| |
sq6ade | 30.05.2018 14:39:16 |



Grupa: Użytkownik
QTH: Wrocław (Breslau) Party-n
Posty: 15239 #2550936 Od: 2008-3-21
| Rozwijają niemcy kanapeczki rozwijają. Oczywiście Ci których pewnie nie stać aby na 2 osobowy obiadek z rybką wydać 150zeta. Ja też wolę zabrać na plażę browary po 1eu za szt niż bulić 3 eurasy na plaży w barze. A browara to lubię.
Za to wolę nająć sobie auto lub motobike i 3 razy gdzieś polecieć na wakacje . Trzeba balansować kosztami tak aby maksymalnie zyskać. _________________ "Panta rej" jak mawiał Demokles z Akwirynu .
 |
| |
Electra | 17.04.2025 04:55:47 |

 |
|
| |
SP1AP | 30.05.2018 18:27:14 |

Grupa: Użytkownik
QTH: Restricted Area
Posty: 5517 #2550989 Od: 2011-5-3
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY
Ilość edycji wpisu: 1 | mmeb pisze:
po to sie pracuje cały rok żeby nie robić z siebie d... podczas urlopu ale to jest moje zdanie a powinien każdy mieć swoje, życie jest po to żeby żyć i brać z tego jak najlepiej a nie dziadować, na czym można oszczędzic to można ale bez przesady, za granicą własnie w ten sposób poznasz polaka, nigdy nie widziałem hiszpana greka chorwata itp. zeby rozwijali kanapki na kocyku ale to są moje opinie i moje obsweracje w restauracjach jak juz pójdą to podobnie "picie mamy swoje ,nie zamawaiamy" i takie coś jest mądre ??
Ale się uśmiałem. Ten tekst to kompletny ciemnogród i średniowiecze, zabobon.  Miałbym na plaży kupować do zjedzenia kiełbaski śmierdzące i smakujące plastikiem, a do tego płacić za nie po 15PLN/100g? To wychodzi po 150 PLN/1 kG kiełbasy kupionej po 10-11 PLN/1kG u jakiegoś prywatnego świniobójcy.  Nic dziwnego, że tu wszedłeś ze swą ofertą podróbek.
PS: Gdy przed wielu laty jeździłem z Opolszczyzny na giełdę samochodową do Gliwic, to tam do stoiska mięsnego na moich oczach przywożono mięso ze świeżego uboju i dopiero rozbierano na części. Golonki szły do kotła, a boczek i inne smakołyki od razu w plastrach trafiały na ogromny pionowy ruszt obracający się przed ścianą ognia, a pani w białym fartuchu na życzenie okrawała upieczone zewnętrzne części na talerz i jak tam kupiłem porcje za 12 zeta i bułkę, to miałem problem, żeby to zjeść, a smak czułem jeszcze w aucie w drodze powrotnej, takie dobre to było, ot co!  |
| |
EI2KK | 30.05.2018 18:38:08 |


Grupa: Użytkownik
Posty: 1746 #2550993 Od: 2012-8-7
| @mmeb
No to jakie masz wrażenia po kilku dniach ocowania z krótkofalowcami?
Chciałbyś może coś bliżej się o tym fajnym hobby dowiedzieć? Spróbować? Dołączyć do jakiegoś klubu? _________________ Alles hat ein Ende, nur die Wurst hat zwei.
DMR TG 2600 (2720126)

|
| |
sq6ade | 30.05.2018 18:42:12 |



Grupa: Użytkownik
QTH: Wrocław (Breslau) Party-n
Posty: 15239 #2550994 Od: 2008-3-21
| SQ5KLN pisze: sq6ade pisze:
Rozwijają niemcy kanapeczki rozwijają. Oczywiście Ci których pewnie nie stać aby na 2 osobowy obiadek z rybką wydać 150zeta. Ja też wolę zabrać na plażę browary po 1eu za szt niż bulić 3 eurasy na plaży w barze.
Pewnie że rozwijają i to nie tylko Niemcy, bo na przykład Anglicy, Szwajcarzy, Norwedzy i wielu innych, nie zawsze też chodzi o kasę, niektórzy po prostu nie lubią "plażowej gastronomii" i wolą zjeść coś normalnego. edit: No i teraz wiem, że Cejrowski to "dziad", bo wszędzie z własnym termosem i yerbą chodzi (po restauracjach też, sam widziałem :-)).
Niestety marketing robi swoje - jak widzisz na wakacjach nie wystarczy już zwyczajnie odpocząć, teraz trzeba jeszcze "czerpać z życia" (z drugiej strony jak ktoś przez pozostałe 11 miesięcy robi coś czego nie znosi, to się nawet nie dziwię, że przez dwa tygodnie to "odreagowuje" i nazywa to "życiem" a nie "ucieczką od życia").
Na 2 tygodnie jadą ci z mniejszm portfelem raz w roku aby oderwać się jak najdłużej od wujowej roboty. Miałem tak przez pewien czas. Jak jest trochę więcej hajsu i robi się to co lubi to można kilka razy w roku skiknąć tu i tam i bez żalu po tygodniu wracać do pracy 
A w dzikich miejscach z żarciem słabo  _________________ "Panta rej" jak mawiał Demokles z Akwirynu .
 |
| |
EI2KK | 30.05.2018 18:46:38 |


Grupa: Użytkownik
Posty: 1746 #2550995 Od: 2012-8-7
| sq6ade pisze: A w dzikich miejscach z żarciem słabo 
Czy ja wiem.. w różnych dzikich miejscach bywałem, a jakoś nigdy głodny spać się nie kładłem ,) _________________ Alles hat ein Ende, nur die Wurst hat zwei.
DMR TG 2600 (2720126)

|
| |
SP1AP | 30.05.2018 19:25:57 |

Grupa: Użytkownik
QTH: Restricted Area
Posty: 5517 #2551000 Od: 2011-5-3
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY | Piotrek na próżno wyjaśniasz, "guru" i tak swoje będzie mendził.  |
| |
SP2LIG | 30.05.2018 19:47:35 |



Grupa: Użytkownik
QTH: GDYNIA
Posty: 13117 #2551008 Od: 2009-3-16
| SP1AP pisze: Piotrek na próżno wyjaśniasz, "guru" i tak swoje będzie mendził. 
Piękna literacka polszczyzna, aż przyjemnie czyta się....... ______________ Greg SP2LIG |
| |
usuniety06022021 | 30.05.2018 20:04:24 |

Grupa: Użytkownik
Posty: 418 #2551010 Od: 2013-8-11
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY | Ciepło. |
| |
SP6CC | 30.05.2018 20:24:38 |


Grupa: Użytkownik
QTH: Opole JO80WP
Posty: 1120 #2551012 Od: 2009-9-27
| Pada na mózg. _________________ vy 73 - Andrzej
|
| |
sp9fys | 30.05.2018 20:54:38 |

Grupa: Użytkownik
QTH: JN99MT
Posty: 1763 #2551026 Od: 2010-11-28
| Ziieeeeew.... _________________ R.
Try not. Do. Or do not. There is no try. Yoda
|
| |
Electra | 17.04.2025 04:55:47 |

 |
|