
Grupa: Użytkownik
QTH: WARSZAWA
Posty: 74 #2027261 Od: 2012-3-11
| Troszkę zawiły temat ,niektórzy zawyrokowali juz wcześniej kto winien ! Tak faktycznie jest nas mało i mozemy zrobic środowisko hermetyczne tak by kontrolować różne wątki sprzedajacych czyli monitorować wystawiany sprzęt by ten "lewy" - "gorący" nie znalazł nabywcy.Złotego przepisu nie ma ale czujnosc nasza zmniejszy zapędy amatorów cudzego mienia. tak sobie pomyslałem ze kol .ADE i kol . LAU razem teraz powinni dalej dociekać drogi pochodzenia tego urządzenia. Jeden stracił podczas kradzieży drugi później kiedy oddał to co kupił w tzw"dobrej wierze".Fakt warto znakować wielokrotnie wewnatrz i na zewnatrz swój sprzęt by potem nie było problemów z udowodnieniem własnosci.Są i flamastry z atramentem widocznym w ultrafiolecie i inne sposoby oznakowania.Nie dziwię sie kol . ADE ze tak nerwowo działał - bo to on został poszkodowany i jeszcze "olewczo potraktowany" tam gdzie spodziewał się pomocy. policja nie lubi działac ,,czeka aż czas minie i wysyła pismo o braku sprawcy. Wcześniej pyta poszkodowanego kto jego zdaniem mógł to mu ukraść? - gdyby poszkodowany wiedział to razem z siekierą by sprawcę odwiedził - takie to "retoryczne" pytanie często zadawane.Nie dziwie sie kol ADE ze monitorował sprawe wraz z przyjaciółmi !!!!!!!! CHWAŁA IM ZA POMOC !!!!! Która doprowadziła do celu- odzyskania własnosci. Myśle że teraz razem jeszcze coś zrobia i może ta "nitka" faktycznie doprowadzi do "kłębka" z całego serca życzę im tego . 73 Krzysztof |