Witam jak w tytule podłączałem odwrotnie zasilanie do ic 7100 i poszedł dym . Czy jest ktoś kto może mi pomóc (doradzić) czy da się jeszcze uratować te radio a jak tak to jak dar . Radio niema gwarancji było z 2 ręki . Za każdą pomoc będę bardzo wdzięczny .
U kolegi, który zrobił podobny błąd, padła dioda na wrjsciu zasilania. Ten dym powinien łatwo ją zlokalizowac i tylko należy miec nadzieję, ze nic wiecej nie poleciało
Na schemacie - PA UNIT (PA1) widać trzy równolegle połączone diody zaporowo między masą a zasilaniem a przed nimi bezpiecznik F2. Mógł się spalić ten właśnie bezpiecznik a reszta układu może być nieruszona. To pewnie bezpiecznik lutowany na płytce, więc bez lutownicy się go nie wymieni. Taki układ właśnie jest po to, aby zabezpieczyć elektronikę przed odwrotnie podłączonym zasilaniem. Na stronie 3-12 rysunek 3-5 widać blok Reverse connect protect - 3 diody D371, D372 i D373. Przy odwrotnym podłączeniu zasilania powinien się spalić bezpiecznik na kablu zasilającym, chyba że kabel własnej robótki bez bezpieczników. Jeśli diody nie wytrzymały i się spaliły tak że nie przewodzą, to niestety odwrotne zasilanie poszło na resztę elektroniki.
_________________ (((73))) Marcin. Słucham na DMR TG-26056 i 2605 i FM SR5RR. ID: 2605142-portable lub 2605153-home Warszawa KO02OE, VOT PZK 73 KF: FTDX101D, FT-817ND, FT897, IC735, IC706, FT991, IC7000, UNIDEN2020, HM: QCX, Forty-9er,uBitX, Pilgrim, Kacper 40m, Taurus 40m, UKF: Motorola MCX100, Radmor FM315K, IC211E, Intek HR2040, TM-218, QYT KT-8900 i KT8900D, TYT DM380, RT320. Baofengi UV-5R, UV-B6, UV82. FT-817ND, Radioddity GD-77, TYT DM-9600, TYT DMUV380, Anytone D868UV, Anytone D578UV PRO, Anytone D878UV, FT290RII, PA: IC2KL(500W), Tuner: LDG600 ProII, LDG11ZPro. ANT: Multiband InVee, GP7DX, Slooper 160m, Lafayette UV300 i uv200, InV L na samochodzie. ((( NIGDY NIE PRZEKRACZAM MOCY LICENCYJNEJ ))) Niema głupich pytań, spotyka się niezbyt mądre odpowiedzi.
Zależy czy diody nie pękły przed spaleniem bezpiecznika... bo mogło być i tak, ale to mało prawdopodobne jednak zdarzało się i tak. _________________ Spokój czyni cuda :) 73!
Z tego co czytam na QRZ, to autor postu ma 14 lat. Myślę, że bardziej przydałaby się jemu informacja kto podjąłby się naprawy jego radiotelefonu. Proponuję podesłać mu namiary na jakiś sprawdzony serwis, który podjąłby się diagnozy i naprawy radia.
Z tego co czytam na QRZ, to autor postu ma 14 lat. Myślę, że bardziej przydałaby się jemu informacja kto podjąłby się naprawy jego radiotelefonu. Proponuję podesłać mu namiary na jakiś sprawdzony serwis, który podjąłby się diagnozy i naprawy radia.
Że 14-latek nie poradzi sobie z wymianą? Eh Tomku…
Wręcz przeciwnie. Wygląda na to że zabezpieczenie zadziałało. Elementy odsprzęgające przy złączu flex są tylko osmalone dymkiem z diodek. _________________ Wiosna się budzi w całej naturze Witana rzewnym słowików pieniem, W zielonym gaju, ponad strumieniem, Kwitną prześliczne dwie róże.
Tylko trzeba dokładnie wyczyścić miejsce koło tych diodek. Pojawiło się sporo kropelek cyny i innych metalowych odprysków mogących zrobić jakieś zwarcie podczas ponownego uruchamiania TRX'a.
Zobacz w jakim stanie są bezpieczniki na przewodzie zasilającym, jak są przepalone to pozytywny znak że diody DSA3A1 zrobiły dobrą robotę (powinny dostać zwarcia, przynajmniej jedna z trzech) i ochroniły przed większymi uszkodzeniami. Gorzej jak są sprawne. Sprawdź też diody czy mają zwarcie, możesz to zmierzyć w gnieździe zasilania. _________________ Sławek
niestety na kablu niebyło bezpieczniku . Jedynie co mierzyłem to gniazdo zasilania na którym jest zwarcie .
Jaki masz zasilacz? Może zadziałały zabezpieczenia przeciw zwarciowe, bo jak nie, to nie będę cię pocieszał. Jak to poszło dalej to nie opłaca się naprawiać, koszt serwisu i części (jak są dostępne) może być duży. Wyeliminuj te diody jak zwarcie nie ustąpi, to szukaj dobrego serwisu. _________________ Sławek
Te diody mają specjalna konstrukcję, przy przekroczeniu temperatury następuje zniszczenie złącza na zwarcie, i następuje "zatrzymanie" wydzielania mocy na nich. Wtedy prąd zwarciowy powinien przepalić bezpiecznik. Niestety czasem zdarza się tak, że następuje mechaniczne rozerwanie struktury diody wskutek naprężeń związanych z dużym gradientem temperatury. Aby temu zapobiec stosuje się więcej niż jedną diodę licząc, że któraś nie wybuchnie :-) Więc szanse na uratowania radia są jak 1:3 :-) _________________ Kod Q - nie mów do mnie kotku HAMie jeden!
Zależy na jaką rezystancję zwarły się diody, jak zasilacz może dać np. 40A to duży spadek napięcia (ujemnego) mógł uszkodzić coś. Gdyby to był zasilacz z regulatorem szeregowym to wyższe napięcie po zwarciu tranzystorów szeregowych dawał....
Ale bądźmy dobrej myśli, a kolega niech się uczy najlepiej bez strat finansowych, że trzeba zabezpieczać odpowiednim bezpiecznikiem, chociażby od pożaru.
Trzeba wstępnie zrobić tak: Wyciąć diody (rozewrzeć ich), wyczyścić solidnie płytkę jakimś płynem nie zostawiającym pozostałości przewodzących (dla w.cz). Który w pełni odparuje. Podłączyć TRX do sprawnego zasilacza ++ -- włączyć radio. Sprawdzić wstępnie w radio RX i TX, potem założyć nowe diody tego samego typu, lub lepsze. Założyć bezpiecznik na przewód +. !!! ... cieszyć się z przygody radiowej. _________________ Spokój czyni cuda :) 73!
W takiej sytuacji po odcięciu zwarcia (diody) lepiej zlokalizować regulatory napięcia dla obwodów niskich napięć 3,3V, 5V,8V (w zal. od TRX) Podłączyć pacjentowi zasilacz regulowany z ograniczeniem prądowym np. na 500mA i podnosić napięcie z zasilacza obserwując co się dzieje na wyjściach regulatorów. _________________ Wiosna się budzi w całej naturze Witana rzewnym słowików pieniem, W zielonym gaju, ponad strumieniem, Kwitną prześliczne dwie róże.