Pytania egzaminacyjne, testyna świadectwo | |
| | canis_lupus | 22.05.2024 10:36:55 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Kraków
Posty: 7761 #8181414 Od: 2013-7-18
| SM0JHF pisze:
Pytanie https://bip.uke.gov.pl/download/gfx/bip/pl/defaultaktualnosci/130/3/326/material_pomocniczy_test_klasa_a.pdf
64. Dlaczego kable koncentryczne nadawcze wykonywane są,, z opornoś,,cią,, falową,, 50 om? A. bo jest ona zbliż,,ona do opornoś,,ci dipola pó,,łfalowego B. bo najłatwiej takie wykonać,, C. bo wymagają,, do wykonania najmniejszej iloś,,ci materiału
Pytanie pochodzi chyba z lat 50. ubiegłego wieku, pisane przez ekspertów klasy egzaminatora "Wacek".
Oporność falowa występuje w akustyce, w kablach jest to impedancja falowa. 50 Ohm jest kompromisem pomiędzy najmniejszymi stratami (77 Ohm) i przenoszeniem maksymalnej mocy (30 Ohm). Dipol półfalowy ma impedancję 73 Ohm, w praktyce zmienia się ona w zależności od wysokości. Obecnie produkuje się najwięcej kabli koncentrycznych o impedancji 75 Ohm, stosowanych w TV naziemnej, kablowej, satelitarnej, w sieciach komputerowych i video.
To jest pytanie ze starej bazy. Z nowej wyleciało. _________________ "Prezydium zapoznało się z wnioskiem Marka SP9UO, w którym domaga się podjęcia przez Prezydium działań przeciwko osobom szkalującym PZK, a szczególnie przeciwko członkom organizacji. Takie działania będą podjęte po zasięgnięciu opinii prawnej."
To mówiłem ja, "unlis i ukrywający coś, wstydzący się swojego znaku, człowiek z ulicy, losowa osoba z internetu, element, ignorant i darmozjad, anonimowy pirat, konfident, donosiciel, do d**y". | | | Electra | 21.11.2024 18:29:31 |
|
| | | SM0JHF | 22.05.2024 10:51:30 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 102 #8181424 Od: 2013-6-25
| PDF z UKE ściągnąłem dziś - to znaczy, że jest aktualny i obowiązuje. Jeśli nie, to gdzie jest "nowa baza"? | | | canis_lupus | 22.05.2024 11:01:40 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Kraków
Posty: 7761 #8181425 Od: 2013-7-18
| SM0JHF pisze:
PDF z UKE ściągnąłem dziś - to znaczy, że jest aktualny i obowiązuje. Jeśli nie, to gdzie jest "nowa baza"?
Leży w pliku obok. UKE zrobiło nieco bałagan i raz używa nowych a raz starych pytań. _________________ "Prezydium zapoznało się z wnioskiem Marka SP9UO, w którym domaga się podjęcia przez Prezydium działań przeciwko osobom szkalującym PZK, a szczególnie przeciwko członkom organizacji. Takie działania będą podjęte po zasięgnięciu opinii prawnej."
To mówiłem ja, "unlis i ukrywający coś, wstydzący się swojego znaku, człowiek z ulicy, losowa osoba z internetu, element, ignorant i darmozjad, anonimowy pirat, konfident, donosiciel, do d**y". | | | SM0JHF | 22.05.2024 11:14:01 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 102 #8181429 Od: 2013-6-25
|
To właśnie z tego URL pobrałem informacje. Data jest tam 19 kwietnia 2018, ale na portalu https://bip.uke.gov.pl/swiadectwa-operatora-urzadzen-radiowych-tresci/ nie ma innej informacji, ani "nowych" materiałów. | | | canis_lupus | 22.05.2024 11:22:27 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Kraków
Posty: 7761 #8181435 Od: 2013-7-18
|
Jak nie ma jak jest? Są dwa pliki:
material pomocniczy test klasa a - 878 KB plik PDF materialy pomocnicze klasa a - 803 KB plik PDF _________________ "Prezydium zapoznało się z wnioskiem Marka SP9UO, w którym domaga się podjęcia przez Prezydium działań przeciwko osobom szkalującym PZK, a szczególnie przeciwko członkom organizacji. Takie działania będą podjęte po zasięgnięciu opinii prawnej."
To mówiłem ja, "unlis i ukrywający coś, wstydzący się swojego znaku, człowiek z ulicy, losowa osoba z internetu, element, ignorant i darmozjad, anonimowy pirat, konfident, donosiciel, do d**y". | | | djbpm | 22.05.2024 11:31:34 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 391 #8181450 Od: 2018-8-31
| sq9wtf pisze:
Część z opracowań tych pytań otwarcie mówi o tym, że powstały z wykorzystaniem LLMów takich jak np ChatGPT i że odpowiedzi na niektóre pytania mogą być bzdurami bo AI lubi sobie halucynować pisząc o tym z przekonaniem godnym lepszej sprawy. Akurat nie w przypadku tych pytań które wymieniłem. Ale fakt, ChatGPT się absolutnie nie nadaje do opracowywania takich pytań, i fakt, niektórzy tak robili.
sq8mxs pisze:
Czy można używać kołków rozporowych do montażu anteny na kominie? a) można b) można, po spełnieniu dodatkowych warunków c) nie wolno, można stosować jedynie opaski wokół komina
No i która odpowiedź jest prawidłowa ? Pytanie jest tak nieprofesjonalnie zadane i w dodatku z dwiema odpowiedziami poprawnymi, choć jak bym się uparł to wybronię trzy ..... konsultowaliście to z kimś? No dobry kwiatek znalazłeś. Z tego co pamiętam ja stosowałem 2 takie triki na pytania na które nie byłem pewny odpowiedzi: Metoda korporacyjnego dupochroniarstwa: najprawdopodobniej odpowiedzią zatwierdzoną jako prawidłową jest ta, która najwięcej zakazuje / najmniej pozwala. Dokładnie tak jak w pytaniu o zasilanie z dwóch faz. Drugą metodą jest wybór najdłuższej odpowiedzi, który również wskazuje na c), choć oczywiście odpowiedź b) również wydaje się być prawidłowa. (chyba, że jej zabraniają jakieś przepisy? jakie?)
canis_lupus pisze:
Tak, doskonale pamiętam, nic konstruktywnego, tylko ogólne narzekanie, podobnie jak teraz. A czyli jak ktoś zgłosił, to było to "nic konstruktywnego, tylko ogólne narzekanie" a jak nie zgłosił to: canis_lupus pisze:
Fajnie, że zgłosiłeś to wszystko kiedy były ogłoszone publiczne konsultacje tych pytań i był czas na ich poprawę... Czy to zachęca do współpracy/zgłaszania? Rozumiem, że to pytanie o kołki uważasz za całkowicie prawidłowe, i to jest "narzekanie". | | | sq9wtf | 22.05.2024 11:51:43 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Breslau
Posty: 1060 #8181452 Od: 2015-3-2
| djbpm pisze:
canis_lupus pisze:
Tak, doskonale pamiętam, nic konstruktywnego, tylko ogólne narzekanie, podobnie jak teraz. A czyli jak ktoś zgłosił, to było to "nic konstruktywnego, tylko ogólne narzekanie" a jak nie zgłosił to: canis_lupus pisze:
Fajnie, że zgłosiłeś to wszystko kiedy były ogłoszone publiczne konsultacje tych pytań i był czas na ich poprawę... Czy to zachęca do współpracy/zgłaszania? Rozumiem, że to pytanie o kołki uważasz za całkowicie prawidłowe, i to jest "narzekanie".
Z tego co pamiętam, a podeprzeć mogę się jedynie skrawkami cytatów, bo w niewyjaśnionych (dla mnie, po prostu nie wiem czemu) okolicznościach cytowany post zniknął - były to uwagi na zasadzie po co to ruszacie - "wylewacie dziecko z kąpielą", "bo coś mi się wydaje że wam sie wydaje, że zalecenia to obowiązek" i zarzuty że "wyszliśmy przed orkiestrę" i mistyczne "Jeśli te pytania wejdą w życie to zmniejszycie ilość zdających, a po drugie udowodnicie że egzamin krótkofalarski to 3xZ." które jest bujdą na resorach albo piszący trafiał na wyjątkowo niechętnych kursantów.
Zresztą punkty z którego były po kolei rozjaśniane. http://sp7pki.iq24.pl/podglad_posta.asp?id_komentarza=7851081
A jak ktoś zgłosił to konstruktywnie (i nie chodzi o sposób, tylko o podejście), to się z tym działo to: i te poprawki były nanoszone na bieżąco do wersji, która później poszła do UKE.
Także fajne porównanie dwóch wyjętych z kontekstu wypowiedzi, nawet prawie uwierzyłem, gdyby nie to, że nie. _________________ https://zjazdtechniczny.pl | | | SM0JHF | 22.05.2024 12:45:59 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 102 #8181465 Od: 2013-6-25
| [quote=canis_lupus]
Jak nie ma jak jest? Są dwa pliki:
material pomocniczy test klasa a - 878 KB plik PDF materialy pomocnicze klasa a - 803 KB plik PDF[/quote]
Pytanie 64, nie jedyne co do których mam wątpliwości, pochodzi z pliku materiał pomocniczy test klasa a - 878 KB plik PDF. Drugi plik wygląda na nowszy i jest mniejszy. Ale także, na pierwszy rzut oka, ma jakieś wady - np. Radiotechnika pytanie 13 i 129 dotyczą tego samego opornika 1000 omów i prądu 2 mA. Ogónie, tak krótsza wersja jest technicznie zdecydowanie bardziej aktualna. Natomiast starsza wersja ma a tytule "test", więc każdy rozumie to jako "egzamin". Skoro jest nieaktualna, to nie powinno to być na portalu UKE. | | | SamuelMorse | 22.05.2024 13:14:00 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Charlestown
Posty: 197 #8181473 Od: 2022-3-29
| Nie byłem na konsultacjach jak nie jestem autorem ani starych ani nowych pytań, ale w 99% przypadków da się to ogarnąć. Dla każdego też co innego będzie trudnym zagadnieniem. Finał finałów to po to jest to hobby by się uczyć nowych fajnych rzeczy. Widzę często wręcz wycie że egzamin jest trudny, po co to komu. Z drugiej strony jak zestawię to z faktem że zdają go 10 latkowie, w dodaku znam kilku takich co nawet większość materiału rozumieją (no może troche starsi byli tak koło 13-15 :-) ) to jak widzę na YT czy FP 40-50 chłopa płaczącego jak to jest mu źle to w sumie cieszę się że nie trafi do tego hobby. Jednak wolałbym tu poznawać łebskich ludzi na których wiedzy sam skorzystam.
djbpm pisze:
Natknąłem się ostatnio na takie 2 przypadki, ale te przypadki były również w starej bazie, a w nowej nie zostały zmienione ani poprawione: 214. Jaka jest różnica pomiędzy efektywną mocą promieniowaną e.r.p. a efektywną mocą promieniowaną izotropowo e.i.r.p? a) e.i.r.p. jest większe o 2,15 dB od e.r.p. b) e.i.r.p. jest mniejsze o 2,15 dB od e.r.p. c) nie ma różnicy
Dobrze wiem czym się różni e.i.r.p od e.r.p, a wybrałbym odpowiedź b. Wszystkie źródła podają odpowiedź a. Co oznacza "jest większe/jest mniejsze"? Czy to jest większe/mniejsze "w zapisie"? czy może większe/mniejsze jest maksimum mocy promieniowane kierunkowo? Czy może chodzi o moc nadajnika którą musimy ustawić o 2,15 mniej/więcej aby wyszło na to samo?
co ma kierunek do tego ? Jeśli np. porducen poda ci dane w db i dbi to w każdym różnica bedzie taka sama - to kwestia innej referencji a nie kierunku
djbpm pisze:
23. Czy radiostację i urządzenia pomocnicze można podłączać do gniazd zasilanych z dwóch różnych faz? a) można, nie ma żadnych przeciwwskazań b) kategorycznie nie można, grozi to zniszczeniem sprzętu i porażeniem operatora c) można, jeżeli jednocześnie nie używa się wszystkich urządzeń
Odpowiedź prawidłowa to b), natomiast ja uważam że a). Wszelkie próby uzasadniania odpowiedzi b) są robione na siłę, np pomijane jest to, że zarówno radiostacja i urządzenia pomocnicze mają zasilacz z separacją galwaniczną. (niby jak inaczej przy wtyczce, którą można włożyć tak lub odwrotnie zamieniając tym L z N?) Ewentualnie sprowadzają się do złego stanu samej instalacji elektrycznej, i że przecież może dojść do upalenia N i pojawienia się napięcia międzyfazowego. Tylko w realnej instalacji elektrycznej żona używa żelazka i pralki na innej fazie i tak samo może upalić N. Oprócz tego w realnej instalacji powinniśmy mieć RCD i uziemioną radiostację.
Polecam normy : PN-EN 60204-1:2018-12 ale chyba nie tylko w tej, jest zapis o unikaniu zagrożeń np. tych wynikających z zasilania różnymi fazami. W połaczeniu z możliwością konstuowania i eksperymentowania z własnymi samopałami jest racjonalne że odpowiedziąjest B i nie jest tu nic na siłę. Nie jest to odpowiedźa ponieważprzeciwwskazania są, nie jest to teżc ponieważ stan urządzenia możę być różny i jego używanie lub nie nie ma znaczenia. Inna sprawą jest też twoje przypuszczenie i w tym obszarze one może pozostać iż urządznaia mająjakąkolwiek seprarację - zagrożenie tak czy inaczej jest prawdopodobne, minimalizacja jego wsytąpnia jak bajbardziej wskazana.
Swojądrogą prócz pytań przydało by się jakieś fajne wręcz encyklopedyczne wydanie, może zasponsorowane przez Piratów Z Karaibów (może nowy ZG rzuci pomysł i sypnie groszem), które rozbiera na czynniki pierwsze wszystkie pytania i odaje ich dogłębne wyjaśnienie, coś na wzór ARRLowego xxxBOOKa. Oczywiście już sam proses poszukiwania samemu odpowiedzi jest dośćfascynujący i przynoszący wiele korzyści (przynajmnije dla mnie) - ale w sumie w tym rozpędzonym świecie czemu ludziom nie ułatwićżycia .... _________________ Before Twitter and Facebook, there was Morse code | | | canis_lupus | 22.05.2024 13:41:04 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Kraków
Posty: 7761 #8181485 Od: 2013-7-18
| SM0JHF pisze:
Pytanie 64, nie jedyne co do których mam wątpliwości, pochodzi z pliku materiał pomocniczy test klasa a - 878 KB plik PDF. Drugi plik wygląda na nowszy i jest mniejszy. Ale także, na pierwszy rzut oka, ma jakieś wady - np. Radiotechnika pytanie 13 i 129 dotyczą tego samego opornika 1000 omów i prądu 2 mA. Ogónie, tak krótsza wersja jest technicznie zdecydowanie bardziej aktualna. Natomiast starsza wersja ma a tytule "test", więc każdy rozumie to jako "egzamin". Skoro jest nieaktualna, to nie powinno to być na portalu UKE.
NIe mamy wpływu na to co robi UKE. _________________ "Prezydium zapoznało się z wnioskiem Marka SP9UO, w którym domaga się podjęcia przez Prezydium działań przeciwko osobom szkalującym PZK, a szczególnie przeciwko członkom organizacji. Takie działania będą podjęte po zasięgnięciu opinii prawnej."
To mówiłem ja, "unlis i ukrywający coś, wstydzący się swojego znaku, człowiek z ulicy, losowa osoba z internetu, element, ignorant i darmozjad, anonimowy pirat, konfident, donosiciel, do d**y". | | | djbpm | 22.05.2024 15:35:56 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 391 #8181556 Od: 2018-8-31
| sq9wtf pisze:
Z tego co pamiętam, a podeprzeć mogę się jedynie skrawkami cytatów, bo w niewyjaśnionych (dla mnie, po prostu nie wiem czemu) okolicznościach cytowany post zniknął - były to uwagi na zasadzie po co to ruszacie - "wylewacie dziecko z kąpielą", "bo coś mi się wydaje że wam sie wydaje, że zalecenia to obowiązek" i zarzuty że "wyszliśmy przed orkiestrę" i mistyczne "Jeśli te pytania wejdą w życie to zmniejszycie ilość zdających, a po drugie udowodnicie że egzamin krótkofalarski to 3xZ." które jest bujdą na resorach albo piszący trafiał na wyjątkowo niechętnych kursantów. Tak, te przykłady to jest bezkonstruktywne narzekanie. Wynika to z obawy przed nowym, stare zło mniej przeraża niż nieznane nie wiadomo co. Natomiast ja na pewno nie byłem przeciwnikiem poprawy pytań i ja takich wpisów jak wyżej nie robiłem. Uważam, że zmiana pytań była krokiem w dobrym kierunku, ale tylko jednym małym krokiem. Nie wiem jak to prawnie możliwe, ale należałoby nadal poprawiać pytania, temat nie jest skończony.
sq9wtf pisze: Zresztą punkty z którego były po kolei rozjaśniane. http://sp7pki.iq24.pl/podglad_posta.asp?id_komentarza=7851081 A jak ktoś zgłosił to konstruktywnie (i nie chodzi o sposób, tylko o podejście), to się z tym działo to:
i te poprawki były nanoszone na bieżąco do wersji, która później poszła do UKE. Także fajne porównanie dwóch wyjętych z kontekstu wypowiedzi, nawet prawie uwierzyłem, gdyby nie to, że nie. Ok, dałeś przykład, że poprawki były również uwzględniane. Cytat, którego zarzucasz mi wyjęcie z kontekstu, był odpowiedzią na post w którym padła treść przykładowego pytania: http://sp7pki.iq24.pl/podglad_posta.asp?id_komentarza=8181359 nawet zawiera część z treści tego postu, a więc post raczej był przeczytany, choć późna pora była i teraz mam wątpliwości.
SamuelMorse pisze: djbpm pisze:
Dobrze wiem czym się różni e.i.r.p od e.r.p, a wybrałbym odpowiedź b. Wszystkie źródła podają odpowiedź a. Co oznacza "jest większe/jest mniejsze"? Czy to jest większe/mniejsze "w zapisie"? czy może większe/mniejsze jest maksimum mocy promieniowane kierunkowo? Czy może chodzi o moc nadajnika którą musimy ustawić o 2,15 mniej/więcej aby wyszło na to samo?
co ma kierunek do tego ? Jeśli np. porducen poda ci dane w db i dbi to w każdym różnica bedzie taka sama - to kwestia innej referencji a nie kierunku Producent poda, że antena ma 10 dBi zysku dla listka głównego, co sobie mogę przeliczyć na 7,85 dBd. Nie rozumiem jak ta podpowiedź ma rozwiązać wątpliwości nad tym pytaniem.
SamuelMorse pisze:
Polecam normy : PN-EN 60204-1:2018-12 ale chyba nie tylko w tej, jest zapis o unikaniu zagrożeń np. tych wynikających z zasilania różnymi fazami. W połaczeniu z możliwością konstuowania i eksperymentowania z własnymi samopałami jest racjonalne że odpowiedziąjest B i nie jest tu nic na siłę. Niestety nie mam dostępu do tej normy, a kupować nie będę. (Czy stacja amatorska podpada pod 13.110 - Bezpieczeństwo maszyn, ale w sumie pod drugi punkt prędzej: 29.020 - Inżynieria elektryczna. Zagadnienia ogólne) Skoro masz, to może podasz choć jeden, a najlepiej kilka przykładów w przy których zasilanie z różnych faz powoduje niebezpieczeństwo, ale jednocześnie zasilanie tego samego zestawu w ten sam sposób tylko z jednej fazy nie powoduje tego niebezpieczeństwa.
SamuelMorse pisze:
Inna sprawą jest też twoje przypuszczenie i w tym obszarze one może pozostać iż urządznaia mająjakąkolwiek seprarację Proszę podaj choć 1 TRX zasilanego wtyczką 230 V (lub IEC) którego zasilacz nie ma separacji L i N. Lub choć 1 model komercyjnie dostępnego zasilacza 13.8 V zasilanego wtyczką 230 V (lub IEC) który nie ma separacji L i N skoro separacja galwaniczna to jest tylko przypuszczenie. Co do urządzeń home-made to oczywiście, da się je zrobić źle, żeby problem był, ale niech nas nie ogranicza czyjaś głupota. A co do podręcznika to jak najbardziej jestem za. | | | Electra | 21.11.2024 18:29:31 |
|
| | | SM0JHF | 22.05.2024 19:04:07 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 102 #8181622 Od: 2013-6-25
| canis_lupus pisze: SM0JHF pisze:
Pytanie 64, nie jedyne co do których mam wątpliwości, pochodzi z pliku materiał pomocniczy test klasa a - 878 KB plik PDF. Drugi plik wygląda na nowszy i jest mniejszy. Ale także, na pierwszy rzut oka, ma jakieś wady - np. Radiotechnika pytanie 13 i 129 dotyczą tego samego opornika 1000 omów i prądu 2 mA. Ogónie, tak krótsza wersja jest technicznie zdecydowanie bardziej aktualna. Natomiast starsza wersja ma a tytule "test", więc każdy rozumie to jako "egzamin". Skoro jest nieaktualna, to nie powinno to być na portalu UKE.
NIe mamy wpływu na to co robi UKE.
Szkoda. Ja nawet nie wiem gdzie mieści się UKE. Miałem wrażenie, że niektórzy krótkofalowcy w Polsce mają dobre relacje z Urzędem. Chciałbym po prostu zdać egzamin i dołączyć do grona wybitnych polskich krótkofalowców. Dlatego zajrzałem do tych materiałów pomocniczych. Egzamin na licencję w Polsce zdawałem 65 lat temu i chciałbym być na bieżąco. W Szwecji urząd odpowiedzialny za radio, Internet, telefonię itd. odpuścił sobie radioamatorów już kilkanaście lat temu. Egzaminy i znaki wywoławcze są w gestii organizacji SSA - odpowiednik PZK. Nie ma opłat, nie ma licencji, znaki wydawane są dożywotnio. A w polskich urzędach jest wszędzie problem z kompetencjami. Podobno jest tu 1 milion urzędników, ale do końca nikt nic nie wie. To tak specjalnie, czy przypadkowo? | | | HF1D | 22.05.2024 19:36:08 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Szczecin JO73hi
Posty: 2569 #8181630 Od: 2015-1-28
Ilość edycji wpisu: 1 | SM0JHF pisze:
Szkoda. Ja nawet nie wiem gdzie mieści się UKE. Miałem wrażenie, że niektórzy krótkofalowcy w Polsce mają dobre relacje z Urzędem. Chciałbym po prostu zdać egzamin i dołączyć do grona wybitnych polskich krótkofalowców.
Heniu, a po co Ty chcesz zdawać ponowny egzamin w Polsce mając szwedzką licencję?
P.S. W moim pytaniu nie ma żadnej złosliwości. Chcesz mieć polską licencję to po prostu o nią wystąp. _________________ Pozdrawiam Jurek HF1D
| | | SM0JHF | 22.05.2024 20:44:16 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 102 #8181640 Od: 2013-6-25
| HF1D pisze: SM0JHF pisze:
Szkoda. Ja nawet nie wiem gdzie mieści się UKE. Miałem wrażenie, że niektórzy krótkofalowcy w Polsce mają dobre relacje z Urzędem. Chciałbym po prostu zdać egzamin i dołączyć do grona wybitnych polskich krótkofalowców.
Heniu, a po co Ty chcesz zdawać ponowny egzamin w Polsce mając szwedzką licencję?
P.S. W moim pytaniu nie ma żadnej złosliwości. Chcesz mieć polską licencję to po prostu o nią wystąp.
Ja nie mam licencji szwedzkiej, bo w Szwecji nie ma licencji. Znak wywoławczy jest przyznawany dożywotnio przez organizację upoważnioną do tego przez Urząd. Jest symboliczny egzamin i nie trzeba należeć do tej organizacji - www.ssa.se Ja nie należę od 40 lat. Nie mogę wystąpić o zezwolenie w Polsce, bo nie ma podstawy. Trzeba zdać egzamin i otrzymać świadectwo. Wystarczy czytać ze zrozumieniem. Mam co prawda licencję amerykańską, ale ta za parę lat wygasa. Egzaminy zdawałem w Szwecji i w USA, ale to nie jest podstawą do wydania zezwolenia w Polsce.
Nawiasem, ten "nowszy" pakiet pytań egzaminacyjnych z UKE niewiele wspomina o SDR i DSP, a dziś chyba większość nowych urządzeń fabrycznych działa na tych zasadach. Może przegapiłem, bo nie przejrzałem wszystkich pytań. "Nowi" krótkofalarze w SP nie muszą rozumieć jak działają te technologie? Nie dziwi potem to, że nie wiedzą jak je obsługiwać poprawnie. Ja miałem wrażenie, że nawet wśród urzędników UKE są krótkofalowcy i mają wpływ na pytania egzaminacyjne.
| | | canis_lupus | 22.05.2024 21:20:10 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Kraków
Posty: 7761 #8181651 Od: 2013-7-18
| SM0JHF pisze:
Nawiasem, ten "nowszy" pakiet pytań egzaminacyjnych z UKE niewiele wspomina o SDR i DSP, a dziś chyba większość nowych urządzeń fabrycznych działa na tych zasadach. Może przegapiłem, bo nie przejrzałem wszystkich pytań. "Nowi" krótkofalarze w SP nie muszą rozumieć jak działają te technologie? Nie dziwi potem to, że nie wiedzą jak je obsługiwać poprawnie. Ja miałem wrażenie, że nawet wśród urzędników UKE są krótkofalowcy i mają wpływ na pytania egzaminacyjne.
zakres wiedzy do przyswojenia regulują zalecenia HAREC (Harmonised Amateur Radio Examination Certificate) i UKE chciało, aby nowa baza pytań maksymalnie je wypełniała. To rodziło jeden problem: istotnie większy zakres wiedzy do przyswojenia. Jeśli chodzi o SDR, to jeśli dobrze pamiętam pytania to są co najmniej dwa. O DSP rzeczywiście nie ma żadnego, ale też podczas układania pytań główną trudnością było takie ich ułożenie, żeby nie zrobić egzaminu zbyt trudnego. Rekomendacje HAREC oczekują, ze pojawią się pytania o rzeczy trudne nawet dla krótkofalowca z kilkuletnim doświadczeniem (np. moc szumów). Pytania z tych "trudnych" dziedzin, postaraliśmy się zrobić takie, żeby dało się wykombinować poprawną odpowiedź jakby na około. co więcej, żadne z pytań nie bardziej zaawansowanego wymaga liczenia niż przemnożenie dwóch prostych liczb. Na wiele pytań odpowiedzi można wręcz wydedukować. Staraliśmy się ułożyć pytania tak, żeby nawet jeśli ktoś na pamięć wkuje odpowiedzi, to to co zapamięta jakoś mu się przydało w przyszłości. Nie ma sensu egzaminować z całej dostępnej krótkofalowcom wiedzy. _________________ "Prezydium zapoznało się z wnioskiem Marka SP9UO, w którym domaga się podjęcia przez Prezydium działań przeciwko osobom szkalującym PZK, a szczególnie przeciwko członkom organizacji. Takie działania będą podjęte po zasięgnięciu opinii prawnej."
To mówiłem ja, "unlis i ukrywający coś, wstydzący się swojego znaku, człowiek z ulicy, losowa osoba z internetu, element, ignorant i darmozjad, anonimowy pirat, konfident, donosiciel, do d**y". | | | HF1D | 22.05.2024 21:48:45 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Szczecin JO73hi
Posty: 2569 #8181658 Od: 2015-1-28
Ilość edycji wpisu: 3 | SM0JHF pisze:
Ja nie mam licencji szwedzkiej, bo w Szwecji nie ma licencji. Znak wywoławczy jest przyznawany dożywotnio przez organizację upoważnioną do tego przez Urząd. Jest symboliczny egzamin i nie trzeba należeć do tej organizacji - www.ssa.se Ja nie należę od 40 lat. Nie mogę wystąpić o zezwolenie w Polsce, bo nie ma podstawy. Trzeba zdać egzamin i otrzymać świadectwo. Wystarczy czytać ze zrozumieniem. Mam co prawda licencję amerykańską, ale ta za parę lat wygasa. Egzaminy zdawałem w Szwecji i w USA, ale to nie jest podstawą do wydania zezwolenia w Polsce.
Heniu,
sprawdziłem co nieco i faktycznie pozwolenia i znak wydaje SSA (Föreningen Sveriges Sändareamatörer - Stowarzyszenie Szwedzkich Nadawców).
Wydaje bo Urząd Poczty i Telekomunikacji (Post- och telestyreisen PTS) scedował na nich swoje uprawnienia. Szwedzka administracja powiedziała amatorom "Jesteście służbą samoregulującą się i rządźcie się sami". Jednak, aby uzyskać znak i pozwolenie niezbędne jest zdanie egzaminu o którym zresztą piszesz. I to jest taki sam egzamin jak w Polsce jeżeli chodzi o jego znaczenie. Taki sam ponieważ oparty jest na rekomendacji CEPT T/R 61-2 zwanej HAREC. Zarówno Polska jak i Szwecja należą do CEPT (Polska od 1989 roku) i oba kraje przyjęły tą wydaną 1990 roku rekomendację. Ujednolica ona wśród krajów członkowskich zasady uzyskiwania pozwoleń radiowych, a szczególnie uzyskiwanie pozwoleń przez krótkofalowców mających obywatelstwo jednego kraju, a pozwolenie wydane w innym kraju członkowskim CEPT. Nie ma żadnego powodu, abyś musiał w Polsce zdawać egzamin. Piszesz, że nie masz licencji szwedzkiej. Prawdopodobnie tak jak w UK, SSA przysłąło Ci pozwolenie w postaci pliku pdf i tyle.
Po prostu macie tam rozwiązania o jakie zabiegamy w Polsce, a które "związunio" z mniejszą lub większą zaciętością od około 8 lat uwala.
EDIT:
Możesz sprawdzić prawdziwość informacji podanych przeze mnie.
https://bip.uke.gov.pl/jak-uzyskac-rezerwacje--pozwolenie--zezwolenie-tresc/pozwolenia-amatorskie,6,0.html
strona UKE pisze:
Pozwolenie kategorii 1 (CEPT Licence)
Wydajemy osobie, która posiada świadectwo klasy A lub B operatora urządzeń radiowych lub świadectwo równoważne, wydane przez uprawniony do tego organ zagraniczny, zgodnie z wymaganiami określonymi w zaleceniu CEPT T/R 61-02 (HAREC).
_________________ Pozdrawiam Jurek HF1D
| | | sq6ade | 22.05.2024 22:06:05 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Wrocław (Breslau) Party-n
Posty: 15172 #8181659 Od: 2008-3-21
| Nowy "Hermaszewski" zdał egzamin ekspresowo i jak mniemam dostał pozwolenie na poduszce przy dzwięku krakowiaka. Całkiem słusznie _________________ Wiosna się budzi w całej naturze Witana rzewnym słowików pieniem, W zielonym gaju, ponad strumieniem, Kwitną prześliczne dwie róże.
| | | SM0JHF | 22.05.2024 22:30:07 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 102 #8181667 Od: 2013-6-25
| Nie ma żadnego powodu, abyś musiał w Polsce zdawać egzamin. Piszesz, że nie masz licencji szwedzkiej. Prawdopodobnie tak jak w UK, SSA przysłąło Ci pozwolenie w postaci pliku pdf i tyle.
Po prostu macie tam rozwiązania o jakie zabiegamy w Polsce, a które "związunio" z mniejszą lub większą zaciętością od około 8 lat uwala.[/quote]
Ja dostałem papierową licencję szwedzką w roku 1978, ale jej ważność już dawno wygasła. Teraz nie ma żadnego pliku PDF lub papieru. Natomiast na potrzeby czasowego nadawania z innych krajów w ramach CEPT i IARP można sobie wydrukować informację w kilku językach o tym jak to obecnie wygląda. W wielu krajach jest tak, że po to aby otrzymać znak i licencję na dłużej, trzeba zdać egzamin i przejść proces biurokratyczny. Nawet w EU. Natomiast jest wiele miejsc, gdzie licencję i znak wywoławczy można sobie zwyczajnie wykupić bez żadnych egzaminów i formalności.
Zdawałem egzamin w Polsce 65 lat temu, ale po pierwsze, nie mam tamtego świadectwa, a po drugie poziom ówczesnej wiedzy nijak ma się do obecnych wymagań. Dyskusja na forum zainspirowała mnie do tego, aby popatrzeć na te aktualne wymagania i byłem zdziwiony poziomem pytań "starego" pakietu z roku 2018.
Globalnie przybywa "radioamatorów", ale większość tych w Azji to są w zasadzie aboneci telefonii na UHF. Zamiast numeru abonenta dostają znak wywoławczy i kupują tanie ręczne radiotelefony. W statystykach podaje się ich jako radioamatorów, przemysł jest zadowolony. Żadnych egzaminów nie zdają i nie mają pojęcia o elektronice lub radiokomunikacji. Postęp robi to, że wkrótce wszystkie połączenia radioamatorów będą odbywały się za pomocą komputerów podłączonych do coraz bardziej inteligentnych urządzeń nadawczo-odbiorczych i pozbędziemy się problemów z egzaminami. Wszystko będzie rejestrowane w nowym Logu Globalnym i weryfikowane przez Sztuczną Inteligencję. Operatorzy będą mogli siedzieć na tarasie i popijać chemiczne drinki, a komputery będą nawiązywać połączenia z RIB na bezludnych wyspach. Wszyscy będą długo żyli w szczęściu i harmonii, bo inne emisje będą zakazane. | | | HF1D | 22.05.2024 22:40:27 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Szczecin JO73hi
Posty: 2569 #8181673 Od: 2015-1-28
| SM0JHF pisze:
Ja dostałem papierową licencję szwedzką w roku 1978, ale jej ważność już dawno wygasła. Teraz nie ma żadnego pliku PDF lub papieru.
Bo jak to w Skandynawii wszystko jest w państwowych rejestrach. U nas też jest postulat, żeby pozwolenie radiowe było w mObywatelu.
Heniu, próbowałem pomóc mówiąc jakie masz możliwości, ale jak nie chcesz to Twoja sprawa. Sam napisałeś że w SSA trzeba zdać prościutki egzamin.
i piszesz dalej
SM0JHF pisze:
Natomiast na potrzeby czasowego nadawania z innych krajów w ramach CEPT i IARP można sobie wydrukować informację w kilku językach o tym jak to obecnie wygląda. W wielu krajach jest tak, że po to aby otrzymać znak i licencję na dłużej, trzeba zdać egzamin i przejść proces biurokratyczny. Nawet w EU.
Zamieściłem Ci link do strony UKE. Twoja sprawa co z tym zrobisz. Tylko proszę nie pisz że w Szwecji można uzyskać znak bez jakichkolwiek uprawnień bo to nieprawda. _________________ Pozdrawiam Jurek HF1D
| | | SP6OUJ. | 23.05.2024 08:43:33 |
Grupa: Użytkownik
QTH: jo80ve
Posty: 1847 #8181727 Od: 2015-6-23
| Skoro sprawę z pytaniami mamy przynajmniej częściowo wyjaśnioną, to czy jest plik, czy link z prawidłowymi odpowiedziami? _________________ 73! Arek sp6ouj OT-50 PZK, http://pzk.ovh
| | | Electra | 21.11.2024 18:29:31 |
|
|
Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!! |
|