Zmyślasz, skąd niby brałeś płytki do trawienia w tamtych czasach???
Były pakiety w do nabycia w CSH. 2-3 arkusze laminatu, reszta - jakiś preszpan, bakelit i inne takie... _________________ vy 73! Janek SP3NYU ------------------------------------------------------ Warto przeczytać...
Był też taki facet, nazywał się Kawczyński lub Krawczyński. Sprzedawał z ogłoszenia. Dawało się to trawić. Laminad plus odczynniki.Także oprócz płytek było pełno dziadostwa typu preszpan i inne. Tylko że te śmieci nigdy nawet nie leżały obok preszpanu. Preszpan to specjalny gatunek blachy ( chyba) do formowania chssis. Po polsku na te tworzywa sztuczne mówi sie tekstolit lub turbaks. Inne nazwy to prawdę mówiąc nie wiadomo kto wymysla i po co.
_________________ Pijmy piwo jedzmy śledzie , będziem silni jak niedzwiedzie!
Był też taki facet, nazywał się Kawczyński lub Krawczyński. Sprzedawał z ogłoszenia. Dawało się to trawić. Laminad plus odczynniki.Także oprócz płytek było pełno dziadostwa typu preszpan i inne. Tylko że te śmieci nigdy nawet nie leżały obok preszpanu. Preszpan to specjalny gatunek blachy ( chyba) do formowania chssis. Po polsku na te tworzywa sztuczne mówi sie tekstolit lub turbaks. Inne nazwy to prawdę mówiąc nie wiadomo kto wymysla i po co.
Preszpan to blacha? Raczej to można zaliczyć do rodzaju tektury. Zresztą. Do teraz preszpan jest produkowany i stosowany. Nazwy handlowe tworzyw sztucznych to jeszcze niewielki sęk. Przyjrzyj się nazwom chemicznym. Można sobie język połamać _________________ SP6MCW Mariusz. Precz z dysortografią! Nie przekraczam mocy licencyjnej. _______________________________________ Heathkit SB104A+SB644, Icom IC-706MKIIG, Kenwood TS-450S, Hallicrafters SX-71, Hammarlund HX-50, Yaesu FT-950 oraz kombinacje prawie antenowe ,)
@SP6MCW Powiem Ci ze być może masz rację. Preszpan to niekoniecznie blacha ale CO TO JEST ??? Hi! Zdania są podzielone, jedni mówia turbaks inni textolit jeszcze inni... Szkoda słów.Najlepszy numer to nazwy leków, tu to dopiero jest cyrk na kółkach. Jak swego czasu pani miała kupić dla wnusi takie mleko w proszku o nazwie Bebilon a prosiła oczywiście o... Debilon! mam znajoma aptekarkę to mi czasem opowiada co i jak. Np. Ostropest - taki wyciąg z ziół dla kobiet, to przeważnie ostropizd (!) pozostałych nie przytoczę bo zapominam na bierząco. Ale ci co nazwy wymyślają dla leków to naprawdę nie wiem co Oni ćpają ale dealera muszą miec pierwsza klasa. _________________ Pijmy piwo jedzmy śledzie , będziem silni jak niedzwiedzie!
Preszpan to niekoniecznie blacha ale CO TO JEST ??? Hi! Zdania są podzielone, jedni mówia turbaks inni textolit jeszcze inni...
Najszybciej dowiesz się ogranoleptycznie, idąc do punktu przezwajania silników el. i prosząc o ścinki różnej grubości. :-) A w zasadzie jest to karton (cienki) lub kilka warstw kartonu, laminowane żywicą (fenolową ?). Natomiast Tekxolit, textit, laminat bawełniano-fenolowy TCF, rezoteks, rezotex, turbax to tkanina bawełniana utwardzona żywicą fenolową. Ot i po tajemnicy. ,-)
O Jolkę chodzi ? Jeśli tak to już nieaktualne . Wylądaowała w PSZOKu. _________________ Wiosna się budzi w całej naturze Witana rzewnym słowików pieniem, W zielonym gaju, ponad strumieniem, Kwitną prześliczne dwie róże.
A tutaj link do strony jednego z producentów https://www.izoerg.com.pl/preszpan.html _________________ SP6MCW Mariusz. Precz z dysortografią! Nie przekraczam mocy licencyjnej. _______________________________________ Heathkit SB104A+SB644, Icom IC-706MKIIG, Kenwood TS-450S, Hallicrafters SX-71, Hammarlund HX-50, Yaesu FT-950 oraz kombinacje prawie antenowe ,)
Dzięki. Wczoraj też to znalazłem ale na moim mobilnym nie chciało się otworzyć a na stacjonarnym śmiga. Kilka z układów wypróbowałem i działały od włączenia Najfajniejsza syrena dwutonowa - zamontowana na rowerze robiła furorę Nostalgia mocno _________________ Wiosna się budzi w całej naturze Witana rzewnym słowików pieniem, W zielonym gaju, ponad strumieniem, Kwitną prześliczne dwie róże.
Dzięki. Wczoraj też to znalazłem ale na moim mobilnym nie chciało się otworzyć a na stacjonarnym śmiga. Kilka z układów wypróbowałem i działały od włączenia Najfajniejsza syrena dwutonowa - zamontowana na rowerze robiła furorę Nostalgia mocno
Syrena cieszyła się powodzeniem. Też ją zmontowałem w dzieciństwie. Oprócz tego z tej książki zrobiłem jeszcze turystyczną świetlówkę.
Tak, w Horyzontach Techniki dla dzieci, na przedostatniej stronie był schemat odbiornika tranzystorowego z opisem. Musiało to być w numerze z rocznika 60 lub 61‚
Skąd się brało laminat aby wykonać PCB? Z bardzo wielu miejsc się brało, miało ten laminat. Dam taki przykład, mój kolega uczył się w ZEG Tychy (na praktyce tam był) Były serie płytek z nadrukiem farbą i miały te płytki błąd. U niech w ZEGu nikt tego nie zmywał. Ale w domu się opłaciło nadruk zmyć. Z ZEGu można było dostać parowane diody, kwartety diod - z których się robiło modulatory kołowe. Można było dostać tranzystory germanowe pracujące w głowicach TV (niemieckie tranzystory, co oni z tego tworzyli - nie wiem. Tranzystory krzemowe, na których się wykonywało nadajniki dla lisa w „łowach na lisa“ Kiedy zakotwiczyłem w klubie LOK. Było do groma wszelakiego dobra: Przeróżne agregaty kondensatorów, stosowane w odbiornikach, z przekładniami, bez przekładni. gabarytowo większe, mniejsze. Takie detale jak oporniki metalizowane - tylko nie oznakowane - na kilogramy. To samo kondensatory przeróżne. Od elektrolitycznych, które mogły pracować w zasilaczach sieciowych - tylko zazwyczaj trzeba je było podformować. Wielkie kondensatory stałe na wysokie napięcie pracy - mogące pracować w zasilaczach do stopni PA Gdzie na anodę podawało się napięcie od 700 - 1500V. Kondensatory radzieckie „czekoladki“ Przeróżne kondensatory ceramiczne, w ogromnej większości nieoznakowane. Ale kolory miały według współczynnika temperaturowego. Ważne przy budowie VFO i innych generatorów, gdzie była pożądana stabilność pracy. Wszelakie karkasy ceramiczne, od małych po dosyć duże, mogące pracować w Pi filtrze nadajnika 50 - 100 W Skąd jeszcze pozyskiwało się przeróżne elementy, jak gałki na pokrętła. Gotowe płytki pracujące we wzmacniaczach m.cz i obsadzone, ale kondensatorami „kartoflakami“ Mój kuzyn pozyskał kilka płytek wzmacniacza stereo. Wykonał na nich pracujące wzmacniacze stereo - dla siebie i kolegów. Miejscem tym była Diora w Dzierżoniowie. U mnie w klubie LOK - członkowie tego klubu mogli sobie wykonać układ, jaki im się spodobał - z klubowych zapasów i całkowicie darmo. Kto zna demobilowe radiostacje RBM1 i 10RT26. Ten wie, że do tych radiostacji były tak zwane komplety naprawcze. Filtry PA, agregaty z przekładniami w części (pudle) które było wspólne dla odbiornika i nadajnika. Całe kosze lamp - od 2K2M poprzez metalowe i lampy nadawcze. Podstawki lampowe do montażu przestrzennego, podstawki do druku w tym ceramiczne podstawki lampowe. Były też wymiany detali i sprzętu pomiędzy klubami. Każdy wie, że napęd agregatu kondensatorów i skala w odbiorniku broadcastingowym - to z natury był to szmelc. Ale jak się zastosowało przekładnię z RBM1 - to już było coś. Przekładnia miała układ kasowania luzu na kołach zębatych przekładni. Były wyjątki od badziwnych przekładni i skal. W odbiorniku Undine II linki były ze specjalnej plecionki. Na ośce pokrętła strojenia - masywne „koło zamachowe“ Kto miał okazję kręcić pokrętłem strojenia takiej konstrukcji przeniesienia napędu i badziwnymi z linkami nylonowymi pojedynczymi - ten zrozumie o czym mowa. Lok miał najbogatsze kluby. I zazwyczaj jeszcze inne sekcje - strzeleckie, motorowe...
Fajny materiał o 1st telepatorze z czasów PRL. Wnikliwa analiza schematu , opis regulacji i komentarz dotyczący sposobu montażu oraz najczęstszych awarii wiekowego grata :
_________________ Wiosna się budzi w całej naturze Witana rzewnym słowików pieniem, W zielonym gaju, ponad strumieniem, Kwitną prześliczne dwie róże.
Miałem coś takiego. Były dwa typy. Świetnie umilały czas na wagarach. Tak jak później młodzież nosiła bamboxy. Dobrze, że ten przykład na bazie Rosji. Bo na innej bazie byłby niepoprawny politycznie i ekonomicznie.
JAK _________________ "Skojarzenia to przekleństwo, więc możemy dziś dać głowę – jakiekolwiek podobieństwo było czysto przypadkowe!" (cytat)