| |
dxhunter | 27.01.2020 11:01:52 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Gdynia
Posty: 342 #5390675 Od: 2011-6-11
| Uwaga uwaga ważna informacja dla żeglarzy Od 1 Stycznia skończyło nadawanie Witowo Radio role stacji brzegowej przejeło Polish Radio Rescue (spl).Zmienione zostały kanały na których będzie podawana prognoza pogody i ostrzeżenia nawigacyjne. No i zmieni się forma wywołania - będziemy wołać: Polish Rescue Radio. Dane kontaktowe NAZWA - Polish Rescue Radio SYGNAŁ WYWOŁAWCZY - SPL (Sierra Papa Lima) MMSI - 002618102 e-mail - gmdss@umgdy.gov.pl telefon - +48 58 355 36 70 Stacja mieścić się będzie w Gdyni, ale swoje nadajniki, obsługiwane zdalnie, ma na całym wybrzeżu. Police k 16 i 61 Kikut k 16 i 5 Niechorze K 16 I 62 Gąski 16 i 61 Ustka 16 i 62 Czołpino 16 I 5 Stilo 16 i 61 Rozewie 16 i 62 Gdańsk 15 i 5 Krynica Morska 16 i 61 K 5 156,250-160,850 MHz K 16 156,800 MHz K 61 156,075-160,675 MHz K 62 156,125-160,725 MHz Zasięgi poszczególnych nadajników, wahają one się od 23 do 29 Mm od nadajnika, w zależności od jego umieszczenia. Ostrzeżenia nawigacyjne Nadawane będą 6 razy na dobę w odstępach 4-ro godzinnych rozpoczynając od 0133 UTC.
Czyli o godzinach: 0133 UTC, 0533 UTC, 0933 UTC, 1333 UTC, 1733 UTC i 2133 UTC
Prognozy pogody Nadawane będą 4 razy na dobę:
O godzinach: 0135 UTC, 0735 UTC, 1335 UTC i 1935 UTC.
Raporty lodowe Nadawane będą 2 razy na dobę.
O godzinach: 1035 UTC i 1335 UTC
Dla przypomnienia wracam uwagę, że żeby uzyskać nasz lokalny czas do UTC trzeba dodać 1 godzinę zimą i 2 godziny latem. Ostrzeżenia nawigacyjne, komunikaty pogodowe i komunikaty lodowe nadawane będą w języku polskim i angielskim w paśmie MF na f=2591 kHzpo zapowiedzi na f=2182 kHz |
| |
Electra | 30.11.2024 13:45:38 |
|
|
| |
dariog | 27.01.2020 11:32:13 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Gdynia
Posty: 17 #5390710 Od: 2020-1-23
| Dzięki za informacje! Bardzo przydatne.
PS. A wołać będziemy pewnie "Polish Rescue" ....bo całość jest nie do wymówienia bez zanieczyszczania stosownych elementów radia...
_________________ Darek
|
| |
deleted20210204 | 27.01.2020 11:40:32 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 180 #5390725 Od: 2019-8-14
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY | Podziękowania dla dxhunter.
Oficjalne wiadomości w WŻ BHMW pdf https://bhmw.gov.pl/c/news/pdf/2019/12/WZ_51-52_2019_kWnu4Rh.pdf |
| |
sp3hbf | 27.01.2020 13:31:04 |
Grupa: Użytkownik
QTH: świebodzin
Posty: 574 #5390832 Od: 2012-6-15
| Dzięki za info w kwietniu startujemy na Norwegię z Darłowa to kilka prognoz si.ę przyda. Vy73 Ryszard.
|
| |
SP2LIG | 27.01.2020 13:58:57 |
Grupa: Użytkownik
QTH: GDYNIA
Posty: 13101 #5390869 Od: 2009-3-16
| Cyt" Zasięgi poszczególnych nadajników, wahają one się od 23 do 29 Mm od nadajnika " koniec cytatu
Odległość na morzu podaje się zawsze w milach morskich tj w Nm(mile morskie czyli nautical miles) lub kablach, o czym zapewne dobrze wiesz, Ty możesz wiedzieć ale czy inni będą wiedzieli ?????. Może wyjaśnij czym jest skrót Mm. _______________ Greg SP2LIG
|
| |
sq1fyi | 27.01.2020 15:04:43 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Good village!
Posty: 201 #5390964 Od: 2011-4-20
| Biuro Hydrograficzne Marynarki Wojennej podaje w Locji Batyku odległości w Mm. Ten kto ma wiedzieć, ten wie. _________________ Igor |
| |
jfr | 27.01.2020 16:11:16 |
Grupa: Użytkownik
QTH: JO90WA
Posty: 741 #5391031 Od: 2017-11-3
Ilość edycji wpisu: 1 |
Mega metr.
_________________ Paweł sierrapapaninepapaalphazulu |
| |
SP2LIG | 27.01.2020 16:12:38 |
Grupa: Użytkownik
QTH: GDYNIA
Posty: 13101 #5391032 Od: 2009-3-16
| sq1fyi pisze:
Biuro Hydrograficzne Marynarki Wojennej podaje w Locji Batyku odległości w Mm. Ten kto ma wiedzieć, ten wie.
W locji lub mapach dla kogo i z którego roku ?????????? ______________ Greg SP2LIG |
| |
sq1fyi | 28.01.2020 09:53:09 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Good village!
Posty: 201 #5391814 Od: 2011-4-20
| Dla zainteresowanych, którzy takich wydawnictw używają. Mm jest powszechnie stosowanym skrótem w środowsku morskim, spotykanym nawet w odpowiednim Dzienniku Ustaw. _________________ Igor |
| |
jfr | 28.01.2020 09:55:47 |
Grupa: Użytkownik
QTH: JO90WA
Posty: 741 #5391819 Od: 2017-11-3
| Sp2lig dzieciaku (mentalnie) przestań słać mi bluzgi na PW. Jak nie masz odwagi komentować w wątku to zamilcz! Mam nadzieję, że chociaż to swoje "bez odbioru" coś dla ciebie znaczy i już więcej nie będziemy mieć "przyjemności".
_________________ Paweł sierrapapaninepapaalphazulu |
| |
TYSSON | 06.02.2020 15:58:19 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 93 #5405575 Od: 2014-9-2
| Ponoć pływał jako kapitan. Tylko nie wiadomo na czym. Teraz pływa na forum. |
| |
Electra | 30.11.2024 13:45:38 |
|
|
| |
sp5it | 06.02.2020 16:02:24 |
Grupa: Użytkownik
QTH: KO02OI
Posty: 7495 #5405576 Od: 2009-12-28
| Ja słyszałem, że wodę z zęzy wybierał ale kto tam wie... _________________ You can't have too many antennas...
|
| |
TYSSON | 04.03.2020 18:33:21 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 93 #5433929 Od: 2014-9-2
| Cześć jfr. To jakiś nawiedzony lub chory na umyśle.Podobno im mniejszy iloraz inteligencji i wymiarów tym większa frustracja.Jak nie przestanie. miałem taki przypadek przez podobnego idiotę.Oprzytomniał nagle jak w sądzie dostał wyrok 5000 pln albo 3 m-ce aresztu.Skończyły się inteligentne teksty. Jak admin nie zareaguje na zrzuty ekranowe wiadomości które ja dostałem i nie za reaguje to to coś dostanie co mu się należy. Może oprzytomnieje.To podpada pod stalking. |
| |
ebc41 | 19.07.2020 19:41:55 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Bielsko-Biała
Posty: 2019 #5502650 Od: 2010-9-18
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY
Ilość edycji wpisu: 1 | Trochę odkopię temat i żeby nieco wrócić na właściwe tory to podzielę się wykopaliskiem z Internetów jakoby nowa stacja (SPL) funkcjonowała wyłącznie w oparciu o własne obiekty nadawcze a nie tak jak Witowo, które wisiało de facto na Emitelu. Tzn wisiało jak wisiało. Za 'starych dobrych czasów' były to obiekty TP SA, które zostały najpierw wydzielone do TP Emitel a potem 'przez przypadek' sprzedane razem. W zasadzie można by to uznać za krok w dobrą stronę, bo istotnie lepiej żeby takie rzeczy nie były we władaniu komercyjnych firm tego typu. Dziwi mnie tylko dlaczego zmienili znak wywoławczy skoro można by zostać przy starym.
Ciekawostką jest jednak to, że wszystkie automatyczne komunikaty (generowane syntezatorem mowy) są wyłącznie po angielsku. Komunikat po polski wyłącznie na ręczne żądanie. W lotnictwie by mnie to kompletnie nie zdziwiło, bo wszystkie ATISy chodzą wyłącznie po angielsku. Ale w żegludze.. _________________ Mateusz Lubecki SP8EBC -- https://www.youtube.com/watch?v=HNZd2JIhYbE |
| |
dxhunter | 20.07.2020 21:02:05 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Gdynia
Posty: 342 #5503217 Od: 2011-6-11
| ebc41 pisze:
Trochę odkopię temat i żeby nieco wrócić na właściwe tory to podzielę się wykopaliskiem z Internetów jakoby nowa stacja (SPL) funkcjonowała wyłącznie w oparciu o własne obiekty nadawcze a nie tak jak Witowo, które wisiało de facto na Emitelu. Tzn wisiało jak wisiało. Za 'starych dobrych czasów' były to obiekty TP SA, które zostały najpierw wydzielone do TP Emitel a potem 'przez przypadek' sprzedane razem. W zasadzie można by to uznać za krok w dobrą stronę, bo istotnie lepiej żeby takie rzeczy nie były we władaniu komercyjnych firm tego typu. Dziwi mnie tylko dlaczego zmienili znak wywoławczy skoro można by zostać przy starym.
Ciekawostką jest jednak to, że wszystkie automatyczne komunikaty (generowane syntezatorem mowy) są wyłącznie po angielsku. Komunikat po polski wyłącznie na ręczne żądanie. W lotnictwie by mnie to kompletnie nie zdziwiło, bo wszystkie ATISy chodzą wyłącznie po angielsku. Ale w żegludze..
No nie wszystkie są z syntezatorem na yt nagrałem dwa filmiki z i bez syntezatora |
| |
ebc41 | 20.07.2020 21:05:18 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Bielsko-Biała
Posty: 2019 #5503219 Od: 2010-9-18
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY | Tzn mi bardziej chodziło o to, że są po angielsku. Syntezator to jasna sprawa, bo powtarzających się komunikatów nikt nie będzie w kółko czytał z kartki.
Dla mnie język angielski jest taką samą oczywistością jak polski ale jeżeli chodzi o żeglarzy nie ma w zasadzie żadnego wymogu znajomości języków obcych. W lotnictwie jest inaczej, bo nawet jeżeli używa się polskiej frazeologii to od początku ma się przesyt anglojęzycznych terminów i dokumentacji. Samo szkolenie lotnicze na latadła na których używa się radia jest długie i rząd wielkości skomplikowane niż patent żeglarza jachtowego. No a na tym kwicie można już pływać do 2 mil od brzegu czyli teoretycznie można mieć już potrzebę, chęć skorzystania z tych komunikatów. _________________ Mateusz Lubecki SP8EBC -- https://www.youtube.com/watch?v=HNZd2JIhYbE |
| |
T_C_E | 20.07.2020 22:06:47 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 289 #5503241 Od: 2014-4-22
| ebc41 pisze:
Tzn mi bardziej chodziło o to, że są po angielsku. Syntezator to jasna sprawa, bo powtarzających się komunikatów nikt nie będzie w kółko czytał z kartki.
Dla mnie język angielski jest taką samą oczywistością jak polski ale jeżeli chodzi o żeglarzy nie ma w zasadzie żadnego wymogu znajomości języków obcych. W lotnictwie jest inaczej, bo nawet jeżeli używa się polskiej frazeologii to od początku ma się przesyt anglojęzycznych terminów i dokumentacji. Samo szkolenie lotnicze na latadła na których używa się radia jest długie i rząd wielkości skomplikowane niż patent żeglarza jachtowego. No a na tym kwicie można już pływać do 2 mil od brzegu czyli teoretycznie można mieć już potrzebę, chęć skorzystania z tych komunikatów.
Generalnie wprowadzenie syntezatora jak najbardziej popieram, ponieważ czytanie na żywo ostrzeżeń nawigacyjnych (czasem sporo tam współrzędnych) jest bez sensu i z angielska wymowa operatorów przy długich komunikatach była wystawiana na ciężką próbę Jakby mówił trochę wolniej i nadawał częściej niż 4 i 6x na dobę to bym uznał to za zmianę na duży plus. Dla pojedynczych przypadków kiedy ktoś nie ma możliwości sprawdzić ostrzeżeń/pogody przez internet jak najbardziej te informacje powinny lecieć na radiu. Brak regularnego nadawania po polsku uprawiedliwiany możliwością uzyskania informacji na żądanie jest skandaliczny. W praktyce mało kto będzie robił z siebie służbistę i zawracał głowę operatorowi stacji.
Znajomość angielskiego wśród żeglarzy nie lepsza i nie gorsza niż w innej grupie Polaków. Trudno tu mówić o wymaganym minimum jak w lotnictwie. Patentowi żeglarskiemu nic do radia więc ta kwestia jest w większości pomijana na kursach. Za to jeśli ktoś ma świadectwo operatora to raczej zrobione w formule RYA, gdzie jakość kursów jest wysoka. W porównaniu do lotnictwa radia używa się dużo rzadziej, więc wspomniane przez ciebie 2 mile od brzegu mogły by się bez problemu odbyć bez jakiejkolwiek transmisji ,) Jak poczytasz przepisy portowe większych portów u nas to tl,dr małe jednostki (małe czyli najczęściej <,15m długości) mają nie zawracać głowy bez wyraźnej potrzeby _________________ 500 — Wewnętrzny błąd serwera. Wystąpił problem z szukanym zasobem i nie można go wyświetlić. ,) 2024 średnik dalej nie działa na forum PKI |
| |
ebc41 | 20.07.2020 22:19:24 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Bielsko-Biała
Posty: 2019 #5503247 Od: 2010-9-18
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY | A czy w dalszym ciągu do egzaminu na SRC można podejść z ulicy bez żadnych wcześniejszych kursów? Bo o ile widziałem to generalnie materiał SRC opiera się głównie na tym jak wezwać pomoc a przede wszystkim jak odwołać fałszywy alarm. Poza tym użytkowanie DSC w radiu nie wydaje się zbyt trudne. Jak ktoś ogarnia DMRa to sobie da radę.
Inna rzecz, że faktycznie pasmo morskie jest chyba nieco luźniejsze niż lotnicze i generalnie nie widziałem nigdzie, żeby na kanałach statek - statek nie były zakazane rozmowy prywatne, tj. nie związane stricte z żeglugą. Jak to jednak wygląda w praktyce? Kto zgłasza się do stacji brzegowej i po co? Zawsze mi się wydawało, że to jest morskich odpowiednik lotniczego FIS.
Typu "po wypłynięciu z XXX, jacht klasy takiej a takiej, Y osób na pokładzie, w planach via to i tamto proszę o informację o hm.... ruchu na trasie?" To by był odpowiednik tego jak wygląda 90% korespondencji na Kraków informacja i innych sektorach FIS _________________ Mateusz Lubecki SP8EBC -- https://www.youtube.com/watch?v=HNZd2JIhYbE |
| |
T_C_E | 20.07.2020 22:53:15 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 289 #5503282 Od: 2014-4-22
Ilość edycji wpisu: 1 | ebc41 pisze:
A czy w dalszym ciągu do egzaminu na SRC można podejść z ulicy bez żadnych wcześniejszych kursów? Bo o ile widziałem to generalnie materiał SRC opiera się głównie na tym jak wezwać pomoc a przede wszystkim jak odwołać fałszywy alarm.
W UKE można podejść z ulicy. Kursy nie są wymagane na SRC. Przy RYA najczęściej wygląda to tak, że masz kurs i egzamin jednego dnia W części teoretycznej UKE jest więcej takich wspaniałości jak budowa baterii i inne takie pierdoły (trochę jak na "naszych" egzaminach). RYA stawia na wiedzą potrzebną
ebc41 pisze:
Poza tym użytkowanie DSC w radiu nie wydaje się zbyt trudne. Jak ktoś ogarnia DMRa to sobie da radę.
Morskie UKFy są wyjątkowo łatwe w obsłudze i podstawowe funcje niezależnie od prodeucenta są praktycznie tak samo obsługiwane. I dobrze bo przeciętny użytkownik nie jest zainteresowany jak to dokładnie działa
ebc41 pisze:
Inna rzecz, że faktycznie pasmo morskie jest chyba nieco luźniejsze niż lotnicze i generalnie nie widziałem nigdzie, żeby na kanałach statek - statek nie były zakazane rozmowy prywatne, tj. nie związane stricte z żeglugą. Jak to jednak wygląda w praktyce?
Na kanale 16 od czasu do czasu jakaś jednostka wywoła inną albo stacja brzegowa robi zapowiedź progonozy pogody/ostrzeżeń. W polskich realiach ruch jest w eterze mały. Jak przejdziesz na kanał przeznaczony do łączności statek-statek i jest on wolny to za krótkie rozmowy prywatne nikt ci problemów robić nie będzie. Atmosfera mniej sztywna niż u lotników ale z zachowaniem porządku. Na kanale gdzie pracuje np. kapitanat portu możesz szybko zawołać inną jednostkę albo o coś zapytać byle szybko i na temat
W obecnym tysiącleciu to raczej nikt Prędzej jak wzywasz pomocy to ci stacja brzegowa odpowie niż ty ją kiedykolwiek w życiu zawołasz
ebc41 pisze:
Zawsze mi się wydawało, że to jest morskich odpowiednik lotniczego FIS.
W większych portach jest VTS ale małe (czyli np poniżej 15m - w zależności od lokalnych przepisów portowych) jednostki mają tl,dr nie zawracać głowy i trzymać się poza torem dla dużych jednostek bez gadania i zgłaszania każdego swojego ruchu
ebc41 pisze:
Typu "po wypłynięciu z XXX, jacht klasy takiej a takiej, Y osób na pokładzie, w planach via to i tamto proszę o informację o hm.... ruchu na trasie?" To by był odpowiednik tego jak wygląda 90% korespondencji na Kraków informacja i innych sektorach FIS
Wszystko zależy gdzie. Większość polskich portów ma w przepisach obowiązek zgłaszania wejść/wyjść (+nazwa/dokąd/ile osób itd) i można to zrobić przez radio, wpis w książce w marinie albo nagrać się na automatyczną sekretarkę. Czy się to robi jest kwesią, że tak powiem odrębną i panuje tu trochę szara strefa. W takim np. Gdańsku, gdzie jest trochę ruchu warto zagadać do kapitanatu i jak np. wchodzi coś dużego to cię o tym poinformują, ewentualnie poproszą, żebyś zaczekał chwilę z wyjściem itp. Generalnie współpraca i pełna kulturka.
W mniejszych portach czasami trafiają się służbiści i np. w Helu jak nie poprosisz o zgodę na wejście to przywita cię wkurzony bosman
Zasadniczo jak jesteś żeglarzem to 99% czasu słuchasz i to co wysłychasz wystarcza. Nie ma zbytnio potrzeby się komunikować z każdym dookoła _________________ 500 — Wewnętrzny błąd serwera. Wystąpił problem z szukanym zasobem i nie można go wyświetlić. ,) 2024 średnik dalej nie działa na forum PKI |
| |
Electra | 30.11.2024 13:45:38 |
|
|