Jako że się rozpoczął sezon bicyklowy - pytanko czy ktoś używa TRX podczas jazdy bicyklem stosując anteny zamocowane na pojeździe. Ja już zamotałem co-nieco na UKF w temacie i później wrzucę fotki.
_________________ Wiosna się budzi w całej naturze Witana rzewnym słowików pieniem, W zielonym gaju, ponad strumieniem, Kwitną prześliczne dwie róże.
ja to robie tak... trx z dluga ok 50cm ant 2/70cm mam w plecaku... na ramieniu mikrofonoglosnik. _________________ Maciej "Miles" Muszalski SQ5EBM / SN5V QRV: Lokalnie najczęściej na 145.500 Przemiennikowo najczęściej na SR5WZ. YT: http://www.youtube.com/user/sq5ebm
Też tak robiłem kiedyś ale w związku z : http://sp7pki.iq24.pl/default.asp?grupa=3534&temat=240104 zamontowałem na stałe aby antena miała przeciwwagę porządną i ćwiartka stroi się elegancko na 1:1,2 na VHF i 1:1,5 - 1:1:8 na UHF.
_________________ Wiosna się budzi w całej naturze Witana rzewnym słowików pieniem, W zielonym gaju, ponad strumieniem, Kwitną prześliczne dwie róże.
Zależy gdzie jest radio czy ręczniak,na skuterze mam na kufrze antenę przykręconą,wówczas ręczniak jest przymocowany na kierownicy podwieszony na gumie żeby drgania go nie uszkodziły. _________________
Ja tak malo uzywam,ze caly HT jest w plecaku. Kiedys ICV8 wozilem na ramieniu. _________________ Maciej "Miles" Muszalski SQ5EBM / SN5V QRV: Lokalnie najczęściej na 145.500 Przemiennikowo najczęściej na SR5WZ. YT: http://www.youtube.com/user/sq5ebm
Ja jeżdże z baofengami przy pasku i przykreconą do niego Nagoya 666. Mam reczniaka Yaesu ale boje się go zabierać , a chętnie posłuchałbym czasami AIR bandu. A przy okazji co możecie polecić pewnego jako uchwyt na rame ? ale w rozsądnych pieniądzach. Wydaje mi się, że najpewniejsza jest mała saszetka na kierownice na suwak. Nie widać wówczas wyświetlacza ręczniaka, ale radio/antena są mniej więcej w pionie i bardzo bezpieczne.
Ja swego czasu antenę mobilową położyłem na tylnym bagażniku i "przykryłem" jego otwieraną/zamykaną częścią. Trzymała się świetnie, magnes dotykał metalowego bagażnika, a dodatkowo był na niej założony uchwyt.
Skoro masz antenki pomontowane, radia naładowane, to kiedy jedziemy na jakąś wycieczkę np. w okolice Smolców,Skałek itp ? Jak posiadasz coś na APRS, to można za sobą ślad zostawić, popisać się wysoką średnią prędkością hihi .... _________________ Michał SQ6OWF
Sąsiad - we Wro APRS kuleje straszliwie bo nie ma w miarę porządnego DIGI odkąd maszyna na EC (sr6ndw) siadła z przyczyn formalnych. A te CALL-1 kulawe są i nawet 50W z mobilka z wierconej w dachu anteny rady nie daje.
Tak czy siak codziennie brykam bicyklem kilkanaście km a mój Woksun skanuje 145,250 Romana i Gutka. _________________ Wiosna się budzi w całej naturze Witana rzewnym słowików pieniem, W zielonym gaju, ponad strumieniem, Kwitną prześliczne dwie róże.
Czy radio w zasięgu wzroku to jest ważna sprawa na rowerze i na podobnych maszynach ?
Poruszając się jednośladem manipulacja ustawieniami sprzętu może być przyczyną wypadku. Myślę że lepiej się zatrzymać i ustawić radio w razie potrzeby na inne parametry TRX - wyjątkiem może być głośność RX ,którą można nastawić bez patrzenia na radio.
_________________ Wiosna się budzi w całej naturze Witana rzewnym słowików pieniem, W zielonym gaju, ponad strumieniem, Kwitną prześliczne dwie róże.
Czy radio w zasięgu wzroku to jest ważna sprawa na rowerze i na podobnych maszynach ?
I tak i nie... Ja nie mam wyświetlacza na widoku i czasem ustawiając radio na skanowanie częstotliwości, zanim zdążę wcisnąć PTT tam gdzie scan na chwilę się zatrzymał znajdując jakieś QSO, już leci dalej... Trochę denerwujące kiedy potem muszę szukać właściwej częstotliwości. Oczywiście nie ma to znaczenia kiedy wiem gdzie samemu zawołać, np. na lokalnym przemienniku. Jednak w czasie moich wypraw rowerowych, szczególnie tych dalszych, najczęściej słucham na całym dostępnym paśmie. Niestety specyficzna kierownica nie pozwala na wrzucenie tam większej ilości osprzętu, więc oprócz tego co już jest, umieszczenie tam jeszcze radia byłoby co najmniej kłopotliwe.
Do kompletu używam mikrofonosłuchawki. W związku z tym nie muszę sięgać do radia szukając PTT. Kilka uwag: - Przewody nie powinny się plątać, dobrze jeśli mamy taki zestaw, gdzie są zwinięte w spiralę. - Mikrofonogłośnik się nie nadaje. Jedna ręka w czasie jazdy musi się oderwać od kierownicy, a szum wiatru skutecznie utrudnia łączność. - Najlepszym mikrofonem byłby laryngofon przylegający do krtani i eliminujący wpływ opływającego powietrza.
Ręczniak jest podpięty do zwykłej anteny mobilowej, zamocowanej do bagażnika na uchwycie rynienkowym od CB, regulowanym w dwóch płaszczyznach. Z dokonanych pomiarów wynika, że rower stanowi wystarczającą przeciwwagę dla takiej anteny i SWR jest zadowalająco niski, w niczym nie odbiegający od tego jaki ta sama antena uzyskuje na samochodzie. Ważne, aby była maksymalnie oddalona od pleców rowerzysty. Oczywistym jest, że ta odległość jak i zmiana sylwetki z pochylonej na wyprostowaną ma znaczący wpływ na charakterystykę pracy anteny.
Zdjęcie mojego bike'a chyba już kiedyś wrzucałem. Ale dla przypomnienia:
_________________ "Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż się odezwać i rozwiać wszelkie wątpliwości" Mark Twain http://sp5vr.blogspot.com/ Krzysztof Warszawa
Jeszcze jest pewna kwestia - jak ustrzec się zakłóceń pochodzących od pędu powietrza dmuchającego w mikrofon TRXa podczas jazdy. Laryngofon to skrajność jak i ten mikrofon różnicowy. Jakiś prostszy pomysł ?
_________________ Wiosna się budzi w całej naturze Witana rzewnym słowików pieniem, W zielonym gaju, ponad strumieniem, Kwitną prześliczne dwie róże.
To ćwiara na 2m. A podstawa z kablem made in "gute arbajt" nabyta na alledrogu. Solidna rzecz z oksydowanego mosiądzu _________________ Wiosna się budzi w całej naturze Witana rzewnym słowików pieniem, W zielonym gaju, ponad strumieniem, Kwitną prześliczne dwie róże.