Można u nich CB używać, ale musi być 40CH FM/5. Nie może być przestawiane lub multisystemowe. _________________ Zawsze odpowiadam na wywołanie ogólne, które słyszę. Niekiedy widoczny na aprs.fi wtedy QRV na 145,550 lub na lokalnym RPT 2m.
Doceń, że człowiek starał się odpowiedzieć merytorycznie. Udało mu się wpisać w Google frazę: co nie jest zabronione, jest dozwolone" Wstawić pierwszy link. Nie każdy z tego pokolenia jest biegły w obsłudze komputera, Internetu i nowych technologii. To że nie zrozumiał uzasadnienia, jestem również skłonny zrozumieć, bo nie jest prawnikiem i nie każdy rozumie ten prawniczy bełkot. To że nie jest w stanie zrozumieć celu w jakim zadałem to pytanie, też staram się zrozumieć, bo różnica pokoleń, bo ludzie wychowani w poprzednim systemie w większości przypadków byli wychowani tak że nie wolno pytać tylko wykonywać polecenia, nie wolno wnikać, nie byli ciekawi świata. Po prostu inne pokolenie. Do tego jak ktoś nie potrafi zaakceptować faktu że ktoś może być inny, ciekawy świata, ambitny, to potem leci z osobistymi wycieczkimi. Jedynie mogę współczuć ograniczeń światopoglądowych.
Wojtek skup się. Może tym razem zrozumiesz. Nie szyfruje swoich transmisji i nie mam tego w planach. Cel mojego pytania był taki, że jestem zainteresowany przepisami prawnymi których muszę przestrzegać jako posiadać licencji radiowej. Więc brak umiejętności czytania i wmawianie mi jakiś bzdur świadczy tylko o twoim poziomie. Dalszych wywodów tego osobnika nie zamierzam komentować. _________________ Adrian
Doceń, że człowiek starał się odpowiedzieć merytorycznie. Udało mu się wpisać w Google frazę: co nie jest zabronione, jest dozwolone" Wstawić pierwszy link. Nie każdy z tego pokolenia jest biegły w obsłudze komputera, Internetu i nowych technologii. To że nie zrozumiał uzasadnienia, jestem również skłonny zrozumieć, bo nie jest prawnikiem i nie każdy rozumie ten prawniczy bełkot. To że nie jest w stanie zrozumieć celu w jakim zadałem to pytanie, też staram się zrozumieć, bo różnica pokoleń, bo ludzie wychowani w poprzednim systemie w większości przypadków byli wychowani tak że nie wolno pytać tylko wykonywać polecenia, nie wolno wnikać, nie byli ciekawi świata. Po prostu inne pokolenie. Do tego jak ktoś nie potrafi zaakceptować faktu że ktoś może być inny, ciekawy świata, ambitny, to potem leci z osobistymi wycieczkimi. Jedynie mogę współczuć ograniczeń światopoglądowych.
Wojtek skup się. Może tym razem zrozumiesz. Nie szyfruje swoich transmisji i nie mam tego w planach. Cel mojego pytania był taki, że jestem zainteresowany przepisami prawnymi których muszę przestrzegać jako posiadać licencji radiowej. Więc brak umiejętności czytania i wmawianie mi jakiś bzdur świadczy tylko o twoim poziomie. Dalszych wywodów tego osobnika nie zamierzam komentować.
Powiem tak,..nie nadajesz na tych samych falach, i tu jest problem w komunikacji...możne być tez to ze jednak już szyfrujesz. Powodzenia.
Powiem tak,..nie nadajesz na tych samych falach, i tu jest problem w komunikacji...możne być tez to ze jednak już szyfrujesz. Powodzenia.
Powiem tak: to, że nie jesteś w stanie czegoś zrozumieć nie znaczy, że jest zaszyfrowane... _________________ "Prezydium zapoznało się z wnioskiem Marka SP9UO, w którym domaga się podjęcia przez Prezydium działań przeciwko osobom szkalującym PZK, a szczególnie przeciwko członkom organizacji. Takie działania będą podjęte po zasięgnięciu opinii prawnej."
To mówiłem ja, "unlis i ukrywający coś, wstydzący się swojego znaku, człowiek z ulicy, losowa osoba z internetu, element, ignorant i darmozjad, anonimowy pirat, konfident, donosiciel, do d**y".
A mi się wydaje że to ty szyfrujesz... na to wskazują ton twoich wypowiedzi... to co jak w podstawówce... kto pierwszy naskarży pani UKE ten będzie niewinny _________________ Piecze oj piecze sakramencko
Akurat co do Austrii to nie jestem zaskoczony. Tam za używanie rejestratora w samochodzie (kamerka) grozi grzywna 10000 euro, a przy recydywie nawet 25000 euro kary.
A dziwisz się? Przecież Adolf Hitler był Austriakiem. Oni tam lubią mieć bat za plecami, ale żeby było ciekawiej to w innych branżach są podobne cyrki. Nie każdego to zainteresuje ale jeszcze w 2016 Austria nie honorowała żadnych obcych licencji pilota paralotni. Legalnie latać mogli tam tylko i wyłącznie Austriacy, nikt inny. Czasami zdarzało się, że policja kontrolowała pilotów po lądowaniu a mandaty sypały się gęsto i szły w najmniej setki euro. Do dzisiaj zakazana jest tam jakakolwiek akrobacja paralotniowa. O ile wiem to zawodnicy startują w zawodach oficjalnie jako inne nacje. _________________ Mateusz Lubecki SP8EBC -- https://www.youtube.com/watch?v=HNZd2JIhYbE
Pora skrocic wasze męki: W lacznosci na terenie kraju, w Sluzbie Amatorskiej SZYFROWANIE JEST CALKOWICIE DOZWOLONE
Szanowny Panie,
Nie istnieje przepis, który dotyczyłby kodowania lub szyfrowania łączności amatorskiej na terytorium kraju.
Pozdrawiam,
Magdalena Michoń-Kraszewska
Biuro Dyrektora Generalnego Urząd Komunikacji Elektronicznej www.uke.gov.pl
_________________ Maciej "Miles" Muszalski SQ5EBM / SN5V QRV: Lokalnie najczęściej na 145.500 Przemiennikowo najczęściej na SR5WZ. YT: http://www.youtube.com/user/sq5ebm
Powiem tak,..nie nadajesz na tych samych falach, i tu jest problem w komunikacji...możne być tez to ze jednak już szyfrujesz. Powodzenia.
Skoro jednak tylko dla Ciebie jest to niezrozumiałe (wnoszę po komentarzach tutaj i tych co dostałem na priv), a dla całej reszty proste jak drut, to przyczyn szukałbym gdzie indziej i myślę, że to ty masz problem, że nie rozumiesz prostych zdań. Ale ja w przeciwieństwie do ciebie jestem tolerancyjny dla odmienności. _________________ Adrian
Tym wątkiem też udowodniliśmy pewną tezę z Maćkiem. Problemem jest i to poważnym brak znajomości przepisów. Jak Maciek napisał... za dużo omów na egzaminie, które w praktyce nikomu do niczego nie są potrzebne, bo to egzamin na radiooperatora, a nie serwisanta serwisu elektronicznego. No i druga rzecz.... starsi koledzy nie śledzą kompletnie zmian legislacyjnych, opierają się na tym co tam sami zdawali w latach 60-70 i wprowadzają w błąd innych tworząc jakąś mitologię kompletnie niezwiązaną z rzeczywistością.
I potem wychodzą takie bzdury jak cytowanie jako podstawę prawną jakąś tam prywatną stronkę:
nie mam takiej opcji w radioamatorstwie. Kolego SQ5AM wychowywać a nie szyfrowac.!!
Koledzy. Zatem zamiast słuchać starszych kolegów z zerową wiedzą warto pytać u źródła. UKE to urząd, który został powołany właśnie do tego, żeby informować i rozstrzygać tego typu wątpliwości.
Powiem tak,..nie nadajesz na tych samych falach, i tu jest problem w komunikacji...możne być tez to ze jednak już szyfrujesz. Powodzenia.
Skoro jednak tylko dla Ciebie jest to niezrozumiałe (wnoszę po komentarzach tutaj i tych co dostałem na priv), a dla całej reszty proste jak drut, to przyczyn szukałbym gdzie indziej i myślę, że to ty masz problem, że nie rozumiesz prostych zdań. Ale ja w przeciwieństwie do ciebie jestem tolerancyjny dla odmienności.
Działaj Adrian...szyfruj przepis "pozwala" powodzenia. _________________ wypijmy za ZUS
Głównie po to żeby jakieś wścibskie dziadki nie podsłuchiwały jak ich obgadujemy.
Natomiast tobie polecam doedukować się, bo jak widać można mieć licencję i nie mieć wiedzy. Każdy wiek jest dobry na poszerzanie wiedzy. _________________ Adrian
Pora skrocic wasze męki: W lacznosci na terenie kraju, w Sluzbie Amatorskiej SZYFROWANIE JEST CALKOWICIE DOZWOLONE...
Mamy konkretną informację, skończą się pouczanki-przepychanki, wątpliwości wyjaśnione. EOT Dzięki Maciej.
No i warto wspomniec,ze zawdzieczamy to kol. Piotrowi SQ5KLN,ktory zwrocil nam na to uwage w kometarzach do
_________________ Maciej "Miles" Muszalski SQ5EBM / SN5V QRV: Lokalnie najczęściej na 145.500 Przemiennikowo najczęściej na SR5WZ. YT: http://www.youtube.com/user/sq5ebm
Cześć, jeszcze nie odkopałem dokumenty, ale proponuję zapytać o to samo w MSWiA _________________ Cezary sp7ukl (ex sp2ukl) Sklep dla krótkofalowców: https://www.HamRadioShop.pl Autoryzowany dystrybutor Nagoya, AnyTone, Baofeng, Zastone, Wouxun, TYT ---------------- "Alea iacta est"
Tym wątkiem też udowodniliśmy pewną tezę z Maćkiem. Problemem jest i to poważnym brak znajomości przepisów. Jak Maciek napisał... za dużo omów na egzaminie, które w praktyce nikomu do niczego nie są potrzebne, bo to egzamin na radiooperatora, a nie serwisanta serwisu elektronicznego. No i druga rzecz.... starsi koledzy nie śledzą kompletnie zmian legislacyjnych, opierają się na tym co tam sami zdawali w latach 60-70 i wprowadzają w błąd innych tworząc jakąś mitologię kompletnie niezwiązaną z rzeczywistością.
Koledzy. Zatem zamiast słuchać starszych kolegów z zerową wiedzą warto pytać u źródła. UKE to urząd, który został powołany właśnie do tego, żeby informować i rozstrzygać tego typu wątpliwości.
M.in.taki byl cel "cwiczenia". Poniewaz "nie zmienia sie nic",i dokladnie takie same postawy, taka sama "mitologie" prezentowali starsi koledzy 10 czy 17 lat temu,to zarowno wtedy (jeszcze na forum PZK czy na PRRA) jak i teraz powtarzam: wiecej praktycznej wiedzy,dotyczacej procedur,przepisow ... a ciut mniej voltow i ohmow,bo to juz nie jest 1910rok i nie mamy byc serwisantami,a operatorami. Operator ma uprawnienia, jak kierowca. Musi znac przepisy. Oczywiscie-zeby nie pdniosl sie placz,ze deprecjonuje wiedze elektroniczna. Ona jest istotna,ale jesli ktos ma ciagoty do lutownicy,to bedzie sie w tym rozwijal i tyle. Mnie w 1995 walkowano z jakiejs elektorniki. Nic nie rozumialem z tego w 1995 i praktycznie nic w 2017 nie kumam. NIgdy mnie to nie interesowalo. Nie rozumialem tego. Nie mialo to znaczenia dla mnie. Jakies podstawy ogaranalem w praktyce. Jakos sobie radze. O wiele,wiele wazniejsze okazalo sie to czego mnie nie uczono, nie wymagano na egzamin /lub wymagano marginalnie- OBOWIAZUJACE MNIE PRZEPISY I PROCEDURY OPERATORSKIE.
Co z tego,ze czlowiek zrobi LIS, bedzie znal schemat blokowy trxa (ja go nie znam) jak nie bedzie wiedzial co mu wolno,a czego nie? Nie bedzie umial sie odezwac na radiu, ustawic shiftu... a na komende "Working 5 to 10 up" bedzie uparcie wolal na QRG nadawcy... bo nikt mu te go nie przekazal... no ale bedzie gosc wiedzial,ze dioda to nie tylko ta swiecaca;-)
Brak jest - od dziesiecioleci - rownowagi miedzy frakcja "Lutowniczan" a frakcja "Operatorowiczan" ;-)
NIe deprecjonowalbym starszych kolegow - jesli sa w stanie przyswoic fakty i sie z nimi pogodzic. Jesli uparcie uznaja,ze jesli fakty nie pokrywaja sie z ich wizja,to tym gorzej dla faktow,to:
_________________ Maciej "Miles" Muszalski SQ5EBM / SN5V QRV: Lokalnie najczęściej na 145.500 Przemiennikowo najczęściej na SR5WZ. YT: http://www.youtube.com/user/sq5ebm
Cześć, jeszcze nie odkopałem dokumenty, ale proponuję zapytać o to samo w MSWiA
Pamietasz wyrok SN w sprawie poznanskiego hamsa,zlapanego na nasluchu policji? ZTcp tam stwierdzono,ze nie policja... ale URTIP jest wladny w kwestii naszej sluzby i przepisow. MOze mnie pamiec mylic, to bylo dawno.
Wiesz,ze chyba w wolnej chwili napisze do nich.
Tak czy siak - prosze, poszukaj tego kwitu.TO b.wazne w tej dyskusji.
edit: odszukalem
Pierwsze z nich polega na używaniu określonego urządzenia bez wymaganego pozwolenia, za co grozi odpowiedzialność karna, natomiast w drugim przypadku osoba, która posiada wprawdzie uprawnienia do wykorzystywania częstotliwości ale czyni to niezgodnie z tymi uprawnieniami podlega odpowiedzialności w trybie postępowania administracyjnego. Takie ujęcie przez ustawodawcę tej kwestii oznacza, że osoba, która posiada pozwolenie używania urządzenia nadawczo-odbiorczego, a więc także uprawnienie do wykorzystywania określonych w tym pozwoleniu częstotliwości, może używać tego urządzenia tylko i wyłącznie w warunkach określonych tym pozwoleniem, a jeżeli robi to niezgodnie z przyznanymi w pozwoleniu uprawnieniami to naraża się na odpowiedzialność, o której mowa w art. 209 ust. 1 pkt 9 cyt. ustawy. W rozpoznawanej sprawie mamy do czynienia właśnie z taką sytuacją. Andrzej R. posiadał pozwolenie na używanie urządzenia nadawczo-odbiorczego na określonych w tym dokumencie częstotliwościach. W dniu 5 kwietnia 2001 r. prowadził nasłuch, przy pomocy urządzenia nadawczo-odbiorczego, na innych niż przewidywało pozwolenie, częstotliwościach. Tak więc, wbrew stanowisku Sądu odwoławczego, nie można zasadnie twierdzić, że oskarżony nie posiadał pozwolenia na używanie ww. urządzenia, a co za tym idzie nie może ponosić on odpowiedzialności karnej za zachowanie, o którym mowa w art. 208 ust. 1 cyt. ustawy. W czasie, w którym Andrzej R. używał urządzenia nadawczo-odbiorczego w sposób niezgodny z posiadanym pozwoleniem obowiązywała inna ustawa, a mianowicie ustawa z dnia 21 lipca 2000 r....
Kwestia imho kluczowa: osoba, która posiada wprawdzie uprawnienia do wykorzystywania częstotliwości ale czyni to niezgodnie z tymi uprawnieniami podlega odpowiedzialności w trybie postępowania administracyjnego.
Kwestie pozwolen radiowych reguluje Ustawa Prawo Telekomunikacyjne + akty okoliczne. Urzad odpowiedzialny stwierdza: nie ma regulacj nt. szyfrowania w naszej sluzbie. Jesli okaze sie inaczej,to podlegamy pod kare adm. Tak to literalnie kumam.
Wiele pomogloby to pismo,ktore masz z MSWIA.
_________________ Maciej "Miles" Muszalski SQ5EBM / SN5V QRV: Lokalnie najczęściej na 145.500 Przemiennikowo najczęściej na SR5WZ. YT: http://www.youtube.com/user/sq5ebm
W związku z zapytaniem dotyczącym nasłuchiwania rozmów radiowych prowadzonych przez Policję, Straż Miejską lub innych służb ratowniczych, Departament Zarządzania Zasobami Częstotliwości informuje, co następuje:
Zgodnie z art. 144 ust. 1 ustawy z dnia 16 lipca 2004 r. Prawo telekomunikacyjne (Dz. U. z 2004 r. Nr 171, poz. 1800 z późn. zm.), nie wymaga pozwolenia używanie urządzeń radiowych przeznaczonych wyłącznie do odbioru.
Należy jednak zwrócić uwagę na przepisy art. 159 i 160 ustawy Prawo telekomunikacyjne, które można odnieść do zagadnienia używania urządzenia radiowego umożliwiającego odbiór w zakresach częstotliwości przeznaczonych dla służb radiokomunikacyjnych, które prowadzą przekaz informacji nieprzewidzianych do publicznego odbioru.
Celem tych przepisów jest ochrona informacji przeznaczonych dla indywidualnego odbiorcy. Prawo telekomunikacyjne zakazuje dalszego przekazywania informacji odebranych przez osobę, nieuprawnioną. Stosownie do art. 160 ust. 3 osoba, która korzystając z urządzenia radiowego lub końcowego, zapoznała się z komunikatem dla niej nieprzeznaczonym, jest obowiązana do zachowania tajemnicy telekomunikacyjnej. Z wyjątkiem przypadków określonych ustawą, ujawnianie lub przetwarzanie treści albo danych objętych tajemnicą telekomunikacyjną narusza obowiązek zachowania tajemnicy telekomunikacyjnej.
Zwrócić również należy uwagę na treść przepisu art. 267 k.k., który stanowi, że ten kto bez uprawnienia uzyskuje informację dla niego nie przeznaczoną, podłączając się do przewodu służącego do przekazywania informacji lub przełamując elektroniczne, magnetyczne albo inne szczególne jej zabezpieczenie, a także ten kto w celu uzyskania informacji, do której nie jest uprawniony, zakłada lub posługuje się urządzeniem podsłuchowym, wizualnym albo innym urządzeniem specjalnym podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2. Tej samej karze podlega, kto informację uzyskaną w sposób określony powyżej ujawnia innej osobie.
Podkreślić należy, że uzyskanie informacji nadawanych za pośrednictwem fal radiowych, telewizyjnych czy sygnału satelitarnego, nawet jeżeli jest dokonywane w paśmie zastrzeżonym, nie stanowi realizacji znamion z art. 267 § 1, chyba że odbiór tak nadawanych informacji uzależniony był od przełamania określonego kodu zabezpieczającego czy też posiadania specjalnego urządzenia odbiorczego. Pojęcie "urządzenie specjalne" obejmuje wszelkie urządzenia w sposób specjalny przystosowane do uzyskiwania informacji zabezpieczonych przed dostępem osób postronnych (dekodery). Nie mają charakteru urządzenia specjalnego wszelkie takie urządzenia służące do uzyskiwania informacji, które mają charakter urządzeń powszechnie dostępnych, nawet jeżeli sposób lub okoliczności ich użycia noszą znamiona naruszenia dóbr osobistych osoby, której dotyczą uzyskane informacje. por. Komentarz do art. 267 kodeksu karnego (Dz.U.97.88.553), [w:] A. Barczak-Oplustil, G. Bogdan, Z. Ćwiąkalski, M. Dąbrowska-Kardas, P. Kardas, J. Majewski, J. Raglewski, M. Rodzynkiewicz, M. Szewczyk, W. Wróbel, A. Zoll, Kodeks karny. Część szczególna. Tom II. Komentarz do art. 117-277 k.k., Zakamycze, 2006, wyd. II.
Pozdrawiam serdecznie Małgorzata Skrzeczyńska Gabinet Prezesa Urząd Komunikacji Elektronicznej ul. Kasprzaka 18/20, 01-211 Warszawa
Czytaj więcej na Infor.pl: http://www.infor.pl/prawo/forum/thread/92874,Skaner-nasluchowy-fal-policyjnych.htm,10#ixzz2uzx7EwpS
Maciek i Adrian...wydaje Wam się ze robicie "dobra robotę" ...a powiem i powtórzę ze wkładanie kija w mrowisko,czasem bywa przykre dla wszystkich co wokoło..oby się to za chwile nie odwróciło przeciwko.