Witam kolegów... Czy któryś z kolegów zna rozwiązanie dla naszych samochodów parkujących pod chmurką i oszczędzenia ich od aury śnieżnej przy zachowaniu zamontowanych anten? Mam na myśli jakiś pokrowiec np. na rzepy, zamek błyskawiczny po środku itp. _________________ SQ2MMV - Maciej 145,550 MHz
Trzech synów matka miała, dwóch słynęło z mądrości, a trzeci co był głupi poszedł do Łączności... TITATA TITITATA TITATATITITATA a trzeci co był głupi poszedł do Łączności.
Witam kolegów... Czy któryś z kolegów zna rozwiązanie dla naszych samochodów parkujących pod chmurką i oszczędzenia ich od aury śnieżnej przy zachowaniu zamontowanych anten? Mam na myśli jakiś pokrowiec np. na rzepy, zamek błyskawiczny po środku itp.
Jedna rzecz, którą powinieneś wziąć pod uwagę - pokrowiec „oszczędzający od aury śnieżnej” nie przepuszcza wody ani w jedną ani w drugą stronę. Auto zostawione po wycieczce jest rozgrzane i zapewne mokre, a do tego posolone solą z drogi. Woda ta od ciepłego auta (a może nawet śnieg spod auta) paruje i zostaje pod tym pokrowcem organizując Ci komorę solankową, jak w kopalni soli. Wspaniałe środowisko, żeby Ci zgniło auto na amen