Szanowni Koledzy, W terminie 1-15 lipca 2012 roku, szykuje ekspedycje samochodowa na trasie : Kazachstan-Rosja do jez. Bajkal potem wjazd na terytorium Mongolii (praca z tego kraju- jezeli uda sie to aktywacja paru parkow narodowych po programie WFF) potem wjazd na teren Rosji I powrot do Kazachstanu. Jezeli sa operatorzy ktorzy czuja sie na silach przejechac taka trase na swoim transporcie to prosze o kontakt. Informacja: drog tam praktycznie nie ma.
Jeden warunek: Calkowita niezaleznoosc finansowa. W temacie wiz mozemy pomoc. Adres dla kontaktu: un6qc@yandex.ru
Witam Koledzy, nawet nie myslalem ze bedzie ktos chetny. A tu juz paru chetnych jest. Chce jeszcz raz przypomniec: ze uczestnicy ekspedycji jada na swoich samochodach. Z doswiadczenia wiem ze tylko samochody 4X4 maja szanse przejechac niektore odcinki drogi. Tym bardziej w Mongolii. Prosze mi wierzyc ze tam w wiekszosci nie ma drog. Jest tylko wyjezdzona droga w stepie.
Temat kosztow wlasnie wyjasniamy. Koledzy z Rosji beda nam pomagac na trasie mozliwy jest udzial paru koleg z Rosji. Co dotyczy wiz dla obywateli polskich (u mnie tez polski paszport) to wyslalismy pismo do ambasady Mongolii. Czekamy na odpowiedz. Obywatele Kazachstana maja wjazd bez wiz. Przygotowanie do ekspedycji rozpocznie sie w styczniu 2012 do tego czasu powinna byc gotowa lista uczestnikow.
tym po lewej pewnie słabo :-). Mam nadzieję ze po drodze będzie można "zahaczyć" o Morze Aralskie.
Patrząc na ilość dni wyjazdu vs kilometry do przejechania to chyba wiekszść DX-ów trzeba łamać przez M. w sumie będzie tego około 15 do 20 tyś km w 15 dni ? Ambitnie, a raczej nie możliwe. średnio 1000 km dziennie. Wystarczy mały (kilkunastogodzinny) poślizg na dowolnej granicy i cały plan .....
Taką trasę trzeba liczyć na 4-5 tygodni. Chyba, że samochody w kontenery i wracamy areofłotem. Realna średnia odległość, możliwa do pokonania to 500 - 600km. A gdzie czas na łączności ?
.....aż ślina cieknie na taki "strzał " , no ale jestem realistą i szczerze życzę Wam Panowie POWODZENIA !!! Już zazdroszczę Ale z chęcią będę po drugiej stronie QSO !!!
tym po lewej pewnie słabo :-). Mam nadzieję ze po drodze będzie można "zahaczyć" o Morze Aralskie.
Patrząc na ilość dni wyjazdu vs kilometry do przejechania to chyba wiekszść DX-ów trzeba łamać przez M. w sumie będzie tego około 15 do 20 tyś km w 15 dni ? Ambitnie, a raczej nie możliwe. średnio 1000 km dziennie. Wystarczy mały (kilkunastogodzinny) poślizg na dowolnej granicy i cały plan .....
Taką trasę trzeba liczyć na 4-5 tygodni. Chyba, że samochody w kontenery i wracamy areofłotem. Realna średnia odległość, możliwa do pokonania to 500 - 600km. A gdzie czas na łączności ?
marek
MArecki 15 dni to start z Kazachstanu my z Polski musimy doliczyc 1 tydzien na dojazd lub dwa z ewentualnym zwiedzaniem po drodze Morza Aralskiego i Bajkonur-u
"Chlopaki" Co robic w wiadrze burze? Termin podany na wyjazd z ALmaty. Moze sie lekko zmienic. Wszystko zalezy od wysokosci rzek. Czesc trzeba bedzie przejezdzac bez mostow. Spotkac sie mozna w roznych miejscach. Mozna spotkac sie w Rosjii. Jezeli nie chcecie przyjerzdzac do Kazachstanu. Jezeli jest ktos powaznie zainteresowany w tej ekspedycji to prosze o kontakt na e-mail podany wyzej. Dojazd do Bajkalu z ALmaty to 3-4 dni potem pobyt na jez. Bajkal 2-3 dni. Wyjazd do Mongolii 2 dni. Pobyt w Mongolii 3-5 dni. W ciagu 14-20 dni mozna bez problemu zrobic ta trase. Konkretne odpowiedzi dla zaintereswanych uczestnikow bede wysylal na e-mail. Powodzenia wszystkim. W 2013 roku jest w planach jeszcze bardziej powazna ekspedycja po Wschodzie. Pierwszenstwo beda miec uczestnicy ekspedycji 2012. _________________ Vy 73! Artur UN6QC (MI0HYQ)
Moze Ukraina to nie Kazachstan , film z pazdziernika
Chyba Zakarpacie... Widząc takie przeprawy coraz bardziej mi się chce Africą Twin albo Transapem tak poganiać. Byłem na Zakarpaciu ale tylko asfaltami.. _________________ ***** PZK
Chyba Zakarpacie... Widząc takie przeprawy coraz bardziej mi się chce Africą Twin albo Transapem tak poganiać. Byłem na Zakarpaciu ale tylko asfaltami..
Mi się też tak wydaje, kiedyś miałem jechać z Drogobycza do Mukaczewa, ale droga była zamknięta i po tyg. oczekiwania zawrócili mnie z powrotem. _________________ Pozdrawiam 73 de Kris SQ2MTI