Fakt, przez chwilę go nawet słyszałem, mimo kiepskiej lokalizacji, a teraz nic nie ma. _________________ Pozdrawiam - Szymon SQ5SP (ex SQ5OVK) @ 438.625/145.575
DL5HA łączność prawie zaliczona ( poprawka - w takiej małej mieścinie jak Stolyca wieści rozchodzą się szybko) i już wiem która to grupa dla podpuchy włączyła crossband repeater - oczywiście wchodziły tylko stacje z Warszawy natomiast stacja DL5HA była wyemitowana- nagranie pochodziło z poprzedniego lotu CP19 . _________________ Piotrek - SP5MG
również wiem kto konkretnie bez pozwolenia uruchomił crossband reapeter bo sam się do tego przyznał. Myślę, że należałoby wyciągnąć wobec tej osoby konsekwencje. _________________ Adrian
Uważam że ten dowcip był bardzo kiepski. Mam do autora za to osobisty żal. To było także naruszenie prawa. Niestety nie wiem kto to był i raczej nie chcę wiedzieć. _________________ 73! Piotr SP5ULN
Bardzo fajny materiał filmowy i zdjęciowy - dzięki za przygotowanie i udostępnienie. Co się stało z przemiennikiem? Działał w ogóle, bo po opisie z poprzednich wiadomości wnioskuję, że chyba nie... _________________ -- Pozdrawiam!
Padł a w zasadzie zawiesił się odbiornik przemiennika - działał około godziny po załączeniu na starcie i do około 1 km wysokości . Radio odbiorcze uv3r przestało reagować na sygnał - po rozebraniu kapsuły w domu było poprawne nap. zas. wyświetlacz działał a radio milczało . Po przyciśnięciu PTT tym odbiorczym ożyło i działa do dzisiaj ( 15 godzin ) Najbardziej prawdopodobną przyczyną zwisu w dwóch trackerach i odb. przemiennika mogła być zgromadzona wilgotność która w tych warunkach zrobiła psikusa elektronice. Akurat te urządzenia nie miały zalakierowanych płytek po montażu. Kapsuły owinięte czarną taśmą , zaświeciło słoneczko - różnica temp itd .. Kilkadziesiąt godzin testów przed wysłaniem w warunkach domowo lodówkowych nie ujawniło ani razu takiego zawieszenia. elektronika zostanie szczelnie zalakierowana i zobaczymy przy następnym starcie 11 maja 2013. Paweł sp2ofp _________________ Paweł
Pawle, mogę potwierdzić z własnego doświadczenia, że UV3R jest wrażliwy na zawilgocenie. Mój raz trochę zamókł i mimo włączania się i sygnalizowania nadawania po naciśnięciu PTT nic nie nadawał. Wysuszyłem go, poleżał w cieple i wrócił do życia. Niestety, trochę chłodu i wilgotnego powietrza na TAMIE w zeszłym roku i sytuacja się powtórzyła. Wtedy Tomek SQ3RLC wykonał na nim kąpiel bodajże w izopropanolu i potraktował go dodatkowo ultradźwiękami po czym przez jakiś czas działał stabilnie. Niestety, w zimie kilka minut pracy na zewnątrz odnowiło jego kontuzję. Uznałem go za niezdatny do użytku i leży w szufladzie...
Tak więc, rzeczywiście, warto zadbać o dobrą ochronę przed wilgocią dla tego sprzętu. Chyba kupię jeszcze jednego i wtedy pewnie od razu go rozbiorę i profilaktycznie polakieruję.
Pisałeś też o dwóch zawieszonych trackerach. Które to? SR0FLY 0-3 działały zdaje się do końca podobnie jak SP3VSS-11 i obydwa RTTY Tomka SP9UOB. Czyżby chodziło trackery w odcinaczach SR0FLY-11 i SP2OFP-11? _________________ -- Pozdrawiam!