Jako ,że mam już maszt z prawdziwego zdarzenia,chodzi mi po głowie pomysł na ,,Yagę" , coby chodziła w całym paśmie 2 metrowym i dało się zmienić polaryzację. Czy istnieją jakoweś rozwiązania w tym temacie? _________________ Lepiej, siedzieć pod lipą i pisać, niż pisać lipę i.... siedzieć.
Rozumiem, że to antena stała a dach? Jeśli tak to może qubical quad? Przy podobnych wymiarach zysk większy a polaryzacja "przełączana" kabelkami. _________________ "Prezydium zapoznało się z wnioskiem Marka SP9UO, w którym domaga się podjęcia przez Prezydium działań przeciwko osobom szkalującym PZK, a szczególnie przeciwko członkom organizacji. Takie działania będą podjęte po zasięgnięciu opinii prawnej."
To mówiłem ja, "unlis i ukrywający coś, wstydzący się swojego znaku, człowiek z ulicy, losowa osoba z internetu, element, ignorant i darmozjad, anonimowy pirat, konfident, donosiciel, do d**y".
można zrobić x-yagi i przy kołowej polaryzacji będzie tylko max 3db gorzej bez jakiegokolwiek przełączania. tyle że to 2x więcej aluminium zastanawiam się więc czy do pracy 'terestial' warto ?
Robisz yagę jaką chcesz, ilość elementów ile chcesz. Dokładasz do niej te same direktory ale pod kątem 90 stopni w stosunku do już zamontowanych direktorów. I masz cross yagi.
_________________ Jarek "nawet papier toaletowy się rozwija" Tel: 100011110001110101010110101101 http://sq9oub.pl.tl
Robisz yagę jaką chcesz, ilość elementów ile chcesz. Dokładasz do niej te same direktory ale pod kątem 90 stopni w stosunku do już zamontowanych direktorów. I masz cross yagi.
Ale tu masz trochę bezsensowny podział mocy. _________________ "Prezydium zapoznało się z wnioskiem Marka SP9UO, w którym domaga się podjęcia przez Prezydium działań przeciwko osobom szkalującym PZK, a szczególnie przeciwko członkom organizacji. Takie działania będą podjęte po zasięgnięciu opinii prawnej."
To mówiłem ja, "unlis i ukrywający coś, wstydzący się swojego znaku, człowiek z ulicy, losowa osoba z internetu, element, ignorant i darmozjad, anonimowy pirat, konfident, donosiciel, do d**y".
Tu mamy akurat polaryzację kołową...poprzez przesunięcie fazowe....ale idea na początek dla kolegi SQ8PIW o co chodzi.. _________________ Jarek "nawet papier toaletowy się rozwija" Tel: 100011110001110101010110101101 http://sq9oub.pl.tl
Tu mamy akurat polaryzację kołową...poprzez przesunięcie fazowe....
Tak, ale jak odbierasz polaryzację kołowa zwykła jaga to ile sygnału Ci zostaje? _________________ "Prezydium zapoznało się z wnioskiem Marka SP9UO, w którym domaga się podjęcia przez Prezydium działań przeciwko osobom szkalującym PZK, a szczególnie przeciwko członkom organizacji. Takie działania będą podjęte po zasięgnięciu opinii prawnej."
To mówiłem ja, "unlis i ukrywający coś, wstydzący się swojego znaku, człowiek z ulicy, losowa osoba z internetu, element, ignorant i darmozjad, anonimowy pirat, konfident, donosiciel, do d**y".
to ile sygnału Ci zostaje? 2 kilogramy. _________________ Jarek "nawet papier toaletowy się rozwija" Tel: 100011110001110101010110101101 http://sq9oub.pl.tl
Witam Ładnych parę lat temu miałem i użytkowałem antenę firmy WIMO na 2m .Miała dipol kwadrat i do tego była skrzynka orginalnie. Polaryzacje:pionowa/pozioma/lewoskrętnie/prawoskrętnie itd. Skrzynka była wykonana z kabla nie znam parametrów. Przełacznikiem zmieniało się polaryzacje. Była ona głównie do pracy via satelity, odbicia od księżyca ,meteoryty itd. Pracowała poprawnie. Nie znam typu.
W wersji uproszczonej to polaryzacja pionowa lub pozioma w zależności z którego gniazda się podłączymy a w wersji z "pudełkiem" czyli przesuwnikiem fazowym przelączanym rożne kombinacje z polaryzacją wówczas można uzyskać. _________________ Jarek "nawet papier toaletowy się rozwija" Tel: 100011110001110101010110101101 http://sq9oub.pl.tl
tyle że 3db to dokładnie tyle ile teoretycznie zyskałbyś fazując dwie takie same anteny. więc sens posiadania x-yagi i to w układzie x-pol czyli elementy pod katem 45 st do masztu jest raczej tylko wtedy gdy korespondent często zmienia polaryzację (satelita, model RC/FPV). przy ukladzie X a nie + nie jest łatwo uzyskać polaryzację liniową i działa ona mniej efektywnie z kolei przy + trzeba mieć dielektryczny maszt (raczej trudno kupić) no i stosując przełączanie jedna antena nie pracuje - czyli znów 3 db mniej w stosunku do masy aluminium jakie zużyłeś na zestaw
Wychodzi mi na to że dając właśnie 2x więcej aluminium i układ X i np RHCP dostaje: - zawsze tylko 3 dB mniej w komunikacji z inną liniową - brak przełączania (zaleta)
jest tylko jedno ale
w terrestial jak ja mam RHCP to korespondent powinien mieć LHCP jeśli ma RHCP to już raczej łączności nie bedzie. wiec sens polaryzacji kołowej jest zachowany o ile korespondent stosuje polaryzacje liniową, albo robimy jednak przełączanie ale przynajmniej RHCP/LHCP (łatwiejsze w X)
edit: jest jeszcze jedna ciekawa opcja jak mamy dwie identyczne anteny na jednym boomie. Dając dwa fidery równej długości możemy zastosować równolegle 2 odbiorniki i z ewentualnym przesunięciem polaryzacji poradzić sobie w programie MAP65 (stosowane do JT65 w łącznościach EME) hint: Linrad, MAP65, IQ+ (http://www.linkrf.ch/IQ+.html)
Głowna zaleta kołowej jest jak Sebastian pisze. Do wykorzystania w zasadzie w szerokim spektrum działalności amatorskiej. Słyszą mnie wszyscy! Ci co są na "patykach" w V i wszyscy ci co są na yagach poziomych, pionowych, X-ach itd.. wykluczając jedynie tych co mają też kołową ale o przeciwnym kierunku (minus30dB). _________________ Jarek "nawet papier toaletowy się rozwija" Tel: 100011110001110101010110101101 http://sq9oub.pl.tl
Jako ,że mam już maszt z prawdziwego zdarzenia,chodzi mi po głowie pomysł na ,,Yagę" , coby chodziła w całym paśmie 2 metrowym i dało się zmienić polaryzację. No to może i antena z prawdziwego zdarzenia ktora spełnia twe wymogi wiecej jak na 100%
1. Antenę o polaryzacji kołowej jeżeli maszt jest metalowy trzeba koniecznie zamocować za tył jej boomu. Skrzyżowana antena nie ma przed reflektorami żadnej płaszczyzny neutralnej w której można by umieścić maszt. Nie może być mocowanie jak pokazuje na zdjęciu SP3OSJ. Nie twierdzę, że taka antena nie będzie działała w ogóle, ale nie będzie działała tak jak powinna.
2. Zysk ze stosowania anteny o polaryzacji kołowej w sytuacji gdy po jednej stronie jest antena kołowa a drugiej liniowa, i niezależnie która strona jest nadawczą, jest jeszcze jeden. Często fala wędrując odbija sie ukośnie i nastepuje skręcenie polaryzacji. Antena kołowa zawsze da maksimum dostępnego sygnału minus 3 dB wynikające z podziału wspominanego wcześniej mimo skręcenia polaryzacji. Szczególnie poruszając się w terenie np. samochodem antena taka daje zdecydowanie mniej zaników. Tak więc praktycznie, w strefie gdzie sygnał powinien byc dostatecznie mocny, jest pewniejsza. Jedyny wspominany juz problem to gdy obaj korespondenci stosują anteny kołowe i trafi się, że będą skrętne przeciwnie. Powyższe potwierdza chętnie stosowane nadawanie w polaryzacji kołowej radiofonii UKF FM w krajach gdzie tylko pozwalają na to przepisy. W Polsce jest to zabronione. Pozwalaja na to szczególnie kraje "górskie" mimo ograniczenia w ten sposób liczby kanałów jakie można zmieścić w całym paśmie UKF FM. _________________ Teoria i praktyka to immanentne części jednej całości.
Antenę o polaryzacji kołowej jeżeli maszt jest metalowy trzeba koniecznie zamocować za tył jej boomu. niekoniecznie. Jak założy się pułapkę na 2m na maszt to problem wpływu znika. Owszem pozostaje ale w znikomej części tylko. Bez pułapki maszt będący zamocowany po środku anteny ma duży wpływ na polaryzację pionową anteny a tym samym łączy się to z kołową. Potrafi zmniejszyć sporo zysk anteny w tej polaryzacji nawet o kilka dB. Po założeniu prostej pułapki ten spadek jest nie zauważalny i pomijalny bo wynosi ok 0,15-0,2 dB max. A przy długich antenach mocowanie z tyłu to wątpliwe mechanicznie rozwiązanie. _________________ Jarek "nawet papier toaletowy się rozwija" Tel: 100011110001110101010110101101 http://sq9oub.pl.tl