| |
SP6IX | 27.09.2017 20:26:17 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 8237 #2469604 Od: 2008-3-18
| Stasiu nie pamiętam takiego nakazu ,w wojsku pisało się wszystko co człek nadał i odebrał wraz z telegramami ale to wszystko .Co do tępa to wiem że w wojsku było coś takiego ale to dla tego że nigdy nie było wiadome kto siedzi po drugiej stronie przy radiu ale jak nadałeś nadawaj szybciej QRQnp:35 to jak dostałeś zgodę od tamtego operatora to korespondencja szła w tym tempie i to wszystko. _________________ http://sp6ix.pl.tl
W pieniaczej ziemi jest miasto Pysków. Tam jęzorami robi się wszystko, męstwo w jęzorze, siła w jęzorze, jęzor tam miele, piele i orze.
Nie znoszę nieuków i arogantów. |
| |
Electra | 31.01.2025 10:12:17 |
|
|
| |
SP3CW | 27.09.2017 20:30:57 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 366 #2469608 Od: 2014-2-1
| Przez kilka lat (1987-1993) prowadziłem papierowy log.
Ale nie rozumiem do końca Twojego pytania. Bo co innego w temacie, a co innego w treści... Dlaczego o to pytasz?
CW's Art |
| |
sp3mep | 27.09.2017 20:40:44 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3934 #2469612 Od: 2009-2-21
| zaczynałem w 1977 prowadziło się dziennik ale nie przez żadną kalkę, normalnie ,powiedziałbym mało starannie bo nie wpisywaliśmy czasu końca Qso, nic się także nie działo jak nie wpisaliśmy Qth korespondenta, jak było prędzej nie wiem, co do nie przekraczania 30 grup to myślę ze ktoś "pofantazjował" nigdy o tym nie słyszałem, _________________ Jurek ------------------- od czasu jak znam alfabet Morsa nie mogę słuchać padającego deszczu, wczoraj wołał mnie na drinka, trzy razy, i to po imieniu, (nie moje :-)) |
| |
sp6nik | 27.09.2017 21:31:46 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Wrocław
Posty: 116 #2470606 Od: 2009-6-22
| Zaczynałem w 1965r .Log obowiązkowy -Należało wpisywać każde użycie nadajnika ,np.strojenie oraz Qso.Znam 3 wypadki (w tym mnie) gdzie kontrola PIR sprawdzała swoje nasłuchy z dziennikiem kontrolowanego.To z roku 1966-67. (oczywiście obowiązkowo data i czas)Ale nie przez kalkę! |
| |
sp9mrn | 27.09.2017 22:45:12 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Gliwice JO90IG
Posty: 3202 #2470634 Od: 2009-6-22
| 1. nie pamiętam pisania przez kalkę, nie przypominam sobie, żeby ktoś ze starszych o tym wspominał. 2. co się wpisywało - to co dzisiaj ;-), mogę ci zrobić fotkę. 3. Nie pamiętam, żebym wpisywał "puste CQ" ale ktoś mnie w klubie opieprzył, że też powinno być wpisane. Podobnie strojenie. 4. Pamiętam jakiś papier w którym było napisane o ograniczeniu prędkości na CW. Co gorsza widziałem go w ciągu ostatniego pół roku i usiłuję sobie przypomnieć. Ktoś mi chyba jakiś skan przysłał. Poszukam.
znalazłem, paragraf 11
Maciek
_________________ https://www.facebook.com/RadioamatorzyPolscy
|
| |
sp3mep | 27.09.2017 23:13:53 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3934 #2470648 Od: 2009-2-21
| nie do wiary ale jednak był taki kretyński zapis o telegrafii, przyznaję ze nigdy o czymś takim ani o kalkach nie słyszałem, może każdy PIR miał "swoje" dozwolone tempo ? zleżnie od tego jak dobrego mieli "podsłuchiwacza" _________________ Jurek ------------------- od czasu jak znam alfabet Morsa nie mogę słuchać padającego deszczu, wczoraj wołał mnie na drinka, trzy razy, i to po imieniu, (nie moje :-)) |
| |
sp9ikf | 28.09.2017 00:13:55 |
Grupa: Użytkownik
QTH: JO90GC, Rybnik
Posty: 1201 #2470678 Od: 2010-3-17
Ilość edycji wpisu: 1 | Witam, widziałem na własne oczy u ś.p. Mieczysława SP6RE log pisany przez kalkę. z jakich lat pochodziły tego nie wiem. były to logi kolportowane przez PZK jednostronne. w klubie były LOK-wskie dwustronne i juz bez kalki. może jestem w błędzie ale ponoć w pradziejach odsyłało sie tą stronę spod kalki do "urzędu". w pradziejach należało odnotowywac każde nadawanie. pamietam kontrole PIR-u i sprawdzanie zapisów w LOG-u. inspektor miał własne "tajne" zapiski i porównywał je z LOG-iem. właśnie zwracał uwage czy wpisywane były CQ - OI PIR z Opola. wczesne lata 70-te.
pozdro jacek sp9ikf |
| |
SQ9MZ | 28.09.2017 04:14:04 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Rybnik
Posty: 1846 #2470693 Od: 2008-10-21
| Wszyscy piszą, że "pamiętają". Ja swoje wszystkie logi (do nasłuchów używałem tych dla nadawców) od 1977 mam do dzisiaj. I nieprędko trafią na makulaturę. Kolega MEP pisze o kretyństwach. Łza się w oku kręci, bo w niektórych dziedzinach, jakże radośnie PRL powraca do życia we współczesnej Polsce. _________________ Henryk SQ9MZ
________________________________________________________ "Nie można przecież wciąż być uprzejmym i towarzyskim. Po prostu nie można nadążyć." Włóczykij, Dolina Muminków.
|
| |
sp3mep | 28.09.2017 07:05:46 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3934 #2470694 Od: 2009-2-21
| tak , łezka sie w oku kreci na te wspomnienia, po ty co tu koledzy piszą to myślę że poszczególne PIR-y miał różne wytyczne lub bardziej/mniej nadgorliwych pracowników, (kto wie czy kierownicy klubów nie byli nadgorliwi) jeśli by były takie wytyczne dla całego SP to coś bym pamiętał , za młody szczyl wtedy byłem aby takie wytyczne olewać, pamiętam tylko dwie kontrole,jedna pana milicjanta jak wystąpiłem o znak (zresztą bardzo formalna i od niechcenia ,pewnie tak musieli) i drugą bodaj w połowie lat 90 jak wystąpiłem o pozwolenie na 500W, innych nie widziałem w żadnym klubie,
_________________ Jurek ------------------- od czasu jak znam alfabet Morsa nie mogę słuchać padającego deszczu, wczoraj wołał mnie na drinka, trzy razy, i to po imieniu, (nie moje :-)) |
| |
sp6ces | 28.09.2017 07:22:30 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Złotoryja D-ZT PGA- ZT02
Posty: 1309 #2470698 Od: 2010-7-8
| sp6nik pisze:
Zaczynałem w 1965r .Log obowiązkowy -Należało wpisywać każde użycie nadajnika ,np.strojenie oraz Qso.Znam 3 wypadki (w tym mnie) gdzie kontrola PIR sprawdzała swoje nasłuchy z dziennikiem kontrolowanego.To z roku 1966-67. (oczywiście obowiązkowo data i czas)Ale nie przez kalkę!
Moje pierwsze QSO w 1967, a potem klubu SP6ZAI w 1968. Logi prowadzone były NA PEWNO przez kalkę. To się chyba nazywało "Dziennik stacji", miało format A4, w układzie poziomym i chyba strony ponumerowane były "podwójnie", jak dla systemu kalkowego. Dzienniki kupowałem w Zarządzie Wojewódzkim PZK we Wrocławiu, w biurze pracował Kol. Janek SP6AAT (Wrocławianie chyba mają z nim kontakt, to może zna więcej szczegółów). Jurek |
| |
sp9ikf | 28.09.2017 08:07:48 |
Grupa: Użytkownik
QTH: JO90GC, Rybnik
Posty: 1201 #2470718 Od: 2010-3-17
| witam, O to to co pisze Kol. Jurek. własnie taki log zwany dziennikiem stacji posiadał Mieczysłąw SP6RE. pamietam że z przymróżeniem oka opowiadał o wymogu pisania przez kalkę. ale na pewno pisał bo wystawała poza krawedzie dziennika - niebieska. a pamietacie kolory tego wynalazku i który do czego służył? jeszcze na początku lat 90-tych pisałem przez kalkę, zanim dotarły z cywilizacji samokopiujące wynalazki.
pozdro jacek sp9ikf |
| |
Electra | 31.01.2025 10:12:17 |
|
|
| |
SP5XMI | 28.09.2017 10:20:07 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Warszawa
Posty: 3445 #2470750 Od: 2012-12-16
| Gdy byłem w Próchnówku, do Zdziśka BLP przyjechał jeden z nestorów krótkofalarstwa, niestety nie pamiętam znaku. Wśród wspomnień było także historyczne pismo z PIRu do klubu, nakazujące obniżenie tempa nadawania. Widocznie nasłuchowcy PIRu nie byli tak dobrymi telegrafistami, a magnetofonów jeszcze nie mieli. O dziennikach pisanych przez kalkę słyszałem w dwóch klubach. _________________ Sent from Marconi Oceanspan with 3x807 in the finals. Pozdrawiam, SP5XMI Marcin |
| |
sp6ces | 28.09.2017 10:32:49 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Złotoryja D-ZT PGA- ZT02
Posty: 1309 #2470752 Od: 2010-7-8
| sp9ikf pisze:
witam, ale na pewno pisał bo wystawała poza krawedzie dziennika - niebieska. a pamietacie kolory tego wynalazku i który do czego służył? jeszcze na początku lat 90-tych pisałem przez kalkę, i.
pozdro jacek sp9ikf
Kalka czarna - maszynowa kalka filetowa (w różnych odcieniach - do niebieskiego) - długopisowo/ołówkowa. Ze względu na kryzys, stosowane były zamiennie. Czarna maszynowa dawało do 8 kopii jednorazowo. Koledzy z Podziemia (i nie tylko) pamiętają też kalki/matryce powielaczowe, no i ten zapach denaturatu... Jurek
|
| |
SP4AVG | 28.09.2017 10:35:47 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 17 #2470753 Od: 2011-5-16
| Witam Kolegów! Posiadam log papierowy, pisany przez kalkę z okresu od 1 maja 1965 r. (rozpoczynam działalność krótkofalarską) do 19 marca 1974 r. Po tej dacie mam już logi bez "przebitek". Myślę, że obowiązek kopiowania logów istniał do roku 1973. Na pierwszej stronie książki (logu) jest nadruk, jak niżej: "Uwaga: Dziennik wypełniać przez kalkę. Obowiązkiem każdego nadawcy nasłuchowca jest przesłać wypełnioną przebitkę na adres: Polski Związek Krótkofalowców, Ogólnopolski Ośrodek Badań Propagacji Fal Krótkich i Ultrakrótkich w Poznaniu. Poznań 1, skrytka pocztowa 150". Tyle w kwestii wyjaśnienia jednego z zagadnień poruszonego tematu. Pozdrowienia! Lubomir SP4AVG. |
| |
sp6ces | 28.09.2017 10:37:52 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Złotoryja D-ZT PGA- ZT02
Posty: 1309 #2470754 Od: 2010-7-8
| Dzięki Leszku. Sprawa jasna. Jurek |
| |
SP6IX | 28.09.2017 12:35:29 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 8237 #2470787 Od: 2008-3-18
| Mój pierwszy dziennik z roku 1966 był już pisany normalnie bez przebitki i nie pamiętam by ktoś z Dzierżoniowa z tego okresu pisał dziennik w ten sposób ,niestety nie uchował się oryginał został tylko plik z logu sp4lvg do którego został mozolnie przepisany. _________________ http://sp6ix.pl.tl
W pieniaczej ziemi jest miasto Pysków. Tam jęzorami robi się wszystko, męstwo w jęzorze, siła w jęzorze, jęzor tam miele, piele i orze.
Nie znoszę nieuków i arogantów. |
| |
sp3mep | 28.09.2017 14:35:03 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3934 #2470812 Od: 2009-2-21
Ilość edycji wpisu: 1 | myślę Piotrek że w połowie lat 60-tych to "inicjatywy" były szybko tłumione,) już prędzej tak jak pisałem w poszczególnych PIR-ach byli nadgorliwcy, zresztą nadgorliwcy wszelkiej maści występują także dziś ,także tutaj,,)
P.S możliwe także że n.p. stacje LOK-owskie były zaopatrywane z "resortu" w dzienniki na kalkę , _________________ Jurek ------------------- od czasu jak znam alfabet Morsa nie mogę słuchać padającego deszczu, wczoraj wołał mnie na drinka, trzy razy, i to po imieniu, (nie moje :-)) |
| |
stasiek | 28.09.2017 14:57:02 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1175 #2470818 Od: 2011-9-10
Ilość edycji wpisu: 2 | PIR dostawał informację od wojskowego nasłuchu radiowego/kontrwywiadu (który miał zadyszkę z nasłuchiwanego tempa) i musiał wykonywać polecenie !!! Znajomy artysta z cw otwartym tekstem ok/ponad 40 grup dostał takie pismo z PIR.Było kilku takich "artystów" CW, a najlepszym chyba Śp. Stanisław SP5SIP, po nośnej poznawał klienta. Pierwszy dziennik miałem przez kalkę-1969r.Przez kilkanaście godzin smutni panowie na zmianę przessssssłuchiwali mnie na okoliczność współpracy i łączności z wywiadem USA. Po informacji sąsiada że x """ ma radiostację i prowadzi korespondencję z wrogim imperialistycznym amerykańskim wywiadem "" cytat z donosu ?????? |
| |
stasiek | 28.09.2017 15:06:17 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1175 #2470821 Od: 2011-9-10
Ilość edycji wpisu: 2 | Ja pisałem ale nigdy nie wysłałem mimo licznych zapytań gdzie wysłać, Pod koniec 1972 ( w czasie służby wojskowej-70/72) roku dostaliśmy magnetofony MAK (Kasprzak) na których była nagrywana i analizowana korespondencja radiowa. /?????? |
| |
SP5XMI | 28.09.2017 15:59:20 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Warszawa
Posty: 3445 #2470831 Od: 2012-12-16
Ilość edycji wpisu: 1 | Może prowadził przez kalkę, bo tak miał napisane na formularzu dziennika?
SP4AVG pisze:
Na pierwszej stronie książki (logu) jest nadruk, jak niżej: "Uwaga: Dziennik wypełniać przez kalkę. Obowiązkiem każdego nadawcy nasłuchowca jest przesłać wypełnioną przebitkę na adres: Polski Związek Krótkofalowców, Ogólnopolski Ośrodek Badań Propagacji Fal Krótkich i Ultrakrótkich w Poznaniu. Poznań 1, skrytka pocztowa 150". Tyle w kwestii wyjaśnienia jednego z zagadnień poruszonego tematu. Pozdrowienia! Lubomir SP4AVG.
Z tymi donosami to wcale nie żarty. Film pt "Spotkanie ze szpiegiem" zrobił bardzo wiele złego w tej materii. Skojarzenie ze szpiegiem niestety tkwi do dziś w niektórych umysłach... _________________ Sent from Marconi Oceanspan with 3x807 in the finals. Pozdrawiam, SP5XMI Marcin |
| |
Electra | 31.01.2025 10:12:17 |
|
|