Józek, to są fajne lecz drogie zabawki dla producentów, może i prywatnych, ale robiących "masówkę". Przeciętny zjadacz chleba tego nie kupi, bo to tak, jakby dla upieczenia babki kupować piekarnię, hi!
PS: Ile razy do roku potrzebujesz zarobić 2-4 końcówek koncentryka?
Tak jest Zbigniewie ,teraz w tej chwili sa drogie,ale pieniadz jest motorem postępu i w tej dziedzinie pojawi się konkurencja.
Kto dla nas wyprodukuje taniej ,ten się wzbogaci bo będzie pierwszy na rynku.
Każdy z nas ma przecież wiertarke elektryczna na własne potrzeby, mimo ze w ciągu roku wywierci 10-c otworow
No bez przesady, tyle co najmniej to ja wiercę wciągu jednego przedpołudnia. A do pokazanych czynności to ja mam fajne ruskie narzędzie dostosowane do ściągania 3 średnic izolacji. Działa bezbłędnie, może kiedyś zamieszczę fotkę.