Może to dla Ciebie dziwne, ale dostajemy dużo wiadomości różnymi kanałami komunikacji. W takim natłoku można przeoczyć kilka. Ile razy, kiedy i w jaki sposób próbowałeś się z nami kontaktować?
Może to dla Ciebie dziwne, ale dostajemy dużo wiadomości różnymi kanałami komunikacji. W takim natłoku można przeoczyć kilka. Ile razy, kiedy i w jaki sposób próbowałeś się z nami kontaktować?
I teraz dziwisz się, że Ci nie odpisali na Twojego emaila? Też mogą tłumaczyć się, że przeoczyli. A sądzę, że emaili otrzymują więcej niż Ty. Pozdrawiam Zbyszek
Wyciąganie ręki po kasę ze składek jest rozwiązaniem prostym, ale dlaczego tzw wnioskodawca (pomijając kwestię braku wniosku) chce, żebym mu dał pieniądze z mojej składki, podczas gdy on nawet nie spróbuje zapłacić swojej. Mnie się to podoba średnio.
Mnie też to się nawet nie średnio ale wcale nie podoba. Myślę że ta, słuszna, uwaga MRN-a powinna zakończyć ten wątek. Jestem członkiem PZK od 40 lat, płacę składki bo uważam że trzeba, nigdy nie zapytałem: "co z tego mam?" Mam biuro QSL i tyle. A tu.... "wpada młody na imprezę" ... klasyka - to ujowe PZK co tylko bierze kasę i nic dla "nas" nie robi. Co do samego projektu się nie wypowiem bo jest poza moim "obszarem" zainteresowań krótkofalarskich. _________________ 73, Mirek
Masz formalnie rację z tym finansowaniem indywidualnych pomysłów.Ale tez sam wiesz, że dla chcącego ... Masz tez formalnie rację z sytuacją braku odpowiedzi na Twoja prośbę. Ale tez nie wiemy czy to nie był bład człowieka lub zapomnienie.Wiem po sobie jak to jest. Wiec to średni argument. Ale tez doskonale wiesz podobnie jak ja, jaka jest nasza organizacja i choć dla niektórych jest Ona wiodącą, to w rzeczywistości przestała być taką wieki temu. Jak na razie jest wiodącą w blokowaniu lub olewaniu inicjatyw. Jaki koń jest każdy widzi a tych, którzy potrafią otworzyć oczy i patrzeć nie trzeba przekonywać.
eno
======================================
Widzisz, cała afera powstała z powodu braku odpowiedzi JMRa na maila. I nieistotne jest nawet to, że mail był totalnie niekonkretny. Problem ww tym, że chociaż jestem mocno krytycznyy w stosunku do działań Piotra, to jako sekretariat PZK jest perfekcyjny. I wierzę mu, jak pisze, że pierwszego maila nie dostał a drugi wpadł do skrzynki akurat jak miał Covida. Piotr po prostu w normalnych warunkach odpowiada na korespondencję. Robienie gównoburzy bez próby wyjaśnienia problemu jest słabe, co więcej nie wróży dobrze potencjalnej współpracy. Co więcej- jeden z wysłanych przeze mnie maili (a może wiadomości na msg, naprawdę nie pamiętam) dotyczył prezentacji projektu m17 w Burzeninie i jakiejś - dowolnej formy współpracy. No ale my nie jesteśmy Hacksters 👹,😄,
Masz formalnie rację z tym finansowaniem indywidualnych pomysłów.Ale tez sam wiesz, że dla chcącego ... Masz tez formalnie rację z sytuacją braku odpowiedzi na Twoja prośbę. Ale tez nie wiemy czy to nie był bład człowieka lub zapomnienie.Wiem po sobie jak to jest. Wiec to średni argument. Ale tez doskonale wiesz podobnie jak ja, jaka jest nasza organizacja i choć dla niektórych jest Ona wiodącą, to w rzeczywistości przestała być taką wieki temu. Jak na razie jest wiodącą w blokowaniu lub olewaniu inicjatyw. Jaki koń jest każdy widzi a tych, którzy potrafią otworzyć oczy i patrzeć nie trzeba przekonywać.
eno
======================================
"...przestała być taką wieki temu." A mi dodatkowo nie podoba się jak słynny, niereformowalny, wiekowy działacz PZK, pełniący w nim wiele ważnych funkcji: prezes klubu, prawie wieczny delegat na Krajowe Zjazdy PZK, przez lata wiceprezes i w końcu prezes OT-50 PZK... ma "klapki na oczach" i pisze od lat ciągle te same pierdoły - takie "końskie" durnoty na temat... swojego PZK. Wstyd!
Weź chłopie ogarnij się i zapisz w końcu na drugiego członka "Twojego wiodącego" OPOR-nika! Daj wreszcie szansę młodszym na działalność w PZK, jak to z dobrym skutkiem nastąpiło w innych OT-PZK. Zdrowia wszystkim życzę. _________________ 73, Piotr SP8MRD ex SP6MRD, SP6KKE, SP6KGN, SP6KBR, nadal SP8POP, SP-22107-OP ------------------------------------------------------------------------------------ "Niebezpieczeństwo jest zawsze to samo: człowiek odłączony od miłości! Człowiek wykorzeniony z najgłębszego gruntu swej duchowej egzystencji, człowiek znowu skazany na „kamienne serce” – pozbawiony owego „serca z ciała”, które zdolne jest prawidłowo reagować na dobro i na zło." - Jan Paweł II - Paray-le-Monial, 5 X 1986 r. Świadectwo Andrzeja - sens życia: https://www.youtube.com/watch?v=dG4-NjcWwSo
No moment, związek wspiera finansowo działania "związkowe" (W rozumieniu działań jednostek PZK - odddziałów czy klubów), działania środowiskowe (inne stowarzyszenia), a nie działania indywidualnych krótkofalowców - nieważne czy z Pzk czy nie. Wyjątkiem jest incydentalne wsparcie wypraw. Przekazywanie środków NGO OPP osobom indywidualnym jest wyjątkowo ryzykowne prawnie i trochę śliskie.Jest na granicy wyprowadzania kasy składkowej. Wyciąganie ręki po kasę ze składek jest rozwiązaniem prostym, ale dlaczego tzw wnioskodawca (pomijając kwestię braku wniosku) chce, żebym mu dał pieniądze z mojej składki, podczas gdy on nawet nie spróbuje zapłacić swojej. Mnie się to podoba średnio. Przypomnę również, że jak ja (w imieniu Facebooka PZK) poprosiłem o materiały, to nie byłem dość dobry by mi odpowiedzieć "spadaj". Nie byliśmy warci odpowiedzi. Ale jak się pomysł na kasę pojawił to... . Mrn.
nigdzie nie jest napisane, że wsparcie ma polegać na "przekazywaniu środków osobom indywidualnym"
związek potrafi legalnie wydać ... wiec o co chodzi, jak będzie chciał wesprzeć kasą to znajdzie rozwiązanie, jak innego rodzaju pomoc zaoferuje (promocja bezpośrednia, wsparcie w popularyzacji) to chyba nie będzie problemu z rozliczeniem społecznej pracy członków.
A archiwum PZK, inne publikacje, Łoś, Burzenin, ... nie przesadzajmy, że to wyłącznie "dla członków".
Była już dyskusja o zmianach w statucie by umożliwić związkowi prowadzenie działalności dochodowej co pozwalałoby na pozyskanie środków z innych źródeł czy działalności.
Na Łosiach ze 2 razy załapałem się na związkową grochówkę, puszka na datki była chyba tylko w Burzeninie . Jakby związek zamówił płytki PCB do radia z M17 tak by je odsprzedać po kosztach chętnym pełnoletnim nadawcom, a niepełnoletnim rozdał przez kluby i na warsztatach w Burzeninie - to czy to by było coś złego. Na warstwie overlay płytki można by nawet reklamę związku umieścić i numery kont do dobrowolnych wpłat
Może i koledzy prowadzący projekt nie są "Bykami i Niedźwiedziami" biznesu ale widzę w związku potencjał do pomocy jest bo sporo "konstruktywnej krytyki" płynie od jego przedstawicieli na tym forum. Może ktoś z kolegów pomoże w napisaniu "oficjalnego wniosku o poparcie projektu" - jeśli już do końca zatracono ducha innowacji i komunikować się trzeba "w trybie urzędowym".
Wątek dotarł do 6-tej strony więc może choć parę wybranych zdań zainspiruje pozytywnie - kogo trzeba
nigdzie nie jest napisane, że wsparcie ma polegać na "przekazywaniu środków osobom indywidualnym"
związek potrafi legalnie wydać ... wiec o co chodzi, jak będzie chciał wesprzeć kasą to znajdzie rozwiązanie, jak innego rodzaju pomoc zaoferuje (promocja bezpośrednia, wsparcie w popularyzacji) to chyba nie będzie problemu z rozliczeniem społecznej pracy członków.
A archiwum PZK, inne publikacje, Łoś, Burzenin, ... nie przesadzajmy, że to wyłącznie "dla członków".
Była już dyskusja o zmianach w statucie by umożliwić związkowi prowadzenie działalności dochodowej co pozwalałoby na pozyskanie środków z innych źródeł czy działalności.
Na Łosiach ze 2 razy załapałem się na związkową grochówkę, puszka na datki była chyba tylko w Burzeninie . Jakby związek zamówił płytki PCB do radia z M17 tak by je odsprzedać po kosztach chętnym pełnoletnim nadawcom, a niepełnoletnim rozdał przez kluby i na warsztatach w Burzeninie - to czy to by było coś złego. Na warstwie overlay płytki można by nawet reklamę związku umieścić i numery kont do dobrowolnych wpłat
Może i koledzy prowadzący projekt nie są "Bykami i Niedźwiedziami" biznesu ale widzę w związku potencjał do pomocy jest bo sporo "konstruktywnej krytyki" płynie od jego przedstawicieli na tym forum. Może ktoś z kolegów pomoże w napisaniu "oficjalnego wniosku o poparcie projektu" - jeśli już do końca zatracono ducha innowacji i komunikować się trzeba "w trybie urzędowym".
Wątek dotarł do 6-tej strony więc może choć parę wybranych zdań zainspiruje pozytywnie - kogo trzeba
A poczytaj dokładnie. Ja proponowałem " Wsparcie niefinansowe" - promocję projektu za pomocą Facebooka PZK, facebooka Burzenina, grupy technicznej na fb, wykładu w Burzeninie. I to jest wsparcie PZK, bo to są działania PZK. Fakt, nie zaproponowałem portalu iforum pzk. (To taki hermetyczny żart) No to jak nie kasa i nie promocja, to czego Koledzy oczekują? Że będę odgadywał z kuli ich potrzeby? Tak, pcb do m17 na warsztaty to fajna sprawa (dzięki za podpowiedź) i jako pzk mógłbym to na Burzenin sfinansować, ale mam niejasne przeczucie, że nie o to chodzi. No i trzeba by się podzielić dokumentacją... Ja zrobiłem swoje, o wysłanych propozycjach do M17 piszę drugi dzień i myślisz, że ktoś się odezwał? Nie czytają? Ja je tu przecież powtórzyłemi się z nich nie wycofuję Zapewne po prostu nie o to chodzi. Mrn _________________ https://www.facebook.com/RadioamatorzyPolscy
sp6bbe_ tylko, że ja wysłałem CC do kilku osób. W M17 maile odbierają dwie. sp9mrn odpowiedz na moje poprzednie pytanie: "Ile razy, kiedy i w jaki sposób próbowałeś się z nami kontaktować?".
sp6bbe_ tylko, że ja wysłałem CC do kilku osób. W M17 maile odbierają dwie. sp9mrn odpowiedz na moje poprzednie pytanie: "Ile razy, kiedy i w jaki sposób próbowałeś się z nami kontaktować?".
Nie pamiętam. Przy tej ilości korespondencji jest to raczej niemożliwe. Prawdopodobnie mail lub messenger w okolicach publikacji info o m17 na blogu Lady Ady. Nie sugeruj, że nie odpowiedziałem na jakieś pytanie, bo chyba zapomniałeś je zadać. 😄, (albo jestem ślepy, proszę olink do posta.) O nic mnie nie pytałeś do tej pory nie pytałeś.
No to może konkrety, bo na razie tylko piana...- jakiego wsparcia oczekujesz i co oferujesz w zamian? ("Oferujesz" to szerokie pojęcie, proszę go nie rozumieć jak propozycji ordynarnego handlu)
Sorry, nadal komórki, małe literki i nieresponsywne engine forum.. Uroki delegacji...
Czyli radio FM/M17 to tylko kwestia szybkiego procka i softu zanim nie będzie to prawdziwe sprzętowe SDR to wydaje się możliwe wykorzystanie właśnie kostki PLL. Jak widać robią tak zapewne i inni (komercyjni)
Masz formalnie rację z tym finansowaniem indywidualnych pomysłów.Ale tez sam wiesz, że dla chcącego ... Masz tez formalnie rację z sytuacją braku odpowiedzi na Twoja prośbę. Ale tez nie wiemy czy to nie był bład człowieka lub zapomnienie.Wiem po sobie jak to jest. Wiec to średni argument. Ale tez doskonale wiesz podobnie jak ja, jaka jest nasza organizacja i choć dla niektórych jest Ona wiodącą, to w rzeczywistości przestała być taką wieki temu. Jak na razie jest wiodącą w blokowaniu lub olewaniu inicjatyw. Jaki koń jest każdy widzi a tych, którzy potrafią otworzyć oczy i patrzeć nie trzeba przekonywać.
eno
======================================
"...przestała być taką wieki temu." A mi dodatkowo nie podoba się jak słynny, niereformowalny, wiekowy działacz PZK, pełniący w nim wiele ważnych funkcji: prezes klubu, prawie wieczny delegat na Krajowe Zjazdy PZK, przez lata wiceprezes i w końcu prezes OT-50 PZK... ma "klapki na oczach" i pisze od lat ciągle te same pierdoły - takie "końskie" durnoty na temat... swojego PZK. Wstyd!
Weź chłopie ogarnij się i zapisz w końcu na drugiego członka "Twojego wiodącego" OPOR-nika! Daj wreszcie szansę młodszym na działalność w PZK, jak to z dobrym skutkiem nastąpiło w innych OT-PZK. Zdrowia wszystkim życzę.
Nawet jeżeli się to komuś nie podoba to w moich postach jest napisane tylko to co jest napisane, a nie to co się komuś wydaje, że jest napisane./J.N./ nie przejawia żadnej aktywności w PZK,nic nie robi i nigdy nic dla PZK nie zrobił, notoryczny krytykant władz PZK i fan nieporadnego janczara z Turka, SLU Jurka.
Mnie też to się nawet nie średnio ale wcale nie podoba. Myślę że ta, słuszna, uwaga MRN-a powinna zakończyć ten wątek. Jestem członkiem PZK od 40 lat, płacę składki bo uważam że trzeba, nigdy nie zapytałem: "co z tego mam?" Mam biuro QSL i tyle. A tu.... "wpada młody na imprezę" ... klasyka - to ujowe PZK co tylko bierze kasę i nic dla "nas" nie robi. Co do samego projektu się nie wypowiem bo jest poza moim "obszarem" zainteresowań krótkofalarskich.
A widzisz, a ja jestem członkiem PZK od 51 lat nieprzerwanie i sięganie przez młodych po pieniądze uważam za rzecz normalną. Bo nie wszyscy te pieniądze dostają i nie na wszystko. I wole jak dostają młodzi nawet na głupoty niż starzy zaprzyjaźnieni na wycieczki zwane wyprawami. No i na koniec okazuje się, że "ten młody" wcale kasy nie chce. Cóż za niefart.
Nawet jeżeli się to komuś nie podoba to w moich postach jest napisane tylko to co jest napisane, a nie to co się komuś wydaje, że jest napisane./J.N./ nie przejawia żadnej aktywności w PZK,nic nie robi i nigdy nic dla PZK nie zrobił, notoryczny krytykant władz PZK i fan nieporadnego janczara z Turka, SLU Jurka.
Masz formalnie rację z tym finansowaniem indywidualnych pomysłów.Ale tez sam wiesz, że dla chcącego ... Masz tez formalnie rację z sytuacją braku odpowiedzi na Twoja prośbę. Ale tez nie wiemy czy to nie był bład człowieka lub zapomnienie.Wiem po sobie jak to jest. Wiec to średni argument. Ale tez doskonale wiesz podobnie jak ja, jaka jest nasza organizacja i choć dla niektórych jest Ona wiodącą, to w rzeczywistości przestała być taką wieki temu. Jak na razie jest wiodącą w blokowaniu lub olewaniu inicjatyw. Jaki koń jest każdy widzi a tych, którzy potrafią otworzyć oczy i patrzeć nie trzeba przekonywać.
eno
======================================
Widzisz, cała afera powstała z powodu braku odpowiedzi JMRa na maila. I nieistotne jest nawet to, że mail był totalnie niekonkretny. Problem ww tym, że chociaż jestem mocno krytycznyy w stosunku do działań Piotra, to jako sekretariat PZK jest perfekcyjny. I wierzę mu, jak pisze, że pierwszego maila nie dostał a drugi wpadł do skrzynki akurat jak miał Covida. Piotr po prostu w normalnych warunkach odpowiada na korespondencję. Robienie gównoburzy bez próby wyjaśnienia problemu jest słabe, co więcej nie wróży dobrze potencjalnej współpracy. Co więcej- jeden z wysłanych przeze mnie maili (a może wiadomości na msg, naprawdę nie pamiętam) dotyczył prezentacji projektu m17 w Burzeninie i jakiejś - dowolnej formy współpracy. No ale my nie jesteśmy Hacksters 👹,,😄,,
Odrzuć wewnętrzną irytację bo zaciemnia obraz.Oczywiście masz do niej prawo, ale wyklucza ona chłodną kalkulację. Wiesz przecież, ze coraz częściej robienie "gównoburzy" jest jedynym sposobem na jakakolwiek reakcje drugiej strony. A przy okazji znowu wyszło na moje, ze nawet chwilowa absencja Piotra może spowodować piękną katastrofę. Bo tak to jest niestety świetnie zorganizowane.I żadne fiuty spod pięknego miasta Rzeszów tego nie zakrzyczą. Dla nieznających pojęcia FIUT, to jest skrót od zainteresowań:film i uwentualnie telewizja.
Wracając do merituma - w tym przypadku zawiodła komunikacja w sprawie którą organizacja może/choć nie powinna zignorować. A co by było gdyby zginał mail z dowództwa WOT czy nie daj /albo daj Panie Boże/z kancelarii Prezesa Rady Ministrów? Dobrej nocy. eno
Nawet jeżeli się to komuś nie podoba to w moich postach jest napisane tylko to co jest napisane, a nie to co się komuś wydaje, że jest napisane./J.N./ nie przejawia żadnej aktywności w PZK,nic nie robi i nigdy nic dla PZK nie zrobił, notoryczny krytykant władz PZK i fan nieporadnego janczara z Turka, SLU Jurka.
a może właśnie mail był takowy bo już na forumach hakierskich piszą że w polonoi szyfrować vojsa można ...
podgrzewajmy ... bo temat miał do 6 str. dojść co najmniej, ale chyba wolałbym jednak technicznie bardziej. Może warto jednak nie tu tylko na SP-HM, www.amateurfunk-sulingen.de lub innych bardziej sprzętowych forach propagować
...... Może warto jednak nie tu tylko na SP-HM, www.amateurfunk-sulingen.de lub innych bardziej sprzętowych forach propagować
Zostaw aseptyczne miejsca w spokoju. _________________ Wiosna się budzi w całej naturze Witana rzewnym słowików pieniem, W zielonym gaju, ponad strumieniem, Kwitną prześliczne dwie róże.
...... Może warto jednak nie tu tylko na SP-HM, www.amateurfunk-sulingen.de lub innych bardziej sprzętowych forach propagować
Zostaw aseptyczne miejsca w spokoju. _________________ Wiosna się budzi w całej naturze Witana rzewnym słowików pieniem, W zielonym gaju, ponad strumieniem, Kwitną prześliczne dwie róże.
Bez pieniędzy m17 pozostanie ciekawostką. PZK nie dysponuje wystarczającą kwotą. Musiałoby powstać kilka tysięcy urządzeń, żeby przekroczyć masę krytyczną. I żeby w Shenzen zaczęli je klonować. I żeby wyglądały jak np. FT-4X. A tak to... A taka promocja jak w pierwszym poście wątku nie pomaga.
Skoro już kolega napisał post tu, to mógłby wątek ciągnąć równocześnie z Twitterem, na którego nie każdy zagląda. Wiem, że takie przeklejanie to też praca, ale bez pracy nie ma kołaczy. Nie wystarczy technokratyczne ogłoszenie idei i oczekiwanie na wielbienie oraz naśladowanie. Na Twitterze wolę czytać autora SDR#.
MRN brawo za opis działania grupy na FB. TO jest przykład pozytywnej promocji.
Proszę pamiętać, że przeróbka firmware w MD380 prawdopodobnie pozwoli na wykorzystanie tego radia do M17. Nie potrzeba do tego fury hajsu na produkcję radyjek w CN.
Co do QO-100 to trudno będzie zachęcić AMSAT-DL do zgody na transmisję M17. Oni raczej trzymają się w części NB transpondera ograniczeń jak dla SSB czyli nie więcej niż 3kHz pasma. To, w połączeniu z limitem EIRP ma podłoże techniczne. Z kolei transponder szerokopasmowy nie jest tak popularny i wymaga nieco innego sprzętu. Pewnie testy można by przeprowadzić tyle, że na QO-100 są już regularne łączności na FreeDV też z CODEC-2. Jest tam nisza w postaci zamkniętego i płatnego systemu przesyłania plików VARA SAT (dla np. Winlink). Tylko czy M17 (4-FSK) w wersji z BW=3kHz byłby porównywalny z OFDM ?. Takie rozważania i testy mógłby spokojnie przeprowadzić Daniel Estevez EA4GPZ https://destevez.net/about/. Więc może zamiast przyciągać do projektu organizacje lepiej osoby. Daniel, jak się domyślam, sam się zainteresował PW-SAT 2 i napisał dekoder w ramach "gr-satellites". Podeślijcie mu 2 radia do testów a z pewnością coś napisze jak nie jako artykuł https://destevez.net/articles/ to może na blogu. Podobną promocję mógłby Wam zapewnić David L. Jones. w EEV Blog https://www.eevblog.com/