Krzysztofa SQ5MJX . Z racji że uszkodzeniu uległ również komputer i ruter publikuje zdjęcia do czsu kiedy kolega się ,,pozbiera,, i sam opowie o tym zdarzeniu. Antena znajdowała się na kilkumetrowym maszcie na cztero piętrowym bloku, nie była uziemiona.
https://docs.google.com/file/d/0B8gy65L9O97cQkg3Qk5BX1V4UE0/edit?usp=sharing
https://docs.google.com/file/d/0B8gy65L9O97cN0toNXJkSjk3b3M/edit?usp=sharing
https://docs.google.com/file/d/0B8gy65L9O97cR29BWV83UTM1bW8/edit?usp=sharing
https://docs.google.com/file/d/0B8gy65L9O97cQjk3R3AtNlFuMjg/edit?usp=sharing
Z anteny zostały przysłowiowe drzazgi, zachowały się cewki oraz mocowanie z przciwwagami. elementy na foto zostały znalezione na pokażnej powierzchni dachu, pozostałe rozrzucone na ziemi na około budynku. Radia podłączone przez duplekser działają - nie zostały uszkodzone. Operator stacji - został ciężko na szczęście tylko wystraszony hukiem i swądem palącej się listwy zasilającej. Zapewne tą naukę zapamięta na bardzo długooo..... Roman SQ5MRB |
| |
Electra | 03.02.2025 18:02:48 |
|
|
| |
SP6MMM | 22.06.2013 22:23:51 |
Grupa: Użytkownik
QTH: JO80CS
Posty: 3175 #1503477 Od: 2010-7-26
| Ok, a co z budynkiem i resztą podczas uderzenia? Piorunochron na budynku w tej sytuacji zadziałał? _________________ http://www.hf-uhf-vhf-forum.iq24.pl/ http://www.gieldakrotkofalarska.iq24.pl/ |
| |
sp3qfe | 22.06.2013 22:23:53 |
Grupa: Użytkownik
QTH: JO92he
Posty: 5303 #1503479 Od: 2009-11-11
| Romku,
Super, że Ty i nikt inny nie ucierpiał. Dziękujemy za zdjęcia ku przestrodze. Ja myślę, że te fotki mógłbyś wysłać do publikacji ku przestrodze w Świat Radio, lub innym czasopiśmie.
_________________ Armand, SP3QFE, (SWL: SP3 27 235) PS. Z osobami, które nie chcą mi się przedstwić (nawet prywatnie) i "ukrywają swoja toższamość" nie dyskutuję. Nie chcesz publicznie, to przedstaw się poza forum.
Do U want to be HAM? Remember: Play fair on the air. |
| |
stasiek | 22.06.2013 22:29:02 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1175 #1503483 Od: 2011-9-10
| A wszyscy podchodzili sceptycznie do moich uwag,nie przejmuj się ja codziennie w pracy mam 3/4 podobne przypadki na sieciach telekomunikacyjnych i oglądam głupotę i bezmyślność klientów...ostatni rekordzista to PZU to policzyło na ponad 15000zł ale prawdopodobnie mu nie uznają bo brak uziemienia skutecznego na budynku ...PZU też szuka oszczędności.Zaczął kombinować z nami że to przez nas (operator zawinił)ale zapomniał o stosownym pkt w umowie gdzie pisało że ma wyłączyć przy zbliżającej się burzy i w czasie burzy modem od gniazdka sieciowego i telefonicznego..Jak trafi w pkt to jak wyżej kolega opisał...liczymy straty. A opisane i pokazywane na zdjęciach przez kolegów zabezpieczenia są niewiele przydatne dla ochrony przy bezpośrednim trafieniu ,pomagają dla wyładowań wtórnych ale także nie zawsze. |
| |
sp3qfe | 22.06.2013 22:30:44 |
Grupa: Użytkownik
QTH: JO92he
Posty: 5303 #1503488 Od: 2009-11-11
| Przykro mi niezmiernie, że przydarzyło Ci się coś takiego. Ubezpieczanie w ramach przynalezności do Polskiego Związku Krótkofslowców powinno Ci zwrócić cześć kosztów. Romanie, Czy ja dobrze widzę na fotkach, że dach na Twoim budynku, jest niżej położony niż blok obok? _________________ Armand, SP3QFE, (SWL: SP3 27 235) PS. Z osobami, które nie chcą mi się przedstwić (nawet prywatnie) i "ukrywają swoja toższamość" nie dyskutuję. Nie chcesz publicznie, to przedstaw się poza forum.
Do U want to be HAM? Remember: Play fair on the air. |
| |
sq5mrb | 22.06.2013 22:42:08 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Pruszków loc: ko02jd
Posty: 99 #1503496 Od: 2010-7-16
| Budynek po ostatnim remoncie wymiany pokrycia dachu /papy/ nie posiadał instalacji odgromowej. Pozostały tylko pionowe zwody do wykorzystania. Zarówno maszt i kabel antenowy nie mają śladów uszkodzeń zewnętrznych. Energia wyładowania najprawdopodobniej przeniosła się po ekranie fidera na instalację elektryczną. Spłoneła listwa rozdzielająca/zasilająca, uskodzony komputer ruter, wysiadła jedna z faz zailania w bloku. O innych zniszczeniach nie wiem. |
| |
usuniety_2016_05_24 | 22.06.2013 22:48:05 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 453 #1503501 Od: 2012-7-18
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY | sq5mrb pisze:
Antena znajdowała się na kilkumetrowym maszcie na cztero piętrowym bloku, nie była uziemiona.
Najważniejsze , że kolega nie doznał uszczerbku na zdrowiu i nic poważniejszego się nie stało. Na marginesie tego bardzo przykrego zdarzenia pozwolę zwrócić się z zapytaniem, odnosząc się do cytatu powyżej: - jakie skutki byłyby dla mieszkańców tegoż bloku jak i też operatora , gdyby antena była uziemniona poprzez ewentualne podłączenie do instalacji odgromowej budynku? - Czy w takim razie lepiej "NIE" uziemniać anten z włókna czy jednak raczej "TAK" Moje pytanie wynika z faktu , iż moja antena czyli MA6000 jest zamontowana na maszcie usadowionym na czteropiętrowym budynku i też nie jest uziemniony maszt. pozdrawiam Piotr |
| |
sq5mrb | 22.06.2013 23:00:14 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Pruszków loc: ko02jd
Posty: 99 #1503517 Od: 2010-7-16
| Według zasad zdrowego rosądku, przepisów pPoż, oraz wszelkich innych, według Mnie powinno uziemiać się wszelkie elementy metalowe z którymi mają styczność ludzie, a które mogą znaleźć się pod napięciem. W nowym budownictwie przykład: (obiekt stadionu narodowego w W-wie) tam wszelkie drabinki kablowe listwy a nawet drzwi i ramy metalowe okien są uziemione! |
| |
usuniety_2016_05_24 | 22.06.2013 23:24:38 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 453 #1503561 Od: 2012-7-18
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY | sq5mrb pisze:
Według zasad zdrowego rosądku, przepisów pPoż, oraz wszelkich innych, według Mnie powinno uziemiać się wszelkie elementy metalowe z którymi mają styczność ludzie, a które mogą znaleźć się pod napięciem. W nowym budownictwie przykład: (obiekt stadionu narodowego w W-wie) tam wszelkie drabinki kablowe listwy a nawet drzwi i ramy metalowe okien są uziemione!
Tak kolego, też tak myślę ale pytanie co by było gdyby maszt był podłączony do instalacji odgromowej w tym konkretnym przypadku, gdzie nastąpiło bezpośrednie uderzenie. Czy własnie to , że nie był podłączony do instalacji odgromowej to slutki są minimaalne i dotkneły tylko naszego kolegę i jego sprzęt + ewntualnych odbiorców tej fazy?. I własnie brak podłączenia do uziomu spowodował tylko takie straty a nie większe? piotr |
| |
SQ3NQH | 22.06.2013 23:40:01 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Krotoszyn JO81RQ
Posty: 67 #1503572 Od: 2011-4-17
| Ja tylko dodam od siebie kilka słów by zobrazować sytuacje kolegom zastanawiającym się nad tym dlaczego należy stosować systemy zabezpieczeń odgromowych w instalacjach antenowych. Przypadek 1. Bezpośrednie wyładowanie trafia w antenę która jest nie podpięta do instalacji odgromowej budynku/ lub nie posiada własnej instalacji odgromowej. Cała energia zostaje transportowana kablem antenowym i trafia prosto do właściciela anteny, podczas transportu mogą następować przebicia izolacji kabla rozsadzając go(emisja cieplna)część wyładowania może przenieść się do pozostałych elementów metalowych biegnących w bliskim sąsiedztwie tegoż kabla. Dalej jest punkt kulminacyjny dla radioamatora, wysoki potencjał napięcia musi odnaleźć najbliższy odpływ do ziemi. Z reguły ofiarą padają urządzenia radiowe podłączone do kabla antenowego i pozostałe elementy instalacji radiowej. Wszystkie drogi spływu kończą się na przewodzie neutralnym i ochronnym w gnieździe sieci 230V. Całość daje szpilkę przepięciową do sieci(wtedy umierają sprzęty wpięte do gniazd 230V w okolicy). W tym przypadku przepływ prądu podczas uderzenia potrafi nawet wyrywać kable ze ścian, istnieje wysokie ryzyko wystąpienia pożaru. Przypadek 2. Antena jest podłączona do instalacji odgromowej, jest również zwarta dla DC. Bezpośrednie wyładowanie w antenę powoduje jej zniszczenie/rozerwanie lecz w tym przypadku do ziemi większość energii sprowadza drut odgromowy, im lepsza instalacja (rezystancja uziemienia,wiek i konserwacje elementów ) tym mamy lepszy bocznik sprowadzenia tego zła do ziemi, minimalizując straty. Na finał nie życzę nikomu z nas takich sytuacji, ofiary w sprzęcie zawsze wystąpią mniejsze lub większe. Anteny zwarte dla dc potrafią ochronić od pobliskich wyładowań, na miejsce i czas wyładowania nie ma reguł. Wyłączając wszystkie kable antenowe o radiotelefonów pamiętać trzeba że od strony sieci 230V też może być atak na nasze radia(np indukcja w linkach napowiertrznych u sąsiada itp ) To powinno wystarczająco zobrazować i uświadomić to co się dzieje z naszymi zabawkami podczas wyładowań atmosferycznych. _________________ Pozdrawiam Łukasz SQ3NQH |
| |
SP3S | 23.06.2013 00:03:22 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 120 #1503618 Od: 2011-12-2
| Dziwne - wydaje mi się że gdyby to było dosłownie bezpośrednie "uderzenie" to cała długość fidera i pewnie nie tylko by po prostu odparowała ! |
| |
Electra | 03.02.2025 18:02:48 |
|
|
| |
SP6MMM | 23.06.2013 00:09:10 |
Grupa: Użytkownik
QTH: JO80CS
Posty: 3175 #1503652 Od: 2010-7-26
| Dokładnie, dlatego sądzę, że poszło tzw. bokiem, tj. po instalacji odgromowej lub innym lepiej odprowadzającym ładunki medium. _________________ http://www.hf-uhf-vhf-forum.iq24.pl/ http://www.gieldakrotkofalarska.iq24.pl/ |
| |
sp3qfe | 23.06.2013 01:03:17 |
Grupa: Użytkownik
QTH: JO92he
Posty: 5303 #1503701 Od: 2009-11-11
| SQ3NQH pisze:
Ja tylko dodam od siebie kilka słów by zobrazować sytuacje kolegom zastanawiającym się nad tym dlaczego należy stosować systemy zabezpieczeń odgromowych w instalacjach antenowych. Przypadek 1. Bezpośrednie wyładowanie trafia w antenę która jest nie podpięta do instalacji odgromowej budynku/ lub nie posiada własnej instalacji odgromowej. Cała energia zostaje transportowana kablem antenowym i trafia prosto do właściciela anteny, podczas transportu mogą następować przebicia izolacji kabla rozsadzając go(emisja cieplna)część wyładowania może przenieść się do pozostałych elementów metalowych biegnących w bliskim sąsiedztwie tegoż kabla. Dalej jest punkt kulminacyjny dla radioamatora, wysoki potencjał napięcia musi odnaleźć najbliższy odpływ do ziemi. Z reguły ofiarą padają urządzenia radiowe podłączone do kabla antenowego i pozostałe elementy instalacji radiowej. Wszystkie drogi spływu kończą się na przewodzie neutralnym i ochronnym w gnieździe sieci 230V. Całość daje szpilkę przepięciową do sieci(wtedy umierają sprzęty wpięte do gniazd 230V w okolicy). W tym przypadku przepływ prądu podczas uderzenia potrafi nawet wyrywać kable ze ścian, istnieje wysokie ryzyko wystąpienia pożaru. Przypadek 2. Antena jest podłączona do instalacji odgromowej, jest również zwarta dla DC. Bezpośrednie wyładowanie w antenę powoduje jej zniszczenie/rozerwanie lecz w tym przypadku do ziemi większość energii sprowadza drut odgromowy, im lepsza instalacja (rezystancja uziemienia,wiek i konserwacje elementów ) tym mamy lepszy bocznik sprowadzenia tego zła do ziemi, minimalizując straty. Na finał nie życzę nikomu z nas takich sytuacji, ofiary w sprzęcie zawsze wystąpią mniejsze lub większe. Anteny zwarte dla dc potrafią ochronić od pobliskich wyładowań, na miejsce i czas wyładowania nie ma reguł. Wyłączając wszystkie kable antenowe o radiotelefonów pamiętać trzeba że od strony sieci 230V też może być atak na nasze radia(np indukcja w linkach napowiertrznych u sąsiada itp ) To powinno wystarczająco zobrazować i uświadomić to co się dzieje z naszymi zabawkami podczas wyładowań atmosferycznych.
Jest jeszcze trzeci przypadek. Maszt antenowy nie jest podpięty do instalacji odgromowej, ale uziemiony... innymi słowy maszt odprowadza ładunek zwodem do uziomu, a nie do instalacji odgromowej budynku. Wówczas ładunek "nie błąka się" po instalacji odgromowej. Dlatego może warto obok uziemienia masztu dodatkowo zastosować osobno odpowiednio umieszczone odgromniki włączone w instalacje odgromową? No tak ale to generuje znaczne koszty. _________________ Armand, SP3QFE, (SWL: SP3 27 235) PS. Z osobami, które nie chcą mi się przedstwić (nawet prywatnie) i "ukrywają swoja toższamość" nie dyskutuję. Nie chcesz publicznie, to przedstaw się poza forum.
Do U want to be HAM? Remember: Play fair on the air. |
| |
SP2LIG | 23.06.2013 08:00:27 |
Grupa: Użytkownik
QTH: GDYNIA
Posty: 13109 #1503934 Od: 2009-3-16
Ilość edycji wpisu: 1 | sp3qfe pisze:
Ubezpieczanie w ramach przynalezności do Polskiego Związku Krótkofslowców powinno Ci zwrócić cześć kosztów.
Armand, widzę że humor masz świetny. Ubezpieczenie naszych anten przez PZK dotyczy OC a nie skutków gniewu boga Zeusa. ___________ Greg SP2LIG |
| |
sq5mrb | 23.06.2013 12:57:11 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Pruszków loc: ko02jd
Posty: 99 #1504277 Od: 2010-7-16
| Tematem wątku był wygląd anteny po trafieniu, dla zainteresowanych znających konstrukcje anteny X510, nie miałem na celu wywoływania paniki czy podniecania z powodu rozłupania tyczki anteny w porównaniu ze szkodami pokazanymi na fotkach zamieszczonymi przez kol. SP95094KA. To była delikatna dygresja co do skutków wyładowania. Bardziej interesowały by nas obrazy przedstawiające instalacje antenowe ew. skutki powstałe w urządzeniach Nadawco-odbiorczych niż ogólnie znane przypadki uderzeń ,,błyskawic,, wyciągniete z youtube.com
|
| |
SP2LIG | 23.06.2013 14:07:37 |
Grupa: Użytkownik
QTH: GDYNIA
Posty: 13109 #1504403 Od: 2009-3-16
| SP95094KA pisze:
Ja mam net od zawsze "drutowy" Od niedawna dostaję powiadomienia aby kabel którym przychodzi ten net Na czas burzy z piorunami wyłączać I aby wszystkie routery, kompy nawet z sieci elektrycznej wyłaczać Powtarzam Od niedawna dostaję takie ostrzeżenia.
Jak trafi w moje uziemione anteny i poczyni jakiekolwiek szkody. Nie omieszkam zamieścić tego na forum. I osobiście direct tobie drogi kolego wyślę OK
Drogi przyjacielu Stanisławie.
Mądrzy i doświadczeni ludzie oprócz tego że wszystko odłączali tak Ci podpowiadają w Twoich ostrzeżeniach to na pohybel Zeusowi dla ochrony/osłony zapalają jeszcze w oknie świeczkę o czym pewnie ze skromności nie podałeś.
Myślę a nawet jestem pewny drogi przyjacielu że jak piz.... w Twoje szanowne uziemione anteny to zostanie z nich tyle co autor podał w linkach. Inaczej być nie może.
Właściciel rzeczonej X-510 i tak miał dużo szczęścia że utracił tylko antenę. _______________ Greg SP2LIG |
| |
SP5XMI | 23.06.2013 21:28:54 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Warszawa
Posty: 3445 #1505161 Od: 2012-12-16
| Widziałem skutki uderzenia jednej z bocznych odnóg pioruna, gdy przywalił w skrzynkę antenową morskiej radiostacji Skanti. Jakby ktoś do środka wrzucił dużą petardę, powiedzmy wielkości achtunga. A o takim drobiazgu jak sfajczony fider i zjarana elektronika modułu mocy to nawet nie muszę wspominać, bo to standard. _________________ Sent from Marconi Oceanspan with 3x807 in the finals. Pozdrawiam, SP5XMI Marcin |
| |
SP5QWK | 23.06.2013 22:11:00 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Łowicz/Warszawa
Posty: 1084 #1505250 Od: 2009-2-19
Ilość edycji Admina: 1 | Tak wygląda antena radmora po lekkim uderzeniu piorunem:
_________________ Artur Łowicz JO92XC/ Warszawa KO02KF SR5UVA Team http://www.sr5uva.org/ http://sp5.jestok.com/ FM-Link Team: http://fm-link.pl/
|
| |
sq5glu | 11.07.2013 15:17:48 |
Grupa: Użytkownik
QTH: KO02LF
Posty: 623 #1533017 Od: 2010-5-16
| Odświężę nieco temat, jako że jest sezon burzowy, a pozyskana w temacie ochrony wiedza może się przydać wielu użytkownikom.
Czy ktoś mógłby napisać, w jaki sposób należy prawidłowo/skutecznie ochronić instalację z wertikalem typu zwartego, w sytuacji gdy na dachu obok masztu przebiega instalacja odgromowa w postaci zwodów poziomych oraz pionowych. Czy prawidłowym rozwiązaniem jest przyłączenie się do takiego zwodu? Niestety nie jest możliwe sprowadzenie oddzielnej indywidualnej instalacji do gruntu. Wydaje się, że takie rozwiązanie sprowadza ryzyko dla stacji w przypadku przyjęcia uderzenia pioruna przez jakikolwiek element tej samej instalacji odgromowej (inny oddalony fragment zwodu). Po prostu conajmniej część ta energii może zostać doprowadzona po fiderze w stronę stacji, zgadza się? Jeśli tak jest, to co lepsze - w ogóle pozostawić maszt bez jakiegokolwiek połączenia z instalacją odgromową?
Dodatkowe pytanie - fider w niektórych miejscach niestety musi się krzyżować na dachu, przechodząc bezpośrednio ponad istniejącymi zwodami. Brak jest możliwości oddalenia/podniesienia fidera, po prostu musi tak leżeć. Czy stanowi to duże ryzyko? _________________ SQ5GLU, Radek local QRG 145.500 /DMR-ID: 2605021 /Echolink #483302 | SP5MASR | https://144800.xyz ## antennae humanum est ## |
| |
SP820126 | 11.07.2013 16:16:50 |
Grupa: Użytkownik
QTH: PL-LOP D-ROW
Posty: 303 #1533061 Od: 2012-3-12
| Najlepsze rozwiazanie to postawienie ponad Twoja antena preta przechwytujacego ewentualny piorun ktory polaczony jest z instalka na dachu. W przypadku anten ma to wplyw na ich charakterystyke (?) Maszt Twojej anteny mozesz polaczyc bezposrednio z instalacja na dachu, tak samo kable. Jesli instalacja calego bloku jest sprawna to opor w kierunku ziemi jest wystarczajaco maly i wystarczy zabezpieczenie przepieciowe w domu razem z listwa ktora nalezy sobie sprawic i polaczyc w kierunku ziemi jak to opisane w innych watkach. Jesli na budynku jakas nadbudowka, klimatyzacja czy inny element jest wyzszy od Twojej anteny a do tego nie jest za daleko, to nie zaleca sie laczenia anteny do instalacji na dachu, to cos przejmuje role lapacza, co chroni Twoj skarb. Jak pisano wczesniej, bliskie wyladowania i indukcje jakie tam powstaja bedzie mozna kontrolowanie odprowadzic do ziemi ale trafienie w dach i to co na nim- wyrzadza szkody. Kable ktore krzyzuja sie na dachu z instalka to transformator, podnies chocby na 25cm, jesli nie Twoj kabel, to mozesz wygiac drut ktory wcisniety jest w kamienie. Mirek _________________ biegiemzamarzeniami.pl |
| |
Electra | 03.02.2025 18:02:48 |
|
|