W wątku Ciężkie życie PZK od 2019r. dyskutuje w kłótliwym tonie około 60 osób. Zapisano już 1665 wypowiedzi. Kilku rekordzistów na topie ma po blisko 100 dłuższych wywodów, średniacy po kilkadziesiąt, drobnica pojedyncze wtręty. Trudno o konsensus, energia ludzkich umysłów jest bezsensownie przerzucana i rozpraszana. Jestem zdołowany, gdy się tam angażuję.
Lepiej działać dla dobra krótkofalarstwa w szeregach PZK, lub poza, niż kłócić się o PZK w internecie, bez wymiernego skutku, ze stratami moralnymi.
Temat Krótkofalowiec dotknięty tragedią pożaru pośrednio generuje ponad 100 aktów dobrej woli w ciągu kilku dni - wpłaty na konto zrzutki https://zrzutka.pl/fnxtu5.
W przeciętnych zawodach krajowych KF wymienionych zostaje 2000-4000 (łączna liczba QSO) radiowych pozdrowień, bez cienia złośliwości i cynizmu.
Po Komunikatach woła SP0PZK około setka pogodnie nastawionych HAMs, w logu jest ponad 400 unikalnych znaków.
Janek OK2BIQ długie lata uczył nas pogody ducha, łagodzenia sporów, QSY z częstotliwości, na której ktoś zakłóca. R.I.P.
Żegnam się z potyczkami, wojenkami na forum. Jak pisać, to żeby z tego były zdrowe owoce. To moje spóźnione postanowienie noworoczne.
Zgadzam się z Tobą Jurku. Odnoszę wrażenie, że pewne grono usilnie stara się niszczyć, obrzydzić nasze hobby. _________________ „Fala uciekających przed wojną Ukraińców napełniła rodzime antypolskie środowiska nadzieją na wyrugowanie choć trochę polskości” - cytat z netu ------ Jerzy
Ja myślę że co najmniej kilku troli nie zasługuje na licencję. Po ostatnich nasłuchach muzycznych podczas komunikatu i podczas łączności po komunikacie jestem coraz bardziej utwierdzony w tym przekonaniu. Na zrzutkę wpłaciłem, a teraz szykuję sobie radio do plecaka... Jakie czasy takie urządzenia... C'est la vie _________________ Pijmy piwo jedzmy śledzie , będziem silni jak niedzwiedzie!
Ja myślę że co najmniej kilku troli nie zasługuje na licencję. Po ostatnich nasłuchach muzycznych podczas komunikatu i podczas łączności po komunikacie jestem coraz bardziej utwierdzony w tym przekonaniu. Na zrzutkę wpłaciłem, a teraz szykuję sobie radio do plecaka... Jakie czasy takie urządzenia... C'est la vie
Powiem tak sprawa się pogłębia z tym zakłócaniem i przeszkadzaniem. I to nie są CB iści. To znudzeni operatorzy co wszystko wiedzą. I tak będzie do czasu aż nie pójdzie w eter że paru zakłócaczy zostało ukaranych. A na następnych jest łapanka. Ale to nie nastąpi. Sam się przekonałem bo nie dawno na 80M ledwie zrobiłem QSO z JA w dużych sztucznych zakłóceniach. Takie ewenementy przynoszą wstyd nam koledzy. _________________ Tomasz z krainy łowców przygód
Rujnuje też ślepota na własne błędy, nieumiejętność wyciągania wniosków, przekonanie o własnej wyjątkowości i nazywanie sygnalistów (czyli tych którzy wytykają błędy) "zdrajcami". _________________ Karol SQ5KVS
Ja myślę że co najmniej kilku troli nie zasługuje na licencję. Po ostatnich nasłuchach muzycznych podczas komunikatu i podczas łączności po komunikacie jestem coraz bardziej utwierdzony w tym przekonaniu. Na zrzutkę wpłaciłem, a teraz szykuję sobie radio do plecaka... Jakie czasy takie urządzenia... C'est la vie
Powiem tak sprawa się pogłębia z tym zakłócaniem i przeszkadzaniem. I to nie są CB iści. To znudzeni operatorzy co wszystko wiedzą. I tak będzie do czasu aż nie pójdzie w eter że paru zakłócaczy zostało ukaranych. A na następnych jest łapanka. Ale to nie nastąpi. Sam się przekonałem bo nie dawno na 80M ledwie zrobiłem QSO z JA w dużych sztucznych zakłóceniach. Takie ewenementy przynoszą wstyd nam koledzy.
Znudzenie znudzeniem a upadek moralności upadkiem moralności. Po co zakłócać innym? Masz dość radia to naciskasz swich off i po temacie. Jest dużo form uprawiania krótkofalarstwa nie koniecznie musi to być słuchanie komunikatu-hi. Jest tyle innych form zabawy w elektronikę np. budowanie dobrego sygnału stereo FM. Od lat remontuje stare Unitrowskie graty i dobrze mi z tym. To nie znudzenie Ich "zmusza" do zakłócania, to połączenie kompleksów i arogancji... I stąd się to bierze. _________________ Pijmy piwo jedzmy śledzie , będziem silni jak niedzwiedzie!
Witaj Jurek mam pytanie , czy robisz retransmisje komunikatów na przemienniku SR3T.
- nie, ze strony redakcji kom. PZK żadnej retransmisji, chyba że ktoś, gdzieś z własnej inicjatywy, ale po co ? Jest emisja na 80m tradycyjna + wysyłka mailowa + strona PZK + archiwum. Natomiast potrzeba osoby do współpracy w zespole redakcyjnym, vide pkt.3 komunikatu https://pzk.org.pl/news.php?readmore=4886 73 !
Każdy kij ma dwa końce a tonfa ma trzy. Ot takie branżowe przysłowie ale zauważ Jerzy, że skoro dyskutują to im "zależy" a to podstawa do spokojnego patrzenia w przyszłość. _________________ "wpis opatrzony znakiem źródłem prawdy objawionej"
Kolegów zachęcam do refleksji, czy warto obrzucać się inwektywami, post za post, w wątkach Forum pełnych emocji. Zbędne przerzucanie i rozpraszanie energii ludzkiego umysłu ? Wojna już jest.
Mam też wrażenie, że dla niektórych "Internet" to taki kubeł na żale i frustracje. Widać to po tym jak często trafiają tu treści bardzo oddalone od naszego hobby. Ścisła moderacja spowodowałaby zapewne odejście tych "troli" ale, wieżę, że to po części również krótkofalowcy i czasem i w ich postach odnajdziemy jakieś "krótkofalarskie wieści" ,) Lepiej też gdy te "żale i frustracje" nie znajdują ujścia na paśmie tylko w innym medium. Oczywiście w pełni popieram "złagodzenie tonu" przebijanie się przez te teksty w poszukiwaniu czegoś przydatnego to ostatnio bardzo czasochłonne zadanie
Kolegów zachęcam do refleksji, czy warto obrzucać się inwektywami, post za post, w wątkach Forum pełnych emocji. Zbędne przerzucanie i rozpraszanie energii ludzkiego umysłu ? Wojna już jest.
Warto. Warto, bo tylko dyskusja prowadzi do rozwoju a stagnacja zabija. Warto, bo jak się nie zgadzam z tym, żeby za wszelką cenę robić SPDXC to chcę o tym pogadać i wymienić argumenty. Warto, bo jak się nie zgadzam z tym, że były funkcjonariusz komunistycznego aparatu przymusu doradza utrzymanie kontaktów z ruskimi - to chcę pogadać i wymienić argumenty. Nawet jeżeli nie lubię ani ruskich ani PRLowskich milicjantów czy UBeków albo ich kapusiów. Warto, bo czasem ta inwektywa rzucana w emocjach jest jedynym prawdziwym słowem w całej dyskusji...
A gadanie o tym, że "wojna już jest" jest mniej więcej takie jak gadanie o tym, że "ta zatrzymana kasa z planu odbudowy to jednak nam się należy, bo wojna" ,-)
Upadłem, ale się podnoszę. Kolegów o wsparcie proszę. Początek wątku aktualny. Jerzy SP3SLU.
Prawie każdy z nas miał jakiś słabszy dzień w swoim życiu , o którym chce zapomnieć. Ważnym jest, aby w porę zawrócić. I to zapowiada kol. Jerzy SP3SLU.
Życzę Mu, aby wytrwał w swoim postanowieniu! _________________ jaQbek, SWL: SP9-50023 Gliwicki OT-50 PZK http://pzk.ovh