Ja tam jestem zadowolony z moich czajnoli Baofeng UV-3R i Wouxun KG-UVD1P.Oba kupione taniutko w 409shop. nni znajomi również chwalą ryżowce. Wystarczy popatrzyć na jakimś hamfeście ilu kolegów się z tymi hendikami nosi.
"Firmowego" kena wrzuciłem do pudełka i sobie tam odpoczywa. _________________ "Panta rej" jak mawiał Demokles z Akwirynu .
Widać Pan Adam to typowy malkontent z tego co pisze wynika że nigdy nie miał Chińczyka "tylko coś gdzieś słyszał", więc drogi Panie Adamie. Po 1. Na 10 sprzedanych radiotelefonów Yaesu, sprzedaje się 1000 chińczyków, a co mówi prawdopodobieństwo ? Że na to jedno zepsute Yaesu może być 100 chińczyków dlatego częśćiej można usłyszeć gdzieś że coś.... Po 2. Kolega przy dobrze zestrojonej antenie stracił stopień końcowy w ICOMIE 7000, dymek też mu poszedł, innemu w rocznym Yaesu FT-897 poszedł któryś filtr p.cz. Po 3. Poczytaj sobie na forach zagranicznych ile osób chwali ten sprzęt, oczywiście nie wszystkie produkcje. Po 4. Mam Yaesu, Icoma i Baofenga, Miałem od 2008 roku różne i wszystkim którym sprowadziłem mają je po dziś dzień, i tu uwaga, nie uwierzysz ale działają .
mam Baofeng 888s i jestem z niego zadowolony. minusem jest tylko brak wskaźnika naładowania baterii. Programować można chirpem (nightly builds) za pomocą kabla, ktory tez pasuje do Wouxuna (złączę w standardzie Kenwood - czyli np. też Wouxun).
A czy masz inne radio innej firmy żeby mieć porównanie ? Ja posiadam stare radia kenwood tr-2500 ponad 20 lat i icom IC-T22E yaesu FT-811 które pracują bez awaryjnie przez tyle lat mimo różnych upadków i przeżyć. Ale zachciało mi się tez coś nowszego i kupiłem chińczyka który po dwóch tygodniach wyzionął ducha trzeszczała obudowa jak nadawałem z niego, a i dźwięk tez nie był najlepszej jakości. Moim zdaniem jeśli ktoś chce często zmieniać sprzęt i stale mieć nowy to może kupować chińskie wyroby. Osobiście nie polecam.
Mam jeszcze z ręczniaków Wouxun uvd1p (ze 3 lata już), bardzo leciwy Yaesu FTH2010 jako APRS Tracker, i trochę mniej leciwy Vertex FTH2009 (chyba będzie jako echolink albo BBS Packet). Na moje potrzeby to wystarcza w 100%.
w V68 radio informuje uzytkownika głosem o niskim poziomie baterii
musze popatrzeć w internecie, czy nie da się wgrać od niego softu do 888s - bo zewnętrznie wyglądają b.podobnie i być może to tylko rebranding jest - ale bez upewnienia się po specyfikacji/serwisówce, to nie będe wiedział, czy ryzykować wgranie firmware`u. Wstępnie wygląda, na to że to jest to samo : http://www.miklor.com/BF888/888-SW-ZTV68.php (soft do epromu dot. pamięci dla kanałów i protokół przesyłania musi być taki sam)
Polecam BF888, prosty i odporny sprzet, bateria długo trzyma. A jak by ci sie udało go uszkodzic,rozjechac itp to idziesz po drugi i działasz dalej.... :-) _________________ Piotr SQ5PTR
Widać Pan Adam to typowy malkontent z tego co pisze wynika że nigdy nie miał Chińczyka "tylko coś gdzieś słyszał", więc drogi Panie Adamie. Po 1. Na 10 sprzedanych radiotelefonów Yaesu, sprzedaje się 1000 chińczyków, a co mówi prawdopodobieństwo ? Że na to jedno zepsute Yaesu może być 100 chińczyków dlatego częśćiej można usłyszeć gdzieś że coś....
A dlaczego tyle się sprzedaje chińczyków? Tylko dlatego że są tanie, gdyby ich ceny były na poziomie Yaesu Icoma - nikt by ich nie kupił. Po 2. Kolega przy dobrze zestrojonej antenie stracił stopień końcowy w ICOMIE 7000, dymek też mu poszedł, innemu w rocznym Yaesu FT-897 poszedł któryś filtr p.cz.
To się zdarza. Po 3. Poczytaj sobie na forach zagranicznych ile osób chwali ten sprzęt, oczywiście nie wszystkie produkcje.
A ile jest opinii negatywnych?
Po 4. Mam Yaesu, Icoma i Baofenga, Miałem od 2008 roku różne i wszystkim którym sprowadziłem mają je po dziś dzień, i tu uwaga, nie uwierzysz ale działają .
Może i działają, a jak sprowadzałeś to znak CE oczywiście mają?
adampkp - stróż lokaja potrzebuje? To proste - chcesz kupic sprawdzasz u dostawcy/prosisz o udostępnienie deklaracji zgodności - nie ma - to nie kupuj. Ale nie proś innych, aby odwalali robotę za Ciebie. Zresztą po co prosisz - wszak Ty z tych LEPSZYCH jesteś, zbudowany z lepszej gliny i BADZIEWIA do swoich rąk nie bierzesz. Proszę przestań zabierać głos w sprawach, na których się nie znasz i nie masz w ich temacie nic konstruktywnego do napisania. Sorry za trochę osobistą wycieczkę - ale tak wyglądają Twoje wpisy - same sensacje - zero treści. _________________ Cezary sp7ukl (ex sp2ukl) Sklep dla krótkofalowców: https://www.HamRadioShop.pl Autoryzowany dystrybutor Nagoya, AnyTone, Baofeng, Zastone, Wouxun, TYT ---------------- "Alea iacta est"
adampkp - stróż lokaja potrzebuje? To proste - chcesz kupic sprawdzasz u dostawcy/prosisz o udostępnienie deklaracji zgodności - nie ma - to nie kupuj. Ale nie proś innych, aby odwalali robotę za Ciebie. Zresztą po co prosisz - wszak Ty z tych LEPSZYCH jesteś, zbudowany z lepszej gliny i BADZIEWIA do swoich rąk nie bierzesz. Proszę przestań zabierać głos w sprawach, na których się nie znasz i nie masz w ich temacie nic konstruktywnego do napisania. Sorry za trochę osobistą wycieczkę - ale tak wyglądają Twoje wpisy - same sensacje - zero treści.
Czyli nie odpowiesz innym kolegom jakie to wynalazki chińskie mają znak CE? Skoro jesteś ich fanem i popularyzatorem to daj wykaz. Nic nie zrozumiałeś z tego co piszę, ja nie używam bo to badziewie i tyle. I nie polecam tego nikomu. Ty uzywasz bo najprawdopodobniej cie na nic innego nie stać - twoja sprawa. Ty się znasz na wszystkim, więc konstruktywnie odpowiedz na pytania.
ok - deklaracje zgodnosci posiadają: UV-3R mk II UV-3r PLUS UV-5R UV-5RA UV-5RB UV-5RC UV-5RD UV-5RE UV-B5 UV-B6 UV-82 UV-85 AnyTone AT-5888UV I wszystkie radiotelefony Zastone i kilka modeli Baojie. Dodam, ze wszystkie wymienione spełniają bardziej restrykcyjne normy ustalone przez Federalną Komisję Łączności USA zwaną popularnie FCC.
Innych nie sprzedaje - nie znam ich sytuacji prawnej dopuszczającej do użytku na terenie UE. _________________ Cezary sp7ukl (ex sp2ukl) Sklep dla krótkofalowców: https://www.HamRadioShop.pl Autoryzowany dystrybutor Nagoya, AnyTone, Baofeng, Zastone, Wouxun, TYT ---------------- "Alea iacta est"
ok - deklaracje zgodnosci posiadają: UV-3R mk II UV-3r PLUS UV-5R UV-5RA UV-5RB UV-5RC UV-5RD UV-5RE UV-B5 UV-B6 UV-82 UV-85 AnyTone AT-5888UV I wszystkie radiotelefony Zastone i kilka modeli Baojie. Dodam, ze wszystkie wymienione spełniają bardziej restrykcyjne normy ustalone przez Federalną Komisję Łączności USA zwaną popularnie FCC.
Innych nie sprzedaje - nie znam ich sytuacji prawnej dopuszczającej do użytku na terenie UE.
Kto wystawił tą listę zgodności chińczyk ?, oni wszystko wystawią o co poprosisz. Jak masz dostęp do analizatora częstotliwości to włącz takiego chińczyka na nadawanie a wszystko będzie jasne.
ok - deklaracje zgodnosci posiadają: UV-3R mk II UV-3r PLUS UV-5R UV-5RA UV-5RB UV-5RC UV-5RD UV-5RE UV-B5 UV-B6 UV-82 UV-85 AnyTone AT-5888UV I wszystkie radiotelefony Zastone i kilka modeli Baojie. Dodam, ze wszystkie wymienione spełniają bardziej restrykcyjne normy ustalone przez Federalną Komisję Łączności USA zwaną popularnie FCC.
Innych nie sprzedaje - nie znam ich sytuacji prawnej dopuszczającej do użytku na terenie UE.
Kto wystawił tą listę zgodności chińczyk ?, oni wszystko wystawią o co poprosisz. Jak masz dostęp do analizatora częstotliwości to włącz takiego chińczyka na nadawanie a wszystko będzie jasne.
Chinole robią jeszcze lepsze "wałki" (opisane, wystarczy wrzucic do gugla) otóż oznaczają wszystko znakiem CE (oczywiście bezprawnie) i tłumaczą to potem jak ktoś pyta w Europie CE tak mamy, tylko że to wg nich oznacza CE = China Export!
ok - deklaracje zgodnosci posiadają: UV-3R mk II UV-3r PLUS UV-5R UV-5RA UV-5RB UV-5RC UV-5RD UV-5RE UV-B5 UV-B6 UV-82 UV-85 AnyTone AT-5888UV I wszystkie radiotelefony Zastone i kilka modeli Baojie. Dodam, ze wszystkie wymienione spełniają bardziej restrykcyjne normy ustalone przez Federalną Komisję Łączności USA zwaną popularnie FCC.
Innych nie sprzedaje - nie znam ich sytuacji prawnej dopuszczającej do użytku na terenie UE.
Porażająca lista.... ale wreszcie konkret. Normy amerykańskie w Polsce nie obowiązują, tylko jak już to Europejskie.
FILMY VIDEO 
.
