Grupa: Użytkownik
QTH: Bystrzyca JO80QX
Posty: 118 #676519 Od: 2010-12-3
Ilość edycji wpisu: 1 | Kiedy w radiu zaczyna buczeć, przechodząc od trzasków do trzeszczącego dźwięku o częstotliwości kilkuset herców to najwyższy czas odłączyć antenę. Kiedyś w samochodzie w radiu CB gdy nadeszłą chmura zaczęło tak wyć, rozmawiałem akurat z kimś kogo naprowadzałem na trasie. W momencie kiedy się praktycznie widzieliśmy (kilkadziesiąt metrów) zakłócenia od tego buczenia elektrostatycznego były tak wielkie, że przestaliśmy się słyszeć. Wyładowań w postaci piorunów nie było ale pole elektrostatyczne przypuszczam sięgało kilkudziesięciu woltów na metr (a może i więcej). Przypuszczam, że ten dźwięk powstaje przez oddawanie ładunku z anteny kolejnym jonom powietrza, przez mechanizm opisanego wcześniej "wiatru jonowego) a wysokość dźwięku koreluje z prędkością tych przejść ładunku (być może jako wyładowania koronowe czy "ognie św Elma"). Przy okazji właśnie tuż przed północą emitowany był kolejny film "błyskawice bez tajemnic" w National Geographic, ale nie zdążyłem całego nagrać. _________________ 73 - Grzegorz |