| |
SP1NY | 07.10.2013 07:21:03 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Dąbki
Posty: 1465 #1618303 Od: 2010-8-5
| Trochę nie w temacie, ale w temacie Znajomi z forum Jeepa przejechali z EU do Afryki Płd. w 81 dni. Jechali jednak wschodnim wybrzeżem. Tu jest blog z ich wyprawy: http://www.naszymsladem.pl/?type=expedition&id=32#chapter1 Może ich doświadczenia się Wam przydadzą. Powodzenia!!!
_________________ 73, Mirek |
| |
Electra | 30.01.2025 11:16:05 |
|
|
| |
SQ3PMM | 07.10.2013 10:56:21 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Mobil- gdzieś w afryce...
Posty: 339 #1618511 Od: 2011-3-14
| Dzięki Igor za informacje Mirku, dziękuję za kontakt, na pewno będziemy korzystać z doświadczeń innych.
Pozdrawiam _________________ Strona naszej wyprawy http://www.rainbowtruck.pl Blog- zdjęcia i opisy http://www.rainbowtruck.blogspot.com MAPA APRS http://aprs.fi/#!mt=roadmap&z=11&call=a%2FSQ3PMM-9&timerange=604800&tail=604800 Mój krótkofalarski twitter http://twitter.com/sq3pmm
Do spotkania na pasmach ! 73! |
| |
wynalazca01 | 07.10.2013 12:47:45 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 37 #1618702 Od: 2013-6-3
| W sumie to fajnie pogadać na radiu....ale ile zachodu z tym...taniej i prościej jest zadzwonić przez telefon... |
| |
sq1fyi | 07.10.2013 13:36:53 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Good village!
Posty: 204 #1618795 Od: 2011-4-20
| ...a Afryke zobaczyć na National Geografic, Discovery albo posluchac Tonego Halika... _________________ Igor |
| |
SP2LIG | 07.10.2013 13:50:59 |
Grupa: Użytkownik
QTH: GDYNIA
Posty: 13109 #1618805 Od: 2009-3-16
| W czasach kiedy RPA(chyba najbardziej cywilizowany kraj Afryki, nigdy nie widziałem czarnego w łachmanach lub boso) było rządzone przez białych to w dwóch największych miastach tj w Durbanie i Cape Town bezpieczne wyjście dla białego było tylko w dzień i tylko w ścisłym centrum. Nie znam jak wygląda sprawa bezpieczeństwa teraz kiedy rządzą czarni. W Liberii, Nigerii i Angoli agenci nie zalecali pojedynczego wychodzenia z portu, zagrożeniem była utrata głowy, wszystkie ciała białych które udało się odnaleźć były bez makówki. W miarę bezpiecznie było w Namibii. Tam dało doczuć się wpływ Niemców i Holendrów. ____________ Greg SP2LIG |
| |
sq1fyi | 07.10.2013 14:14:48 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Good village!
Posty: 204 #1618821 Od: 2011-4-20
| RPA - Johhanesburg, Cape Town - OK Angola+Cabinda - Luanda,Malongo - OK Congo - Pointe Noire - OK Ghana - Tema, Takoradi - OK Togo - Lome -OK WKS - Abidjan, San Pedro -OK Benin - Cotonou - OK Camerun - Douala - OK Nigeria - Lagos, Port Harcourt - daleko od OK
Info na podstawie wizyt z ostatnich 4 lat. Wiadomo nawet w spokojnych panstwach sa rejony gdzie nawet lokalni po zmroku nie wchodzą. _________________ Igor |
| |
SQ3PMM | 08.10.2013 12:12:11 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Mobil- gdzieś w afryce...
Posty: 339 #1619653 Od: 2011-3-14
| Dzięki Igor za informacje o sytuacji Postanowiłem, że o pozwolenia radiowe będę się starał na miejscu, dlatego że nie wiem jeszcze jak będzie wyglądała trasa oraz terminy przejazdów przez dane Państwa...
Pozdrawiam wszystkich. _________________ Strona naszej wyprawy http://www.rainbowtruck.pl Blog- zdjęcia i opisy http://www.rainbowtruck.blogspot.com MAPA APRS http://aprs.fi/#!mt=roadmap&z=11&call=a%2FSQ3PMM-9&timerange=604800&tail=604800 Mój krótkofalarski twitter http://twitter.com/sq3pmm
Do spotkania na pasmach ! 73! |
| |
sq1fyi | 08.10.2013 12:59:27 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Good village!
Posty: 204 #1619688 Od: 2011-4-20
| Mniej więcej wiesz jakie państwa będziesz odwiedzał. Popatrz na qrz.com, powysyłaj troche maili do lokalnych hamsów. Może akurat trafisz na życzliwego i coś podpowie, pomoże. _________________ Igor |
| |
Bodek | 08.10.2013 13:27:34 |
Grupa: Użytkownik
QTH: śląskie
Posty: 603 #1619696 Od: 2013-6-21
Ilość edycji wpisu: 1 | Ciekawa wyprawa. Moim zdaniem temat trudny do ogarnięcia. Przewijają się dwa cele: turystyczny i radiowy i wydaje mi się że to o jeden grzybek w barszcz za dużo i trzeba na coś się zdecydować. Jeśli turystycznie to dać sobie spokój z radiem, gdyż problemy związane z przewozem radia przez wiele krajów, pozwoleniami w tych krajach i lokalnymi uwarunkowaniami mogą zatruć cały wyjazd. Jeśli byłby to jeden kraj to ok, ale kilka, kilkanaście krajów i załatwianie pozwoleń to moim zdaniem nierealne. Chyba że chcesz spędzić w każdym kraju kilka miesięcy. Ani nie pozwiedzasz, ani nie ponadajesz. Radio dla samego kontaktu z krajem nie ma sensu, lepiej kupić telefon satelitarny. Jeśli jednak wyprawa radiowa to w konkretne miejsce, większą grupą. Jeśli chodzi o internet, to z kiepską przepustowością, ale można go mieć również z telefonu satelitarnego. Do e-maili się nadaje. Własny internet z dużą przepustowością dla samego skype czyli komunikacji - moim zdaniem to niepotrzebne, lepszy telefon satelitarny. W większych miastach może są jakieś lokalne miejsca dostępu do internetu, gdzie można przesłać zdjęcia czy dłużej coś pozałatwiać. W zasadzie nic nie pomogłem. Poradziłam na problemy radiowe nie brać radia i na internet poradziłem nie brać internetu, ale wziąć telefon satelitarne. Ale takie jest moje zdanie niestety. _________________ Bogdan, Katowice. |
| |
sq8bwh | 08.10.2013 22:05:58 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 557 #1620177 Od: 2009-5-31
Ilość edycji wpisu: 1 | Jeśli będziecie jechać przez Algierię to polecam relację znajomych z ostatniego ich wypadu.. Sah-ar czyli „morze niczego" http://www.radiator-mototurystyka.pl/119/sah-ar-morze-niczego/ a pewnie i przez Bałkany i Turcję to mój filmik i zdjęcia http://www.roztoczeriders.pl/index.php/galerie-2012/balkany-via-marmara-czyli-2-tyg-jazdy-przed-siebie Powodzenia _________________ ***** PZK |
| |
SQ3PMM | 16.10.2013 03:17:18 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Mobil- gdzieś w afryce...
Posty: 339 #1626040 Od: 2011-3-14
Ilość edycji wpisu: 1 | Dzięki SQ8BWH Tymczasem ustaliliśmy mniej więcej trasę przejazdu. Europa w zasadzie będzie bez większych zmian, a Afryka w zależności od sytuacji może się zmieniać. Szczegóły na naszej stronie: http://sites.google.com/site/truckrainbow W europie nie będzie problemu, więc prawdopodobnie będę często dostępny na pasmach. A co do afryki to jeszcze nie wiem, mam zamiar zamontować ft-857 w miejsce zwykłego radia samochodowego, więc pewnie nie będzie się rzucać w oczy na przejściach granicznych, a o pozwolenia będę się starał na miejscu w danym kraju.
Pozdrawiam i dziękuję wszystkim za odpowiedzi Michał
_________________ Strona naszej wyprawy http://www.rainbowtruck.pl Blog- zdjęcia i opisy http://www.rainbowtruck.blogspot.com MAPA APRS http://aprs.fi/#!mt=roadmap&z=11&call=a%2FSQ3PMM-9&timerange=604800&tail=604800 Mój krótkofalarski twitter http://twitter.com/sq3pmm
Do spotkania na pasmach ! 73! |
| |
Electra | 30.01.2025 11:16:05 |
|
|
| |
sq9kjb | 16.10.2013 05:05:50 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 686 #1626042 Od: 2010-11-3
| Trzymam kciuki za was ,wyprawę i spełnienie marzeń-super. Jacek |
| |
SQ8OQE | 16.10.2013 08:12:22 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1074 #1626077 Od: 2013-4-8
| Michał Stronke macie super, ale jako rasowy krótkofalowiec zrób coś też u siebie na qrz.com - warto, bo tam zagląda bardzo duzo ludzi.
pozdrawiam i życzę powodzenia gratuluję odwagi i trzymam kciuki _________________ Tomek SQ8OQE |
| |
SQ3PMM | 16.10.2013 10:41:09 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Mobil- gdzieś w afryce...
Posty: 339 #1626131 Od: 2011-3-14
| Dziękuję za dobre słowa koledzy ! rzeczywiście nie pomyślałem o qrz.com, podlinkuję tam coś...
Pozdrawiam Michał _________________ Strona naszej wyprawy http://www.rainbowtruck.pl Blog- zdjęcia i opisy http://www.rainbowtruck.blogspot.com MAPA APRS http://aprs.fi/#!mt=roadmap&z=11&call=a%2FSQ3PMM-9&timerange=604800&tail=604800 Mój krótkofalarski twitter http://twitter.com/sq3pmm
Do spotkania na pasmach ! 73! |
| |
Wolf | 27.10.2013 00:16:47 |
Grupa: Użytkownik
QTH: KO01NJ
Posty: 48 #1637597 Od: 2012-8-24
| Michale, widzę, że planujesz jechać przez Saharę Zachodnią... Wybrzeże jest raczej kontrolowane przez wojska Maroka, ale rejon do najspokojniejszych nie należy
W Afryce byłem tylko w Maroku, RPA i Suazi (swoją drogą polecam to ostatnie, dosyć przyjazne państwo - i raczej niezbyt często odwiedzane), ale nie wiem, jak na miejscu wygląda kwestia pozwoleń radiowych. Generalnie załatwianie zezwoleń dopiero na miejscu może być problematyczne, bo można dostać "paragraf" za samo wwiezienie sprzętu. No i na granicach bywa różnie - w biedniejszych krajach ostro na granicy trzepią, żeby przyczepić się do najmniejszego uchybienia i dostać w łapę. Dodatkowo jadąc przez odludne rejony możesz się natknąć na lokalne milicje (choć barykad na drogach poza strefami konfliktów raczej nie ma). Dla porządku, naucz się paru podstawowych zwrotów z arabskiego, to pomaga w relacjach w krajach muzułmańskich.
Powodzenia na szlaku życzę _________________ Vy 73
Piotr SQ5SUF |
| |
SQ5KVS | 28.10.2013 10:51:22 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Warszawa/Gocław
Posty: 2339 #1638487 Od: 2011-9-28
| Michał, termin może być inny, ale polecam Ci wizytę na WestCoast w RPA w okresie ichniej "wiosny", a w zasadzie późnej zimy - sierpień/przełom września. Tam jest taka równina (nazwy której zapomniałem) która wtedy cała tonie w kwiatach. Rewelacja. Kraj jest piękny, krajobrazy surowe, i pachnie mi mocno Australią.
Jeśli chodzi o bezpieczeństwo w RPA to nie jest źle - w zachodniej części, gdzie biali z czarnymi żyli trochę w bardziej cywilizowany sposób (więcej Angoli..). Jeśli się nie wchodzi gdzie nie trzeba, to Ja, nawet po zmroku czułem się dość bezpiecznie. Jeśli wtykasz nos gdzie nie trzeba, no to na własne ryzyko. Oberwać można wszędzie, na Warszawskiej Pradze też. Oczywiście wszędzie albo prawie wszędzie są ogrodzenia pod prądem - to taki lokalny folklor, trochę tradycja, a trochę ochrona przed.. cholernymi pawianami które są strasznie bezczelne. Nikt się nas nie czepiał, a bardzo dużo chodziłem po CapeTown "z buta". Na wschód od CT jest Shanty Town, czyli po prostu slumsy. Tam bym jednak nie wizytował. Pogoda w RPA (w ichnią zimę bo wtedy byłem) jest mniej więcej taka jak u nas na jesieni - czyli tak jak ostatnio - są dni na podkoszulek, albo na kurtkę. W zimę w górach Smoczych czasem zdarza się że jest śnieg i szron - oni nie są nawykli i lekko to dla nich przerażające
Jeszcze uwaga co do kierowców - wyczytałem onegdaj że kierowcy w RPA są "Beznadziejni i Bezwzględni". To 100% prawda. Jeżdżą jak chcą, jest bardzo wiele wypadków, a piesi, zwłaszcza w biedniejszych regionach i przy szybkich drogach giną bardzo często. No i oczywiście - ruch po złej stronie! Na wschodzie nie byłem - i nie wiem czy bym się chciał wybrać..
PS: Jeśli chciałbyś jakieś dodatkowe informacje "turystyczne" odnośnie zachodniej części RPA to daj znać na priv. Mam tam znajomą osobę, która zresztą jest przewodnikiem górskim.
_________________ Karol SQ5KVS |
| |
Electra | 30.01.2025 11:16:05 |
|
|