Taki agregat koniecznie musi posiadać "twardy" zbiornik, najlepiej zaadoptowany z gaśnicy. Dzięki temu dość szybko uzyskujemy daną objętość powietrza o znacznym ciśnieniu. Bez zbiornika, to ciężko dętkę motocyklową napompować w sensownym czasie.
......Może to o czym sygnalizuje Grzegorz to problem niektórych agregatów. mój pochodził z lodówki SILESIA która była produkowana w Rybniku. może agregaty też miały okreslona wydajność. nie znam się na tym. u mnie działało.
Urządzenia tłokowe(pompy, kompresory)mają to do siebie że pracują tak długo aż coś w układzie pierdnie(wysadzi uszczelkę lub rozsadzi rurę/wężyk) lub silnik więcej już nie wydoła i stanie. Całkowicie inaczej jest jak w urządzeniach wirowych. Wiec mówienie że nie da rady to jest gadka totalnie abstrakcyjna i mało wiarygodna bez podanie przyczyny że nie dał rady. Kompresor tłokowy to jest tłokowy bez względu na markę, ważne jest to żeby układ tłokowo/korbowy był z metalu a nie z plastyku. Jeżeli komuś nie dał rady to pytam się dlaczego ????? Mój dał i innych też dał jak wynika z postów wyżej. ______________ Greg SP2LIG
......Może to o czym sygnalizuje Grzegorz to problem niektórych agregatów. mój pochodził z lodówki SILESIA która była produkowana w Rybniku. może agregaty też miały okreslona wydajność. nie znam się na tym. u mnie działało.
Urządzenia tłokowe(pompy, kompresory)mają to do siebie że pracują tak długo aż coś w układzie pierdnie(wysadzi uszczelkę lub rozsadzi rurę/wężyk) lub silnik więcej już nie wydoła i stanie. Całkowicie inaczej jest jak w urządzeniach wirowych. Wiec mówienie że nie da rady to jest gadka totalnie abstrakcyjna i mało wiarygodna bez podanie przyczyny że nie dał rady. Kompresor tłokowy to jest tłokowy bez względu na markę, ważne jest to żeby układ tłokowo/korbowy był z metalu a nie z plastyku. Jeżeli komuś nie dał rady to pytam się dlaczego ????? Mój dał i innych też dał jak wynika z postów wyżej. ______________ Greg SP2LIG
Krótko i na temat brak dostatecznej wydajności w maszt trzeba dać około 60l. powietrza,czy te małe tłoczki wydadzą tyle by w sensownym czasie tyle powietrza dostarczyć zważ że maszty nie są 100% szczelnez uwagi na uszczelki gumowo filcowe . A może imienniku dmuchniesz płuckami i go napełnisz Nie pisz nie dorzeczności wydajność a sprężenie to dwie różne rzeczy i nie upieraj się przy swoim bo trochę tego przeszło przez moje ręce i naprawdę wiem o czym piszę nie z domniemania a z praktyki. _________________ http://sp6ix.pl.tl
W pieniaczej ziemi jest miasto Pysków. Tam jęzorami robi się wszystko, męstwo w jęzorze, siła w jęzorze, jęzor tam miele, piele i orze.
Myślę że temat dotyczy urządzeń sprawnych. Maszt który jest nieszczelny jest zarazem niesprawny i jako taki nigdy nie powinien być używany chociażby ze względu na bezpieczeństwo. Pompowanie takiego masztu można porównać do pompowania dziurawej dętki lub dziurawego pontonu, nigdy nie zostaną napompowane mino że kompresory są sprawne. Wtedy faktycznie jest ciężko skumać co ma piernik(wydajność) do wiatraka(sprężanie). Niedorzeczność ??????? AMEN. _______________ Greg SP2LIG
Myślę że temat dotyczy urządzeń sprawnych. Maszt który jest nieszczelny jest zarazem niesprawny i jako taki nigdy nie powinien być używany chociażby ze względu na bezpieczeństwo. Pompowanie takiego masztu można porównać do pompowania dziurawej dętki lub dziurawego pontonu, nigdy nie zostaną napompowane mino że kompresory są sprawne. Wtedy faktycznie jest ciężko skumać co ma piernik(wydajność) do wiatraka(sprężanie). Niedorzeczność ??????? AMEN. _______________ Greg SP2LIG
100% sprawny też nie jest 100% szczelny ,nie wiesz o czym mówisz więc i ja kończę dyskusją.73 dla wszystkich. _________________ http://sp6ix.pl.tl
W pieniaczej ziemi jest miasto Pysków. Tam jęzorami robi się wszystko, męstwo w jęzorze, siła w jęzorze, jęzor tam miele, piele i orze.
Odgrzeje "kotleta" Nie miałem do czynienia z takimi masztami a planuje się dozbroić wiec pytam: 1. Jak z obrotem miedzy sekcjami? 2. Czy zatrzaski wystarczająco wytrzymałe na moment skrętny? 3. Jeżeli maszt nie będzie wysunięty na max. czy obrót miedzy sekcjami wystąpi?
Odgrzeje "kotleta" Nie miałem do czynienia z takimi masztami a planuje się dozbroić wiec pytam: 1. Jak z obrotem miedzy sekcjami? 2. Czy zatrzaski wystarczająco wytrzymałe na moment skrętny? 3. Jeżeli maszt nie będzie wysunięty na max. czy obrót miedzy sekcjami wystąpi?
Witam, nie wszystkie maszty mają blokady ,ruskie nie miału bo były stosowane do anten typu GP.Ja sam miałem pod obrotem takie kolanko przykręcone i linką przytwierdzone do mocowania odciągów masztu na ziemi ,to wystarczyło.Najlepiej sprawdź kładąc maszt na ziemi złożony i spróbuj go obrócić po rozłożeniu w pozycji leżącej (to nie linkowy nie ma co pospadać w środku).W tych masztach bardzo ważną rzeczą są zatrzaski na każdej rurze one muszą być 100% sprawne. _________________ http://sp6ix.pl.tl
W pieniaczej ziemi jest miasto Pysków. Tam jęzorami robi się wszystko, męstwo w jęzorze, siła w jęzorze, jęzor tam miele, piele i orze.
czy ktoś ma moze kwity do masztu MTP-100.. ja posiadam na wymianę jak cos od MTP101/102 i korbowego _________________ 1-primo sluchać 2-primo sluchać 3-primo zawolać
Pomimo ruszania odciągami i trzęsieniem masztu nie chce się złożyć - stał parę lat ... :-(
Zebrała się sól ,taki biały nalot ,musisz go położyć w całości lub jak możesz w pionie dostać się do wszystkich uszczelniaczy to jest lepiej .Weź strzykawkę i wlej trochę oleju z kwasem solnym on tylko rozpuszcza sole aluminium . _________________ http://sp6ix.pl.tl
W pieniaczej ziemi jest miasto Pysków. Tam jęzorami robi się wszystko, męstwo w jęzorze, siła w jęzorze, jęzor tam miele, piele i orze.
Pomimo ruszania odciągami i trzęsieniem masztu nie chce się złożyć - stał parę lat ... :-(
Zebrała się sól ,taki biały nalot ,musisz go położyć w całości lub jak możesz w pionie dostać się do wszystkich uszczelniaczy to jest lepiej .Weź strzykawkę i wlej trochę oleju z kwasem solnym on tylko rozpuszcza sole aluminium .
Witam użytkowników masztów teleskopowych serii MPT-100 Kilka tygodni temu nabyłem taki maszt wylałem fundament jako podstawę do niego i przygotowałem odciągi. Niestety maszt nie zadziałał. Okazuje się ,że powietrze wydostaje się praktycznie z każdego uszczelnienia poszczególnych segmentów. Pilnie poszukuję zestawu naprawczego do tego masztu czyli manszety gumowe. Od kilku tygodni poszukuję w necie lecz bez rezultatu. Z góry dziękuję za wszelką pomoc.
Wstąp do sklepu rolniczego tam są takie uszczelniacze gumowe ,musisz mieć tylko rozmiar (średnica i wysokość) oraz trochę pasków filcowych na smarownice olejowe.Powodzenia w naprawie. _________________ http://sp6ix.pl.tl
W pieniaczej ziemi jest miasto Pysków. Tam jęzorami robi się wszystko, męstwo w jęzorze, siła w jęzorze, jęzor tam miele, piele i orze.
Witam użytkowników masztów teleskopowych serii MPT-100 Kilka tygodni temu nabyłem taki maszt wylałem fundament jako podstawę do niego i przygotowałem odciągi. Niestety maszt nie zadziałał. Okazuje się ,że powietrze wydostaje się praktycznie z każdego uszczelnienia poszczególnych segmentów. Pilnie poszukuję zestawu naprawczego do tego masztu czyli manszety gumowe. Od kilku tygodni poszukuję w necie lecz bez rezultatu. Z góry dziękuję za wszelką pomoc.
Cześć, podrzuć mi na prive adres lub (tak będzie mi wygodniej) dane do wysyłki paczkomatem (e-mail, nr tel. symbol paczkomatu). Pozdrawiam, Mariusz sp9tdx
Witam. Od dwóch dni ,) posiadam maszt MTP-101. Oczywiście jest do konserwacji, wymiany uszczelek, nasmarowania, itp (o ile w ogóle będę chciał go pompować). Moim problemem jest to że nie mogę rozłożyć ostatniej sekcji (tej najwyższej). Odkręcić odkręciłem, natomiast nie mogę wysunąć ani nawet poruszyć odrobinę tej najcieńszej rury w jej "gnieździe". Zostawiłem go na kilka dni z wpuszczonym WD-40, ale wątpię aby to pomogło. Może koledzy mają jakieś pomysły jak to poruszyć?
Witam. Od dwóch dni ,) posiadam maszt MTP-101. Oczywiście jest do konserwacji, wymiany uszczelek, nasmarowania, itp (o ile w ogóle będę chciał go pompować). Moim problemem jest to że nie mogę rozłożyć ostatniej sekcji (tej najwyższej). Odkręcić odkręciłem, natomiast nie mogę wysunąć ani nawet poruszyć odrobinę tej najcieńszej rury w jej "gnieździe". Zostawiłem go na kilka dni z wpuszczonym WD-40, ale wątpię aby to pomogło. Może koledzy mają jakieś pomysły jak to poruszyć?
Czasem pomaga zwyczajna CokaCola , po prostu rozpuszcza sole jakie tam się zrobiły .Kręcenie nic nie pomoże dopuki nie usuniesz tych tlenków i soli aluminium. _________________ http://sp6ix.pl.tl
W pieniaczej ziemi jest miasto Pysków. Tam jęzorami robi się wszystko, męstwo w jęzorze, siła w jęzorze, jęzor tam miele, piele i orze.
Po różnych próbach (środków powyższych nie używałem) użyłem metody znanej różnym mechanikom - zewnętrze położyłem na kuchence elektrycznej, a środkową rurę polewałem w tym czasie wodą Po chwili wszystko puściło, w środku był jakiś zastarzały smar zmieszany z brudem. Teraz zastanawiam się czy rozkręcać inne sekcje, część miałem rozkręconą przez poprzedniego właściciela. Aby rozkręcić sekcje muszę (tak mi się zdaje) poodkręcać te pierścienie które jednocześnie mają "oczka" na odciągi (tak jak na tym zdjęciu z allegro https://a.allegroimg.com/s1024/0c5bcf/81b84b1f4832aeed548945ca8f6a). Co ciekawe one są zamalowane od oryginalności wojskową zieloną farbą, i zastanawiam się czy to aby na pewno to trzeba odkręcać. I jak? Z powodu braku kompresora raczej nie będę go (przynajmniej na razie) pompować, więc może nie warto i wyczyścić tylko poprzez wysuwanie sekcji, bez rozkręcania.