Prezentuję świeżo zmontowany przeze mnie transceiver SPARROW - projekt autorstwa Artura SP3OSJ. Jest to nieduże i nowoczesne radio będące rozwinięciem mcHF (Chris M0NKA) i przede wszystkim OVI-40 / UHSDR. Posiada większy ekran niż mcHF (przy tym dotykowy), większą moc bo aż 20W, bardzo dużą dynamikę, rozbudowane DSP, posiada obsługę CAT przez USB oraz kartę dźwiękową tak samo przez USB, jest poza tym trochę mniejszy (krótszy) i oferowany jest od razu z dedykowaną, estetyczną obudową i nóżkami (last but not least).
Moc 20W ma zastosowanie przy SSB i CW, dla innych emisji, np. cyfrowych należy moc zredukować, aby uniknąć przegrzania (lub zastosować dodatkowy radiator lub wentylator). Zastosowałem tranzystory mocy RD16HHF1 parowane, celem zmniejszenia zniekształceń nieliniowych.
Jak to chodzi to można zobaczyć na poniższych filmikach. Co do nadawania, to również nie mam najmniejszych zastrzeżeń (sprawdzałem na WEB-SDR i poprzez QSO).
Płytkę logiki (UI) kupiłem gotową, natomiast płytkę w.cz. (RF) sam obsadziłem i uruchomiłem. Jest trochę przy tym dłubaniny W komplecie oferowana jest obudowa i główne elementy mechaniczne i układy scalone. Montaż, lutowanie SMD i uruchomienie wymaga znajomości materii, ale można również nabyć u Artura gotowy, uruchomiony transceiver. Generalnie mam bardzo pozytywne odczucia na temat tego trx-a i cieszę się że w Polsce też się projektuje i wytwarza takie ciekawe urządzenia. Brawo Artur!
Informuję, że nie jest to kryptoreklama i że nie jestem w żaden sposób powiązany z Kolegą SP3OSJ, a w niniejszym wpisie dzielę się tylko spostrzeżeniami na temat tego urządzenia. _________________
Jeszcze dodam, że driver PA jest zbudowany w oparciu o nowoczesny i wydajny układ wzmacniacza operacyjnego (Texas Instrument) o szybkości narastania Uwy=2000V/us, harmonicznych na poziomie -70/80dB, który to zapewnia wysoką symetrię i niskie zniekształcenia przy jednocześnie wysokiej amplitudzie wyjściowej (aż do 10V p-p). Jest to na pewno ciekawy pomysł. _________________
Ja dodam od siebie, że jest to skopiowany mcHF,który od paru lat jest na rynku i ma sporo błędów (brałem udział w projekcie i mam zmontowaną sztukę). Natomiast sam soft jest od OVI40 który prowadzą koledzy z DL'u). Końcówka 20W przy akceptowalnych zniekształceniach nie odda. Max to ~15W
Na plus to to, że ta wersja jest mniejsza od oryginału. Na minus to to, że płytki kolegi OSJ mają słabą dokumentację. W oryginalnym projekcie jest zmiana np rezystora R101 z 12k na 20k a na płytkach kolegi Artura wszędzie tylko wartości elementów i wielka szukanina.
Obudowę zrobił własną i ładną. Płytki zaprojektował (jak nie wiem bo nie mam w rękach) ale wg. mnie nazywanie tego własną konstrukcją która jest w 90% kopią innego urządzenia to lekkie przegięcie. Wg mnie powinno się to zwać TRx Sparrow wg SP3OSJ na bazie mcHF by M0NKA. Dokumentacja dla większości amatorów też jest słaba. Są to schematy mcHF z wykreślonym fragmentami.
Ja dalej czekam na jego konstrukcji Czajkę. Jest to to samo co sparrow tylko na pasmo 23cm i to już można nazwać autorską konstrukcją bo płytka RF jest jego pomysłu. Niestety chciałem się więcej dowiedzieć zadałem kilka pytań i zero odpowiedzi.
Dorzucanie loga "open hardware" powinno wiązać się z udostępnieniem dokumentacji dla innych chcących coś zmienić np. w płytce. Natomiast tu wzór PCB jest ściśle tajny...
Proszę również pamiętać, że jest to moje osobiste zdanie i każdy ma prawo mieć własne.
Ja dodam od siebie, że jest to skopiowany mcHF,który od paru lat jest na rynku i ma sporo błędów (brałem udział w projekcie i mam zmontowaną sztukę). Natomiast sam soft jest od OVI40 który prowadzą koledzy z DL'u). Końcówka 20W przy akceptowalnych zniekształceniach nie odda. Max to ~15W
Na minus to to, że płytki kolegi OSJ mają słabą dokumentację. W oryginalnym projekcie jest zmiana np rezystora R101 z 12k na 20k a na płytkach kolegi Artura wszędzie tylko wartości elementów i wielka szukanina.
Wzmacniacz daje 20W bez przyrostu zniekształceń. Sprawdzałem na analizatorze widma. Wzmacniacze push-pull na 2xRD16hhf są produkowane nawet do 25W. Warunek - sparowane mosfety. Poważnych błędów na płytce RF nie ma - zmontowałem wg opisu na masce i działa prawidłowo - to już jest kolejna wersja PCB. Natomiast dokumentacja jest faktycznie uboga, trzeba się znać na radioelektronice. Po kółku elektronicznym w domu kultury się nie zmontuje tego TRXa Ale jest wsparcie osobiste - czegoś nie wiesz to dzwonisz i pytasz Artura. Z tego co czytałem w necie, z M0NKA jest całkiem odwrotnie - często nie da się doprosić ontakt i informacje. _________________
Ile uzyskałeś odstępu sygnału do pierwszej harmonicznej? Ten RD to 16W tranzystor więc pracuje mocno poza parametrami. W wzmacniaczach PP moc tranzystorów się nie sumuje.
Mam zrobione wszystko to samo tylko mam taki problem nie mogę zaprogramować procesora i w tej kwestia potrzebuje pomocy.
Masz programator STlink? Jeśli tak to wpierw sprawdź poprawność połączeń między gniazdem programatora a procesorem. Schematu użyj od mcHF. Może masz jakieś zwarcie lub przerwę.
Jak moc się sumuje z jednego jest 4 albo 6 w a tu jest koło 15W
Z jednego tranzystora w klasie A uzyskasz 25% mocy nominalnej stąd masz okolice 5W. Jednak dla wzmacniaczy PP na jedną połówkę sygnału zawsze pracuje tylko jeden tranzystor stąd tak wysoka sprawność i moc około 15W. Więc jest to maksymalna moc rozłożona cieplnie w dwóch tranzystorach.
Mam ST-linka i po połączeniu do płytki mam informacje NO conet .Jak programujesz programatorem to zwora jest założona czy ściągnięta ,do programowania używas tylko górnej płytki i do niej podajesz 10V i tyle.Ja mam wersje płytki 1,2 a ty.Najlepiej będzie pogadać na telefon.Co ty na to.
Ile uzyskałeś odstępu sygnału do pierwszej harmonicznej? Ten RD to 16W tranzystor więc pracuje mocno poza parametrami. W wzmacniaczach PP moc tranzystorów się nie sumuje.
Wartość 16W to jest tylko i wyłącznie minimalna moc którą można uzyskać na 1 tranzystorze we wzmacniaczu klasy A, bowiem moc strat tego mosfeta wynosi aż 56W. Mosfet może pracować z prądem do 5A według danych katalogowych (a nawet 7,5A wg wykresu Ids/Vds), co daje Pwe=60W przy 12V.
Bezwzględny pomiar harmonicznych nie miał tu sensu bo za wzmacniaczem są filtry LP których parametrów nie znam. Natomiast obserwowałem czy następował wzrost 2 i 3 harmonicznej przy zwiększaniu mocy - i następował tylko proporcjonalny do wzrostu mocy. Generalnie harmoniczne bardzo nisko, około 50dB poniżej sygnału roboczego, ale najważniejsze że intermodulacja (przy sygnale dwutonowym) praktycznie nie zwiększała się. Bo to by fatalnie wyglądało szczególnie przy emisjach cyfrowych. Zauważam że parowanie mosfetów ma ogromne znaczenie (większe niż tylko ustalanie jednakowych prądów polaryzacji, "bias current", bo przecież egzemplarze różnią się nachyleniem charakterystyki (transkonduktancją). _________________