poezja - chyba też sobie takie zrobię tylko nie ma takiej obudowy.
Jako dzieciak wykorzystując zazwyczaj: pudełko, długopis, flamaster, zakrętki po butelkach, kawałek sznurka i mydelniczkę, wykonałem kilka takich pudełkowych radiostacji, niestety nie działały... Pewnie dlatego że w PRL-u trudno było o firmowe pudełka po butach _________________
Pomysł z żyłką dobry - można nawet symulować kiepskie audio SSB naciągając i zwalniając naciąg żyłki gdyż jest dość elastyczna. _________________ "Panta rej" jak mawiał Demokles z Akwirynu .