Z uwagi na liczne zapytania kilku Kolegów: po co to robicie, nudzi wam się? odpowiadam: robimy bo możemy... Wraz z Maćkiem SP9MRN zapraszamy krótkofalowców, którzy mają i chcą opowiedzieć, jak uprawiać to hobby. Dlatego co jakiś czas będę linkować kolejne materiały (o ile administracja nie uzna tego za niewłaściwe). Dzisiaj na początek rozmowa sprzed kilku tygodni z Leszkiem SP6CIK o DX-pedycjach.
Fajny materiał, fajnie się to ogląda i słucha. Ja to bym nakręcił jeszcze 3 część z Leszkiem SP6CIK i dopytał bym o jakieś ciekawostki z wypraw, np. czy żywią się na wyprawie miejscowym jedzeniem, czy raczej zabierają ze sobą coś z kraju? Jaki jest koszt wyprawy na osobę np. do Afryki, a jaki na Pacyfik? Jaki jest do nich stosunek tubylców? Czy zawsze tam skąd nadają jest energia elektryczna, a jak jest to czy jest to 230V, czy np. 110V? Albo może zrobić coś w rodzaju "pytania od odbiorców filmu: i gość mógłby na przesłane pytania odpowiedzieć w kolejnym odcinku?
Cześć Arku, dzięki za sugestie, q&a do gości są w naszych planach, wszystko jednak zależy od aktywności oglądających. Twoje propozycje są już w moim kajeciku.
Dzięki! Jak będziesz chciał pogadać na temat remontu sprzętu to znajdź mnie. Pogadamy! _________________ Pijmy piwo jedzmy śledzie , będziem silni jak niedzwiedzie!
Dzięki! Jak będziesz chciał pogadać na temat remontu sprzętu to znajdź mnie. Pogadamy!
Już sie znalazłeś..
No i fajnie. Kiedyś trzeba się będzie umówić i jeśli chcesz to pogadamy. Ja mam swój pogląd na to hobby. Jedni walczą o Dxy, drudzy mają emisje cyfrowe jeszcze inni wyprawy. A ja naprawiam sprzęt. To jest też jakaś odmiana. Konstruktor - Remontowiec. i dobrze mi z tym. Niech sobie wiara gania w zawodach , robi różne "Flory Fauny" i inne zabawy. Ja idę do swojej pracowni i TAM czuje się najlepiej. _________________ Pijmy piwo jedzmy śledzie , będziem silni jak niedzwiedzie!
Myślę że jest dość dużo "krótkofalowców z lutownicą" i z przyjemnością obejrzą taki wywiad. Popieram takie działanie, cenię wkład pracy zaangażowanych kolegów. Słowa uznania, dziękuję.