X-510 - pozostałości po uderzeniu pioruna
Odświężę nieco temat, jako że jest sezon burzowy, a pozyskana w temacie ochrony wiedza może się przydać wielu użytkownikom.

Czy ktoś mógłby napisać, w jaki sposób należy prawidłowo/skutecznie ochronić instalację z wertikalem typu zwartego, w sytuacji gdy na dachu obok masztu przebiega instalacja odgromowa w postaci zwodów poziomych oraz pionowych. Czy prawidłowym rozwiązaniem jest przyłączenie się do takiego zwodu? Niestety nie jest możliwe sprowadzenie oddzielnej indywidualnej instalacji do gruntu. Wydaje się, że takie rozwiązanie sprowadza ryzyko dla stacji w przypadku przyjęcia uderzenia pioruna przez jakikolwiek element tej samej instalacji odgromowej (inny oddalony fragment zwodu). Po prostu conajmniej część ta energii może zostać doprowadzona po fiderze w stronę stacji, zgadza się? Jeśli tak jest, to co lepsze - w ogóle pozostawić maszt bez jakiegokolwiek połączenia z instalacją odgromową?

Dodatkowe pytanie - fider w niektórych miejscach niestety musi się krzyżować na dachu, przechodząc bezpośrednio ponad istniejącymi zwodami. Brak jest możliwości oddalenia/podniesienia fidera, po prostu musi tak leżeć. Czy stanowi to duże ryzyko?


  PRZEJDŹ NA FORUM