| |
HF1D | 21.01.2017 10:31:24 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Szczecin JO73hi
Posty: 2573 #2385437 Od: 2015-1-28
| Stasiek,
fajnie, ze przypomniałeś tamten czas. Dla mnie to wspomnienie dosyć szczególne poniewaź śledzenie losów wyprawy(o ile pamiętam nie dostali wtedy pozwolenia na KL7), relacje przekazywane za pośrednictwem jednej z czołowych wówczas stacji klubowych SP9KRT z Piekar Śląskich to było to co spowodowało, że w końcu w 1976 roku dotarłem do PZK i do klubu krótkofalowców, a w 1977 zdałem egzamin i dostałem licencję. I jestem w tym do chwili obecnej. Przeczytaj jednak tekst ponieważ sądzę, że w trakcie pisania coś Ci uciekło. Tu niestety znów wyrażę żal, że jako Związek nie zajmujemy się instytucjonalnie naszą historią. Zajmuje się tym jedna osoba czysto hobbystycznie. Obawiam się, że wiele wspomnień i pięknych momentów pójdzie naprawdę w zapomnienie. _________________ Pozdrawiam Jurek HF1D
|
| |
Electra | 25.11.2024 04:50:27 |
|
|
| |
Maciek_SP7VV | 21.01.2017 12:16:17 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 7 #2385484 Od: 2017-1-17
Ilość edycji wpisu: 1 | Witajcie Koledzy ! Mamy w klubie czasopisma krótkofalarskie (z tamtych lat) z dokładnymi opisami, relacjami wyprawy. Jak ktoś będzie potrzebował to zawsze mogę zrobić fotki i przesłać na e-maila. sp7vvk@gmail.com tel 601 288 477 Vy! de SP7VV Maciek |
| |
Nutcracker | 21.01.2017 12:56:15 |
Grupa: Użytkownik
QTH: JO81LD
Posty: 262 #2385498 Od: 2010-10-8
| Bogdan Jankowski SP6ABA z Wrocławia, w 1980 zimowe wejście na Mount Everest. http://www.ot01.pzk.org.pl/index.php?plik=sylwetki/sylwetki&call=SP6ABA _________________ Pozdrawiam serdecznie,
Krzysztof SQ6VP |
| |
SP9DLM | 21.01.2017 13:24:23 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Ruda Śląska
Posty: 386 #2385506 Od: 2012-12-12
| A mi coś w głowie świta że ten trx wylądował potem w klubie SP9PEZ i chyba robiłem na nim swoje pierwsze QSO podczas szkoleń . Ale mogę się mylić bo było to dość dawno _________________ Pozdrawiam Darek SP9DLM http://qrz.com/db/SP9DLM |
| |
HF1D | 21.01.2017 13:32:30 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Szczecin JO73hi
Posty: 2573 #2385511 Od: 2015-1-28
| Słynna narodowa wyprawa na Mount Everest, ale chyba nie dostali wtedy pozwolenia ani w Nepalu, ani w Chinach. Coś mi swita, że mieli ze sobą TS-120V. Radio, które bardzo chciałem wtedy mieć, ale kiedy już trafiła się możliwość zakupu to w niedzielę nie było teleranka i problem zakupu radia skonczyl sie na prawie 3 lata. _________________ Pozdrawiam Jurek HF1D
|
| |
HF1D | 21.01.2017 16:34:07 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Szczecin JO73hi
Posty: 2573 #2385584 Od: 2015-1-28
|
Oj Stasiek, przeczytaj ten fragment poniżej
SP95094KA pisze:
Wojtek SP9PT w trakcie tej wyprawy nawiązał 1054 QSO z 52 krajami Misja Wojtka na wyprawie trwała do 7 września Kiedy po tragedii 29 sierpnia, po zejściu lawiny, zginęli tragicznie Henryk Furmanik i Krzysztof Tomaszewski
Wojtek SP9PT jest jednym z najlepszych polskich krótkofalowców Brał udział w wielu wyprawach DXowych
Przeciez tam ewidentnie brakuje kawałków zdań. _________________ Pozdrawiam Jurek HF1D
|
| |
SQ9S | 21.01.2017 16:43:01 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Pszów JO90eb
Posty: 386 #2385593 Od: 2011-8-9
| Kilka zdjęć z wyprawy jest na stronie http://www.wyprawy.webd.pl/g.html _________________ 73's de Adam SQ9S http://sq9s.pzk.pl/ http://sq9jks.jimdo.com/ http://qrz.com/db/sp0dig/ |
| |
SP5WA | 21.01.2017 17:58:12 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Warszawa_Wesoła
Posty: 1316 #2385623 Od: 2012-7-2
| SP95094KA pisze:
... Dopiero po pierwszym QSO z SP na telegrafii, ze stacją SQ9AAB, SQ9ZD wszyscy uwierzyli w taką możliwość łączności ...
DR Stasiek, OM. W pierwszej połowie laty 70tych Netu nie było, masz rację. Musimy zatem polegać na relacjach osobistych. Proszę zatem o ponowną weryfikację podanych powyżej znaków. TNX.
_________________
--
73 es good DX, Bogdan, SP5WA (ex.SP5CPR/5N3CPR)
mailto:sp5wa.bogdan@gmail.com http://www.qrz.com/db/SP5WA ........... "You can never have too many antennas"
|
| |
HF1D | 21.01.2017 22:07:37 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Szczecin JO73hi
Posty: 2573 #2385707 Od: 2015-1-28
Ilość edycji wpisu: 1 | Jeżeli dobrze pamiętam to w 1977 roku prawie wszystkie polskie stacje (jeżeli nie wszystkie to na pewno bardzo dużo) pracowały z prefiksem SQ zamiast SP. Mieliśmy tak samo w SP1PBW, pracując pod znakiem SQ1PBW. Zgadnijcie z jakiej okazji.
Oczywiście nie miało to nic wspólnego z wyprawami polskich alpinistów _________________ Pozdrawiam Jurek HF1D
|
| |
SP5WA | 21.01.2017 22:49:10 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Warszawa_Wesoła
Posty: 1316 #2385724 Od: 2012-7-2
| HF1D pisze:
Jeżeli dobrze pamiętam to w 1977 roku prawie wszystkie polskie stacje (jeżeli nie wszystkie to na pewno bardzo dużo) pracowały z prefiksem SQ zamiast SP. Mieliśmy tak samo w SP1PBW, pracując pod znakiem SQ1PBW. Zgadnijcie z jakiej okazji.
Oczywiście nie miało to nic wspólnego z wyprawami polskich alpinistów
Jurek, dryfujemy na rafy i mielizny. Ale co tam, "przy sobocie i robocie" już po 22ej niech więc Aurora odda salwę burtową... ... i co, trafiony, zatopiony?
_________________
--
73 es good DX, Bogdan, SP5WA (ex.SP5CPR/5N3CPR)
mailto:sp5wa.bogdan@gmail.com http://www.qrz.com/db/SP5WA ........... "You can never have too many antennas"
|
| |
sp3mep | 21.01.2017 22:56:05 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3889 #2385727 Od: 2009-2-21
| HF1D pisze:
Zgadnijcie z jakiej okazji.
Oczywiście nie miało to nic wspólnego z wyprawami polskich alpinistów
Kurde nie wiem może otwarto Gierkówkę ?
osobiście nie pamiętam "wysypu" SQ wtedy SP0 to było wydarzenie a SQ to już całkiem rarytas był ale pewnie jak tak piszecie to jakas akcja była, _________________ Jurek ------------------- od czasu jak znam alfabet Morsa nie mogę słuchać padającego deszczu, wczoraj wołał mnie na drinka, trzy razy, i to po imieniu, (nie moje :-)) |
| |
Electra | 25.11.2024 04:50:27 |
|
|
| |
SQ2MTI | 21.01.2017 23:08:25 |
Grupa: Użytkownik
QTH: JO94jc Tczew
Posty: 594 #2385731 Od: 2009-10-4
| 60 rocznica rewolucji pażdziernikowej, to tak w związku z aurorą _________________ Pozdrawiam 73 de Kris SQ2MTI |
| |
SP5WA | 21.01.2017 23:10:25 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Warszawa_Wesoła
Posty: 1316 #2385732 Od: 2012-7-2
|
Eeee, co to nie pamiętasz kiedy machałeś łopatą pod Tomaszowem Mazowieckim? (żart) Trasę Będzin - Janki otworzył Eddie w 1976 roku.
_________________
--
73 es good DX, Bogdan, SP5WA (ex.SP5CPR/5N3CPR)
mailto:sp5wa.bogdan@gmail.com http://www.qrz.com/db/SP5WA ........... "You can never have too many antennas"
|
| |
HF1D | 21.01.2017 23:40:05 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Szczecin JO73hi
Posty: 2573 #2385740 Od: 2015-1-28
| SP5WA pisze: HF1D pisze:
Jeżeli dobrze pamiętam to w 1977 roku prawie wszystkie polskie stacje (jeżeli nie wszystkie to na pewno bardzo dużo) pracowały z prefiksem SQ zamiast SP. Mieliśmy tak samo w SP1PBW, pracując pod znakiem SQ1PBW. Zgadnijcie z jakiej okazji.
Oczywiście nie miało to nic wspólnego z wyprawami polskich alpinistów
Jurek, dryfujemy na rafy i mielizny. Ale co tam, "przy sobocie i robocie" już po 22ej niech więc Aurora odda salwę burtową... ... i co, trafiony, zatopiony?
Dryfujemy, ale padło pytanie o prefiks SQ. Co ciekawe, nie występowało się wtedy o yaki prefiks tylko dostawało się z urzedu. Co do Aurory oczywiście masz rację. _________________ Pozdrawiam Jurek HF1D
|
| |
SP6CC | 21.01.2017 23:54:25 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Opole JO80WP
Posty: 1120 #2385741 Od: 2009-9-27
Ilość edycji wpisu: 2 | HF1D pisze:
Jeżeli dobrze pamiętam to w 1977 roku prawie wszystkie polskie stacje (jeżeli nie wszystkie to na pewno bardzo dużo) pracowały z prefiksem SQ zamiast SP. Mieliśmy tak samo w SP1PBW, pracując pod znakiem SQ1PBW. Zgadnijcie z jakiej okazji.
Oczywiście nie miało to nic wspólnego z wyprawami polskich alpinistów
To był rok 1974, nie 1977. SQ - znaki okolicznościowe z okazji XXX-lecia PRL. (O ile dobrze pamiętam znaki używane od 22 lipca 1974 do 9 maja 1975.)
_________________ vy 73 - Andrzej
|
| |
HF1D | 21.01.2017 23:58:50 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Szczecin JO73hi
Posty: 2573 #2385743 Od: 2015-1-28
Ilość edycji wpisu: 1 | SP6CC pisze:
To był rok 1974, nie 1977. SQ - znaki okolicznościowe z okazji XXX-lecia PRL.
Nie wykluczam, że wtedy równiez, ale w 1974 roku więcej o krótkofalarstwie czytałem niż miałem z tym do czynienia. Moja, nazwijmy to, sformalizowana droga rozpoczęła się w 1976. 1977 pamiętam bo SP1PBW był klubem Pałacu Młodzieży imienia Wielkiej .... (i nie była to orkiestra świątecznej pomocy).
_________________ Pozdrawiam Jurek HF1D
|
| |
canis_lupus | 22.01.2017 01:27:51 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Kraków
Posty: 7764 #2385755 Od: 2013-7-18
| Kurcze, czemu PZK nie zbiera takich historii. Ci "młodzi" mogli by się dowiedzieć czegoś więcej o historii polskiego krótkofalarstwa ponad to, że pierwszym prezesem PZK był Groszkowski. _________________ "Prezydium zapoznało się z wnioskiem Marka SP9UO, w którym domaga się podjęcia przez Prezydium działań przeciwko osobom szkalującym PZK, a szczególnie przeciwko członkom organizacji. Takie działania będą podjęte po zasięgnięciu opinii prawnej."
To mówiłem ja, "unlis i ukrywający coś, wstydzący się swojego znaku, człowiek z ulicy, losowa osoba z internetu, element, ignorant i darmozjad, anonimowy pirat, konfident, donosiciel, do d**y". |
| |
Usunity_26_04_2017 | 22.01.2017 04:33:30 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Warszawa
Posty: 228 #2385764 Od: 2014-7-21
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY | canis_lupus pisze: Kurcze, czemu PZK nie zbiera takich historii. Ci "młodzi" mogli by się dowiedzieć czegoś więcej o historii polskiego krótkofalarstwa ponad to, że pierwszym prezesem PZK był Groszkowski.
SP9PT w czasie wyprawy w roku 1974 używał fabrycznego transceivera Kenwood TS-515 o mocy wyjściowej 180W. Opis wyprawy znajduje się w sierpniowym wydaniu Krótkofalowca Polskiego 7/1974. Archiwum Krótkofalowca Polskiego znajduje się w dziale download na portalu PZK.
73 ZYGI SP5ELA |
| |
HF1D | 22.01.2017 09:53:07 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Szczecin JO73hi
Posty: 2573 #2385862 Od: 2015-1-28
| Stasiek,
nie masz racji. Już w pierwszym poście po Twoim wpisie napisałem, że dobrze się stało, że przypomniałeś tą wyprawę, a bardzo dobrze, że przypomniałeś tamte czasy. To nie tylko kwestia tragicznej wyprawy na Alaskę. To także fakt, że były stacje, które zapewniały praktycznie stałą łaczność z takimi wyprawami. Wreszcie to nie tylko Alaska, ale jak napisałem narodowa wyprawa na Mount Everest i porażka w kwestii uzyskania pozwolenia na pracę z Nepalu. Mam nadzieję, że sięgniesz także do innych podrózników polskich i okaże się, że wielu z nich to krótkofalowcy (chociażby dwóch słynnych żeglarzy polskich). Pomijając konkretne zdarzenia w których uczestniczyli krótkofalowcy pozwala to zachować pamięć o ludziach o których może i młodzież słyszała, ale o tym, że byli to także krótkofalowcy to już nie wiedzą. Niestety uważam, że nasza historia nie jest w ogóle znana. Zrobił coś w tej kwestii Tomek SP5CCC, który całkowicie prywatnie zajął się historią LKK, a teraz najczęściej spotyka się z zarzutami, że dalej nic nie robi. Tylko, że nie miał żadnego wsparcia, natomiast miał całe grono ludzi, którzy wytykali błędy. Zrobił sporo w tej kwestii Ryszard SP4BBU zbierając wspomnienia wielu osób i wydając trzy bardzo dobre książki. Niestety z pracy Ryszarda wyłania się jeden dosyć smutny, przynajmniej dla mnie, obraz, że polskie krotkofalarstwo w tamtych latach powinno nazywać się wódofalarstwem. I to jest obraz nieprawdziwy, bo brak wspomnień ludzi którzy prowadzili wiele wspaniałych klubów. Niewielu już pamięta, ale pod koniec lat 70 na 3,5 w kółeczku potrafiło zebrać się więcej stacji klubowych niż teraz ogólnie w Polsce funkcjonuje (jeżeli nawet przesadzam to niewiele). Dlatego nie dziw się, że ktoś nagle robvi wrzutkę typu "ciekawe dlaczego wtedy były znaki SQ" Teraz zostanie ślad. Czy uważasz, że za 10-15 lat ktoś by pamiętał, że w 1974 wszystkie stacje SP zmieniły prefiks na SQ z urzedu, a w 1977 było to samo dla iluś stacji z okazji rocznicy puczu i wielkiego brata. Kto za 10 lat będzie pamiętał, że przez ponad 2,5 roku SP była na liście Most Wanted jak teraz P5? Więc nie obrażaj się bo to tylko oznacza, że zrobiłeś jakiś kawałek niezłej roboty i nie przeszedł on niezauważony.
_________________ Pozdrawiam Jurek HF1D
|
| |
HF1D | 22.01.2017 10:26:13 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Szczecin JO73hi
Posty: 2573 #2385875 Od: 2015-1-28
| EI2KK pisze:
Jurek, pewnie ze fajnie gdyby pozwolenie dostali, ale nazywac to 'porazka'? Przeciez w tamtych czasach w zasadzie nie udzielano pozwolen nikomu, a odpiwiedz administracji 'Nepal to maly kraj i jeden krotkofaliwiec nam wystarczy' byla cytowana przez wielu kolegow z roznych krajow..
Jeżeli dla kogoś słowo "porażka" oznacza tylko jedno to rozumiem Twoje obiekcje, ale jeżeli potraktuje się to jako synonim słowa "niepowodzenie" to chyba jest coś innego. Oczywiście przyjmuję Twoją sugestię i dokonam edycji. _________________ Pozdrawiam Jurek HF1D
|
| |
Electra | 25.11.2024 04:50:27 |
|
|