Grupa: Użytkownik
Posty: 2 #715198
Od: 2011-6-14
| Zaczynam przygode z radiem i chciałem wykonać pierwszą antene.
Założyłem, że antena ma pracować w zakresach od 14-50MHz.
Po przeanalizowaniu artykułów na tym forum oraz moich możliwości
mieszkaniowych wybór padł na antene rybakova.
Moja konstrukcja to odcinek drutu około 8-miu metrów w poziomie, balun oraz uziemienie podłączone do instalacji centralnego ogrzewania.
W oparciu o informacje z forum zakupiłem 3 rdzenie T130-2, T130-6 oraz FT140-43.Dysponuje radiem małej mocy /FT-817/ dlatego średnica rdzenia wydaje mi się wystarczająca do wielkości mocy nadawania.
Balun 1:4 nawinąłem zgodnie z projektami na w/w trzech rdzeniach.
Przy pomiarze SWR na każdym rdzeniu sytuacja była taka, że jeśli był dobry
w jednym czy dwóch zakresach to reszta wychodziła fatalnie.Niewiele dała zabawa przy zmianie ilości zwoji na rdzeniach.Doszedłem do wniosku, że
nie uda mi się zrobić uniwersalnego baluna na cały zaplanowany zakres tylko
trzeba będzie wykonać trzy i zmieniać je kolejno do danego pasma.
Jeszcze raz wróciłem do tematów na forum dotyczących balunów do anten drutowych i znalazłem temat rdzenia z zasilacza komputerowego.Według mojej wiedzy jest to rdzeń żółto-biały T106-26 zastosowany jako filtr przeciwzakłóceniowy.Zastosowanie na balun - zdania podzielone, pojedyncze głosy za, większość przeciw ze względu na parametry i przeznaczenie.
Nawinąłem balun 1:4 na tym rdzeniu.Przy pomiarze SWR w zakresach od 15-50MHZ tylko na 14 i 28Mhz nieco podwyższony /ale spokojnie można nadawać/ reszta bardzo dobry wynik.
Próbuje od tygodnia coś pracować na pasmach i na moje oczekiwania narazie jest nieźle.
Chociaż wytłumaczono mi , że warunki są super dobre ze względu na wybuch na słońcu i byle jaka antena też będzie działać itd.Czas pokaże.
Nie mam doświadczenia w technice antenowej ale u mnie balun na rdzeniu z zasilacza komputerowego działa /może przypadek/.
|
FILMY VIDEO 
