Grupa: Użytkownik
Posty: 191 #2619784 Od: 2010-2-24
| SQ5KLN pisze:
Nie należy mylić dobrych zwyczajów ze starymi przyzwyczajeniami. Krótkofalarstwo ewoluuje, obecnie na HF większość przeprowadzanych QSO (takich zwykłych, poza zawodami) jest realizowana emisjami cyfrowymi i foniści powinni zrozumieć, że "zapotrzebowanie" się zmienia więc i zmienia się sposób użytkowania poszczególnych segmentów pasm. Oczywiście świadoma "nakładka" obrazkiem na czyjeś foniczne QSO jest daleka od dobrych obyczajów ale... jeśli jak to określiłeś "ilustrator" znajdzie sobie wolny wycinek w okolicach 3705kHz na przesyłanie obrazków, to nękanie go fonią QRO aby sobie poszedł jest moim zdaniem... chamskie. Żaden ale to absolutnie żaden krótkofalowiec nie jest właścicielem jakiegokolwiek amatorskiego wycinka pasma - wszystkie częstotliwości są równoprawną własnością wszystkich. Jeśli "ilustrator" ma akurat zajęte 3735kHz przez kogoś innego (czy inną stację obrazkową, czy foniczną, czy wojskową itp.) a akurat 3720kHz czy 3705kHz nie będzie przez nikogo używana i obrazkowiec zacznie na niej pracować, to nie wiem z jakiej racji jakikolwiek "fonista QRO" miałby prawo go z tych częstotliwości wyrzucić (lub przeszkadzać mu w łącznościach).
edit: Oczywiście to tylko moje zdanie, rozumiem że wielu nie będzie się z trym zgadzać uważając, że mają "większe" prawo do rozdawania kart na pasmach z powodu dłuższego stażu
O nekaniu nie może być mowy. Chodziło mi o obecność "fonii" między ...30 a ...40 na ogólnych zasadach. _________________ vy73Greg |