A ja te statki co wozily i woza wasz wegiel laczylem 25 lat via spe/spo/spb maritime coast station szczecin radio
W Polskiej Żegludze Morskiej były serie statków noszących dumnie nazwy kopalń. Sam pracowałem na Kopalni Wałbrzych i Kopalni Rydułtowy. Smaku dodają wizyty patronackie górników na statkach i marynarzy w kopalniach. Nie jedna halba piwka ....... to się już nie wróci. Ale jest co wspominać
fragment łączności via Szczecin Radio: - over - jaki rower, futro miałeś mi przywieźć
No to jest jest coś co nas łączy. Ja przez 8 lat pracowałem na kopalni "VICTORIA" jako sztygar zmianowy w oddziale energomaszynowym. Niestety moje "morskie" doświadczenia kończą się na rejsach statkami wycieczkowymi żeglugi przybrzeżnej . _________________ Vy 73's es best DX WojtekSP6IWX ex SP6-3963
...Smaku dodają wizyty patronackie górników na statkach i marynarzy w kopalniach...
SP1ST.
Krzysiek o czym Ty piszesz(czas teraźniejszy), wizyty patronackie to przeszłość starsza od prehistorii dot floty PŻM'u. Polskiej floty jako takiej już dawno nie ma. Na dzień dzisiejszy nieliczni o nich(wizytach) wspominają. Ja również parę "kopalń" zaliczyłem. ____________ Greg SP2LIG
Krzysiek o czym Ty piszesz(czas teraźniejszy), wizyty patronackie to przeszłość starsza od prehistorii dot floty PŻM'u. Polskiej floty jako takiej już dawno nie ma. Na dzień dzisiejszy nieliczni o nich(wizytach) wspominają. Ja również parę "kopalń" zaliczyłem. ____________ Greg SP2LIG
Grzegorz,
gdybyś miał przyjemność gościć brać górniczą na statku, to nie nazwałbyś moich wspomnień prehistorią.
I jeszcze tak na zakończenie poza tematem wątku. W mojej firmie mamy projekt Adopt Vessel, każdym statkiem opiekują się dzieci z cypryjskich szkół. Jak statek zawinie do cypryjskiego portu składają one wizytę. Wymiana korespondencji z dziećmi to normalka.
gdybyś miał przyjemność gościć brać górniczą na statku, to nie nazwałbyś moich wspomnień prehistorią.
SP1ST.
Krzysiek,
Źle odebrałeś moją myśl pisaną, ja nie kwestionuje Twoich wspomnień, natomiast słowo prehistoria symbolizuje miniony (na szczęście)czas owych patronackich wizyt tj czasy głębokiego komunizmu gdzie wszystko było za friko czytaj na kredyt, tak jak cały ten przeklęty komunizm był na kredyt. W czasach transformacji polska flota przestała istnieć o czym nie muszę Ciebie przekonywać a górnicy z bogatych stali się totalnie biedakami często bez pracy. Real i komercja pożarły wszystko i nas i górników. Uważam że błędem jest je wspominać w czasie teraźniejszym, taka jest moja opinia. Wiele razy brałem w tym(wizyty patronackie) udział(nie zawsze z własnej woli tj totalny brak czasu w porcie krajowym). Dwa razy byłem gościem górników więc z autopsji znam real minionej na szczęście epoki. Mam podstawy i wyrobione zdanie na temat wizytach patronackich. ___________ Greg SP2LIG
Jak już halba to raczej nie piwa... _________________ Henryk SQ9MZ
________________________________________________________ "Nie można przecież wciąż być uprzejmym i towarzyskim. Po prostu nie można nadążyć." Włóczykij, Dolina Muminków.
Z wielką ciekawością obejrzałem w/w galerię zdjęć z biesiady barbórkowej. Zdecydowanie przeważają twarze wiekowe, zmęczone ciężką pracą, poorane zmarszczkami. Taka nasunęła mi się refleksja a zarazem pytanie : czy do stanu górniczego nie dopływa świeża krew a może na podobne biesiady w co wątpię młodzież górnicza nie ma wstępu. Na piersiach generalnie są widoczne trzy stopnie Krzyża Zasługi, czy górnicy nie zasłużyli na wyższe w hierarchii odznaczeń państwowych odznaczenia ??? Zapewne jeszcze z nadania PRL'u. Proszę nie odbierać mojego pytania jako prowokację bo daleki jestem od tego. ___________ Greg SP2LIG
Grzegorzu, w Wałbrzychu, w mieście "Za usypanymi górami", ostatnią tonę węgla wydobyto 29 czerwca 1998 r. _________________ Vy 73's es best DX WojtekSP6IWX ex SP6-3963
Grzegorzu, w Wałbrzychu, w mieście "Za usypanymi górami", ostatnią tonę węgla wydobyto 29 czerwca 1998 r.
SP6IWX.
Wojtek, dzięki za info, czyli górnictwo tak jak wszelkie inne gałęzie gospodarki narodowej np. takie jak: flota, rybołówstwo, stocznie, motoryzacja, cukrownie i wszelkie inne tutaj nie wymienione zostało niestety nieudolne zarządzane przez wszelkiej opcji rządy, te oczywiście po transformacji totalnie zniweczone. Chwała zarządzającym "bochaterom". A kysz. ______________ Greg SP2LIG
sprawdziłem u wujka googla. Halba to kufel o pojemności pół kwarty lub pół litra. Jeden słownik mówi o piwie a drugi o czymś mocniejszym. Który ma racje nie mam pojęcia. Jeśli będziesz na 44-ech wyspach zapraszam do mnie na halbę piwa lub jak napisałeś nie piwa _________________ Krzysztof, SP1ST D-STAR UZNAM Isl
Krzysztof, dorastałem w czasach gdy o Googlach nikt jeszcze nie słyszał. A o halbie i owszem; podstawowym zamienniku waluty za wszelkie usługi, grzeczności, bohaterce niezliczonych opowieści ile to też się tych halb obaliło ze szwagrem.
Żeby choć raz wypowiedzieć się w tej części wątku w temacie, mam także staż zawodowy pod ziemią.
W krainie czterdziestu czterech byłem w ubiegłym roku. Byłem nawet QRV z Karsiboru. _________________ Henryk SQ9MZ
________________________________________________________ "Nie można przecież wciąż być uprzejmym i towarzyskim. Po prostu nie można nadążyć." Włóczykij, Dolina Muminków.
Grzegorzu, w Wałbrzychu, w mieście "Za usypanymi górami", ostatnią tonę węgla wydobyto 29 czerwca 1998 r.
SP6IWX.
Wojtek, dzięki za info, czyli górnictwo tak jak wszelkie inne gałęzie gospodarki narodowej np. takie jak: flota, rybołówstwo, stocznie, motoryzacja, cukrownie i wszelkie inne tutaj nie wymienione zostało niestety nieudolne zarządzane przez wszelkiej opcji rządy, te oczywiście po transformacji totalnie zniweczone. Chwała zarządzającym "bochaterom". A kysz. ______________ Greg SP2LIG
Niestety masz rację. Jedyne co nam pozostało to Pamięć. W prawdzie australijski Coal Holding zamierza w przyszłym roku w Ludwikowicach Kłodzkich rozpocząć budowę kopalni węgla (obecnie trwają wiercenia), ale będzie to coś w rodzaju "pływania pod obcą banderą". _________________ Vy 73's es best DX WojtekSP6IWX ex SP6-3963
Z wielką ciekawością obejrzałem w/w galerię zdjęć z biesiady barbórkowej. Zdecydowanie przeważają twarze wiekowe, zmęczone ciężką pracą, poorane zmarszczkami. Taka nasunęła mi się refleksja a zarazem pytanie : czy do stanu górniczego nie dopływa świeża krew a może na podobne biesiady w co wątpię młodzież górnicza nie ma wstępu. Na piersiach generalnie są widoczne trzy stopnie Krzyża Zasługi, czy górnicy nie zasłużyli na wyższe w hierarchii odznaczeń państwowych odznaczenia ??? Zapewne jeszcze z nadania PRL'u. Proszę nie odbierać mojego pytania jako prowokację bo daleki jestem od tego. ___________ Greg SP2LIG
Grzegorz. Wojtek napisał , ze ostatni wózek z węglem wyjechał w 1998 roku opiszę jak to było.
1 stycznia 1991 minister przemysłu trzy dolnośląskie kopalnie: ˝Wałbrzych˝, ˝Thorez˝, ˝Victoria˝, postawił w stan likwidacji.
- i kop. Victoria 14.05.1994 kopalnię unieruchomiono i całkowicie wstrzymano wydobycie. - i kop. Wałbrzych 29.12.1994 roku zakończyła eksploatację - i kop. Thorez 20.09.1996 kopalnia "Julia" zakończyła eksploatację
Antracyt był w Polsce wydobywany w latach 1993−1998 z jedynego udokumentowanego w kraju złoża Wałbrzych-Gaj. Po likwidacji KWK Wałbrzych i KWK Victoria skreślono antracyt z listy zasobów geologicznych Polski. W tej kop. Antracytu jednak pracowała garstka ludzi, pozostali na emerytury poszli, komu brakowało lat do emerytury poszli pracować na MIEDZ lub Śląsk.
i tak w Wałbrzychu w 1998 roku zakończyła eksploatację węgla.
Co do twarzy to wyjaśnia dlaczego górników <b> twarze wiekowe, zmęczone ciężką pracą, poorane zmarszczkami. I po prostu mają już zaawansowany wiek. Większość mają po 70 lat, byli na sali tez 80-latkowie. </b> Co do odznaczeń, była pewna procedura (chyba w innych gałęziach przemysłu podobnie) i wszystko zależało, w którym roku dostało się pierwszy "wisiorek". Na kolejny należało odczekać. Ale te trzy stopnie krzyża zasługi, był jeszcze "sztandar pracy" (10% do emerytury ) i cała gama różnych ozdób..
Takie były czasy na Barbórkę wieszano wiele wisiorków, co było podobnie w innych gałęziach przemysłu.
Skoro już o halbie.. Stary hajer (górnik) do nowicjusza: - skocz no synek po halba - a co to jest halba? - mosz recht (masz rację), weź od razu 2 halby! _________________ Bogdan, Katowice.
Masz racje Krzysztof to juz nie wruci, a czy masz ksiazke kotwica w sercu, o matkach chrzestnych statkow i nie tylko, to byla edycja limitowana i nie kazdy ma szczscie jak ja ja posiadac.
gdybyś miał przyjemność gościć brać górniczą na statku, to nie nazwałbyś moich wspomnień prehistorią.
SP1ST.
Krzysiek,
Źle odebrałeś moją myśl pisaną, ja nie kwestionuje Twoich wspomnień, natomiast słowo prehistoria symbolizuje miniony (na szczęście)czas owych patronackich wizyt tj czasy głębokiego komunizmu gdzie wszystko było za friko czytaj na kredyt, tak jak cały ten przeklęty komunizm był na kredyt. W czasach transformacji polska flota przestała istnieć o czym nie muszę Ciebie przekonywać a górnicy z bogatych stali się totalnie biedakami często bez pracy. Real i komercja pożarły wszystko i nas i górników. Uważam że błędem jest je wspominać w czasie teraźniejszym, taka jest moja opinia. Wiele razy brałem w tym(wizyty patronackie) udział(nie zawsze z własnej woli tj totalny brak czasu w porcie krajowym). Dwa razy byłem gościem górników więc z autopsji znam real minionej na szczęście epoki. Mam podstawy i wyrobione zdanie na temat wizytach patronackich. ___________ Greg SP2LIG
sp1st masz calkoowicie racje. tez bywalem na tych uroczystosciech, szkoda gadac.
Grzegorzu, w Wałbrzychu, w mieście "Za usypanymi górami", ostatnią tonę węgla wydobyto 29 czerwca 1998 r.
SP6IWX.
Wojtek, dzięki za info, czyli górnictwo tak jak wszelkie inne gałęzie gospodarki narodowej np. takie jak: flota, rybołówstwo, stocznie, motoryzacja, cukrownie i wszelkie inne tutaj nie wymienione zostało niestety nieudolne zarządzane przez wszelkiej opcji rządy, te oczywiście po transformacji totalnie zniweczone. Chwała zarządzającym "bochaterom". A kysz. ______________ Greg SP2LIG
Niestety masz rację. Jedyne co nam pozostało to Pamięć. W prawdzie australijski Coal Holding zamierza w przyszłym roku w Ludwikowicach Kłodzkich rozpocząć budowę kopalni węgla (obecnie trwają wiercenia), ale będzie to coś w rodzaju "pływania pod obcą banderą". [/quote]
SP6IWX.
Wojtek, praca jak to Ty określiłeś cyt"pływania pod obcą banderą" dla członków załóg jest całkiem do przyjęcia jeżeli chodzi o finanse, natomiast dla kraju pierwotnego armatora nie przynosi prawie żadnych profitów często dosłownie nic. Tak właśnie ma się sprawa z polska flotą, jak będzie z kopalniami tego chyba nawet ten u góry nie wie. ___________ Greg SP2LIG