Dla mnie najgorsze były zakupy. Stary jestem, więc bez okularów to co najwyżej półkę widzę. A w maseczce te cholery zaparowują w 5 sekund. Ale jakoś dałem radę. _________________ Piotr SP3UQE
Mnie maseczka w nos łaskocze. Masakra. Mały tip od znajomego lekarza: nie jeść zaraz przed wyjściem śledzi, czosnku itp _________________ You can't have too many antennas...
Proponuję koledze kilka razy przeczytać moje pytania, ponieważ zwyczajnie ich nie zrozumiał.
A to może Ty nie wiesz o co zapytałeś? Fakty nie pasują do tezy? Tym gorzej dla faktów?
Aby odpowiedzieć na postawione 2 pytania trzeba tylko umieć czytać ze zrozumieniem. Pytanie zasadnicze - czy umiesz lub potrafisz?
Narazie nie czytasz ze zrozumieniem tego, co napisałem i odpowiadasz za każdym razem nie na temat. Właśnie przy takim podejściu większość tematów m.in. na tym forum po kilku dniach schodzi na boczny tor, potem ludzie zaczynają się kłócić a na koniec administrator zamyka temat, bo dyskusja jest jałowa.[/quote]
Jest taki stary góralski dowcip. Siedzą sobie baca i juhas na hali i pasą owieczki. Nagle juhas pyta bacę a czemu ziemia nie spada. B: Że podtrzymują ją cztery słonie. J: A te na słonie na czym stoją? B: a na takim olbrzymim żólwiu J: a ten żólw na czym stoi? Na ten moment baca już nie wytrzymał B: juhas ty tu przyszedłeś po nauki czy po wp.........
Myślę, że zrozumiałeś ten góralski dowcip.
W Zakopanym można kupić całkiem demokratyczne i skuteczne w wychowaniu dzieci pejcze i laski. W razie potrzeby mogę taki pejcz twojemu tacie wypożyczyć.
JAK
_________________ "Skojarzenia to przekleństwo, więc możemy dziś dać głowę – jakiekolwiek podobieństwo było czysto przypadkowe!" (cytat)
Najwięcej krzyczą ci, którzy najmniej maja do powiedzenia. potomkowie "czerwonej "władzy, którym teraz nic sie w Polsce nie podoba. Chcą powrotu rudego i spółki. Wyciągać VAT, tak jak do niedawna to robiono. 13 emerytura -żle, 500+ - żle, ulgi w ZUS- źle. Ambergold- dobrze?, sprzedaż LOTu- dobrze, paliwo bez cła- dobrze, państwo teoretyczne- dobrze. Może czas zdjać kalapki z oczu?
Koronawirus jest na całym świecie i dobrze, że polski rząd szybko potrafił wprowadzić ograniczenia, aby zatrzymac rozprzestrzenianie sie wirusa. Kto tego nie widzi jest ślepy.
Normalnie szok! Powrót przeobrażonego Arkadiusza! Doczekałem się. Poza błędami w pis-owni po polskiemu, "muszem i chcem" się z powyższym zgodzić.
Tak trzymaj i uważaj na Berniego - jest jak ściana - można do niego pisać i skutek jest jak z tym przysłowiowym grochem - ciągle to samo pisze, w kolejnych wątkach, jakby się zaciął... "w zamku".
Wszystkim zdrowia i dobrego humoru życzę.
PS SP9AKI na 80 m jest coraz częściej słyszany, a dziś nawet w Memoriale dh. hm. Wacława Łukaszewicza SP5WL punktami się wymieniliśmy. Brawo! _________________ 73, Piotr SP8MRD ex SP6MRD, SP6KKE, SP6KGN, SP6KBR, nadal SP8POP, SP-22107-OP ------------------------------------------------------------------------------------ "Niebezpieczeństwo jest zawsze to samo: człowiek odłączony od miłości! Człowiek wykorzeniony z najgłębszego gruntu swej duchowej egzystencji, człowiek znowu skazany na „kamienne serce” – pozbawiony owego „serca z ciała”, które zdolne jest prawidłowo reagować na dobro i na zło." - Jan Paweł II - Paray-le-Monial, 5 X 1986 r. Świadectwo Andrzeja - sens życia: https://www.youtube.com/watch?v=dG4-NjcWwSo
I oby jak najszybciej znalazła się metoda naukowa na te puszke Pandory .
Jeśli ludzie nie zaczną myśleć, co robią każdego dnia to świat prędko nie znajdzie metody naukowej na te puszkę Pandory.
Popatrz, Koronawirus pojawił się już w grudniu 2019 roku a nasz rząd zareagował dopiero w marcu 2020 roku. Dla niektórych jest to szybko, ale tak naprawdę to była już reakcja spóźniona.
Mimo późnego zareagowania rząd nie wstrzymał od razu połączeń lotniczych, bo liczyła się kasa. Ludzie wracali z zarażonych miejsc i nikomu nie mówili, gdzie byli? Potem rząd wpadł na genialny pomysł, aby wprowadzić 14-dniową kwarantannę, której wiele osób nie przestrzegało. Mało tego, rząd zaczął jeszcze ściągać z reszty świata swoich obywateli, którzy też mieli nakaz kwarantanny, ale wielu też jej nie przestrzegało.
Liczba zarażonych w expressowym tempie zaczęła rosnąć. Momentalnie polska służba zdrowia znalazła się pod kreską. Rząd zaczął zamrażać polską gospodarkę, wiele firm musiało się zamknąć i wprowadzono ograniczenia odległościach pomiędzy ludźmi oraz w przemieszczaniu się. Potem pojawił się też zakaz zgromadzeń, wchodzenia do lasów, parków. Ludzie masowo zaczęli wykupować żywność, którą po tygodniu wyrzucali, bo się zwyczajnie psuła. Na ulicach zrobiło się pusto, ale liczba zarażonych wciąż rosła. Rząd znowu wprowadził kolejne ograniczenia polegające na specjalnych godzinach pracy, na nakazie używania rękawiczek. Liczna zarażonych wciąż rosła.
Szokujące jest to, że zaczęły zarażać się polskie służby - wojsko, milicja, straż pożarna. Z jednej strony owe służby na każdym kroku zachęcały pozostać w domach, ale sami zarażali się od innych osób. Oliwy do ognia dolała rocznica katastrofy gdzie cały rząd nie bacząc na zakazy gromadzeń tłumnie świętowali rocznicę a potem zakomunikowali, że oni mogą organizować takie wydarzenia, bo są przedstawicielami narodu polskiego. To się nazywa fachowo - wszyscy są równi.
Od wczoraj jest nakaz zakrywania nosa oraz ust w miejscach publicznych, ale liczna zarażonych wciąż rośnie. Nosimy już te maseczki a tu rząd niespodziewanie informuje o odmrażaniu polskiej gospodarki jednocześnie informując, że maseczki będziemy nosić przynajmniej przez najbliższe 2 lata.
Gdy popatrzymy na inne kraje to one zabieg odmrażania wykonują w ciągu kolejnych kilku miesięcy a nasz rząd niemalże od razu. Zapewne twardy elektorat wyborczy dobrej zmiany cieszy się z takiej decyzji, ale jeśli zbyt szybko puścimy ludzi ze smyczy (sorry za taki przykład) to rząd nie ogranie tego problemu skoro polska służba zdrowia jest już na granicy wytrzymałości.
Mało tego, usilnie chce się przeprowadzenia wyborów kopertowych jakby to było teraz najważniejsze. W dodatku Orlen wydaje kartę rabatową na paliwo dla dzieci z WOT i od razu spotyka się to z ogromną ilością negatywnych komentarzy, że zamiast zadbać finansowo o lekarzy to zaczyna się promować dzieci z WOT.
Polska gospodarka jest bardzo złym stanie i na pewno żadna tarcza jej nie pomoże skoro na horyzoncie już jawi się susza. Stan wód w rzekach jest bardzo niski od zeszłego roku, co napewno nie pomoże polskiej gospodarce, jeśli rolnicy nie będą mieli plonów.
Jeśli nie zaczniemy wyciągać wniosków z innych krajów to będziemy z tym koronawirusem walczyć jeszcze dosyć długo.
Oczywiście trzeba wierzyć, że jeszcze będzie przepięknie ale narazie jest jeszcze długa droga do takiego stanu.
I oby jak najszybciej znalazła się metoda naukowa na te puszke Pandory .
Jeśli ludzie nie zaczną myśleć, co robią każdego dnia to świat prędko nie znajdzie metody naukowej na te puszkę Pandory.
Popatrz, Koronawirus pojawił się już w grudniu 2019 roku a nasz rząd zareagował dopiero w marcu 2020 roku. Dla niektórych jest to szybko, ale tak naprawdę to była już reakcja spóźniona.
Mimo późnego zareagowania rząd nie wstrzymał od razu połączeń lotniczych, bo liczyła się kasa. Ludzie wracali z zarażonych miejsc i nikomu nie mówili, gdzie byli? Potem rząd wpadł na genialny pomysł, aby wprowadzić 14-dniową kwarantannę, której wiele osób nie przestrzegało. Mało tego, rząd zaczął jeszcze ściągać z reszty świata swoich obywateli, którzy też mieli nakaz kwarantanny, ale wielu też jej nie przestrzegało.
Liczba zarażonych w expressowym tempie zaczęła rosnąć. Momentalnie polska służba zdrowia znalazła się pod kreską. Rząd zaczął zamrażać polską gospodarkę, wiele firm musiało się zamknąć i wprowadzono ograniczenia odległościach pomiędzy ludźmi oraz w przemieszczaniu się. Potem pojawił się też zakaz zgromadzeń, wchodzenia do lasów, parków. Ludzie masowo zaczęli wykupować żywność, którą po tygodniu wyrzucali, bo się zwyczajnie psuła. Na ulicach zrobiło się pusto, ale liczba zarażonych wciąż rosła. Rząd znowu wprowadził kolejne ograniczenia polegające na specjalnych godzinach pracy, na nakazie używania rękawiczek. Liczna zarażonych wciąż rosła.
Szokujące jest to, że zaczęły zarażać się polskie służby - wojsko, milicja, straż pożarna. Z jednej strony owe służby na każdym kroku zachęcały pozostać w domach, ale sami zarażali się od innych osób. Oliwy do ognia dolała rocznica katastrofy gdzie cały rząd nie bacząc na zakazy gromadzeń tłumnie świętowali rocznicę a potem zakomunikowali, że oni mogą organizować takie wydarzenia, bo są przedstawicielami narodu polskiego. To się nazywa fachowo - wszyscy są równi.
Od wczoraj jest nakaz zakrywania nosa oraz ust w miejscach publicznych, ale liczna zarażonych wciąż rośnie. Nosimy już te maseczki a tu rząd niespodziewanie informuje o odmrażaniu polskiej gospodarki jednocześnie informując, że maseczki będziemy nosić przynajmniej przez najbliższe 2 lata.
Gdy popatrzymy na inne kraje to one zabieg odmrażania wykonują w ciągu kolejnych kilku miesięcy a nasz rząd niemalże od razu. Zapewne twardy elektorat wyborczy dobrej zmiany cieszy się z takiej decyzji, ale jeśli zbyt szybko puścimy ludzi ze smyczy (sorry za taki przykład) to rząd nie ogranie tego problemu skoro polska służba zdrowia jest już na granicy wytrzymałości.
Mało tego, usilnie chce się przeprowadzenia wyborów kopertowych jakby to było teraz najważniejsze. W dodatku Orlen wydaje kartę rabatową na paliwo dla dzieci z WOT i od razu spotyka się to z ogromną ilością negatywnych komentarzy, że zamiast zadbać finansowo o lekarzy to zaczyna się promować dzieci z WOT.
Polska gospodarka jest bardzo złym stanie i na pewno żadna tarcza jej nie pomoże skoro na horyzoncie już jawi się susza. Stan wód w rzekach jest bardzo niski od zeszłego roku, co napewno nie pomoże polskiej gospodarce, jeśli rolnicy nie będą mieli plonów.
Jeśli nie zaczniemy wyciągać wniosków z innych krajów to będziemy z tym koronawirusem walczyć jeszcze dosyć długo.
Oczywiście trzeba wierzyć, że jeszcze będzie przepięknie ale narazie jest jeszcze długa droga do takiego stanu.
_________________ Armand, SP3QFE, (SWL: SP3 27 235) PS. Z osobami, które nie chcą mi się przedstwić (nawet prywatnie) i "ukrywają swoja toższamość" nie dyskutuję. Nie chcesz publicznie, to przedstaw się poza forum.
Do U want to be HAM? Remember: Play fair on the air.
Żeby nikogo nie urazić ani obrazić piszę bezadresowo.
W elektronice jest prosto. Wkładasz śrubokręt w dziurkę i kręcisz a efekty masz od razu. Wymienisz opornik efekt też masz natychmiast. A w przyrodzie i w działaniach społecznych jest inaczej. Występuje inercja układów. Kręcisz "przysłowiowym śrubokrętem" i co? psińco nic się nie dzieje. Inercja układów. W przyrodzie wiele układów ma inercję (opóźnienie) od godzin czy dni nawet do czasu liczonym w latach. Np wschody roślin. Przy tak długich czasów opóźnień nie można co chwilę kręcić gałkami bo zrobimy miszmasz. Po co ta pisanina, aby wytłumaczyć, że w przypadku epidemii też występuje inercja od 2 tygodni do co najmniej miesiąca. Dlatego przy ocenie działań musimy pamiętać o inercji.
_________________ "Skojarzenia to przekleństwo, więc możemy dziś dać głowę – jakiekolwiek podobieństwo było czysto przypadkowe!" (cytat)
W elektronice też nie jest tak prosto. Spróbuj śrubokrętem nastroić 7-mio obwodowy filtr pasmowo-przepustowy, kręcąc metalowym śrubokręcikiem trymery i rdzenie w cewkach, a mierząc jedynie siłę sygnału w kilku punktach A to jest ściśle deterministyczne... A układy nieliniowe to już "szarlataneria" (żartuję. To nauka...) _________________ Karol SQ5KVS
Mało tego, rząd zaczął jeszcze ściągać z reszty świata swoich obywateli,
Taka jest chyba rola rządu, nie uważasz? Czy ty nie oczekiwał byś od rządu że pomoże ci wrócić do kraju w takiej sytuacji jak mamy obecnie? Wyobraź sobie że jesteś na wakacjach, kończy ci się opłacony pobyt, nie ma regularnych lotów do SP.. Rządy większości krajów organizowały 'ściąganie swoich obywateli z reszty świata', taka rola rządu.. _________________ Alles hat ein Ende, nur die Wurst hat zwei.
W elektronice też nie jest tak prosto. Spróbuj śrubokrętem nastroić 7-mio obwodowy filtr pasmowo-przepustowy, kręcąc metalowym śrubokręcikiem trymery i rdzenie w cewkach, a mierząc jedynie siłę sygnału w kilku punktach A to jest ściśle deterministyczne... A układy nieliniowe to już "szarlataneria" (żartuję. To nauka...)
Nie musisz tłumaczyć więcej jak dwa obwody sobie odpuściłem bo aby uzyskać dwa równe i dobrze rozmieszczone cycki to już trzeba posiedzieć bo dobroć obwodów, rezystancja wniesiona, zdjęcie i założenie osłon powodują, że cała dotychczasowa robota idzie na spacer. Zestroisz człowieku na stole cycki ładnie wyrównane albo trzy równe wieże, wkładasz do układu i....... cała robota od nowa. Metodę punktową też znam ale w odbiornikach używałem modyfikacji mianowicie zamiastv generatora sygnałowego generator szumu - jedna gałka mniej (zasada przemnażania charakterystyk).
P.S. Miałem do dyspozycji komplet wkrętaków do strojenie łacznie z tymi trójkątnymi.
P.S. 2 a dzisiaj obwody wejściowe są niepotrzebne a że radia nieodporne na zakłócenie - ale za to tanie.
JAK _________________ "Skojarzenia to przekleństwo, więc możemy dziś dać głowę – jakiekolwiek podobieństwo było czysto przypadkowe!" (cytat)
Uważajcie też na personel medyczny na którym Wam zależy
Ja pierdzielę!!! To co musi mieć na twarzy czyli w miejscach gdzie normalnie nosi się maseczki??? Na biodrach też ma ślady po maseczkach Może właśnie dlatego "I tak jest za mało" bo nie noszą ich na twarzy?
Oj ta dzisiejsza młodzież. To kiedyś nosiło nazwę malinki. I rzeczywiście często pozostawały po nocnych dyżurach. _________________ "Skojarzenia to przekleństwo, więc możemy dziś dać głowę – jakiekolwiek podobieństwo było czysto przypadkowe!" (cytat)