NOWE POSTY | NOWE TEMATY | POPULARNE | STAT | RSS | KONTAKT | REJESTRACJA | Login: Hasło: rss dla

HOME » INNE » KTÓŻ NIE KONSTRUOWAŁ RADIA?

Przejdz do dołu strony<<<Strona: 2 / 4>>>    strony: 1[2]34

Któż nie konstruował radia?

  
ziggyzz
28.05.2012 16:51:27
poziom 2



Grupa: Użytkownik

QTH: JO22FE Rijnsburg

Posty: 56 #947375
Od: 2010-2-21
    sp6hed pisze:

      SQ9MZ pisze:

      Obejrzałem dziś bardzo ciekawy film o Romanie Polańskim kręcony podczas jego pobytu w areszcie domowym w 2009 r. Okazuje się, że jako młody chłopak skonstruował samodzielnie odbiornik kryształkowy i miał nieprawdopodobną uciechę gdy po podłączeniu elementów zadziałał.

      Przypomniały się emocje z własnego pierwszego radyjka; widać to się przez lata nie zmienia.

    Z ciekawości spytam ile tych elementów było potrzeba aby skonstruować taki odbiornik ?,
    aby być takim geniuszem ?. Bo mój ma aż trzy , antenę - kryształek i słuchawki .
    Pozdrawiam.


Mój miał o jeden więcej.......... UZIEMIENIEpan zielony
  
Electra26.04.2024 14:56:32
poziom 5

oczka
  
sp6hed
28.05.2012 16:52:31
poziom 5

Grupa: Użytkownik

Posty: 471 #947378
Od: 2011-7-10


Ilość edycji wpisu: 1
[quote=rorbek]
    sp6hed pisze:

      sp5sjy pisze:

      Zdzisiu o moralności Raymunda Romana Thierrego Lieblinga rozmawiać chyba nie będziemy . Ja mu się wcale nie dziwie w końcu w krakowskim getcie nie na takie rzeczy się napatrzył to i w psychice zostaje , a i radio zbudować się nauczył , za posiadanie "Detefonu" to pod mur i to wszyscy bez względu czy Żyd czy Polak , a tu jeszcze słuchawki wysokoomowe trzeba było skołować , inna sprawa że te niskoomowe w tamtych czasach to rzadkość . Temat uważam za bardzo wdzięczny po mimo iż rozpoczęty prowokacyjnie , ale o to w końcu chodzi .

    Witajcie . Osobiście nie udało mi się skonstruować odbiornika " kryształkowego ", ale za to mam odbiornik mojego dziadka , warto dodać , że mój dziadek nie umiał czytać ani pisać ale to mu nie przeszkadzało myśleć. Za posiadanie odbiornika spalono mu dom. A Romuald się lansuje zarabiając pieniądze.

    Mam pytanie dla znawców odbiorników "kryształkowych" najpierw był kryształek czyli dioda potem tranzystor
    ( z wyłączeniem lampy ). A co potem ????. No Kol. Robek alt C ctrl V .
    Zdzisław


Ja ciebie kol nie nazywam deh sp6 Mój nick to: RORBEK

Alt Ctrl Del HI
Ale aby nie było "To tamto"
Kłaniam się nisko waści[/quote]


Oj najmocniej przepraszam słońce świeci mi w oczy najlepszy dowód , że u mnie niema ctrl c alt v.
Jeszcze raz przepraszam .
  
SQ9MZ
28.05.2012 17:02:37
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

QTH: Rybnik

Posty: 1827 #947387
Od: 2008-10-21


Ilość edycji wpisu: 1
    sp6hed pisze:

    A tak swoją drogą Kol. Henryku mógłbyś dokładniej nam wyjaśnić co Ciebie tak wzruszyło do przysłowiowych łez w historii człowieka który zgwałcił dziewczynkę i do tego się przyznał, ścigany jest listem gończym i siedzi w kryminale . Po przekroczenia granicy USA do końca życia nie wyjdzie z kryminału .

    Na czym polegał geniusz tego człowieka gdy składał odbiornik kryształkowy ( patrz Wikipedia ).
    Prawdę mówi czy jak zwykle kłamie ?

    Też chciałbym się wzruszyć tylko nie wiem z którego wątku .
    Pozdrawiam Zdzisław

Cóż, żeby delikatnie zacząć wyznam, iż jesteś chyba zdrowo walnięty na umyśle.
Od tego walnięcia wziął ci się rzekomy geniusz o którym nikt w wątku nie pisał i obrabiasz tego geniusza, żeby sobie pobić trochę piany.
Nie po to tu pisałem aby dywagować o jego całej przeszłości, tylko o jego doświadczeniu związanym z radiotechniką.
O tym co zaszło w sprawie przestępstwa wiem zapewne lepiej od ciebie; skoro twierdzisz że siedzi w kryminale to zatrzymałeś się na etapie plotek z magla.
I tam już pozostań.
_________________
Henryk SQ9MZ











________________________________________________________
"Nie można przecież wciąż być uprzejmym i towarzyskim. Po prostu nie można nadążyć."
Włóczykij, Dolina Muminków.

  
sp6hed
28.05.2012 17:27:32
poziom 5

Grupa: Użytkownik

Posty: 471 #947398
Od: 2011-7-10


Ilość edycji wpisu: 1
    SQ9MZ pisze:

      sp6hed pisze:

      A tak swoją drogą Kol. Henryku mógłbyś dokładniej nam wyjaśnić co Ciebie tak wzruszyło do przysłowiowych łez w historii człowieka który zgwałcił dziewczynkę i do tego się przyznał, ścigany jest listem gończym i siedzi w kryminale . Po przekroczenia granicy USA do końca życia nie wyjdzie z kryminału .

      Na czym polegał geniusz tego człowieka gdy składał odbiornik kryształkowy ( patrz Wikipedia ).
      Prawdę mówi czy jak zwykle kłamie ?

      Też chciałbym się wzruszyć tylko nie wiem z którego wątku .
      Pozdrawiam Zdzisław

    Cóż, żeby delikatnie zacząć wyznam, iż jesteś chyba zdrowo walnięty na umyśle.
    Od tego walnięcia wziął ci się rzekomy geniusz o którym nikt w wątku nie pisał i obrabiasz tego geniusza, żeby sobie pobić trochę piany.
    Nie po to tu pisałem aby dywagować o jego całej przeszłości, tylko o jego doświadczeniu związanym z radiotechniką.
    O tym co zaszło w sprawie przestępstwa wiem zapewne lepiej od ciebie; skoro twierdzisz że siedzi w kryminale to zatrzymałeś się na etapie plotek z magla.
    I tam już pozostań.


Wobec tego chętnie poznałbym całą twoją wiedzę o jego doświadczeniach związanych radiotechniką .
Z tego co piszesz była bardzo zaawansowana i tobie to zaimponowało . Może bym się czegoś od ciebie i od Romka nauczył. Może nie tylko ja ?.
Pozdrawiam .
  
sp5sjy
28.05.2012 18:08:15
poziom 4

Grupa: Użytkownik

QTH: Warszawa KO 02 MG

Posty: 250 #947433
Od: 2012-4-13
Koledzy wyluzujcie - to nie to Forum , zrozumiał bym tę dyskusję na portalu filmowym , a idąc tym tropem zaczniemy za chwilę rozmawiać o mamie małej Madzi i Bartku który pewnie też kiedyś skonstruował radio detektorowe . oczko
_________________
VY.73 Marek
  
sp3aok
28.05.2012 18:47:04
poziom 6



Grupa: Użytkownik

QTH: LUBIN

Posty: 1051 #947456
Od: 2009-10-19
    wbielak pisze:

      SP6OPF pisze:

      Witam..

      A po co kryształek?

      Kolego zadajesz dziwne pytanie, więc i ja takie zadam... A wiesz co to jest dioda, do czego służy
      i co ma wspólnego z kryształkiem??? W linku podanym przez Ciebie ten element też występuje,
      nawet Kolega podaje sposób wykonania... Więc skąd Twoje pytanie? Przekora czy ???



    Przekora. Słowa "skonstruować kryształek" nie podobają mi się czysto językowo.
    Poza tym sam temat dryfuje w kilku niepokojących kierunkach (od dyskusji o winie/niewinności przez antysemityzm po udowadnianie sobie kto jest lepszym konstruktorem kryształków)
    Wiem jak działa urządzenie które zalinkowalem.
    Na dodatek wydaje mi się ono fajne i posiadające "walor edukacyjny".

    Moim zdaniem temat był by znacznie ciekawszy gdyby pojawiło się w nim więcej linków do opisów konstrukcji takich właśnie prostych urządzeń bo w dzisiejszych czasach wielu ludzi jest przekonanych że zbudowanie czegoś samemu to czarna magia.

    Może temat albo chociaż mój link pomoże komuś odczarować nieco radiotechnikę.
    A przekora wynika właśnie z tego że chciałem zestawić moim zdaniem zadziorne i jakby to powiedzieć sugerując wiedzę tajemną stwierdzenie o konstruowaniu kryształka z żyletką i ołówkiem.


KRYSZTAŁKA Z ŻYLETKI I OŁÓWKA nie da się zrobić,najwyżej marnej jakości detektor.Hi PONIEWAŻ wcześniej zadałem pytanie czy ktoś potrafi domowym sposobem zrobić KRYSZTAŁEK do radia. Brak jest informacji że ktoś to potrafi.
No więc robi się to tak: Opiłki ołowiu + sproszkowana żółta siarka,wymieszane w odpowiednich proporcjach i podgrzewane nad palnikiem w szklanym pojemniku. AŻ do stopienia. (dużo szkodliwego dymu) Zdjąć z ognia Uderzyć w pojemnik szklany co by tylko pękł ,ale się nie rozleciał. Po ostygnięciu mamy KRYSZTAŁEK trochę podobny do koksu. Ale działa ze stalową sprężynką wyśmienicie. Był lepszy (czulszy)od wchodzących na rynek diod germanowych. Lata 50.
Powodzenia w eksperymentach (na własną odpowiedzialność)

Rysiek sp3aok Lubinzakręcony
_________________
SP9-1166
  
sp5sjy
28.05.2012 19:10:18
poziom 4

Grupa: Użytkownik

QTH: Warszawa KO 02 MG

Posty: 250 #947469
Od: 2012-4-13
Rysiu trzeba było tego przepisu nie zamieszczać , napisałem że potrafię , ale mając na uwadze popularność tego forum , i chęć domorosłych "alchemików" do eksperymentów odradzał bym produkcję domową . Już lepiej niech pójdą na spacer wokół huty szkła ( o której pisałem ) przynajmniej na zdrowie wyjdzie . Wiem , cyna lutownicza też zawiera ołów a inhalację takową przyjmuję od lat regularnie . Pozdrawiam
_________________
VY.73 Marek
  
SQ9MZ
28.05.2012 19:22:04
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

QTH: Rybnik

Posty: 1827 #947472
Od: 2008-10-21
    sp6hed pisze:

    Z tego co piszesz była bardzo zaawansowana i tobie to zaimponowało.

Kłamiesz jak zwykle.
Ani nie pisałem, że mi coś zaimponowało, ani nie pisałem, że był w radiotechnice zaawansowany. Po prostu bezczelnie konfabulujesz a ponieważ widać to gołym okiem tzn. że prawdopodobnie kłamstwo przychodzi Ci bez trudu.

Skąd się tacy ludzie biorą...

Uwaga do Marka SJY: jak chcesz pisać o Madzi to załóż sobie wątek na forum plotkarskim.
Ja pisałem o pierwszym doświadczeniu człowieka z radiotechniką.
_________________
Henryk SQ9MZ











________________________________________________________
"Nie można przecież wciąż być uprzejmym i towarzyskim. Po prostu nie można nadążyć."
Włóczykij, Dolina Muminków.

  
sp6hed
28.05.2012 19:35:10
poziom 5

Grupa: Użytkownik

Posty: 471 #947481
Od: 2011-7-10
    SQ9MZ pisze:

      sp6hed pisze:

      Z tego co piszesz była bardzo zaawansowana i tobie to zaimponowało.

    Kłamiesz jak zwykle.
    Ani nie pisałem, że mi coś zaimponowało, ani nie pisałem, że był w radiotechnice zaawansowany. Po prostu bezczelnie konfabulujesz a ponieważ widać to gołym okiem tzn. że prawdopodobnie kłamstwo przychodzi Ci bez trudu.

    Skąd się tacy ludzie biorą...

    Uwaga do Marka SJY: jak chcesz pisać o Madzi to załóż sobie wątek na forum plotkarskim.
    Ja pisałem o pierwszym doświadczeniu człowieka z radiotechniką.


Ja tego nie pisałem zgadnij kto .

...( Obejrzałem dziś bardzo ciekawy film o Romanie Polańskim kręcony podczas jego pobytu w areszcie domowym w 2009 r. Okazuje się, że jako młody chłopak skonstruował samodzielnie odbiornik kryształkowy i miał nieprawdopodobną uciechę gdy po podłączeniu elementów zadziałał.)...

Przypomniały się emocje z własnego pierwszego radyjka; widać to się przez lata nie zmienia. ...........)
  
sp5sjy
28.05.2012 21:49:34
poziom 4

Grupa: Użytkownik

QTH: Warszawa KO 02 MG

Posty: 250 #947562
Od: 2012-4-13


Ilość edycji wpisu: 2
Drodzy koledzy , w swoich wypowiedziach nie mam nic złego na myśli , proszę czytajcie ze zrozumieniem " Wielu twierdzi że czytać potrafi , lecz dar zrozumienia posiadło nie wielu " , i zacytować by się chciało " Ceń słowa , każde może być twoim ostatnim " - Stanisław Jerzy Lec . Nie zaniżajmy poziomów dyskusji , jest to jedyne forum na którym mam przyjemność zabierać głos . Wiele osób z poza naszego grona nas czyta , czy wiecie ( a spójrzcie ile razy temat był otwierany ) że Przemawiacie do tłumów ? 1837 rok ? a cóż to takiego w tym roku było , może dla Greków ale od razu pamiętny ? no chyba że ósemka z dziewiątką się pomyliła ale to śliski temat i nie jeden nogę złamać może a i ręka ucierpi . Jak macie innych zrozumieć ? jak tego co piszecie nawet nie przeczytacie . Proszę niech nikt nie bierze mych słów zbyt osobiście daleki jestem od personalnych wycieczek , Każdego z Was uważam za Przyjaciela tym bardziej iż łączy nas wspólna pasja .
_________________
VY.73 Marek
  
sp5sjy
29.05.2012 10:25:27
poziom 4

Grupa: Użytkownik

QTH: Warszawa KO 02 MG

Posty: 250 #947755
Od: 2012-4-13


Ilość edycji wpisu: 1
Przedstawię w osobnym wpisie swój punkt widzenia na zainteresowania Pana Romana radiotechniką , i aby zrozumieć zawiłość tematu trzeba poprosić Starszych Kolegów o pomoc . Odbiornik radiowy w czasach nie tak odległych jak wielu wydawać by się mogło , nie był szeroko dostępny dla ogółu - talony na niego otrzymywali wybrańcy ( jeżeli temat oscyluje wokół filmu i reżyserii proponuję uważne prześledzenie pierwszej części serialu "DOM" , jest to serial , ale pod względem historycznym nie wiele można mu zarzucić ) o telewizorze "WISŁA" , "BELWEDER" nie wspomnę . Jeżeli ktoś był "głodny" informacji nie pozostawało mu nic innego jak własnoręczne zbudowanie ów radia ( nasuwa się sama historia Dziadka Kolegi SP6HED ). Jak proceder blokowania dostępu do informacji był rozwinięty niech świadczy fakt usunięcia pewnego zakresu ze skali "PIONIERA" czy "MAZURA" - łatwo rozpoznawalne wersje i czasy produkcji , wystarczy spojrzeć czy na owej skali są Katowice czy Stalinogród ,( stacje zagłuszania , etc. ... ). Jeszcze nie tak dawno na posiadanie TV SAT. trzeba było mieć zezwolenie z PIR lub PAR . Pan Roman nie miał szczególnych zainteresowań radiotechniką ( i wypowiadałem się wcześniej w tym temacie ) inaczej za pewne słyszeli byśmy go na falach eteru , ale chciał wiedzieć co wokół niego się dzieje . Czy jeżeli złożyłem komputer to jestem fascynatem informatyki ? - Nie , ale dzięki niemu zdobywam informację .
_________________
VY.73 Marek
  
Electra26.04.2024 14:56:32
poziom 5

oczka
  
SP2LIG
29.05.2012 10:50:29
moc !!!
wydawało się ze wiecej już sie nie da ale jednak !



Grupa: Użytkownik

QTH: GDYNIA

Posty: 13006 #947774
Od: 2009-3-16
    sp5sjy pisze:



    Jeszcze nie tak dawno na posiadanie TV SAT. trzeba było mieć zezwolenie z PIR lub PAR .


Aj waj,być może żyliśmy w dwóch różnych krajach o tej samej nazwie POLSKA.W tej Polsce co ja mieszkałem zestaw satelitarny miałem w pierwszej połowie lat 80-tych ubiegłego wieku czyli w epoce jedynie słysznej oriętacji politycznej ale żaden czerwony czort nigdy ode mnie nie żądał jakiegokolwiek zezwolenia z w/w urzędów państwowych na ów zestaw TV SAT.Ale się porobiło,nawet nie byłem świadomy że była Polska A i Polska B.Gdzie była A a gdzie była B,oto jest pytanie???????
___________
Greg SP2LIG
  
sp3aok
29.05.2012 11:13:17
poziom 6



Grupa: Użytkownik

QTH: LUBIN

Posty: 1051 #947791
Od: 2009-10-19
    sp5sjy pisze:

    Rysiu trzeba było tego przepisu nie zamieszczać , napisałem że potrafię , ale mając na uwadze popularność tego forum , i chęć domorosłych "alchemików" do eksperymentów odradzał bym produkcję domową . Już lepiej niech pójdą na spacer wokół huty szkła ( o której pisałem ) przynajmniej na zdrowie wyjdzie . Wiem , cyna lutownicza też zawiera ołów a inhalację takową przyjmuję od lat regularnie . Pozdrawiam


Mareczku nie każdy ma pod ręką Hutę Szkła. Czytają te posty także normalni łaknący wiedzy LUDZIE. To dla nich podałem przepis jak samemu zrobić PRAWDZIWY kryształek do radia. Dodam jeszcze tutaj, że jako pojemnik szklany w którym GOTOWAŁEM ołów z siarką Hi. wykorzystałem doskonale się nadającą do tego celu zwykłą żarówkę 100Watową na 220Volt.Szkło w tej żarówce jest odporne na temperaturę. Wystarczy zdjąć cokół.
Ja tak zrobiłem w 1957r. A jaka to była satysfakcja i radość że coś potrafiłem zrobić samodzielnie.
Pozdrawiam
Rysiek sp3aok Lubin
_________________
SP9-1166
  
sp6hed
29.05.2012 11:29:02
poziom 5

Grupa: Użytkownik

Posty: 471 #947815
Od: 2011-7-10
    sp3aok pisze:

      sp5sjy pisze:

      Rysiu trzeba było tego przepisu nie zamieszczać , napisałem że potrafię , ale mając na uwadze popularność tego forum , i chęć domorosłych "alchemików" do eksperymentów odradzał bym produkcję domową . Już lepiej niech pójdą na spacer wokół huty szkła ( o której pisałem ) przynajmniej na zdrowie wyjdzie . Wiem , cyna lutownicza też zawiera ołów a inhalację takową przyjmuję od lat regularnie . Pozdrawiam


    Mareczku nie każdy ma pod ręką Hutę Szkła. Czytają te posty także normalni łaknący wiedzy LUDZIE. To dla nich podałem przepis jak samemu zrobić PRAWDZIWY kryształek do radia. Dodam jeszcze tutaj, że jako pojemnik szklany w którym GOTOWAŁEM ołów z siarką Hi. wykorzystałem doskonale się nadającą do tego celu zwykłą żarówkę 100Watową na 220Volt.Szkło w tej żarówce jest odporne na temperaturę. Wystarczy zdjąć cokół.
    Ja tak zrobiłem w 1957r. A jaka to była satysfakcja i radość że coś potrafiłem zrobić samodzielnie.
    Pozdrawiam
    Rysiek sp3aok Lubin



Za naszego życia ( 60 lat) jedno pokolenie . Przeszliśmy " elektroniczną ewolucję " od kryształku -
diody - tranzystora - mikro procesora (miliony tranzystorów ). I co dalej ? dożyjemy do następnego skoku. Jak myślicie ?.
  
SP6OPF
29.05.2012 11:32:19
poziom 5

Grupa: Użytkownik

QTH: Lubin/JO81CJ

Posty: 403 #947816
Od: 2011-2-25
Witam...

Ja mieszkam w zacofanym zakątku Polski to znaczy w Lubinie, pierwszym tunerem jaki posiadałem był tuner strojony ręcznie, to jest- gała i kręcimy,jak by nie patrzył kawał czasu minęło... Ale jak sięgnę pamięcią, nigdy nie było potrzeby wyrabiania jakiegokolwiek zezwolenia... Co prawda chodziły dziwne plotki na takowy temat, ale nigdy nie można było uzyskać informacji kto takowe zezwolenie wydaje a kto posiada, ot zwykła plotka jakich wiele ten naród rozsiewa... Co nie znaczy, że w pewnych zakątkach naszego kraju były takowe wymagane, więc jeżeli Kolega posiada taki wytwór urzędniczej głupoty, to może dało by się wrzucić skan na forum aby młodzi Koledzy zobaczyli w jakich czasach nam się żyło...
______________________________-
Pozdrawiam Józef/sp6opf
  
usuniety20130717
29.05.2012 12:27:34
poziom 6

Grupa: Użytkownik

QTH: Warszawa. KO02MF

Posty: 982 #947829
Od: 2012-1-24



UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY


Ilość edycji wpisu: 1
    SP2LIG pisze:

      sp5sjy pisze:



      Jeszcze nie tak dawno na posiadanie TV SAT. trzeba było mieć zezwolenie z PIR lub PAR .


    Aj waj,być może żyliśmy w dwóch różnych krajach o tej samej nazwie POLSKA.W tej Polsce co ja mieszkałem zestaw satelitarny miałem w pierwszej połowie lat 80-tych ubiegłego wieku czyli w epoce jedynie słysznej oriętacji politycznej ale żaden czerwony czort nigdy ode mnie nie żądał jakiegokolwiek zezwolenia z w/w urzędów państwowych na ów zestaw TV SAT.Ale się porobiło,nawet nie byłem świadomy że była Polska A i Polska B.Gdzie była A a gdzie była B,oto jest pytanie???????
    ___________
    Greg SP2LIG

Kol. Grzegorzu żadne "Aj waj" to jedynie suche fakty, dotyczące zdecydowanie lat 70-tych. Procedura chęci posiadania, opierała się na zgłoszeniu do PIR, opinia z Komendy MO a następnie Zezwolenie PIR (po uiszczeniu jednorazowej opłaty. Z owym zezwoleniem po zakup sprzętu, stosownego Echostara oraz 2,5m antenę Paraboliczną, anten owsetowych w owym czasie, jeszcze nie było.
Za czasów funkcjonowania PAR-u. Wspomniane wcześniej procedury już nie obwiązywały. aniołek
  
sp5sjy
29.05.2012 12:42:32
poziom 4

Grupa: Użytkownik

QTH: Warszawa KO 02 MG

Posty: 250 #947835
Od: 2012-4-13


Ilość edycji wpisu: 1
Dziś staje się to śmieszne a wręcz kabaretowe i tu moja PROŚBA! o pomoc Starszych Kolegów - faktów historii nie da się zmienić można je jedynie różnie interpretować - obiecuję znajdę i zamieszczę , był taki czas , a czasami warto powspominać , i Koleżeństwo co dziś idzie do sklepu , niech innych doceni że kiedyś by mieć trzeba było wykombinować : demobil - to wiedza , Radioamator i Krótkofalowiec Polski - to też wiedza , zestawów w CSH nie było ( może Młody Chemik ) , ALE KAŻDEMU CHCIAŁO SIĘ UCZYĆ - wiem wykrzyczałem czasami inaczej nie można . No wreszcie dyskusja idzie w pożądanym kierunku , i obyście mnie nie okrzykneli Komunistą jakimś , albo agentem S.B'eki - za młody byłem i teczki próżno by szukać , choć i tu wątpliwość zadaję bo wizyt smutnych Panów kilka miałem - oczywiście związane z radiem . Pośmiejcie się trochę - ogólnie fajnie było .
_________________
VY.73 Marek
  
usuniety20130717
29.05.2012 12:53:24
poziom 6

Grupa: Użytkownik

QTH: Warszawa. KO02MF

Posty: 982 #947842
Od: 2012-1-24



UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY
    sp6hed pisze:


    Za naszego życia ( 60 lat) jedno pokolenie . Przeszliśmy " elektroniczną ewolucję " od kryształku -
    diody - tranzystora - mikro procesora (miliony tranzystorów ). I co dalej ? dożyjemy do następnego skoku. Jak myślicie ?.

Może nie w pełni jest to prawdą iż(60 lat). Początek radioodbiorników lampowych to lata 20 a detektorowe w oparciu o Kryształek Galena i słuchawki, zdecydowanie wcześniej już się pojawiły. aniołek
  
sp6hed
29.05.2012 13:26:14
poziom 5

Grupa: Użytkownik

Posty: 471 #947854
Od: 2011-7-10


Ilość edycji wpisu: 1
    SP5XHQ pisze:

      sp6hed pisze:


      Za naszego życia ( 60 lat) jedno pokolenie . Przeszliśmy " elektroniczną ewolucję " od kryształku -
      diody - tranzystora - mikro procesora (miliony tranzystorów ). I co dalej ? dożyjemy do następnego skoku. Jak myślicie ?.

    Może nie w pełni jest to prawdą iż(60 lat). Początek radioodbiorników lampowych to lata 20 a detektorowe w oparciu o Kryształek Galena i słuchawki, zdecydowanie wcześniej już się pojawiły. aniołek


Liczbę 60 lat dla jednego pokolenia oczywiście uśredniłem na szczęście żyjemy dłużej , przynajmniej według ZUS-u co nie zmienia faktu, że na tym forum są ludzie którzy słuchali na kryształkach a teraz słuchają radia satelitarnego zbudowanego między innymi na procesorach . Kolejno od lewego do prawego odlicz.
  
usuniety
29.05.2012 14:05:01
poziom 5

Grupa: Użytkownik

QTH: JO90FC

Posty: 420 #947875
Od: 2011-5-23



UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY


Ilość edycji wpisu: 1
1837 rok ? a cóż to takiego w tym roku było , może dla Greków ale od razu pamiętny ? no chyba że ósemka z dziewiątką się pomyliła ale to śliski temat i nie jeden nogę złamać może a i ręka ucierpi . Jak macie innych zrozumieć ? jak tego co piszecie nawet nie przeczytacie . Proszę niech nikt nie bierze mych słów zbyt osobiście daleki jestem od personalnych wycieczek , Każdego z Was uważam za Przyjaciela tym bardziej iż łączy nas wspólna pasja . [/quote]

Jeśli Szanowny Kolega każdego uważa za przyjaciela to domniemam że mnie małego robaczka też Waćpan uważasz za przyjaciela. Tak to sobie wykombinowałem HI.
Pytasz Waść co to takiego w 1837 roku się stało że był pamiętny. No i ty Szanowny Panie pouczasz aby czytać ze zrozumieniem. Aby pisać tylko co się wie samemu. A może pisać tylko to co Szanowny Kolega Pan wie aby go nie narażać na stres głęboki i domysły że to na pewno chodziło o 100 lat potem. Może coś związane z Grecją a może ? no tu nie padło na kogo ale jak 1937. No to wiadomo że mamy się domyślać iż pewmie o pogromy w Niemczech chodziło, ale to temat śliski. Zaznaczam ten kawałek to moja interpretacja, interpretacji Waści więc popłuczyny po kisielu w temacie interpretacji.
A mnie chodziło o ważną datę. Myślałem że na tym forum bezdyskusyjną. Historyczną wielką która Waść bez kombinacji wielkich znać bezdyskusyjnie powinien z racji bycia krótkofalowcem a na dodatek wybitnym telegrafistą. A nie o kimś co wiele lat potem popełnił takie czy inne przestępstwo czy taki czy inny grzech ma nieszczęśnik na sumieniu. Bo to mnie lata HI
Powiem dosadniej: Zwisa i powiewa jak szalik kibola HI
Ale do sedna.
Jak nie można nie znać takiego faktu historycznego, wiekopomnego:
Pierwszy elektryczny telegraf zbudowany został w 1837 roku przez angielskiego fizyka i wynalazcę, Sir Charlesa Wheatstone'a oraz Sir Williama Fothergilla Cooke'a. Telegraf ten wykorzystywał pięć przewodów do kierowania wskazówką w odbiorniku, która wskazywała różne litery alfabetu.

W tym samym roku Samuel Finley Breese Morse opracował pierwszy amerykański telegraf, który był oparty (w przeciwieństwie do wynalazku Wheatstone'a) na dużo prostszym systemie kropek i kresek, zwanym alfabetem Morse'a, przesyłanym tylko przez jedną parę przewodów. Dzięki prostocie budowy linii telegraficznych i niezawodności działania system Morse'a został w końcu uznany za standard.

I dopowiem. Standardem pozostał do dzisiaj choć by się wydawało że zaczyna się, a faktycznie że to już epoka cyfrowa.
Dla mnie zaistnienie "kryształka" i budowa na jego bazie odbiornika kryształkowego to ważna rzecz, ważne jest dla mnie że ktos bardzo znany go skopiował, gdyby to uczynił Dmowski, Narutowicz, albo sam marszałek Piłsudzki. Też bym to traktował jako ważną dla mnie informację że tacy ludzie też interesowali się technika i budowali "kryształki"

I na koniec Szanowny Panie Kolego
Wszelkie pouczanie typu: czytaj ze zrozumieniem, pisz poprawną polszczyzna, nie rób błedów ortograficznych, jak nie wiesz, to co masz za problem, przeca masz kompa i internet i poszukaj sobie !!!
Takie pouczania Szanowny Panie Kolego w moim mniemaniu są pokazaniem nieszczęśnikowi miejsca w szeregu. Mówiąc bez owijania w bawełne służą dokopaniu nieszczęśnikowi który sie napatoczy lub zostanie upatrzony, jako ofiara do lania kosturem.
Zaznaczam: kieruję się mniemanologią co tez zaznaczyłem. Nie upieram się że to co napisałem to moja prawda bo najmojsza.
I najważniejsze mój przydługi tekst nie służy "ponauczaniu" a chcę aby był elementem w dyskusji. Elementem widzianym przez moje "szkiełko" przez mój "pryzmat" A mój "pryzmat" niekoniecznie musi rozszczepiać według prawideł optyki HI
Kłaniam sie pokornie i wyjątkowo nisko, majac świadomość pod jakim brzemieniem teraz jestem.
Gdybym kogoś niechcący obraził lub też naraził na inne cierpienia to gorąco przepraszam i o laske proszę.
Jeszcze raz głebokie ukłony dla wszystkich.

_________________
Życie nie powinno być podróżą do grobu, w trakcie której tracimy czas na to, aby dotrzeć do niego cało i zdrowo, z atrakcyjnym, dobrze zachowanym ciałem. Znacznie lepiej poruszać się po tej drodze z piwem i chipsami w ręku, z dużą ilością seksu i nad grób dotrzeć wycieńczonym i zużytym, ale z okrzykiem: Było warto!
Stanisław
Rybnik
SP9-5094KA
  
Electra26.04.2024 14:56:32
poziom 5

oczka

Przejdz do góry strony<<<Strona: 2 / 4>>>    strony: 1[2]34

  << Pierwsza     < Poprzednia      Następna >     Ostatnia >>  

HOME » INNE » KTÓŻ NIE KONSTRUOWAŁ RADIA?

Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!!

TestHub.pl - opinie, testy, oceny