Przymierzam się do zakupu ręczniaka ale mam dylemat, niedawno pojawiła się w sprzedaży wzmocniona wersja 82,czy faktycznie warto wydać te kilkadziesiąt złotych więcej niż za 5 watowego Baofenga bo niewiele można znaleźć w necie na ten temat? Jaka jest rzeczywista moc na VHF i UHF? czy przy maksymalnej mocy nie grzeje się zbyt mocno? jaka jest pojemność akumulatora, bo 2800 mA to przy tych wymiarach to raczej nie bardzo możliwe. Może któryś z Kolegów ma takowe radio to proszę o opinie.
Plusem 8 W jest pełniejsze wysterowanie np. 50 W wzmacniacza. Używając 5 w radia dostawałem ponad 20 w na wyjściu. Z 8 wychodziło 40 w. _________________ 73 Hubert
Mając na uwadze chińczyka, nie zastanawiał bym się nad nadajnikiem, tylko raczej nad marnością odbiornika. W zabudowie miejskiej, gdzie panuje duże natężenie smogu elektromagnetycznego, te radia wymiękają. Albo są głuche - przytkane (np. na FT-60 słysze kogoś na 6s, a na chińczyku głuchy szum albo ledwie czytelnie), albo "szczekaja" - bez powodu otwiera SQL.... _________________ Mateusz
Mając na uwadze chińczyka, nie zastanawiał bym się nad nadajnikiem, tylko raczej nad marnością odbiornika. W zabudowie miejskiej, gdzie panuje duże natężenie smogu elektromagnetycznego, te radia wymiękają. Albo są głuche - przytkane (np. na FT-60 słysze kogoś na 6s, a na chińczyku głuchy szum albo ledwie czytelnie), albo "szczekaja" - bez powodu otwiera SQL....
Zgadza się - Baofeng UV5R podłączony do Diamond X300 lub GP 5/8 VHF nagle głuchł - nie słyszał tego co jakoś tam słyszy na oryginalnej małej antence. Niestety jako stacjonarne radio jest wątpliwy (niemożliwy) w użyciu ze względu na słaby odbiornik.
Kupowanie mocniejszego ręczniaka, żeby lepiej wysterować PA to chyba trochę mija się z celem. Ręczne radio powinno zapewniać łączność w terenie, gdzie ważną cechą jest czas jego pracy. Te 8W nie daje dużej różnicy w stosunku do standardowego radia, a prądu pobiera adekwatnie więcej, co negatywnie odbija się na efektywnej długości czasu pracy. Jeżeli zależy Ci na zasięgu, to zainwestuj lepiej w dobrą antenę typu RH951 czy SRH771 niż w te dodatkowe 3W mocy nadajnika. A wtedy nie tylko dłużej popracujesz, ale i więcej usłyszysz. _________________ Pozdrawiam - Szymon SQ5SP (ex SQ5OVK) @ 438.625/145.575
Mając na uwadze chińczyka, nie zastanawiał bym się nad nadajnikiem, tylko raczej nad marnością odbiornika. W zabudowie miejskiej, gdzie panuje duże natężenie smogu elektromagnetycznego, te radia wymiękają. Albo są głuche - przytkane (np. na FT-60 słysze kogoś na 6s, a na chińczyku głuchy szum albo ledwie czytelnie), albo "szczekaja" - bez powodu otwiera SQL....
I ta uwaga dotyczy niestety praktycznie wszystkich chińskich handy, podobnie zachowują sie w górach np. w okolicy (i to nie najbliższej) stacji przekaźnikowych. _________________
I ta uwaga dotyczy niestety praktycznie wszystkich chińskich handy, podobnie zachowują sie w górach np. w okolicy (i to nie najbliższej) stacji przekaźnikowych.
I raczej tyczy się to tych ręczniaków które mają w środku rodzaj SDR zrobiony w sumie na zintegrowanym scalaku, coś jak SoC. Jeśli radio zrobiono bardziej tradycyjnie i są tam jakieś fizyczne filtry to można spodziewać się większej odporności. _________________ SQ5GLU, Radek local QRG 145.500 /DMR-ID: 2605021 /Echolink #483302 | SP5MASR | https://144800.xyz ## antennae humanum est ##
I raczej tyczy się to tych ręczniaków które mają w środku rodzaj SDR zrobiony w sumie na zintegrowanym scalaku, coś jak SoC. Jeśli radio zrobiono bardziej tradycyjnie i są tam jakieś fizyczne filtry to można spodziewać się większej odporności.
Zgadza się, ale większość obecnych na rynku to SDR. _________________
Otóż jako użytkownik Baofenga GT3TP (1, 5 i 8W) nie mogę wyjść z podziwu jak wiele można dostać za tak niewielką sumę PLNów.
hmmm, kto do handy za 250PLN będzie podpinał kilka razy droższe PA? Chyba raczej w celach eksperymentalnych. Przecież zabawa z handy ze stacji domowej jest ekstremalnie niewygodna. Handy jest stworzone, żeby było handy. 8W na pewno się przyda przy zabawie via satelity z wykorzystaniem arrow antenna. Choć i 5W wystarcza.
Co do odbiornika - jakością dźwięku bije na łeb na szyję YAESU VR500, po sparingu z YEASU FT8800 poza pasmem amatorskim - sprzedałem FT8800 bo w stosunku do Baofenga GT3TP było GŁUCHE.
tu pomiary mocy na minucie 10tej i inne nt Baofeng GT3TP
modelu 82HP nie miałem w rękach - ale przypuszczam że plastiki jak w UV5R - w związku z tym polecam GT3TP - całkowicie inna klasa obudowy, gałka vol gumowa. Wg mnie GT3TP to lepsza inwestycja od Wouxuna KGUV6D (którego też posiadałem).
GT3TP posiada dodatkowo Smetr, który wskazuje każdą beleczką - a nie jach w pozostałych znanych mi Chińczykach (poza Zastone ZT2R) świeci wszystko, albo nic.
I dokładnie w takiej konfiguracji, nawet bez zakręcania sprawniejszej anteny (nie wspominając o kilku elementach Yagi) ręczniaki z PRC oparte na SDR, często "nie dają rady". Wystarczy że w okolicy (i nie pisze tu o 50m) znajduje się stacja przekaźnikowa, a odbiornik radia jest albo zatkany na amen, albo odbierane są zakłócenia na poziomie nawet s9+. Dokładnie w tym samym miejscu odbiornik FT-60 działa bez problemów. Zaobserwowane w różnych miejscach. _________________
...GT3TP posiada dodatkowo Smetr, który wskazuje każdą beleczką - a nie jach w pozostałych znanych mi Chińczykach (poza Zastone ZT2R) świeci wszystko, albo nic.
Jesteś absolutnie pewny tego wielostopniowego smetra? - mam UV5R i na różnych foto, grafikach, czy video wyświetlacze w obydwu wyglądają identycznie co za tym idzie sugerują takie samo działanie - ot po prostu w GT3TP dano inna obudowę, pokrętła, antenę i więcej mocy reszta wydaje mi się ze to te same konstrukcje (czyli smetr dwustanowy wszystko albo nic) _________________ Artur Dębski SO5AD SWL SP5-25-779 145.500 & 439.600 & 70.260 http://blogit.one.pl
wszystkiego co powyżej jestem pewny w 200% (włącznie z beleczkami - GT3 MARKII wyświetlał wszystko albo nic, GT3TP zwany MARK III wyśwetla każdą z osobna, dodatkowo 3ka ma czytelny wyświetlacz oraz możliwość ustalania poziomów squelch z poziomu PCta dla VHF i UHF - w sumie przewinęło się prze ze mnie ok 10 Baofengów różnej maści ), Wouxunów, Zastone ZT2R...teraz idzie czas na TYT uv3R ) )
Otóż kupić urządzenie można na portalach aukcyjnych - ja zawsze kupuję u tego gościa:
Co do wewnętrznej konstrukcji uv5r vs GT3 jest sporo opisów w necie - w powyższym linku też conieco piszą nt temat - niby nowsze układy choć widać, że ich nazwy są te same.
Co do zatykania się - jeśli kolega zrobił sparing to może i tak jest. A może to była starsza wersja ryżowca? Ja NIGDY, z żadnym ryżowcem nie miałem takich problemów - ale może po prostu nie trafiłem na tak niekorzystne warunki choć ryżowce jeździły kiedyś ze mną w mobilu więc wydaje mi się, że powinienem zauważyć problem w większych miastach
Podsumowując - moim zdaniem za 50dolca (trochę słaba teraz złotówka) GT3TP jest WYŚMIENITY sprzęt pomimo kilku mankamentów. Ale cena rekompensuje je w 300%.
Dziś robiliśmy z kolegami próby z dwoma Baofengami typ UV-5R i dla porównania Yaesu FT-60. Do prób użyliśmy anteny z kompletów oraz antenę samochodową zewnętrzną Nagoya NL-770H (3dB zysku na 145MHz). Urządzenie testującym był TS2000. Odległość miedzy TS2000 a testowanymi ręczniakami ok. 5km. Wyniki: Praca z antenami z kompletów: Na TS2000 odbierałem wszystkie urządzenia z raportem 55 do 56. Oni mnie odbierali gdy nadawałem z mocą 5W, ale Baofengi bardzo szumiały, FT-60 odbierał z mniejszym szumem. Praca z anteną samochodową NL-770H: Na TS2000 odbierałem wszystkie urządzenia z raportem 59+60dB (koniec skali). Baofengi nie odbierały mnie nawet gdy stosowałem moc 100W. FT-60 odbierał mnie praktycznie bez szumów gdy stosowałem moc 5W. Pozdrawiam. Tadeusz SP8DXZ.
A której generacji był ten UV5R? Chińczyki ostro je modyfikują. Praktycznie co kilka miesięcy wychodzi ulepszona wersja. Tak czy siak - jeśli kolega poszukuje radia handy za 200 - 250PLN to nie kupi FT60 za 780PLN. Mnie najnowszy Baofeng GT3TP na prawdę zadziwił i w tej cenie jest to rewelacyjna opcja.
Co do QRP z ręczniaka - to chyba każdy kto może załącza niską moc gdy na to pozwalają warunki aby nie zużywać za dużo baterii. Inna kwestia, że i tak większość z nas używa dużo częściej telefonów komórkowych.. także od czasu do czasu handy na 430MHz nie zaszkodzi nam aż tak jak GSM tuż przy uchu na 900 / 1800MHz. Ale to na inny temat. p.s. bardzo fajna funkcję spotkałem w Zastone ZT2R (Yeasu VX2R) i TYT UV2R - tzw TX save. Jak jesteśmy w zasięgu stacji, która "śweci" nam Smetr do kołka to TRX sam załącza małą moc TX. Inna kwestia, że te maleństwa nie mają za dużo mAh pod ręką.
Dodaj tylko ze gt3 sa przeznaczone na rynek amerykańaki i nie mają ce. _________________ Cezary sp7ukl (ex sp2ukl) Sklep dla krótkofalowców: https://www.HamRadioShop.pl Autoryzowany dystrybutor Nagoya, AnyTone, Baofeng, Zastone, Wouxun, TYT ---------------- "Alea iacta est"
1. Jak zatrzyma się nam skaner na danym kanale / częstotliwości w trybie VFO to aby uruchomić go dalej nie wystarczy kliknąć strzałkę ale zatrzymać, po czym uruchomić ponownie skaner. 2. Bardzo powolne skanowanie jak na dzisiejsze czasy - ale może to złudzenie ale GT3TP jakby odrobinkę szybciej niż Mark 1 skanował... powiedzmy, zamiast 2,5kanały/sek wskoczył na limit 3kanały/sek czyli średnio 15 razy wolniej niż japońce. 3. Nadawanie nazw komórkom pamięci tylko z PCta 4. Brak banków pamięci 5. Brak możliwości ustawienia SKIP z poziomu radia - wymagane podpięcie pod PCta. 6. Po zapisaniu parametrów komórki pamięci nie można zmieniać później mocy. Trzeba nadawać z mocą zapisaną w komórce. 7. W GT3MARK I i II nieczytelny wyświetlacz i tylko 1 kolor podświetlania. W MARK 3 jak w UV5R - 3 kolory i wyświetlacz bardzo czytelny. 8. Po podpięciu do anteny zewnętrznej modulacja słabsza niż w FT857 czy FT7900 - no ale za choćby FT7900 można kupić 6 szt GT3TP...
Jak widzicie - większość wad wynika z moich preferencji - tj skanowania / odbierania. Jako TRX typowo na kilka przemienników / satelitów amatorskich i częstotliwości CQ - urządzenie wyśmienite.
Choć dla mnie ze duże - okazało się, że preferuję mikroskopijne Zastone ZT2R (ostatnio nie do kupienia w Chinach) czy płynące już do mnie z Chin TYT TH UV3R (nie mylić z Baofengiem UV3R)