No tak. Sprawa przetargów publicznych dla wojska była już gdzieś omawiana. Jak popatrzeć po tych specyfikacjach to można dokładnie dowiedzieć się czego używają
Jak offtopowo to też mam pomysł.... Patrzę na ten wątek i mimo tego, że jak najbardziej jestem zainteresowany tematem to do wielu wątków w necie pewnie nigdy bym nie dotarł.
Zakładamy więc biznes - konkurencję dla googli Inteligenta wyszukiwarka ! Gościu wrzuca temat, płaci kasę a 20 ludzi szuka wyników Ponieważ każdy ma inny algorytm szukania i kombinowania jakość wyników jest zadawalająca _________________ Artur-SQ5NWA
Podtrzymuję to co już pisałem - akumulator litowo polimerowy w dowolnie wybranym rozmiarze/pojemności + mała/lekka/szybka ładowarka impulsowa w celu szybkiego "zassania" odpowiedniej ilości energii z przygodnie napotkanej cywilizacji Jak na razie nie widzę innej realnej alternatywy. Ogniwa słoneczne są blisko, ale z uwagi na ich małą wydajność przy zbyt wysokiej masie/gabarycie/cenie jeszcze nie teraz. Mowa oczywiście ciągle o wyposażeniu plecaka do pieszej wędrówki - zgodnie z tematem wątku.
Dla marzycieli z dużą kieszenią do zapoznania się polecam lekturę googla - hasło DMFC (Direct Methanol Fuel Cell) - wszyscy piszą, że to już tuż tuż, ale jedyne co znalazłem do kupienia na teraz to to :
Dochodzę powoli do tego samego wniosku Jakub. Ok. 10 lutego będę miał taki pakiet akumulatorów Li-po do testowania. Sprawdzę. _________________ Artur-SQ5NWA
sq9jxb - dobre to ale ja jestem ciemniok. Dowiedziałem się z tej lektury że istnieje coś takiego jak serwis - Google książki. Jakaś ciekawa sprawa ! _________________ Artur-SQ5NWA
Wspominałem już o tych ogniwach - to są ogniwa LiFePo4 firmy A123 Systems potocznie nazywane przez modelarzy (i ładowarki) jako LiFe. Mają swoje zalety jak i wady, a mianowicie przy tej samej pojemności (porównując 4S2P LiFe tj 8 ogniw 26650A vs 3S1P LiPo 5000mAh 15C) zalety LiFe: - maja znacznie wyższy prąd rozładownia (120A ciągłego/ 240A (!!!) w 10s pulsie) vs 75A max dla LiPo - to ważne dla modelarzy, nie dla nas... - czterokrotnie krótszy czas ładowania - 15 minut - niestety trzeba wykombinować źródło prądu 20A - znacznie lepsza odporność mechaniczna (w razie rozbicia modelu) - wyższa żywotność wady LiFe w stosunku do LiPo (przy tej samej pojemności/napięciu): - dwa razy cięższe - SZEŚĆ razy droższe - do ładowania trzeba używać odpowiedniej ładowarki z balancerem (innej niż dla LiPo z uwagi na inne napięcie pojedynczej celi)
Tak, potwierdzam, te same ogniwa polecałem 2011-01-25 14:15:18 i to będzie najlepszy magazyn energii do zasilania plecakowego. Chciałem podkreślić, że jeśli znana firma buddipole oferuje je dla radioamatorów - nasze wnioski raczej są właściwe. Trzeba by mieć 2 komplety baterii 12V. Obliczenia robiłbym dla pracy średnią mocą 15-45W, przez 5 godzin. W tym czasie powinien naładować się drugi komplet. Czyli elastyczny panel solarny 60W prezentowany wcześniej plus regulator ładowania. Pakiet baterii naładowanych powinien wystarczyć na 5h przy czym nad/odb np. 40% pozwala przyjąć średnią moc na poziomie 7-25W. Ogniwo powinno posiadać realną pojemność pozwalającą na uzyskanie tej mocy w okresie 5h. Licząc z mocy 25W, przy sprawności nadajnika 50% przy U=12V średni prąd I=4A, w czasie nadawania można przyjąć 8A. Czyli instalację i przewody planujemy na 8-10A, przy mocy SSB 25W (sprawność nadajnika 50%). Sredni prąd 4A w czasie 5h to 20Ah pojemności. Czyli potrzebne 2 pakiety baterii po 20Ah i panel solarny plus regulator ładowania do naładowania 20Ah LiPO A123 12V. Panel 60W jest minimalny lepszy będzie 80-100W (jakiś elastyczny). Czyli do przyjemnej pracy 25W SSB z plecaka wcale tak mało nie potrzeba! 73 Tomasz _________________ 73! Tom
(...)Konkludując, zalety raczej tylko jeżeli chodzi o zastosowanie w modelarstwie(..)
Akumulatory LiFe są dwa razy cięższe i 6 razy droższe w stosunku do akumulatorów LiPo o tej samej pojemnościi/napięciu, a ich zalety modelarskie są nieprzydatne w zastosowaniu krótkofalarskim.
Po co zatem przepłacać i nosić dwa razy więcej w plecaku?
Pozdrawiam, _________________ Jakub SQ8AQU / DL3AQ
Mój Kolega, którego syn się w to bawi zdecydowanie polecał takie pakiety w twardych opakowaniach. Przy ewentualnym zapłonie jest wtedy nieco bezpieczniej.
Ja zamówiłem pakiet 4500 mAh, z uwagi na wymiary, wejdzie do środka 817 w miejsce pakietu fabrycznego jednak nie da się już założyć klapki. http://www.409shop.com/409shop_product.php?id=104004 Sławek _________________ http://sq2hcz.wordpress.com http://www.eo.net.pl
Ponieważ różnica w cenie jest 2,5$ zdecydowałem się na pakiet większy 6800mAh, choć on już do środka nie wejdzie (chyba, żeby go rozebrać z całej tej koszulki). Nie są to pakiety duże, mogą być "przypięte" na radiu. Mnie nie zależy na tym, żeby aku było w środku, ponieważ i tak mam do tego jeszcze skrzynkę, więc pokrowiec będę kombinować jakiś "kompaktowy". Poza tym praca z pełnej mocy przy akku 6800 zwiększa żywotność samego akumulatora - przy mniejszym, z zachowaniem pojemności 80%, jest mniejsza liczba ładowań o jakieś 80-100.
Aku powinien przyjść w ciągu dwóch tygodni. W grudniu tyle szła przesyłka z 409shop. Jak tylko przyjdzie poddam go próbom i napiszę czego się można spodziewać, no chyba że Sławek będzie pierwszy. :-) _________________ Pozdrawiam nasłuch: FM 145.550 MHz
Bartek, ciekawy ten pakiet - pojemny i bardzo lekki (wielka zaleta!), a przy tym elegancko opakowany i nie za drogi! Nie udało mi się nigdzie w necie znaleźć jego maksymalnej obciążalności... Czy masz tą informacje? tzn jakim maksymalnym prądem można go bezpiecznie obciążyć? (bez nadmiernego spadku napięcia/żywotności) Wygląda też na to, że w środku ma zabudowaną jakąś elektronikę (manager ładowania?) - może mieć też wbudowane zabezpieczenie przeciwzwarciowe i/lub ograniczenie prądu obciążenia () Pozdrawiam, _________________ Jakub SQ8AQU / DL3AQ