| |
SQ2KRR | 23.10.2019 10:02:21 |

Grupa: Użytkownik
Posty: 340 #5228374 Od: 2014-8-13
| Ale też dziadowski czyli tandetny i nędzny. Znacie może fabrycze sprzęty krótkofalarskie które można określić mianem tandety? |
| |
Electra | 10.04.2025 01:04:25 |

 |
|
| |
sp6ryd | 23.10.2019 12:23:54 |

Grupa: Użytkownik
QTH: Wrocław
Posty: 3885 #5228636 Od: 2012-1-22
| i w tym właśnie sedno: Nie To hobby jest na tyle pojemne, że satysfakcję można mieć z eksperymentowania i generowania bądź odbierania fali elektromagnetycznej a robić to możnna tyle sposobów i z użyciem tak różnorodnych urządzeń i sprzętu że mowa o kosztach bez określenia profilu hobby nie ma sensu. Jednemu satysfakcji doda QRP z jedno-tranzystorowego nadajnika a drugi musi zaliczyć WAC EME. a możliwości wyboru są coraz szersze.
Ja za 'dziadkowy' czyli po dziadku ale na pewno nie "tandetny" uznałbym TRX lampowy bez CAT'a bez syntezy z odczytem QRG na skali analogowej (taki np. FT-200/FT-250). Moim skromnym zdaniem "dziadowski" i "tandetny" to oreślenia które nie pasują do fabrycznego sprzętu krótkofalarskiego. Klient wymagający, czas użycia długi, produkt niszowy tu raczej nie ma pola do znacznych oszczędności choć oczywiście zakusy wschodnich producentów mogą zadziałać co widać w przypadku FM'ek przenośnych z niższej półki - ale czy znajdziesz tam kompletną tandetę (może ktoś kto używa napisze ) |
| |
sp9ikf | 23.10.2019 18:11:16 |

Grupa: Użytkownik
QTH: JO90GC, Rybnik
Posty: 1203 #5229334 Od: 2010-3-17
| Witajcie, zaczynałem na QRP/CW mając licencje junior - 20W 80+40m. TX i RX zbudowałem własnoręcznie 1. TX 3 tranzystory, moc wyjsciowa 1W 2. RX 3 tranzystory 1V1 - na 80m 3. antena G5RV 2 duże izolatory, 10,55 m płaskiego kabla 300 oHm, 2 odcinki drutu miedzianego nawojowego fi 4mm. 4. zasilacz stabilizowany 12V 5A home made, Na dzisiejsze czasy szacuje koszt w/w do 150-200 PLN
powodzenia 73 jacek sp9ikf
|
| |
sq6ade | 23.10.2019 22:11:37 |



Grupa: Użytkownik
QTH: Wrocław (Breslau) Party-n
Posty: 15234 #5229796 Od: 2008-3-21
| Ale koszt zabawy w to hobby może być też ujemny (zysk) Wystarczy być dość ogarniętym aby rozwinąć biznes w kierunku tych hobbystów ,którzy nie bardzo orientują się w temacie techniki i zamiast klecić sprzęt z byle czego (nie umieją) wolą zapłacić za gotowe komponenty bo z innych źródeł mają dużo więcej środków finansowych na zachcianki.
Kiedyś poruszanie tematu kosztów sprzętu na RF to było takie tabu bo "komuchy" zabraniały gadać o hajsie . Mówiło się na RF czy pytało o tzw. pikofarady . Za ile pF kupiłeś to czy tamto Dziś bez skrępowania można pogadać o cenach sprzętu czy usługach ogarniętych amatorów bo kto chce pomagać tylko dla satysfakcji to tak pomaga a kto czerpie korzyści finansowe z działalności w tej branży to czerpie  Zobaczcie ile radiowców ma firmy żyjące z hobby własnego i innych 
_________________ "Panta rej" jak mawiał Demokles z Akwirynu .
 |