Gdyby odpowiednie oprogramowanie oddzielało kolejne pozycje tabulatorami, dodając automatycznie na początku dzień i godzine, to podając ściśle po kolei informacje np.:
SP1ABC 3.725 59 59 Imię Lokator/Miejscowość (po cóż więcej?)
Mogłoby być przetwarzane następnie automatycznie (np. innym programem już na PC) na format ADI. Gorzej, jeśli się pomyli pozycje ze sobą albo trzeba będzie je poprawiać. Tak źle i tak niedobrze
Trzeba by mocno zaawansowanego dedykowanego rozwiązania. _________________ Nic co radioamatorskie, nie jest mi obce! :-)
SP8TZ - wszystko o czym mówisz masz w programie naszego kolegi z 1 okręgu w Sklepie Play a nazywa się FieldLog. Jest tam również opcja do zawodów eksport logu w różnych formatach. Kosztuje zaledwie nie całe 4zł. _________________ Nie polemizuj z głupcami, prędzej czy później sprowadzą Cię do swojego poziomu!
Używam podobnego notatnika na co dzień. Również do odnotowania danych QSO, i innych informacji. Również do zapisywania telegrafii. To spowodowało, że są już mi zbędne czyste kartki, które zapisywałem a potem wyrzucałem. Teraz jedno kliknięcie i mam znów czyste miejsce do zapisywania. Gdyby jeszcze sklepy, które to sprzedają nie podnosiły ceny żeby więcej zarobić, to na pewno by zarobiły. Ja używam takich notatników aż 3. Są w różnych miejscach, gdzie są potrzebne. Dzieci mają swoje. Służą im do rysowania i również do notatek. Na przykład, co mają do zrobienia jako domownicy. 73! Jurek
Dużo lepszy jest ten program FieldDay. Używając klawiatury nie musisz się martwić, że coś niewyraźnie zapiałeś. A ja tak miałem, gdy za dawnych czasów używałem w tym celu nieśmiertelnego Palma Tungsten T3. Poza tym jest możliwość przesłania danych do PC już w odpowiednim formacie. Ale jak mawiali starożytni Rosjanie: De gustibus non disputandum est. _________________ Andrzej KOTY. KOTY SĄ MIŁE.
Kupiłem takie notatniki w Biedronce, po 19 zł, są naprawdę dobrej jakości. Lepsze niż te z aliexpress. Moje mają na krawędzi blokadę. Jak się uaktywni, to nie działa funkcja kasowania przyciskiem. To jest dobre, bo wtedy niechcący się nie skasuje np. w torbie. Dodam tyle, że do pisania nie jest potrzebna bateria. Bateria jest potrzebna do kasowania. Nie sprawdzałem, ale ten wyłącznik na krawędzi to pewnie baterię odłącza i wtedy nie jest możliwe kasowanie.