Któż nie konstruował radia?
1837 rok ? a cóż to takiego w tym roku było , może dla Greków ale od razu pamiętny ? no chyba że ósemka z dziewiątką się pomyliła ale to śliski temat i nie jeden nogę złamać może a i ręka ucierpi . Jak macie innych zrozumieć ? jak tego co piszecie nawet nie przeczytacie . Proszę niech nikt nie bierze mych słów zbyt osobiście daleki jestem od personalnych wycieczek , Każdego z Was uważam za Przyjaciela tym bardziej iż łączy nas wspólna pasja . [/quote]

Jeśli Szanowny Kolega każdego uważa za przyjaciela to domniemam że mnie małego robaczka też Waćpan uważasz za przyjaciela. Tak to sobie wykombinowałem HI.
Pytasz Waść co to takiego w 1837 roku się stało że był pamiętny. No i ty Szanowny Panie pouczasz aby czytać ze zrozumieniem. Aby pisać tylko co się wie samemu. A może pisać tylko to co Szanowny Kolega Pan wie aby go nie narażać na stres głęboki i domysły że to na pewno chodziło o 100 lat potem. Może coś związane z Grecją a może ? no tu nie padło na kogo ale jak 1937. No to wiadomo że mamy się domyślać iż pewmie o pogromy w Niemczech chodziło, ale to temat śliski. Zaznaczam ten kawałek to moja interpretacja, interpretacji Waści więc popłuczyny po kisielu w temacie interpretacji.
A mnie chodziło o ważną datę. Myślałem że na tym forum bezdyskusyjną. Historyczną wielką która Waść bez kombinacji wielkich znać bezdyskusyjnie powinien z racji bycia krótkofalowcem a na dodatek wybitnym telegrafistą. A nie o kimś co wiele lat potem popełnił takie czy inne przestępstwo czy taki czy inny grzech ma nieszczęśnik na sumieniu. Bo to mnie lata HI
Powiem dosadniej: Zwisa i powiewa jak szalik kibola HI
Ale do sedna.
Jak nie można nie znać takiego faktu historycznego, wiekopomnego:
Pierwszy elektryczny telegraf zbudowany został w 1837 roku przez angielskiego fizyka i wynalazcę, Sir Charlesa Wheatstone'a oraz Sir Williama Fothergilla Cooke'a. Telegraf ten wykorzystywał pięć przewodów do kierowania wskazówką w odbiorniku, która wskazywała różne litery alfabetu.

W tym samym roku Samuel Finley Breese Morse opracował pierwszy amerykański telegraf, który był oparty (w przeciwieństwie do wynalazku Wheatstone'a) na dużo prostszym systemie kropek i kresek, zwanym alfabetem Morse'a, przesyłanym tylko przez jedną parę przewodów. Dzięki prostocie budowy linii telegraficznych i niezawodności działania system Morse'a został w końcu uznany za standard.

I dopowiem. Standardem pozostał do dzisiaj choć by się wydawało że zaczyna się, a faktycznie że to już epoka cyfrowa.
Dla mnie zaistnienie "kryształka" i budowa na jego bazie odbiornika kryształkowego to ważna rzecz, ważne jest dla mnie że ktos bardzo znany go skopiował, gdyby to uczynił Dmowski, Narutowicz, albo sam marszałek Piłsudzki. Też bym to traktował jako ważną dla mnie informację że tacy ludzie też interesowali się technika i budowali "kryształki"

I na koniec Szanowny Panie Kolego
Wszelkie pouczanie typu: czytaj ze zrozumieniem, pisz poprawną polszczyzna, nie rób błedów ortograficznych, jak nie wiesz, to co masz za problem, przeca masz kompa i internet i poszukaj sobie !!!
Takie pouczania Szanowny Panie Kolego w moim mniemaniu są pokazaniem nieszczęśnikowi miejsca w szeregu. Mówiąc bez owijania w bawełne służą dokopaniu nieszczęśnikowi który sie napatoczy lub zostanie upatrzony, jako ofiara do lania kosturem.
Zaznaczam: kieruję się mniemanologią co tez zaznaczyłem. Nie upieram się że to co napisałem to moja prawda bo najmojsza.
I najważniejsze mój przydługi tekst nie służy "ponauczaniu" a chcę aby był elementem w dyskusji. Elementem widzianym przez moje "szkiełko" przez mój "pryzmat" A mój "pryzmat" niekoniecznie musi rozszczepiać według prawideł optyki HI
Kłaniam sie pokornie i wyjątkowo nisko, majac świadomość pod jakim brzemieniem teraz jestem.
Gdybym kogoś niechcący obraził lub też naraził na inne cierpienia to gorąco przepraszam i o laske proszę.
Jeszcze raz głebokie ukłony dla wszystkich.


  PRZEJDŹ NA FORUM