BARDZO dobry materiał. Sama prawda. Bardzo ogólnie. Omówionych tylko kilka wątków ale sama prawda. Jak na początek, to bardzo właściwe. BARDZO dobry materiał.
PS: 99 % moich łączności jest zrealizowane poprzez modulację CW i potwierdzam, to co Adrianie powiedziałeś: 73 w tej modulacji brzmi bardzo miło dla ucha.
Serdecznie pozdrawiam wraz z poparciem Twojej pracy. Do usłyszenia na pasmach. Janek. _________________ Nie każdego stać na osiągnięcie mistrzostwa, ale każdego stać na wysiłek jak największego możliwego przybliżenia się doń. I to właśnie jest tak bardzo nam społecznie potrzebne.
Moja ocena, nie jako krytyka, a wrażenie wartości merytoryczne jakie odniosłem po obejrzeniu. Pytanie brzmi: dla jakiej grupy odbiorców adresowany jest ten film promocyjny? Dla osoby postronnej, nie mającej wiedzy w temacie, raczej nie będą zrozumiałe takie pojęcia jak pasmo, znak, s-metr, UKF, KF, kraj krótkofalarski czy poszukiwany kraj, zawody, telegrafia, QSL, itp. Te pojęcia są użyte w materiale bez wyjaśnienia. W przypadku takiego odbiorcy raczej nie należy używać zwrotów technicznych czy określeń "branżowych" bez opisu, ponieważ ich niezrozumienie nie wywoła zainteresowania i nie poszerzy wiedzy. a materiał nie spełni roli promocyjnej. Sam film jest chaotyczny, ograniczenie definicji krótkofalarstwa tylko do nawiązywania łączności jest dużym uogólnieniem. Literowanie przedstawione jest w sposób mało przekonujący, można było wspomnieć o systemie ICAO stosowanym również w innych służbach. Pozdrawiam. Bogusław sp7ivo
Bogusławie, myślę, że użycie przez Adriana słów: pasmo, kraj, zawody, telegrafia jest bardziej stosownym i nie specjalnie branżowym niż proponowany przez Ciebie: system ICAO.
Sądzę,że Adrian nie zasypał jeszcze nikogo z młodych osób zwrotami tak ściśle jak Ty sądzisz, branżowymi. Młodzi, którzy się zainteresują prezentacją Adriana, tego co nie zrozumieją, poszukają w internecie. Sądzę,że również Twojej propozycji systemu ICAO.
Adrianie, świetna robota. Bogusławie, zrób proszę swoją wersję a na pewno zadowoli ona również innych odbiorców.
Pozdrawiam. Janek _________________ Nie każdego stać na osiągnięcie mistrzostwa, ale każdego stać na wysiłek jak największego możliwego przybliżenia się doń. I to właśnie jest tak bardzo nam społecznie potrzebne.
Nie zamierzam wdawać się w dyskusję. Autor w temacie zadał pytanie "Co o tym sądzicie", więc otrzymał moją opinię. Jeszcze raz zapytam pytanie o adresata tego przesłania. Jeżeli jest nim adept krótkofalarstwa, to film nie wnosi nic nowego i jest jednym z wielu podobnych jakie można znaleźć na YT. Jeżeli odbiorca jest spoza środowiska, to film jest mało interesujący i niezrozumiały. Podobną reakcję pewnie wywoła relacja: "Wyścig rozegrał się na rantach. Po jeździe na wachlarzu w końcu odcięło mu prąd i musiał zrzucić z patelni. Kręcąc miękko usadowił się na kole i w roju dojechał do mety. Przed samym końcem liznął jeszcze koło. Jego kolega z zespołu w odpowiednim momencie przeskoczył i załapał się na pudło. Końcowy podjazd trzeba było brać 36 na 24, a przed szczytem strzeliła szytka. W kozie miał zbyt małą tarczę, przez co nie mógł wykręcić odpowiedniej kadencji, dyski sprawiały kłopot na wietrze, a na dodatek przeskakiwała koronka. Looki nie trzymały dobrze, gdyż bloki były wytarte." Ktoś kto interesuje się kolarstwem zrozumie, u innych wywoła tylko uśmiech. Pozdrawiam. Bogusław sp7ivo
Bogusławie, nie mam zielonego pojęcia o kolarstwie. W Twojej wypowiedzi na jego temat nie zrozumiałem jedynie znaczenia słów: "szytka" i "look". Bez tego wiedziałem, że piszesz o kolarstwie a znaczenie tych dwóch słów znalazłem w internecie.
Polecam nie robić z młodych ludzi ograniczonych bałwanów, gdyż wiem z autopsji, że jak się zainteresują materiałem Adriana, to znaczenie - jak to ująłeś - branżowych słów, znajdą. I zrobią to bez pomocy Twojej, mojej, czy Adriana.
Wiem, że nas, takich jak Ty Bogusławie, o wiele starszych użytkownikom radia niż Adrian, uwiera to, że w obecnym społeczeństwie informacyjnym o wiele sprawniej pozyskują oni informację i o wiele sprawniej poruszają się oni od nas. Dlatego na kanwie tego zjawiska wyrażam swoje zrozumienie, Twojej oceny pracy, tego młodego krótkofalowca (Adrian ma znak SQ2RAD).
Adrianie - dobra robota. Zachęcam do dalszych. Robiąc to dalej, zrobisz dużo dobrego dla krótkofalarstwa, dla przyszłych zainteresowanych, dla siebie i dla Bogusława. Weź uwagi Bogusława pod rozwagę. Ale pamiętaj, że to będzie TWOJA praca a nie Bogusława.
Bogusławie - jestem już przekonany, że swojego materiału nie stworzysz i go nie zobaczymy.
Pozdrawiam. Janek
_________________ Nie każdego stać na osiągnięcie mistrzostwa, ale każdego stać na wysiłek jak największego możliwego przybliżenia się doń. I to właśnie jest tak bardzo nam społecznie potrzebne.
Podobnie jak Ty drogi Bogusławie, nie zamierzam się wdawać w dyskusję, dlatego kończę na ten temat.
Jeśli jednak masz potrzebę aby do Ciebie należało ostatnie słowo w tej sprawie, to proszę, pisz. Tobie to pomorze, mi to nie zaszkodzi. Pozdrawiam _________________ Nie każdego stać na osiągnięcie mistrzostwa, ale każdego stać na wysiłek jak największego możliwego przybliżenia się doń. I to właśnie jest tak bardzo nam społecznie potrzebne.
Nie chodzi o to, żeby poklepywać się po plecach i utwierdzać w zachwycie, a o wskazanie w kulturalny i merytoryczny sposób błędów, niedociągnięć, braków, itp. Nie ma się co czarować, generalnie materiał jest słaby, nieporywający dla krótkofalowca i niestrawny dla laika. Mojego materiału, którego się tak dopominasz nie zobaczysz, ponieważ nie mam w tym temacie nic ciekawego i nowatorskiego do powiedzenia i nie chcę się wpisywać w "gust parobka", który to rzeczowo zdefiniował Witebski w serialu Ranczo, siedząc z Mamrotem na ławeczce po fiasku rozgłośni radiowej "Radio Wilkowyje". "Parobek… zabił sztukę. Gombrowicz trafnie przewidział w Ferdydurke, zwłaszcza w Operetce całkowite odwrócenie dominanty estetycznej w kulturze światowej. Gwałtowny wzrost znaczenia politycznego i ekonomicznego niższych warstw spowodował rozwój form przekazu z definicji plebejskich, takich jak radio, a zwłaszcza telewizja… Co zaowocowało całkowitą dominacją gustu parobka w kulturze i zepchnęło sztukę na margines… Ostatecznym przypieczętowaniem tego stanu rzeczy było wynalezienie internetu, który zatarł granicę między twórcą a odbiorcą wytwarzając fałszywe z gruntu przekonanie, że twórcą może być każdy – ergo nikt… Będę rzygał" Jak chcesz poczytać moje wypowiedzi, to przejrzyj forum pod kątem zawodów, w tym temacie troszeczkę się orientuję. Pozdrawiam. Bogusław sp7ivo
Ciekawy materiał Adrianie... dzięki za link. Korzystając z okazji, podczepię się do tematu z zapytaniem, co koledzy krótkofalowcy ( i koleżanki jeśli będą czytać) sądzą o materiale dźwiękowym którego link podaję poniżej. Z jednej strony jest to akurat zapowiedź wydarzenia (do tegorocznego już zapraszam), lecz z drugiej ma na celu pokazać czym jest krótkofalarstwo, akurat przez pryzmat kilku wybranych zainteresowań.
Czy takie coś pokazuje czym jest krótkofalarstwo? Czy nie jest na zbyt wysokim poziomie dla osób niewtajemniczonych w krótkofalarstwo? Z góry dziękuję za Wasze opinie.
_________________ Armand, SP3QFE, (SWL: SP3 27 235) PS. Z osobami, które nie chcą mi się przedstwić (nawet prywatnie) i "ukrywają swoja toższamość" nie dyskutuję. Nie chcesz publicznie, to przedstaw się poza forum.
Do U want to be HAM? Remember: Play fair on the air.
A ja puszczę to na zajęciach w szkole. Zobaczymy co ludzie w wieku Adriana o tym powiedza bo to między innymi do nich jest adresowany ten materiał. _________________ ***** *** Fan club TRX Digital 942.