JEdno ze zdjęć które wrzuciłeś pochodzi ze strony F3DD, tam pierwszy raz spotkałem się z tematem. Porzuciłem projekt ze względu na sporą komplikację mechaniczną, choć jest to niesamowicie ciekawe. Nie mam tak wysoko działających przyrządów pomiarowych, ale może zrobię jakieś próby na 70cm.
Przeczytałeś uważnie, co napisałem o fraktalnych, że są dobre do odbioru? A ja zwróciłem uwagę na to, że się kiepsko będą spisywać przy nadawaniu! -------------------------------------------------------------===============
Ja się odnosiłem do pętlowych Piotrze, które przy odbiorze wycinają "śmieci" energetyczne, ale przy nadawaniu jest wyraźna zależność od powierzchni zawartej w pętli anteny. Im ta powierzchnia będzie większa, tym mniejsze będą straty w nadawaniu, to sprawdzone w praktyce. Idealną pod tym względem byłaby pętla o kształcie koła, bo miałaby największą możliwą powierzchnię, ale o ile nie jest problemem budowa kolistej anteny na UKF, o tyle na dolne pasma KF musiałbyś mieć do dyspozycji ogromną przestrzeń z minimum kilkunastoma punktami dla odciągów!
No a fraktalne oczywiście na UKF mogą być bardzo dobrym rozwiązaniem, ale na KF?
Tak wnioskuję z porównania pętli trójkątnej do pętli wielobocznej na KF, gdzie przy wieloboku(5-bok) miałem lepsze wyniki od trójkąta, chociaż i on był niezły.
Nie bierzesz wcale pod uwage tego, co powyżej napisałem! Przy odbiorze nie stwierdziłem żadnej różnicy!
Jakoś zawsze się przekonuję, że praktyce można bardziej ufać, niż teoriom!
Ja Ci Piotrze naukowo tego nie potrafię wyjaśnić, ale na mój rozum ta różnica wynika z tego, że przy zmniejszaniu ilości boków zwiększają się straty w nadawaniu(z powodów już wyżej wyjaśnionych), natomiast nie ma strat w odbiorze i nadal ta "pętla" jest do ovdbioru tak samo skuteczna. Prościej tego wytłumaczyć nie potrafię, ale taką zależność zaobserwowałem, a tam miałem warunki antenowe do eksperymentów wyśmienite! Wyliczę tylko, że posiadałem dwa trójkąty na 80-kę, jeden na 40-kę, dwie G5RV, jedną W3DZZ i LW56m, wszystkie równocześnie, wystarczyło tylko się "przepinać". Chciałbym dziś mieć taki komfort, ale od 7 lat mieszkam w blokowisku, "a tady to se ne da pane Havranek", he, he!