Grupa: Użytkownik
QTH: Gdańsk
Posty: 877 #282586 Od: 2009-1-26
| Od pewnego czasu miałem problemy z radiem na KFie i 50MHz, sygnal na odbiorze był raz silniejszy, raz słabszy. SWR przy nadawaniu "głupiał". Po dotknięciu wtyku z tyłu radia wszystko wracało do normy. Wczoraj padło na amen. Jako że gwarancja się skończyła postanowiłem sam zbadać sprawę. Okazało się, że odłamany był drucik od gorącej żyły gniazda który lutowany jest do płyty. Przylutowałem i jest wszystko ok teraz, ale jak to jest możliwe kiedy radio od roku stoi w jednym miejcu, nie jest ruszane, kable odpinane z tyłu raz na 2 miesiące może. Jak odłączam anteny od radia to wyciągam z przełącznika kabel więc tego wtyku z tyłu radia nie ruszam, a się popsuło. Miał ktoś podobny problem ? Na początku podejżewałem wszystko inne, ale jak podłączyłem sztuczne obciążenie bezpośrednio do gniazda i pokazało mi HSWR to już wiedziałem, że wina jest po stronie gniazda. _________________ Przemek Sq2LyF
|