Przyszedł mi do głowy pewien pomysł, na jakimś forum anglojęzycznym coś było o takim pomyśle napisane, ale bardzo niewiele i konkretów nie było. Tym bardziej, że jestem zniechęcony nieudanymi próbami dogadania się ze sąsiadami w sąsiednim bloku, żeby rozwiesić LW między blokami, a wieszanie na drzewach to nie wiem, jak zrealizować, i jak szybko zdemontować "w razie W".
Chodzi mi o antenę drutową eksploatowaną w blokowisku, gdzie drugi koniec byłby utrzymywany przez drona. Nie chodzi o to, żeby to była jedyna antena, ale, żeby to była alternatywna obok innej anteny, np. typu "wędka" lub "magloop".
Na pierwszy rzut oka widzę takie zalety rozwiązania: 1. Brak użerania się ze spółdzielnią, wspólnotą, sąsiadami i brak ryzyka ewentualnej konieczności demontażu 2. Antena pojawia się przed rozpoczęciem pracy i znika po jej zakończeniu 3. Teoretycznie antena może przebiegać w dowolnym kierunku po linii prostej z własnego okna 4. Możliwość użytkowana tej samej anteny w terenie
Ale też widzę wady: 1. Inwestycja w drona ok 1000zł, nie wiem, czy taki dron uciągnie 3 druty 2. Konieczność pilnowania drona podczas pracy, żeby cały czas znajdował się tam, gdzie potrzeba, bo drut będzie ciągnąć dron zawieszony w powietrzu 3. Długość i grubość anteny ograniczona udźwigiem samego drona 4. Użytkowanie niemożliwe podczas wiatru i opadów 5. W rzeczywistości potrzebny jest przewód 3-żyłowy, dwie żyły do zasilania drona z zasilacza
Jak widać, w przytoczonych przykładach, antena z trzech takich drutów waży 200-500 gram, w zależności od długości odcinka i grubości drutu. Druty muszą być 3 (one powinny być lakierowane, jak druty do transformatorów), bo jeden to właściwa antena, a dwa pozostałe, to zasilanie drona, bo dron zasilany z akumulatora pracuje tylko 10-15 minut. Przewód 3-żyłowy lub 2-żyłowy z oplotem moim zdaniem nie wchodzi w grę, bo izolacja też waży, a tutaj liczy się każdy gram.
Teoretycznie wystarczy kupić drona z kamerą, wymontować kamerę i akumulator i zrobić stałe zasilanie. Czy taki zwykły dron do 1000zł uciągnie 20-30m drutu zrobionego z 3 żył? Przeglądałem i dron z deklarowanym udźwigiem 5kg kosztuje co najmniej 10 razy tyle, więc odpada.
Czy ktoś coś takiego próbował? Czy to w ogóle ma szanse poprawnie działać tak, jak każda inna antena LW powieszona w tym samym miejscu? Rozumiem, że do regularnej pracy to się raczej nie nadaje, ale do okazjonalnych łączności może być. Czy może są jakieś wady, których nie wypisałem, a dyskwalifikują takie rozwiązanie.
Nie wiem, czemu jakoś nie widzi się dronów, pomimo, że można się nimi bawić bez żadnych uprawnień, ani pozwoleń i można je kupić w Polsce bez żadnego problemu (tylko trzeba wydać pieniądze).
Nie wiem, czemu jakoś nie widzi się dronów, pomimo, że można się nimi bawić bez żadnych uprawnień, ani pozwoleń i można je kupić w Polsce bez żadnego problemu (tylko trzeba wydać pieniądze). ________________________________________________________________________________________________________________________________________
Jesteś Kolego pewien, że można używać dronów jak się podoba i chce? Ja bym twierdził, że nie masz racji!
Za 1000 zł to można kupić zabawkę w markecie a nie drona z odpowiednią siłą ciągu.
Ad5. Sprawdź czym jest zasilany dron. Jakie są wartości natężenia prądu. A potem życzę powodzenia we wdrażaniu w życie swoich pomysłów. Wykorzystuje drony do zdjęć, które wykonuje. Nie są to drony zabawkowe za 1000 zł, czy nawet droższe zabawki typu Phantom, tylko urządzenia customowe do zastosowań profesjonalnych. Tak więc wiem o czym mówię.
wy tak na serio ? bo jeśli tak to lepiej taki mocniejszy by sie przydał , tak aby jakąś Yage dał rade, i o co by szło w tej zabawie ? o robienie Qso czy o to co da rade dron,
_________________ Jurek ------------------- od czasu jak znam alfabet Morsa nie mogę słuchać padającego deszczu, wczoraj wołał mnie na drinka, trzy razy, i to po imieniu, (nie moje :-))
Tym bardziej, że jestem zniechęcony nieudanymi próbami dogadania się ze sąsiadami w sąsiednim bloku, żeby rozwiesić LW między blokami, a wieszanie na drzewach to nie wiem, jak zrealizować, i jak szybko zdemontować "w razie W".
Wysokie i daleko są te drzewa ? Spróbuj krzyżówki procy z kołowrotkiem spiningowym.
Wysokie i daleko są te drzewa ? Spróbuj krzyżówki procy z kołowrotkiem spiningowym.
Ja mam podobny wynalazek, tyle że zamiast procy jest łuk sportowy z doczepionym kołowrotkiem. Strzała jest dociążona trzema nakrętkami M10, żeby z żyłką spadła poprzez gałęzie. Można dosyć precyzyjnie wstrzelić się na gałąź przez którą chcemy przewiesić antenę.
_________________ (((73))) Marcin. Słucham na DMR TG-26056 i 2605 i FM SR5RR. ID: 2605142-portable lub 2605153-home Warszawa KO02OE, VOT PZK 73 KF: FTDX101D, FT-817ND, FT897, IC735, IC706, FT991, IC7000, UNIDEN2020, HM: QCX, Forty-9er,uBitX, Pilgrim, Kacper 40m, Taurus 40m, UKF: Motorola MCX100, Radmor FM315K, IC211E, Intek HR2040, TM-218, QYT KT-8900 i KT8900D, TYT DM380, RT320. Baofengi UV-5R, UV-B6, UV82. FT-817ND, Radioddity GD-77, TYT DM-9600, TYT DMUV380, Anytone D868UV, Anytone D578UV PRO, Anytone D878UV, FT290RII, PA: IC2KL(500W), Tuner: LDG600 ProII, LDG11ZPro. ANT: Multiband InVee, GP7DX, Slooper 160m, Lafayette UV300 i uv200, InV L na samochodzie. ((( NIGDY NIE PRZEKRACZAM MOCY LICENCYJNEJ ))) Niema głupich pytań, spotyka się niezbyt mądre odpowiedzi.
Problem postawiony przez autora wątku jest ciekawy ale moim zdaniem raczej jako ciekawostka niż praktyczne rozwiązanie. Dron musiałby udźwignąć spory ciężar, bo przewody do jego zasilania musiałyby przepuścić spore natężenie. (Ciekawe jak na antenę i radio wpływałyby 4 silniczki elektryczne na jej końcu?) Widziałem gościa na yt, który nadawał ze stacji /p używając anteny lw stanowiącej linkę od latawca. No ale musi być wiatr i otwarta przestrzeń. Najsensowniejszym (?) rozwiązaniem wydaje mi się wysłanie drutu na uwięzionym w 3 punktach balonie z helem. Tyle, że wysokie koszty i mimo wszystko, trzeba ten balon gdzieś zakotwiczyć. Dlatego tam gdzie miałbym kotwiczyć balon, zakotwiczyłbym lw i pominął balon Reasumując: rozwiązanie ciekawe, ale raczej jako ciekawostka, do przetestowania latem na łące a nie do codziennej pracy. Na pewno da się powiesić kawałek drutu prościej niż na dronie i takie rozwiązanie doradzam.
***
SO5CAD pisze:
andrzejlisek pisze:
Tym bardziej, że jestem zniechęcony nieudanymi próbami dogadania się ze sąsiadami w sąsiednim bloku, żeby rozwiesić LW między blokami, a wieszanie na drzewach to nie wiem, jak zrealizować, i jak szybko zdemontować "w razie W".
Wysokie i daleko są te drzewa ? Spróbuj krzyżówki procy z kołowrotkiem spiningowym.
ja używam głównie znalezionego pod drzewem kamienia albo obciążonej wodą butelki po tigerze 0,25l i rzucam ręcznie, przez co nie muszę nosić wyrzutni ani łuku w plecaku. _________________ \Michał
Używałem podobny zestaw Silna proca i cienka żyłka na kołowrotku.Ostatecznie ciężarek wędkarski 80gr. zakręcił i wypuścił. Trochę wprawy i wystarczało. Do ciężarka przyczepiałem dodatkowo kawałek tasiemki w jaskrawym kolorze. Łatwiej było zlokalizować gdzie jest. =============================================================================================================================================================== W terenie zabudowanym,w pobliżu linii energetycznych, itp. stanowczo ODRADZAM Z dala od tych przeszkód balon meteo zasilany helem. Można nie drogo kupić. Linka aluminiowa (waga) lub miedziana. No i bezwietrzna pogoda. CO do "dronów" w.cz może zrobić psikusa. Wskazany byłby kask lub hełm wojskowy. Hi. _________________ SP9-1166
W pracy mamy sterowiec. Prawda, że fajna zabaweczka ? Teoretycznie tak, ale w praktyce jednorazowe napełnienie helem kosztuje 1000 zł ! Tyle helu w tego potwora wchodzi.
_________________ Pozdrawiam Andrzej SP5SAi ( Stefan Adam Irena )
1. Brak użerania się ze spółdzielnią, wspólnotą, sąsiadami i brak ryzyka ewentualnej konieczności demontażu
A byłeś się zapytać będąc odpowiednio przygotowany do rozmowy Starałeś się chociaż rozeznać prawne aspekty powieszenia , postawienia anteny Twój pomysł jest dobry ale na chwilę . Myślę że zaczynasz od złej strony. Za cenę drona masz np. hexbeam z rotorem i masztem i sterownikiem rotora !! Antena wydajniejsza i skuteczniejsza . Po za tym do anteny pionowej potrzebujesz odpowiednich przeciwwag .
Dla przykładu : znajomy wystawił w bloku za okno antenę typu >rybakow< a po 2 dniach przyszedł pan z administracji by to schował i przyszedł załatwić sprawę pozwolenia na postawienie anteny na dachu.
Jednym słowem przestać kombinować a pomyśleć i postawić normalną antenę. Da się wszystko tyko trzeba troszkę wysiłku _________________ Pozdrawiam Darek SP9DLM http://qrz.com/db/SP9DLM
Dziękuję za odpowiedzi, widzę, że nie jestem pierwszy z takim pomysłem. Rozumiem, że z dronami to gra nie warta świeczki i zdecydowanie lepiej zastosować inne sposoby, łącznie z próbami umieszczenia LW na drzewach.
SQ5AM pisze:
Za 1000 zł to można kupić zabawkę w markecie a nie drona z odpowiednią siłą ciągu.
Ad5. Sprawdź czym jest zasilany dron. Jakie są wartości natężenia prądu. A potem życzę powodzenia we wdrażaniu w życie swoich pomysłów. Wykorzystuje drony do zdjęć, które wykonuje. Nie są to drony zabawkowe za 1000 zł, czy nawet droższe zabawki typu Phantom, tylko urządzenia customowe do zastosowań profesjonalnych. Tak więc wiem o czym mówię.
Popatrzyłem i rozumiem, że piszesz o dronach takich używanych do filmowania ślubów, które mają specjalne uchwyty do kamer i kosztują wielokrotnie więcej od zabawki.
SP6OPF pisze:
Nie wiem, czemu jakoś nie widzi się dronów, pomimo, że można się nimi bawić bez żadnych uprawnień, ani pozwoleń i można je kupić w Polsce bez żadnego problemu (tylko trzeba wydać pieniądze). ________________________________________________________________________________________________________________________________________
Jesteś Kolego pewien, że można używać dronów jak się podoba i chce? Ja bym twierdził, że nie masz racji!
Z tego, co wyczytałem, według nowych przepisów, w mieście dron może ważyć do 0.6kg, cięższe drony bez uprawnień mogą latać tylko w odległości 100m od zabudowań w celach rekreacyjnych i w zasięgu wzroku użytkownika.
SP9DLM pisze:
A byłeś się zapytać będąc odpowiednio przygotowany do rozmowy Starałeś się chociaż rozeznać prawne aspekty powieszenia , postawienia anteny
Kilka miesięcy temu rozmawiałem przez telefon z administracją w sprawie anten na dachu do samego nasłuchu, żeby zapytać, jakie mogą być i jakie warunki muszą być spełnione (od tego zależy wybór anteny), ale odpowiedź była zdecydowanie NIE, więc nie wiem, czy jest sens pisać pismo do spółdzielni. Może napiszę i wyślę, ale po tej rozmowie spodziewałbym się odpowiedzi negatywnej. Natomiast mówił, że nie ma żadnego problemu, żeby montować anteny do ościeży okna (nie na elewacji) na wysięgniku, tylko nie może ona zasłaniać okien sąsiadów (co jest raczej oczywiste) i zamocowana w sposób pewny i bezpieczny (co też jest oczywiste).
SP9DLM pisze:
Twój pomysł jest dobry ale na chwilę . Myślę że zaczynasz od złej strony. Za cenę drona masz np. hexbeam z rotorem i masztem i sterownikiem rotora !! Antena wydajniejsza i skuteczniejsza .
Rozumiem, że jak ktoś już posiada drona, to może zrobić taki eksperyment, ale na dłuższą metę to się nie sprawdzi i nie warto kupować drona, a zabawka za 1000zł się do tego nie nadaje.
SP9DLM pisze:
Po za tym do anteny pionowej potrzebujesz odpowiednich przeciwwag .
ZTCW, przeciwwagi, albo uziemienie do instalacji CO lub wodnej, na pewno nie do instalacji elektrycznej.
SP9DLM pisze:
Dla przykładu : znajomy wystawił w bloku za okno antenę typu >rybakow< a po 2 dniach przyszedł pan z administracji by to schował i przyszedł załatwić sprawę pozwolenia na postawienie anteny na dachu.
Jednym słowem przestać kombinować a pomyśleć i postawić normalną antenę. Da się wszystko tyko trzeba troszkę wysiłku
Czy znajomy miał trwale wystawioną antenę, czy wystawiał na czas użytkowania i chował? Ciekawe, czy administrator kazał schować "bo tak", czy miał jakiś powód (zagrożenie bezpieczeństwa, bo pod anteną był chodnik, zakłócenia itp.). Moim zdaniem, jak nie narusza się elewacji, a "instalacja" nie jest na stałe i nie zagraża bezpieczeństwu, to nie powinno być problemu, ale jak widać, różnie bywa.
Nie spotkałem się z zakazem wystawiania przedmiotów wychodzących poza ścianę zewnętrzną, które nie są montowane w sposób trwały. Co innego, gdy jest to antena satelitarna montowana do elewacji i w sposób trwały.
Za cenę drona masz np. hexbeam z rotorem i masztem i sterownikiem rotora !!
Jeżeli przyjmiemy założenie, że uzyskam możliwość montażu anteny na dachu, to czy na ogół pozwalają wejść samodzielnie, czy tylko pod warunkiem, że antenę zamontuje profesjonalna firma? Jeżeli firma, to nie wiem, czy zamontuje antenę domowej roboty (może wystarczy się dogadać).
Z tego, co widziałem, antena hexbeam to jest sześciokąt bez jednego boku (właściwie kilka koncentrycznie, każdy na inne pasmo) i jest najczęściej domowej roboty.
Jeśli jesteś krótkofalowcem to należy Ci się bez łaski prawo do postawienia anteny. Administracja może sobie coś tam marudzić, ale obowiązuje ja polskie prawo a ono mówi wyraźnie że Masz prawo mieć w domu telewizję, Internet, gaz, prąd i krótkofalówki _________________ Adrian
Zabawy z dronami i radiem mają sens na ukf. Zamontować radyjko handy z crosbandem i wynieść na kilka minut celem wykonania połączenia via powietrzny RPT.
Wyciąganie druta promiennika na kaefy to jakaś paranoja. Przecież tam wejścia na nadawanie na fonii są tak długie wielominutowe że żadna łączność nie zdąży się odbyć. No chyba że chodzi o umówione wcześniej skedy ze świadomymi userami a nie paplakami co nie mogą skończyć gadać blablabla i żegnają się n-razy.
"Eeee yyyy że tak powiem co to jeszcze miałem powiedzieć....." _________________ Wiosna się budzi w całej naturze Witana rzewnym słowików pieniem, W zielonym gaju, ponad strumieniem, Kwitną prześliczne dwie róże.
Jeśli jesteś krótkofalowcem to należy Ci się bez łaski prawo do postawienia anteny. Administracja może sobie coś tam marudzić, ale obowiązuje ja polskie prawo a ono mówi wyraźnie że Masz prawo mieć w domu telewizję, Internet, gaz, prąd i krótkofalówki
Czyli rozumiem, że jak przyjdzie poczta pozwolenie radiowe i wyśle pismo z kserokopią świadectwa i pozwolenia, to sprawa wygląda inaczej i prawdopodobieństwo otrzymania pozytywnej odpowiedzi jest większe, a jak jest negatywna, to musi zawierać uzasadnienie. Prawda?
Czytałem, że we wspólnotach mieszkaniowych, teoretycznie każdy mieszkaniec ma prawo do dostępu i użytkowania dachu w sposób nienaruszający tego prawa innym mieszkańcom, ale jak jest we spółdzielniach, to nie mogłem się doczytać.
Warto podejść do tematu strategicznie. Skoro już wiesz, że wspólnota robi problemy, to poszukaj nawet wśród znajomych kogoś ze znajomością prawa i wyegzekwuj swoje prawo do instalacji anten na budynku w którym mieszkasz. Jeśli jesteś właścicielem i płacisz czynsz, masz prawo do części wspólnej klatki schodowej, windy i dachu, na którym to masz prawo postawić zgodnie z odpowiednimi przepisami anteny. Dobrze się przygotować odpowiednio prawnie do takiej batalii. _________________ Adrian
Czyli rozumiem, że jak przyjdzie poczta pozwolenie radiowe i wyśle pismo z kserokopią świadectwa i pozwolenia, to sprawa wygląda inaczej i prawdopodobieństwo otrzymania pozytywnej odpowiedzi jest większe, a jak jest negatywna, to musi zawierać uzasadnienie. Prawda?
Pozwolenie radiowe nie ma tu nic do pozwolenia montażu anteny. Sprawy montażu anteny nie załatwia się dzwoniąc tylko umawiając z dyrektorem technicznym w celu ustalenia technicznych warunków montażu instalacji antenowej bo masz do niej prawo. Tak jak pisałem do tego trzeba się przygotować . Po pierwsze musisz wiedzieć czego chcesz i ile jest to dla ciebie warte. Inaczej mówiąc czy antenę jaką chcesz można w ogóle postawić na twoim dachu i czy masz na to pieniądze. Po drugie jak daleko masz do dachu i jakie z tym będą kłopoty techniczne i finansowe. Po trzecie w większości administracje stosują metodę "spychologii stosowanej" oraz "dupochronu" wynajdując bzdurne podstawy by odwieźć cię od Twoich planów . I tylko od Twojej wiedzy , przygotowania i uporu oraz kasy zależy co będziesz miał na dachu. W drastycznych przypadkach będziesz musiał skorzystać z pomocy prawnika. Ne dzwoń , Nie pisz - ROZMAWIAJ Rozmawiaj nie z panią Kazią z okienka czy panem Jurkiem przyjmującym zgłoszenia że woda cieknie Umów się z kierownikiem technicznym Pamiętaj że nie mogą od Ciebie żądać zgody innych sąsiadów , badań wpływu na środowisko, pozwolenia na prace na wysokości czy osobnej instalacji odgromowej - i to Ty musisz wiedzieć dlaczego Moje przygotowania zajęły mi 2 miesiące czytania i szukania po necie zanim złożyłem pismo . A od pierwszej rozmowy do postawienia anteny upłynęło prawie 12 m-cy. Zgodę na inną instalację załatwiłem już w 2 tygodnie . Nikt za ciebie tego nie załatwi, nie jest łatwo choć zdarzają się "łatwe przypadki". ALE ZAWSZE TRZEBA PRÓBOWAĆ BO SATYSFAKCJA Z ZROBIONYCH QSO JEST WSPANIAŁA I WARTA POŚWIĘCENIA CZASU I KASY.