| |
sq7pab | 15.05.2011 14:39:45 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 51 #698647 Od: 2011-5-4
| Witam, zastanawia mnie jak długo zajęło Wam przejście z zapisywania przy odbiorze na b. dobre rozumienie relacji bez zapisywania? Długo się uczyliście? Mi odczyt z zapisem nie sprawia problemu, ale w głowie już tak. _________________ Pozdrawiam Adrian SQ7PAB Pabianice
|
| |
Electra | 28.11.2024 12:01:38 |
|
|
| |
mareczek | 15.05.2011 15:11:38 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Wrocław
Posty: 91 #698655 Od: 2011-4-7
| Wszystko zależy od tego jak aktywny jesteś na paśmie. Im bardziej to oczywiście szybciej. To kwestia obycia i osłuchania. Szczerze mówiąc to nie pamiętam ile mi to zajęło. Tak jakoś samo przyszło. Myślę że z rok albo dwa. Niestety na wyrobienie pewnych nawyków potrzebny jest po prostu czas. Powodzenia. 73 |
| |
sp5mnj | 15.05.2011 15:49:39 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3965 #698677 Od: 2009-12-19
| To metoda przede wszystkim stosowana do odbioru tekstu „otwartego”.
Jak długo? Trudne pytanie. Zależy od indywidualnego przygotowania, możliwości czasowych, dyspozycji, motywacji i możliwości porównania z innym adeptem tej sztuki. Czy są idealne metody – na pewno nie. Ja stosowałem i polecam innym taki sposób. Jednak nie na radio, a odbierając kawałek dowolnego tekstu, wklejony w program treningowy. Tempo początkowe ustala się po „teście” (jakie tempo odbierasz bez błędnie), zwiększając go o 2WPM Tekst do odbioru należy jednak wcześniej przygotować w/g szablonu: Znak (litera) - 3 znaki x przerwa – kolejny znak – do 5 przerw (znaków) między wyrazami.
Odczyt na zasadzie składania sylab i dalej wyrazów, więc inaczej niż odbiór pojedynczych liter. Na początek 2, 3 zdania dla orientacji i opracowania metody odbioru. I tak przez kilka, kilkanaście dni. Teraz możesz trochę przyspieszyć, skracając przerwy między literami lub jednocześnie podnosząc tempo nadawania w kolejnych ćwiczeniach (tempo – jednak nie więcej niż o 1 WPM). Pamiętaj też o tym, iż skracając przerwy między literami, pozornie rośnie tempo. Jak również – nie zmieniaj ustawień, jeżeli nie opanowałeś poprawnie dotychczasowych. I tak przez 3, 4 miesiące (zależy ile czasu na to poświęcisz). Teraz dopiero na radio zobacz jak odbierasz. Dalsze doskonalenie, to już konkretna praca w eterze. (dostosuj tempo nadawania do swoich umiejętności)
Jak długo? To zależy od Ciebie.
Andrzej
|
| |
sq5_ | 15.05.2011 17:41:54 |
Grupa: Użytkownik
QTH: sq5
Posty: 1253 #698741 Od: 2011-2-3
Ilość edycji wpisu: 1 | minimum 6 m-cy, polecam cw trainer http://www.g4fon.net/ _________________ enjoy SWL hobby! Robert _________________
|
| |
SQ9GEH | 15.05.2011 21:11:48 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Kraków JO90WB
Posty: 885 #698813 Od: 2009-5-28
| ja trenuje inna metodą
otóż mam nagrane 5 minutowe teksty zawierające znaki, slang lub pięcioznakowe wyrazy tekstem otwartym. prędkości 18 i 20 grup tylko przerwy pomiędzy wyrazami mam dłuższe. Mam je powpychane gdzie popadnie czyli obie komórki CD w samochodzie służbowym oraz odtwarzaczu MP3. jeśli czas pozwoli to słucham jadać do pracy samochodem oraz wieczorkiem jak usypiam córę. w weekendy korzystam z komórczaków będąc na spacerze. z okazji ze robie to nieregularnie to posuwam się powoli ale efekty są odczuwalne _________________ Wracałem sobie wczoraj pieszo z pracy do domu i koleś wbijający na dachu gwoździe nazwał mnie 'małym paranoidalnym dziwakiem'... Kodem Morse'a.
Vy 73 Bogusław |
| |
sp9ikf | 15.05.2011 21:54:33 |
Grupa: Użytkownik
QTH: JO90GC, Rybnik
Posty: 1197 #698843 Od: 2010-3-17
| Witam, Mi w nauce odbioru na sluch pomagało nadawanie otwartym tekstem z pamieci, a nastepnie odbiór tekstów logicznych najpierw w jezyku ojczystym a potem angielskim. Podpatrywałewm zreszta kolege z klubu Tadka SP3IPB który był mistrzem CW w tamtym czasie /lata 1978-80/. najlepszym treningiem jest QSO/CW na zywo z kolega najlepiej jak najczesciej. podobniej jak pozostali - trening czyni mistrzem. jak długo - nie wiem to chyba indywidualna sprawa.
pozdro. jacek sp9ikf |
| |
sq6sth | 16.05.2011 14:06:08 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Bystrzyca JO80QX
Posty: 118 #699149 Od: 2010-12-3
| To ja się zapytam, czy są jeszcze pogawędki po polsku otwartym tekstem na paśmie? Kiedyś słuchałem, a właściwie starałem się (bo dla mnie tempo było za duże) słuchać takich polskich QSO w okolicach 3571. Pewnej nocy znalazłem dwie staje amerykańskie (chyba w paśmie 40m), nadające powoli, otwartym tekstem i na tyle prostym angielskim, że z przyjemnością odbierałem, chyba ponad godzinę. Trening treningiem a ciągle szukam (w miarę czasu) czy ktoś po polsku rozmawia w CW w tempie "dla ludzi" hi hi. Co prawda ostatnio nie słuchałem pasma 80m, ale jeśli są takie osoby, to gdzie i kiedy można je usłyszeć? _________________ 73 - Grzegorz |
| |
SQ6IUV | 16.05.2011 14:18:22 |
Grupa: Użytkownik
QTH: JO80VS
Posty: 2299 #699155 Od: 2010-1-13
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY | Grzegorz - klepią czasem otwartym tekstem, udaje mi się trafić na takich - na 80-tce. Jednak wiesz jak to CW-meni -> jeden przed drugim popisuje się szybkością, takich to już nie słucham bo za szybko nadają, zresztą mam wiosła Bencher'a i Sztorca przez siebie wykonanego - które raczej mi leżą przy radiu na ozdobę. Jakoś nie ciągnie mnie do tej emisji. Są przyjemniejsze sprawy od CW.
A wpienia mnie takie zjawisko - jak młodzik robi CQ a odpowiada Pan Maszynista i zachrzania takiemu z 30 gr/min. aby udowodnić swoją jedyną chyba umiejętność.
Takie wygi niejednokrotnie nie mają szacunku dla początkujących - powinno tempo dostosować się do korespondenta. |
| |
sq6sth | 16.05.2011 14:32:26 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Bystrzyca JO80QX
Posty: 118 #699166 Od: 2010-12-3
| Mariusz. To i tak dobrze, że masz jakiś klucz, ja mam przyciski w mikrofonie ICOM'a i one robią za klucz. Jak próbuję tak dla siebie potrenować nadawanie za ich pomocą, to nawet wychodzi, ale kiedyś próbowałem zrobić QSO tymi guzikami i strasznie się zamotałem, bo próbowałem nadawać wolniej niż zwykle, aby korespondent nie zwiększył niepotrzebnie tempa. A przy takich kombinacjach myliły mi się palce - który to nadaje długi, a który krótki sygnał. I od tamtej pory tylko słucham, a jak jakiś "wioseł" się dorobię, to ponadaję. Ja CW nauczyłem się 22 lata temu w wojsku i teraz odświeżam sobie. W wojsku niestety tylko grupy 5 znakowe, tak więc otwarty tekst w głowie, a nie na kartce jest strasznie ciężki do opanowania. Po prostu inna metoda i pewnie inne synapsy się tam połączyły w innych obszarach mózgu. _________________ 73 - Grzegorz |
| |
SQ9GEH | 16.05.2011 14:33:12 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Kraków JO90WB
Posty: 885 #699167 Od: 2009-5-28
| sp9ikf pisze:
Witam, Mi w nauce odbioru na sluch pomagało nadawanie otwartym tekstem z pamieci, a nastepnie odbiór tekstów logicznych najpierw w jezyku ojczystym a potem angielskim. Podpatrywałewm zreszta kolege z klubu Tadka SP3IPB który był mistrzem CW w tamtym czasie /lata 1978-80/. najlepszym treningiem jest QSO/CW na zywo z kolega najlepiej jak najczesciej. podobniej jak pozostali - trening czyni mistrzem. jak długo - nie wiem to chyba indywidualna sprawa.
pozdro. jacek sp9ikf
Tą samą metodę opisywał Krzysztof SP8GSC czasem próbuje stworzyć coś takiego w Krakowie ale jakoś brak zaangażowania _________________ Wracałem sobie wczoraj pieszo z pracy do domu i koleś wbijający na dachu gwoździe nazwał mnie 'małym paranoidalnym dziwakiem'... Kodem Morse'a.
Vy 73 Bogusław |
| |
SQ6IUV | 16.05.2011 14:48:31 |
Grupa: Użytkownik
QTH: JO80VS
Posty: 2299 #699177 Od: 2010-1-13
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY | Szkoda, że nie uczestniczy tu na Forum Monika SQ9IWH - Ona dałaby Wam popalić. ...Wielokrotna Mistrzyni w szybkiej CW. Panowie "Wygi CW" powstydzili by się. |
| |
Electra | 28.11.2024 12:01:38 |
|
|
| |
sq5grd | 16.05.2011 19:05:49 |
Grupa: Użytkownik
QTH: KO02HB
Posty: 297 #699301 Od: 2011-4-13
| Witam, jest jeszcze jedna zależność w nauce telegrafii jak masz słuch muzyczny to nauczysz się szybciej melodii tititataa _________________ ham shack i anteny totalna demola zbieram siły i natchnienie :D SŁAWEK |
| |
sp2gbl | 14.12.2011 16:04:25 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3 #819387 Od: 2011-12-14
| sq7pab pisze:
Witam, zastanawia mnie jak długo zajęło Wam przejście z zapisywania przy odbiorze na b. dobre rozumienie relacji bez zapisywania? Długo się uczyliście? Mi odczyt z zapisem nie sprawia problemu, ale w głowie już tak.
Wazne jest kto nadaje,bo jak ktoś kaleczy nadawanie ,to i mistrzowie czują się bezsilni.Ale zakładając ,ze nadajacy jest dobrym operatorem ,to jak zawsze i wszędzie ,tylko trening czyni mistrza. Nauka odbierania na pamięć jest drugą sztuką odbioru CW.Jeśli do tej pory tylko pisałeś musisz pozbyć się pewnych nawyków. Jakie to są nawyki ,a własciwie metody tego odbioru,a potem zacząć opracowywać metodę odbioru pamięciowego.Po pewnym czasie odkryjesz ,że tak na prawdę nie ma dla Ciebie problemu odbierać co raz do większej szybkosci nadawanych znaków. Na tym to polega. ponieważ odbiór z zapisem limituje się w pewnym momencie ,gdzie spamiętywanie cząstek odebranych znaków utrudnia zwiększanie zapisu.Przy odbiorze pamięciowym tego problemu już nie będzie. Szybkość 30 WPM to pestka ,a czemu nie 40 WPM? Jasne...czemu nie? Przy odbiorze słuchowym w pewnym momencie zauważysz ,że szybkosć maksymalna nie ma znaczenia,ważne jest by nie rozpraszać się podczas odbioru.Podkreślam tu cały czas warunek istotny,nadający nadaje czysto ,z własciwymi przerwami i czytelnie.Także nie robi błędów ortograficznych co przy bardzo duzych szybkosciach moze rozpraszać. Wydaje się to być żaden problem błędy ortograficzne i sylabowe.Niemniej jednak już przy np 60 WPM każdy znak źle nadany obniża komfort odbioru. To pewnych zagadnień dochodzi się potem już samemu.Każdy tu porusza odbiór ,ale nic nie mówi o nadawaniu,a to istotny element w posługiwaniu się emisją CW. Ważne jest dawać komuś komfort odbioru taki ,jaki sami byśmy chcieli mieć. W mojej karierze operatorskiej doświadczyłem różnych sytuacji,do skrajnych włącznie.Ale zakładam ,że wszyscy ciągle się uczymy i potrzeba tu duzej tolerancji jak i wspomagania korespondenta w jego problemach z nadawaniem lub odbiorem CW. telegrafia to język mowy krótkofalowców. Do tego stwierdzenia dochodzi się kiedy wpadniemy w trans nadawania i odbioru tych pięknych dźwięków. Melodia i dźwięk jest naszym sprzymierzeńcem. Wykorzystajmy swoje manualne i intelektualne mozliwości by na pasmach przybywało co raz to więcej stacji CW posługujących się emisją CW z własnej ręki ,a nie za pomocą komputera. Pozdrawiam i zapraszam do ewentualnych QSO na CW, Marian - sp2gbl@wp.pl |
| |
sp2gbl | 14.12.2011 16:07:57 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3 #819393 Od: 2011-12-14
| SQ6IUV pisze:
Szkoda, że nie uczestniczy tu na Forum Monika SQ9IWH - Ona dałaby Wam popalić. ...Wielokrotna Mistrzyni w szybkiej CW. Panowie "Wygi CW" powstydzili by się.
|
| |
sp2b | 01.01.2012 23:04:17 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 356 #830776 Od: 2009-6-24
| Maniek, pamiętasz rok 1977 i I-sze Mistrzostwa Polski w Telegrafii Szybkiej. Zostało Ci jeszcze trochę w pamięci? Ja pamiętam, że w odbiorze zwyciężył Andy SP6BLV /w nadawaniu nie uczestniczył gdyż spóźnił się o jeden dzień/ a w juniorach późniejszy VK3DXI. Mam broszurę/informator z tych mistrzostw i jak czytam skład organizatorów to z 11 osób, aż 7-miu jest SK. Ale sędziowie żyją prawie wszyscy. Ubył tylko Stan SP2JS. 73/HNY. Jan/SP2B
|
| |
marekb46 | 14.01.2012 17:54:05 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 10 #840760 Od: 2011-12-24
| sp2gbl pisze: sq7pab pisze:
Witam, zastanawia mnie jak długo zajęło Wam przejście z zapisywania przy odbiorze na b. dobre rozumienie relacji bez zapisywania? Długo się uczyliście? Mi odczyt z zapisem nie sprawia problemu, ale w głowie już tak.
Wazne jest kto nadaje,bo jak ktoś kaleczy nadawanie ,to i mistrzowie czują się bezsilni.Ale zakładając ,ze nadajacy jest dobrym operatorem ,to jak zawsze i wszędzie ,tylko trening czyni mistrza. Nauka odbierania na pamięć jest drugą sztuką odbioru CW.Jeśli do tej pory tylko pisałeś musisz pozbyć się pewnych nawyków. Jakie to są nawyki ,a własciwie metody tego odbioru,a potem zacząć opracowywać metodę odbioru pamięciowego.Po pewnym czasie odkryjesz ,że tak na prawdę nie ma dla Ciebie problemu odbierać co raz do większej szybkosci nadawanych znaków. Na tym to polega. ponieważ odbiór z zapisem limituje się w pewnym momencie ,gdzie spamiętywanie cząstek odebranych znaków utrudnia zwiększanie zapisu.Przy odbiorze pamięciowym tego problemu już nie będzie. Szybkość 30 WPM to pestka ,a czemu nie 40 WPM? Jasne...czemu nie? Przy odbiorze słuchowym w pewnym momencie zauważysz ,że szybkosć maksymalna nie ma znaczenia,ważne jest by nie rozpraszać się podczas odbioru.Podkreślam tu cały czas warunek istotny,nadający nadaje czysto ,z własciwymi przerwami i czytelnie.Także nie robi błędów ortograficznych co przy bardzo duzych szybkosciach moze rozpraszać. Wydaje się to być żaden problem błędy ortograficzne i sylabowe.Niemniej jednak już przy np 60 WPM każdy znak źle nadany obniża komfort odbioru. To pewnych zagadnień dochodzi się potem już samemu.Każdy tu porusza odbiór ,ale nic nie mówi o nadawaniu,a to istotny element w posługiwaniu się emisją CW. Ważne jest dawać komuś komfort odbioru taki ,jaki sami byśmy chcieli mieć. W mojej karierze operatorskiej doświadczyłem różnych sytuacji,do skrajnych włącznie.Ale zakładam ,że wszyscy ciągle się uczymy i potrzeba tu duzej tolerancji jak i wspomagania korespondenta w jego problemach z nadawaniem lub odbiorem CW. telegrafia to język mowy krótkofalowców. Do tego stwierdzenia dochodzi się kiedy wpadniemy w trans nadawania i odbioru tych pięknych dźwięków. Melodia i dźwięk jest naszym sprzymierzeńcem. Wykorzystajmy swoje manualne i intelektualne mozliwości by na pasmach przybywało co raz to więcej stacji CW posługujących się emisją CW z własnej ręki ,a nie za pomocą komputera. Pozdrawiam i zapraszam do ewentualnych QSO na CW, Marian - sp2gbl@wp.pl
|
| |
marekb46 | 14.01.2012 18:46:36 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 10 #840808 Od: 2011-12-24
| Wróciłem do tego hooby po długich latach.Byłem op.na sp5paw przy jw 2474 Białobrzegi/Zegrza starsi kol. pamiętaja tą stację.Nadawanie/odbiór 80znak/min na kluczu sztorcowym takie wymagania były na specjalistę 2klasy w wojsku.po małym 2m-c treningu w chwili obecnej jestem w stanie n/odb.60 zna/min na zwyłym kluczu sztorcowym.I tu się zgadzam z kol.sp2gbl,że trening czyni mistrza.Czekam na odbiór pozwolenia radiowego,kupno sprzętu mój znak będzie sq5kba.Vy73 Marek |
| |
marekb46 | 21.01.2012 23:49:00 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 10 #847105 Od: 2011-12-24
| [quote=marekb46]sp2gbl pisze: sq7pab pisze:
Witam, zastanawia mnie jak długo zajęło Wam przejście z zapisywania przy odbiorze na b. dobre rozumienie relacji bez zapisywania? Długo się uczyliście? Mi odczyt z zapisem nie sprawia problemu, ale w głowie już tak.
Wazne jest kto nadaje,bo jak ktoś kaleczy nadawanie ,to i mistrzowie czują się bezsilni.Ale zakładając ,ze nadajacy jest dobrym operatorem ,to jak zawsze i wszędzie ,tylko trening czyni mistrza. Nauka odbierania na pamięć jest drugą sztuką odbioru CW.Jeśli do tej pory tylko pisałeś musisz pozbyć się pewnych nawyków. Jakie to są nawyki ,a własciwie metody tego odbioru,a potem zacząć opracowywać metodę odbioru pamięciowego.Po pewnym czasie odkryjesz ,że tak na prawdę nie ma dla Ciebie problemu odbierać co raz do większej szybkosci nadawanych znaków. Na tym to polega. ponieważ odbiór z zapisem limituje się w pewnym momencie ,gdzie spamiętywanie cząstek odebranych znaków utrudnia zwiększanie zapisu.Przy odbiorze pamięciowym tego problemu już nie będzie. Szybkość 30 WPM to pestka ,a czemu nie 40 WPM? Jasne...czemu nie? Przy odbiorze słuchowym w pewnym momencie zauważysz ,że szybkosć maksymalna nie ma znaczenia,ważne jest by nie rozpraszać się podczas odbioru.Podkreślam tu cały czas warunek istotny,nadający nadaje czysto ,z własciwymi przerwami i czytelnie.Także nie robi błędów ortograficznych co przy bardzo duzych szybkosciach moze rozpraszać. Wydaje się to być żaden problem błędy ortograficzne i sylabowe.Niemniej jednak już przy np 60 WPM każdy znak źle nadany obniża komfort odbioru. To pewnych zagadnień dochodzi się potem już samemu.Każdy tu porusza odbiór ,ale nic nie mówi o nadawaniu,a to istotny element w posługiwaniu się emisją CW. Ważne jest dawać komuś komfort odbioru taki ,jaki sami byśmy chcieli mieć. W mojej karierze operatorskiej doświadczyłem różnych sytuacji,do skrajnych włącznie.Ale zakładam ,że wszyscy ciągle się uczymy i potrzeba tu duzej tolerancji jak i wspomagania korespondenta w jego problemach z nadawaniem lub odbiorem CW. telegrafia to język mowy krótkofalowców. Do tego stwierdzenia dochodzi się kiedy wpadniemy w trans nadawania i odbioru tych pięknych dźwięków. Melodia i dźwięk jest naszym sprzymierzeńcem. Wykorzystajmy swoje manualne i intelektualne mozliwości by na pasmach przybywało co raz to więcej stacji CW posługujących się emisją CW z własnej ręki ,a nie za pomocą komputera. Pozdrawiam i zapraszam do ewentualnych QSO na CW, Marian - sp2gbl@wp.pl [/quote] |
| |
sq7pab | 21.02.2012 11:37:39 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 51 #871975 Od: 2011-5-4
Ilość edycji wpisu: 1 | Dzięki Wam za odpowiedzi.
Wczoraj Zbyszek SP7VLH wysłał do mnie manipulator, więc niedługo usiąde do nauki nadawania. Na pasmie się jeszcze długo nie pojawię. Postanowiłem sobie, że pierw nauczę się perfekcyjnie odbierać i nadawać a dopiero potem zacznę korzystać z QSO na CW. Więc za 2,3 może 5 czy 6 miesięcy na pewno się spotkamy na pasmie.
_________________ Pozdrawiam Adrian SQ7PAB Pabianice
|
| |
sq7pab | 21.02.2012 12:00:57 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 51 #872007 Od: 2011-5-4
| ja nie mówię że nie będe słuchał zawodów czy QSO. Będę, tylko ja już zacznę robić QSO nie chcę, żeby ktoś mi coś zarzucił.
_________________ Pozdrawiam Adrian SQ7PAB Pabianice
|
| |
Electra | 28.11.2024 12:01:38 |
|
|