par 3. i par 8. stoją w logicznej sprzeczności. Nie da się uchwałą zabezpieczyć transmisji na żywo w internecie.
Myślisz, że prezydium wie co to i jak działa Internet? _________________ "Prezydium zapoznało się z wnioskiem Marka SP9UO, w którym domaga się podjęcia przez Prezydium działań przeciwko osobom szkalującym PZK, a szczególnie przeciwko członkom organizacji. Takie działania będą podjęte po zasięgnięciu opinii prawnej."
To mówiłem ja, "unlis i ukrywający coś, wstydzący się swojego znaku, człowiek z ulicy, losowa osoba z internetu, element, ignorant i darmozjad, anonimowy pirat, konfident, donosiciel, do d**y".
Nawet jeżeli się to komuś nie podoba to w moich postach jest napisane tylko to co jest napisane, a nie to co się komuś wydaje, że jest napisane./J.N./ nie przejawia żadnej aktywności w PZK,nic nie robi i nigdy nic dla PZK nie zrobił, notoryczny krytykant władz PZK i fan nieporadnego janczara z Turka, SLU Jurka.
W świetle opisu prasowego Święta Strażaka w Warszawie, powyższe twierdzenie kol. SP5WA jest nieprawdziwe.
prasa_polska pisze:
Przemówienie, które wywołało liczne kontrowersje, Marcin K. wygłosił 4 maja podczas Centralnych Obchodów Dnia Strażaka na placu Marszałka Józefa Piłsudskiego w Warszawie.
Nawet jeżeli się to komuś nie podoba to w moich postach jest napisane tylko to co jest napisane, a nie to co się komuś wydaje, że jest napisane./J.N./ nie przejawia żadnej aktywności w PZK,nic nie robi i nigdy nic dla PZK nie zrobił, notoryczny krytykant władz PZK i fan nieporadnego janczara z Turka, SLU Jurka.
Jurku SLU, chyba internety szwankują bo cie coś przerwalo i post znikl, ale ja pomogę.
Swoją drogą SLU wstawiajacy link z nazwaniem kogoś gnidą w nazwie pliku to jest czysta komedia ale i chyba największe wyróżnienie dla tej osoby, zwłaszcza gdyby plik nazwał sam Jerzy.
Wiktorze, zapomniałeś o tekście Jurka! Wrzucam poniżej.
sp3slu pisze:
"gnida" SP9ENO bez moderacji
Bez skutku zgłosiłem do moderacji wpis SP9ENO na forum http://sp7pki.iq24.pl/podglad_posta.asp?id_komentarza=8177047, w którym nazywa "gnidą" organizatorów Krajowego Zjazdu Delegatów PZK.
Może ktoś ma chody u admina SP7PKI i pomoże w tej sprawie ?
Przy okazji obrazek - pamiątka "Manowce krótkofalarstwa", do czego prowadzi wieloletnia frustracja.
https://zapodaj.net/plik-ByJOFn8Zb9
_________________ "Prezydium zapoznało się z wnioskiem Marka SP9UO, w którym domaga się podjęcia przez Prezydium działań przeciwko osobom szkalującym PZK, a szczególnie przeciwko członkom organizacji. Takie działania będą podjęte po zasięgnięciu opinii prawnej."
To mówiłem ja, "unlis i ukrywający coś, wstydzący się swojego znaku, człowiek z ulicy, losowa osoba z internetu, element, ignorant i darmozjad, anonimowy pirat, konfident, donosiciel, do d**y".
Czytam to wszystko i przypomniał mi się mem z internetu "żeby nie barany przy urnach to nie było by świń przy korytach.
I drugie to, że ustawa o stowarzyszeniach jest skopana, to fakt ale to jest wygodne ludziom trzymającym władzę.
I trzecia sprawa, kto jest organem nadzorującym finansowo i organem nadzorującym merytorycznie PZK. Bo, że są to pewne.
jak
Józefie,
do pierwszego się nie odniosę bo nie ma do czego.
Jeżeli chodzi o drugie to wygląda na to, że nie znasz historii powstania ustawy Prawo o Stowarzyszeniach. Władza gdyby mogła to pewnie chętnie by tą ustawę skasowała. Szczególnie ta poprzednia, która widziała sens w centralizacji wszystkiego. Nowa nie jest znacząco lepsza.
Prawo o stowarzyszeniach to był jeden z pierwszych i najbardziej namacalnych efektów okrągłego stołu. W całości (i de facto na kolanie) zostało napisane przez stronę społeczną. Od tamtego czasu ustawa nie uległa jakimś rewolucyjnym zmianom.
Pozwolę sobie mieć na jej temat odmienne zdanie, ale możesz przedstawić swój punkt widzenia odnośnie jej skopania.
Z jednym się zgodzę. Ale tak samo skopano Konstytucję z 1997. Zakładano dobrą wolę uczestników życia publicznego i nie wprowadzono kagańców na niecne działania różnych osobników. Tylko, że gdyby poczyniono założenie, jak mawiał Piłsudski, że "naród wspaniały, tylko ludzie ....." to mielibyśmy ustawodawstwo jak na Węgrzech czy Białorusi.
A trzecie? a) Prezydent Miasta Stołecznego Warszawa nadzor na mocy ustawy Prawo o Stowarzyszeniach. b) Nadzór nad działalnością organizacji mających status organizacji pożytku publicznego (OPP) w zakresie korzystania przez nie z uprawnień wynikających z przepisów ustawy z dnia 15 września 2017 r. o Narodowym Instytucie Wolności – Centrum Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego (Dz.U. poz. 1909) sprawuje Przewodniczący Komitetu do spraw Pożytku Publicznego.
Proponuję odwiedziny na stronie ngo.pl _________________ Pozdrawiam Jurek HF1D
Wiktorze, zapomniałeś o tekście Jurka! Wrzucam poniżej.
A to bije sie w piers, mam kiepski czytnik zatem, wrzucenie tego bez kontekstu wynikalo z tego ze mi sie nie wyswietlil, a nie z manipulacji. Teraz to ma wiecej sensu i mogla to byc interwencja sily wyzszej (czyt. Admin) bo zauwazylem ze ostatnio chyba zamiast kopac lezacych usuwa posty bez dawania widocznych ostrzeżeń, niewykluczone ze z litości _________________ https://zjazdtechniczny.pl
Wiktorze, zapomniałeś o tekście Jurka! Wrzucam poniżej.
A to bije sie w piers, mam kiepski czytnik zatem, wrzucenie tego bez kontekstu wynikalo z tego ze mi sie nie wyswietlil, a nie z manipulacji. Teraz to ma wiecej sensu i mogla to byc interwencja sily wyzszej (czyt. Admin) bo zauwazylem ze ostatnio chyba zamiast kopac lezacych usuwa posty bez dawania widocznych ostrzeżeń, niewykluczone ze z litości
To najwyżej usunie te. _________________ "Prezydium zapoznało się z wnioskiem Marka SP9UO, w którym domaga się podjęcia przez Prezydium działań przeciwko osobom szkalującym PZK, a szczególnie przeciwko członkom organizacji. Takie działania będą podjęte po zasięgnięciu opinii prawnej."
To mówiłem ja, "unlis i ukrywający coś, wstydzący się swojego znaku, człowiek z ulicy, losowa osoba z internetu, element, ignorant i darmozjad, anonimowy pirat, konfident, donosiciel, do d**y".
,,,,,,,,,,,,,,,,, Nie trzeba być naprutym, żeby tak mówić. Każdy dźwiękowiec ci to powie. Ja to znam z wielu lat, które spędziłem przy projektowaniu zestawów głośnomówiących. Możesz też się zainteresować w jaki sposób wspomaga się osoby jąkające.
Mniej polityki, a więcej techniki, polecam.
Pozdrawiam, Paweł
ale rozumiem że Ty sobie "jaja"robisz,
bo nie dam wiary że jako "dzwiekowiec" (w tym wypadku) dopuszczasz inny powód,
sp9eno pisze:
,,,,,,,,,,,,,,
"By nam buty mogły śmierdzieć, Jak śmierdziały przed stu laty... "
ale ze co ? nadal czujesz ten swojski smród ? (oczywiscie retorycznie) _________________ Jurek ------------------- od czasu jak znam alfabet Morsa nie mogę słuchać padającego deszczu, wczoraj wołał mnie na drinka, trzy razy, i to po imieniu, (nie moje :-))
ale w SP jest, zdaje się, tylko kilka osób, które opanowały nadawanie 'live' i nie wiem, czy planowany event jest na tyle dla nich interesujący, że chcieliby podjąć się eksperymentu z transmisją spoza własnego QTH.
"Szkopuł" też w tym, że przekaz video z ES'haila jest czasem retransmitowany w Internecie ,), więc wracamy do początku.
Co do inspirowanego eksperymentu to do zalet zaliczyć można, było nie było, "branżowy kontent", coś w rodzaju "Video RBI" i zasięg gwarantowany o wysokiej jakości przekazu nawet dla Polonii daleko za granicą SP AMSAT-DL zapewne zarezerwowałby czas antenowy dla sąsiada ze wschodu, oby tylko nikt nie dał na antenie wyrazu dezaprobaty dla DL, tak jak ostatnio dla 4X4. I znów wracamy do idei by transmisja i transparentność obrad obligowała do poszanowania dla misji, statutu, hamspiritu i powszechnie uznawanych dobrych obyczajów.
Nawet jeżeli się to komuś nie podoba to w moich postach jest napisane tylko to co jest napisane, a nie to co się komuś wydaje, że jest napisane./J.N./ nie przejawia żadnej aktywności w PZK,nic nie robi i nigdy nic dla PZK nie zrobił, notoryczny krytykant władz PZK i fan nieporadnego janczara z Turka, SLU Jurka.
,,,,,,,,,,,,, ale, że co? ze nie rozumiesz pana Tetmajera? /oczywiście retorycznie/ no cóż ... ,to przykre, ale da się z tym żyć.
ale po czym wnioskujesz że nie rozumiem Tetmajera ? (może po tym że nie czuję Twojego smrodu,retorycznie i w przenośni oczywiście) od zawsze twierdziłem ze jestes "wyjątkowy" jednak, nie mierz innych "swoją"miarą, bo Ty po prawdzie nie jesteś wyjatkowy, jesteś po prostu , hmmm, inny, co jednak może oznaczać że jesteś "wyjątkowy" _________________ Jurek ------------------- od czasu jak znam alfabet Morsa nie mogę słuchać padającego deszczu, wczoraj wołał mnie na drinka, trzy razy, i to po imieniu, (nie moje :-))
,,,,,,,,,,,,, ale, że co? ze nie rozumiesz pana Tetmajera? /oczywiście retorycznie/ no cóż ... ,to przykre, ale da się z tym żyć.
ale po czym wnioskujesz że nie rozumiem Tetmajera ? (może po tym że nie czuję Twojego smrodu,retorycznie i w przenośni oczywiście) od zawsze twierdziłem ze jestes "wyjątkowy" jednak, nie mierz innych "swoją"miarą, bo Ty po prawdzie nie jesteś wyjatkowy, jesteś po prostu , hmmm, inny, co jednak może oznaczać że jesteś "wyjątkowy"
Nawet jeżeli się to komuś nie podoba to w moich postach jest napisane tylko to co jest napisane, a nie to co się komuś wydaje, że jest napisane./J.N./ nie przejawia żadnej aktywności w PZK,nic nie robi i nigdy nic dla PZK nie zrobił, notoryczny krytykant władz PZK i fan nieporadnego janczara z Turka, SLU Jurka.
Czytam to wszystko i przypomniał mi się mem z internetu "żeby nie barany przy urnach to nie było by świń przy korytach.
I drugie to, że ustawa o stowarzyszeniach jest skopana, to fakt ale to jest wygodne ludziom trzymającym władzę.
I trzecia sprawa, kto jest organem nadzorującym finansowo i organem nadzorującym merytorycznie PZK. Bo, że są to pewne.
jak
Józefie,
do pierwszego się nie odniosę bo nie ma do czego.
Jeżeli chodzi o drugie to wygląda na to, że nie znasz historii powstania ustawy Prawo o Stowarzyszeniach. Władza gdyby mogła to pewnie chętnie by tą ustawę skasowała. Szczególnie ta poprzednia, która widziała sens w centralizacji wszystkiego. Nowa nie jest znacząco lepsza.
Prawo o stowarzyszeniach to był jeden z pierwszych i najbardziej namacalnych efektów okrągłego stołu. W całości (i de facto na kolanie) zostało napisane przez stronę społeczną. Od tamtego czasu ustawa nie uległa jakimś rewolucyjnym zmianom.
Pozwolę sobie mieć na jej temat odmienne zdanie, ale możesz przedstawić swój punkt widzenia odnośnie jej skopania.
Z jednym się zgodzę. Ale tak samo skopano Konstytucję z 1997. Zakładano dobrą wolę uczestników życia publicznego i nie wprowadzono kagańców na niecne działania różnych osobników. Tylko, że gdyby poczyniono założenie, jak mawiał Piłsudski, że "naród wspaniały, tylko ludzie ....." to mielibyśmy ustawodawstwo jak na Węgrzech czy Białorusi.
A trzecie? a) Prezydent Miasta Stołecznego Warszawa nadzor na mocy ustawy Prawo o Stowarzyszeniach. b) Nadzór nad działalnością organizacji mających status organizacji pożytku publicznego (OPP) w zakresie korzystania przez nie z uprawnień wynikających z przepisów ustawy z dnia 15 września 2017 r. o Narodowym Instytucie Wolności – Centrum Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego (Dz.U. poz. 1909) sprawuje Przewodniczący Komitetu do spraw Pożytku Publicznego.
Proponuję odwiedziny na stronie ngo.pl
Widzisz wiele grzechów jest identycznych w naszej zawodowej, przymusowej organizacji. Nawet te komunistyczne wcześniejsze stowarzyszenia były bardziej demokratyczne. Mówisz o przykładzie? Proszę bardzo w latach 60 zjazdy wojewódzkie było prawo wypowiedzi każdego uczestnika nawet nasłuchowca. A teraz? wybiera się delegatów i zwykli członkowie po zagłosowaniu przechodzą na te drugie znaczenie tego słowa. Doły mają zero możliwości wypowiedzi. Za to delegaci to już mają specjalne zebrania na których ustalają wspólne stanowisko i bronią interesu własnego a nie tych z dołu. A po to by doły nie pyskowały to organizuje się poczęstunek aby im zapchać buzię.
Nie wymieniłeś jeszcze jednego urzędu - Urzędu skarbowego. Ale wiesz czemu zadałem to pytanie? Bo może trzeba poprosić ich o pomoc.
JAK
_________________ "Skojarzenia to przekleństwo, więc możemy dziś dać głowę – jakiekolwiek podobieństwo było czysto przypadkowe!" (cytat)
MEPek od dawna nie potrafi pisać po polsku. Nie zna też wybitnych Polaków, w tym nie zna pisowni ich nazwisk. Może podać rękę SLU, który chyba po pijaku wypisuje bzdury. Obaj panowie powinni się leczyć.
Była transmisja - ni ma transmisji. Bo się okazuje, że zjazd organizacji pożytku publicznego jest tajniejszy niż służby specjalne. Po diabła tam jeden z drugim jechał, jak mu nie pasowało, że zjazd będzie transmitowany? Muszą się widocznie wstydzić swoich poglądów dotyczących działania PZK.