Ktoś może pochwalić się realizacją baluna 9:1 (baluna nie un-una), ewentualnie jakieś wskazówki, fotografie, podpatrzyłbym z miłą chęć i zapewne nie tylko ja. _________________ Tomek SQ7IQI http://sq7iqi.blogspot.com
Tomku, Tadeusz ma rację. Drugi rysunek od góry to jest poprawnie nawinięty tryfilarnie balun do anteny LW 3 x 9 zwojów, chociaż to ostatnie uzwojenie, czyli od strony anteny może mieć o 2 zwoje mniej. Ja taki stosowałem wiele razy i zawsze z powodzeniem, nawet przy drucie o długości 108m!
Tomek ma rację. To nie jest balun tylko un-un z przełożeniem 1:9. Poza tym do anten LW nie należy stosować balunów tylko własnie un-uny.
Bardziej zalezalo mi by koledzy sie pochwalili sie swoimi poczynaniami i praktycznymi wskazowkami niz linkami, tych zapewne kazdy ma w zanadrzu sporo. Kolega SP8LBK wrzucil link do googlarki, super, Andrzej zwróć tylko uwagę ile z tych rysuknów jest źle podpisanych, na pierwszych kilkudziesieciu obrazkach są może z dwa poprawne rysunki i jedno zdjęcie Sam postaram sie wrzucic swoja realizacje baluna na male moce, musze go tylko obfotografowac i opisac. _________________ Tomek SQ7IQI http://sq7iqi.blogspot.com
SP1JPM, skoro do LW to raczej nie balun :-) trzeba to powtarzać jak mantrę !!
Oto przykład mojej realizacji.
Jako że w szufladzie leżały rdzenie BN-43-202 po jakimś innym antenowym projekcie, nawinąłem 3 baluny 1:1 przewodem skręconym pozyskanym z kabla UTP, łącząc je odpowiednio mamy coś takiego. Jest to wykonanie QRP i do moich zastosować wystarczy, nie dysponuję mocą większą jak 12W, ale odpowiednio inaczej dobrane materiały i możemy mieć QRO.
Pomiary wyszły bardziej niż obiecująco, niestety mam tylko prosty miernik nie analizator, ale jeśli tylko takowy dopadnę pochwalę się plotami pomiarów.
Źródło od Jakuba SQ8AQU, gorąco polecam chociaż zajrzeć:
JESTEM CIEKAWI ILE RAZY TRZEBA POWTÓRZYĆ IŻ TO NIE BALUN !! TO UNUN, NAZYWAJCIE TO POPRAWNIE, CZYTAJĄ TO KOLEDZY MNIEJ DOŚWIADCZENI I POWIELAJĄ BŁĘDY !!
Polecam lekturę Sevika, choćby ją przekartkować. _________________ Tomek SQ7IQI http://sq7iqi.blogspot.com
Oj tam, oj tam, od wielu lat pod określeniem "balun" ogólnie się rozumie, że to jakiś rodzaj transformatora w.cz. i tak się potocznie mówi. Ważniejsze jest wiedzieć, po co się go stosuje, nie?
Dlatego ważne jest, czy to BALUN, czy UNUN. Każde z tych trafek używa się w innym nieco celu. Poza tym UNUN najczęściej występuje w postaci autotransformatora. Dlatego popieram Tomka IQI... Nazywajmy sprawy "po imieniu".
Tak jak i inne powielane błędy np. antena FD4 to nie Windom :-)
Kuba zabrałem się w końcu za T2FD :-) postaram się zrobić tak długą ile wejdzie mi na dach, na 80m pewnie będzie jakaś delikatna strata w odniesieniu do dipola, ale ten który obecnie używam jest skrócony więc i to może niekoniecznie, ale na pewno poprawi się S/N. T2FD bije w tej kwestii większość anten, mój dipol w mieście jest bardziej Noise niż Signal :-).a jeśli zbliżona jest do długości pół lambda jak zwykły dipol skuteczność jest podobna, a na wyższych pasmach nawet na plus, no i oczywiście szerokopasmowość !! niestety nie mam szans na 2 anteny. _________________ Tomek SQ7IQI http://sq7iqi.blogspot.com
Prawidłowo wykonany Guanella balun 1:9 powinien być wykonany na trzech rdzeniach ferrytowych z zachowaniem właściwej impedancji pomiędzy żyłami linii jaką jest nawijany - tutaj jest dobry przykład:
Czyli nie masz nic przeciwko, wręcz popierasz powielanie i rozpowszechnianie błędów ?? Uważasz że jeśli ktoś to robi pół czy w pełni komercyjnie robi to dobrze ?? No cóż chyba bym od pana nic nie kupił :-) Pan sobie sam wystawił świadectwo. Bal-un to bal-un, un-un to un-un nic tego nie zmieni, wystarczy zajrzeć do pierwszej lepszej książki czy też do poprzedniego postu w link, który czerpie informację z książki, zresztą dobre, drogiej i w Polsce niedostępnej :-( a szkoda. _________________ Tomek SQ7IQI http://sq7iqi.blogspot.com
Tomku drogi, to są szczegóły nie mające znaczenia, bo wszystkie rodzaje transformatorów antenowych są potocznie nazywane "balunami" od dziesiątków lat i świat się od tego nie zawalił. Transceiver to również nadajnik, ale jak ktoś tak powie, to z tego powodu mam się czuć oburzony? O wiele bardziej mnie szokuje jak ktoś mówi, że nadaje mocą 100 wat zamiast Watów, bo dla 100 wat, to trzeba małą aptekę wykupić, albo całą watę ze stoiska kosmetycznego w markecie, prawda? Po polsku należy mówić "Watów, Amperów, Voltów" itp, bo dla elektryka "Amper" to jest 1 Amper, 2 to już są Ampery, a od 5 już Amperów! Nie wspomnę już na osławione powiedzenie"transilwer", hi!
Na zkończenie dodam, że wszystkie niemieckie fabryczne 1:9 jakie miałem w ręce, zawsze miały napis:"Magnetic balun 1:9", czy więc ci producenci(znanych marek) to idioci nie wiedzący, co piszą?