Stanisław Coraz bardziej mi się podobasz. Dużo juz powiedziano, napisano na temat odbiorników, czułość nie jest najważniejsza, zwłaszcza przy dobrej antenie. Liczy się selektywność, mozliwość zawężania pasma, dla CW do możliwie wąskiego, nawet do 100Hz, EKD tak ma, filtrów może za dobrych nie ma, bo to elektromechaniczne, kwarcowe może są lepsze ( nie mam porównania) i odporność na modulację skrośną. Ten "Traveller" nie jest to przypadkiem coś podobnego co "Degen", to odbiornik globalny, taki mam, ale dla CW SSB, jest po prostu słaby.
Aby kosztowo było OK a jakość odbioru była niezła (jeśli chodzi przynajmniej o niższe pasma) wystarczy zastosować prostą pośrednią typu Antek, Bartek,Kajman itp. oraz dość tani DDS w/g SQ1GU http://www.tkk.pl/~sq1gu/moduly.html
Wiem, że zależy Ci na pokryciu całego pasma czyli CW i SSB więc DDS załatwi sprawę.Jak dodatkowo dasz na wejściu pośredniej przełączane (np. przekaźnikami) dwa filtry pasmowe to będziesz miał odbiornik na 3.5MHz oraz 7 MHz a chyba na tym Ci najbardziej zależy.
Testowe działanie części odbiorczej Kacpra z DDSem od Andrzeja
Czy ktoś z Was próbował konstrukować homodyny typu Husar, lub Husarek? Powinny mieć rewelacyjną jakość odbioru, choć trzeba się trochę namęczyć (polifazer, i synteza, reszta jakoś da rade). Filtr m.cz. na cewkach wysokiej dobroci - z tych co to testowali, podobno rewelacja.. Dość mnie korci, choć do wykonania niektórych modułów trzeba mieć dobre (mało-tolerancyjne) elementy, nie z szuflady.. Pozdrawiam
Powiem tak tutaj moze zlosliwie w stosunku do Piligrim-a "Cudze chwalicie swego nie znacie" Po wstepnych testach powiem ze rewelka (testowany odbiornik na kawalku kabla bo nie mam dobrej anteny obecnie), osobiscie robie przymiarke do zrobienia swojego DSP do tych modulikow i FT897 wyladuje na Alledrogo choc i bez DSP ta konstrukcja bije komercje za nie mala kase... IMHO warto w ta konstrukcje zainwestowac.
Jeśli to ma być dobry odbiornik to żadnego DDS-a. Warto poświęcić trochę czasu żeby zrobić dobre VFO z czystym stabilnym sygnałem.
Ja bym tak DDS-ow nie skreslal, zrobienie dobrego VFO w warunkach amatorskich (ograniczony dostep do sprzetu pomiarowego) nie jest latwe i dosc czesto moze takiemu VFO byc daleko do DDS-a (jak by nie patrzec ktorejs kosci Analoga - bo roznia sie one glownie sterowaniem). Zawsze wyskocza jakies problemy jak nie ze stabilnoscia to z czuloscia na pole w.cz. itd. wiec kupa walki i potem szybkie zniechecenie, DDS ruszy za zwyczaj od reki i mozna brac sie za reszte...
Na poczatku warto skupic sie nad innymi modulami ktore w miare latwo nawet przy pomocy kolegow mozna uruchomic i da to lepszy efekt niz dobre VFO, a reszta taka sobie. Ja bym wlasnie proponowal wspomnianego Husarka bo jest do niego bardzo dobry support i poczatkujacy moze liczyc na szeroka pomoc przy uruchomieniu.
Dobrze zrobiony i zaekranowany DDS daje dużo korzyści i zalet. Próbka odbiornika F6BQU z DDS DL4JAL/SP3SWJ: LINK DDS jeszcze nie ekranowany, kable za długie. Wszystkie moduły w zasadzie na stole.. _________________ Krzysztof SQ8LUV
To ze dobre VFO jest lepsze od DDS-a jest niezaprzeczalne, ale myslmy realnie. Ja wole moduly Husara + DDS bo da to ogolny lepszy efekt niz rzezbienie wszystkiego od podstaw. Zwlaszcza gdy jak wspomnialem mamy ograniczony warsztat. Natomiast za jakis czas VFO zawsze mozna zmienic jak komus bedzie za malo. Nie wspominajac juz tutaj o latwosci uruchomienia konstrukcji i supporcie technicznym jaki mozemy uzyskac od kolegow konstruktorow bo to tez jest bardzo istotne. Dlatego czasem warto isc na kompromis
Z tym ze dobry to pojecie wzgledne Nie wiem czy slyszales ta konstrukcje (Husar), ale trudno tam sie do czegos na prawde przyczepic... prawde mowiac to z takim podejsciem wiele fabrycznych radyjek w cenie >10k zl mozna nazwac szrotami
Dlatego nie popadajmy w paranoje idealnego odbiornika nigdy nie zbudujesz. Natomiast przy obecnej technice majac dostep do sprzetu pomiarowego i czesci (oraz wolny czas i duzo kasy) mozna zrobic co lepszego niz zaproponowane przez ciebie przyklady. Pytanie tylko czy warto i ile to zajmie.
Żaden DDS nie dorówna dobrze zrobionemu VFO pod względem czystości widma sygnału, sama stabilność częstotliwości jaką można uzyskać stosując DDS to nie wszystko. ...
Z pewnością tak jest, zgadzam się w stu procentach. Sam zastanawiałem się czy nie wstawić bardzo dobrego mieszacza (mam taki, ale poczeka na inny czas),zrobiłem oryginalnie na MC3362. Tylko zależy jakie mamy priorytety w danym momencie. Na ile to jest zabawa, a na ile chcemy zrobić sprzęt profesjonalny i na jaki kompromis decydujemy się pójść. Osobiście dla mnie to była pierwsza przygoda właśnie z DDSem i piękny czas, którego nie zapomnę.. Zaletą jest, że mam wszystkie pasma jeśli chodzi o VFO i to bardzo stabilne. Split, direct cw itd.. Natomiast jeśli zależy nam na zrobieniu odbiornika nie ustępującego parametrom dobrych fabrycznych to oczywiście. Tylko to już jest dłuższa i droższa zabawa, żeby zachować bardo dobre parametry i oprócz tego wszystkie użytecznie funkcje. Myślę, że kolejny mój TRX będzie właśnie taki _________________ Krzysztof SQ8LUV
Tu się zgodzę. Albo dobrze, albo wygodnie. Jednak konstrukcja stabilnego VFO na kilka pasm to sztuka. W użytkowaniu cyfrowe metody wytwarzania sygnału są dziś dużo prostsze, i elastyczniejsze w użyciu. Lepiej czasem trochę pogłówkować nad poprawą sygnału z DDS'a, są metody (np. scalona synteza PLL do DDS'a znacznie poprawia czystość sygnału). Z tym że jako VFO do Husara/Husarka jest nie DDS tylko synteza na SI570 - zupełnie inna technika (sygnał nie jest konstruowany z tablicy), bo tam jest mieszacz Taylora który potrzebuje sygnału prostokątnego, DDS jest zbędny. Pewnie jakbym chciał stworzyć odbiornik na jedno pasmo, z analogowymi mieszaczami, to zrobił bym VFO tradycyjne. Ale cuś za cuś. Ja też chciałbym mieć trzy auta, jedno do jazdy po mieście, drugie po terenie, a trzecie wyścigowe.. Na razie jednak jeżdze głównie rowerem .
SI570 jest tylko jedna z opcji nie jest wykluczone uzycie AD9951, AD9850. Choc do mieszacza wykonanego na kluczach SI570 to dobra opcja, ale to zalezy tez od tego co kto ma w szufladzie.
Ja nie mowie ze nie wartoo nic robic. Tylko to ze warto oprzec sie o sprawdzone konstrukcje ktore maja dobre parametry i latwo je uruchomic. Niestety przykra prawda to to ze w w.cz. schemat to za malo. Bez praktyki i sprzetu pomiarowego nie zrobi sie nic rewelacyjnego. Natomiast oceniam ze kolega ktory zadal pytanie jest raczej poczatkujacym bo projektow jest duzo do wyboru, a majac wiedze i praktyke mozna isc w wlasne konstrukcje. Dlatego uznaje ze przyczepianie sie do VFO to taki sredni pomysl,zwlaszcza ze jak wspomnialem wykonac bardzo dobre VFO to nie jest prosta sprawa. _________________ Tomek - SP6VGX (SWL: SP-0316-JG) QTH: Warszawa, LOKATOR: KO02NG http://www.sp6vgx.pl/
Dodając do VFO układ z tego linku mamy b/stabilne VFO......http://ur5eqf.com/index.php?option=com_content&task=view&id=39&Itemid=75.......FLL-tak stabilizuje m/innymi generator serwisowy WCZ własnej roboty.......polecam... SP9WAZ-----dajesz preselektor i masz doskonałe filtry do odbiornika .można dodać mnożnik dobroci.... popatrz..http://www.cqham.ru/........Преселекторы, фильтры, предусилители
Dokladnie DDS to jakies odejscie od klasyki tak jak DSP i wiele innych rozwiazan. Ale czasami warto zerknac na cos nowego bo mozna uzyskac ciekawe efekty przy mniejszym nakladzie pracy. Sam jestem zwolennikiem amatorskich konstrukcji, zreszta kiedys nie bylo wyjscia i trzeba bylo budowac z tego co udalo sie zdobyc. Zreszta obecnie nawet nie stac mnie na wydanie 10k zl lub wiecej na radio wiec dalej kombinuje
Co do VFO to budowalem nie jedno i zrobienie dobrego i stabilnego ukladu na wiele pasm nie jest latwe bez przyzwoitego sprzetu pomiarowego (analizator widma itp.). Mozna zrobic cos co dziala (ze schematu) i "na ucho" jest ok Kiedys sie mowilo "no oko to chlop w szpitalu umarl", a tutaj mozna to zastosowac do slow "na ucho" Zwlaszcza ze obecnie ma sie za zwyczaj dojscie do lepszego sprzetu.
Mam w sumie klamota ktorego sam budowalem wg. SP5WW (wersja tranzystorowa) z moimi poprawkami, i wiem ile czasu i nerwow zajelo mi VFO i nie dziala to idealnie do tej pory
Teraz kolejne podejscie ale jak wspominalem wlasnie ide w DSP i jako czesc blokow wykorzystam projekt Husara ot projektuja to ludzie ktorzy znaja sie na tym lepiej od mojej osoby Do tego podejscie do budowy troche bardziej nowoczesne, w czasach gdy SP6LB pisal poradnik wiele rozwiazan nie bylo realnych do wykonania przez amatora... dzisiaj dzieki analizatora w stylu MAX 6 itp. wiele sie zmienilo
Szukam rozwiązań dobrego odbiornika z dobrym filtrem / speratorem na 3.5-3.800 Może coś z kitów avt ? Który polecacie ?
Myślę, że już kolega ma mniej więcej rozeznanie i wie jakie zalety i wady daje VFO tradycyjne, a DDS. Nie bijmy piany, bo chyba nie o to chodzi, żeby na siłę kogoś przekonać ,albo udowodnić kto ma rację, pse.. _________________ Krzysztof SQ8LUV
Aby kosztowo było OK a jakość odbioru była niezła (jeśli chodzi przynajmniej o niższe pasma) wystarczy zastosować prostą pośrednią typu Antek, Bartek,Kajman itp. oraz dość tani DDS w/g SQ1GU http://www.tkk.pl/~sq1gu/moduly.html
Wiem, że zależy Ci na pokryciu całego pasma czyli CW i SSB więc DDS załatwi sprawę.Jak dodatkowo dasz na wejściu pośredniej przełączane (np. przekaźnikami) dwa filtry pasmowe to będziesz miał odbiornik na 3.5MHz oraz 7 MHz a chyba na tym Ci najbardziej zależy.
Testowe działanie części odbiorczej Kacpra z DDSem od Andrzeja
Dokładnie Wojtku trafiłeś w 10 - taki odbiornik mi się marzy...
_________________ Pozdrawiam Andrzej QRV only cw/ssb/qrp podróżuje z radiem MFJ Cub 40/20 Scorpion 80 cw/ssb i AM 225 kHZ
FILMY VIDEO 
"Cudze chwalicie swego nie znacie" 
Po wstepnych testach powiem ze rewelka (testowany odbiornik na kawalku kabla bo nie mam dobrej anteny obecnie), osobiscie robie przymiarke do zrobienia swojego DSP do tych modulikow i FT897 wyladuje na Alledrogo 
. 
