| |
sq8luv | 07.01.2013 12:45:38 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Kawka/ Lublin KO11fj
Posty: 1736 #1132445 Od: 2011-3-13
|
Piotr, chyba nie załapałeś, albo ja nie załapałem o czym piszesz.. Znasz alfabet po angielsku? CQ wymawia się fonetycznie "si kju", co w praktyce brzmi tak samo jak "seek You" (w angielskim łączy się wyrazy ze sobą).
Pozdrówka _________________ Krzysztof SQ8LUV
|
| |
Electra | 18.12.2024 11:30:43 |
|
|
| |
WOSIEK | 07.01.2013 14:12:15 |
Grupa: Użytkownik
QTH: ... .--. .....
Posty: 446 #1132517 Od: 2011-10-2
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY | MI6OAC pisze: WOSIEK pisze: Emisje telegraficzne posiadają w swoich oznaczeniach cyfrę 1np. A1, F1, G1 natomiast foniczne cyfrę 3np. A3, F3, J3 itd. PSK ma oznaczenie emisji G1B. Resztę musisz sam sobie odpowiedzieć.
(...)
Przecież odpowiedz jest tak prosta jak budowa cepa tylko Tobie nie chce się myśleć. Jeśli PSK jest emisją telegraficzną to oczywiście ze można. Wiedząc wszystko nie byłoby nic do odkrycia, a tak zostawiłem Ci furtkę żebyś miał coś do odkrycia.
Cyfra '1' na drugim miejscu rodzaju emisji oznacza pojedynczy kanał modulujący, zawierający informację skwantowaną lub cyfrową, bez użycia podnośnej (bez TDM – multipleksowania z podziałem czasu)
O telegrafii mowi trzeci znak w kodzie emisji i tak dla telegrafii jest to A lub B.
Moze i od mlodych da sie czegos nauczyc.. czy juz za pozno?
A ja zapytam z innej beczki - gdzie, kiedy i przez kogo zostalo ustalone ze kodow na foni uzywac nie wolno? Czy to tylko w SP nie wolno? BO np. moja licencja mowi ze moge uzywac kodow nawet na fonii, o ile sa to powszechnie rozpoznawalne kody, np. kod Q... I poki pracuje jako MI tego sie bede trzymal... dziwny jest ten swiat...
Kod Q są to skróty telegraficzne, a nie foniczne. Tak jak większość chłopów woli panienki ale zawsze znajdzie się jeden co woli chłopczyka i mówi ze to normalne, ale tylko z jego punktu widzenia. Czy nie można ano można. Każdy dziś ma prawo być normalnym normalnie, a jak nie to normalnym inaczej. I niby wszystko gra. Na koniec zacytuje stopkę jednego z kolegów: Mądremu wystarczy napomknąć, a głupiego nawet biciem się nie nauczy. |
| |
WOSIEK | 07.01.2013 14:33:34 |
Grupa: Użytkownik
QTH: ... .--. .....
Posty: 446 #1132536 Od: 2011-10-2
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY
Ilość edycji wpisu: 1 | Na mojej nie ma skrótów. I można ano można.
Nigdy w życiu nie słyszałem żeby ktoś na fonii przeprowadził całą łączność kodami Q. |
| |
sp5mnj | 07.01.2013 15:03:13 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3965 #1132574 Od: 2009-12-19
| Cały wątek nadawania kodu Q, dotyczył łączności prowadzonych w j. polskim. …i nie ma co porównywać do innych Nasz bogaty język pozwala na wyeliminowanie kody Q podczas prowadzenia łączności fonicznych w j. polskim. Czytając od momentu pojawienia się tego wątku w tym temacie, zauważam ogromne niezrozumienie.
… ...ano...gdy w gębie brakuje języka to się kodem "Q" podtyka
i tu w łącznościach z „angolem” nie można inaczej, bo nie zrozumie, lub zrozumie inaczej
Jeżeli „angol” choć trochę znałby j. polski, to określenie w naszym języku
…będę ‘modził’ na innych ‘bandach’ (ale czy to jest po polsku?)
pozwoliło by mu zrozumieć …szykaj mnie na innych pasmach, innym rodzajem pracy (emisji)
Chodziło o wyeliminowanie zastosowania kodu Q w łącznościach fonicznych w j. polskim. reszta to.......
Andrzej |
| |
WOSIEK | 07.01.2013 15:56:59 |
Grupa: Użytkownik
QTH: ... .--. .....
Posty: 446 #1132698 Od: 2011-10-2
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY | MI6OAC pisze: Nie wydziwiac, raczej akceptowac to co juz i tak istnieje... Poza dyskusja tutaj, jak widzicie wyegzekwowanie waszego stanowiska w praktyce? Jesli nie widzicie, to po co w ogole bylo wyrazac niezadowolenie?
A 'Karta QSL' to juz chyba od dawna jest nazwa wlasna na karte potwierdzajaca lacznosc. Rozmawiajac z kims bezposrednio, np. w klubie tez uzywa sie powszechnie zrotu karta qsl czy wrecz 'kueselka'. PZK nie prowadzi 'biura kart potwierdzajacych lacznosc' tylko Biuro QSL... do wniosu o dyplomy, te polskie, tez wymaga sie dolaczenia kart QSL... Jesli to wydziwianie, to zaczelo sie wiele lat temu i nie ja to zaczalem
A jest jakaś inna karta wysyłana przez krótkofalowców? że trzeba specjalnie ją wymieniać?. |
| |
nowy | 07.01.2013 17:44:06 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1197 #1132792 Od: 2011-6-20
| Patrzcie, trzy określenia na szukanie. A miał to być ubogi język w słowa... Kris, jeśli to miała być tylko gra słówek to zrozumiałem. Jacku, wolał bym I see You, a na poważnie to etymologia CQ na pewno nie jest od szukania, choć może akurat tak. |
| |
nowy | 07.01.2013 17:49:32 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1197 #1132798 Od: 2011-6-20
| A w sumie to dlaczego nie próbować propagować polskiego. Przecież tu są zwolennicy tego zjawiska, zachęcałbym do mini, micro działania w tym kierunku kolegów, co nie chcą po angielsku. Łatwo się przekonać , że lepiej uczyć się języków obcych. Nb. Szwedzi twierdzą, badając rozwój mózgu człowieka, że podczas badania żołnierzy uczących się języków w cyklu b. intensywnym, 13 miesięcznym, stwierdzono najwyższy wśród uczących się rozwój spośród uczących się w ogóle. |
| |
nowy | 07.01.2013 23:45:06 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1197 #1133343 Od: 2011-6-20
| Nie lubisz historii, jednak to co napisałeś jest bardzo ciekawe i dzięki Ci za to. Amatorzy czesto nasladuja profesjonalnych i nic dziwnego. My bawimy się radiem. Profesjonaliści muszą ułatwiać sobie życie a my ich naśladujemy. Jacku, napisałem by propagować polski z przymrużeniem oczu, łatwiej przeciwników angielskiego przekonać w ten sposób. Ja sobie zdaję sprawę z tego dlaczego angielski jest 2-gim na świecie co do liczebności używania (pierwszy hiszpanski podobno) ale używa go tzw. "większa połowa" świata i inni. Idealnym byłoby znać angielski, hiszpański, niemiecki, francuski. Nie jest wykluczone, że angielski zajmie pozycję języka świata. Prawie wszędzie mozna się w nim porozumieć. Była też kiedyś taka książka , skrypt gdzie były przykłady qso w wielu językach włącznie z japońskim (litery po naszemu) wraz z wymową i słowniczkiem (for qso only). Na pewno dla qso fonicznego. Może ktoś ma i może udostępnić.
|
| |
WOSIEK | 13.01.2013 17:47:01 |
Grupa: Użytkownik
QTH: ... .--. .....
Posty: 446 #1140205 Od: 2011-10-2
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY | Wybacz ale DEBILIZM przez Ciebie przemawia. To nie jest moja tylko eQSL i to nie ja wypisuje tylko program który tworzy kartę na eQSL. Widocznie Tobie myśleć nie kazano. |
| |
sq8luv | 13.01.2013 18:40:32 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Kawka/ Lublin KO11fj
Posty: 1736 #1140259 Od: 2011-3-13
| WOSIEK pisze:
... To nie jest moja tylko eQSL i to nie ja wypisuje tylko program który tworzy kartę na eQSL.
Jak to nie jest karta kolegi? A czyj znak na niej widnieje? Kolega akceptując warunki serwisu eQSL dokonał autoryzacji i bierze całkowitą odpowiedzialność, akceptując treść zawartą na elektronicznej karcie. Słowo "DEBILIZM" bardzo nie na miejscu. Proszę się nie gniewać, mam czyste intencje, po prostu smutek ogarnia czytając niektóre wpisy. A ponieważ subskrybuję ten wątek, bo jego temat mnie interesuje i z każdym nowym postem przychodzi mi powiadomienie mailem, to mam prośbę, żeby koledzy może przenieśli tą dyskusję w inne miejsce. Tak z szacunku dla tych, których których to nie interesuje.
Pozdr. _________________ Krzysztof SQ8LUV
|
| |
WOSIEK | 13.01.2013 19:07:30 |
Grupa: Użytkownik
QTH: ... .--. .....
Posty: 446 #1140300 Od: 2011-10-2
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY | sq8luv pisze: WOSIEK pisze:
... To nie jest moja tylko eQSL i to nie ja wypisuje tylko program który tworzy kartę na eQSL.
Jak to nie jest karta kolegi? A czyj znak na niej widnieje? Kolega akceptując warunki serwisu eQSL dokonał autoryzacji i bierze całkowitą odpowiedzialność, akceptując treść zawartą na elektronicznej karcie. Słowo "DEBILIZM" bardzo nie na miejscu. Proszę się nie gniewać, mam czyste intencje, po prostu smutek ogarnia czytając niektóre wpisy. A ponieważ subskrybuję ten wątek, bo jego temat mnie interesuje i z każdym nowym postem przychodzi mi powiadomienie mailem, to mam prośbę, żeby koledzy może przenieśli tą dyskusję w inne miejsce. Tak z szacunku dla tych, których których to nie interesuje.
Pozdr.
A masz wpływ na dolny wpis na karcie ?. |
| |
Electra | 18.12.2024 11:30:43 |
|
|
| |
sq8luv | 13.01.2013 19:15:53 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Kawka/ Lublin KO11fj
Posty: 1736 #1140310 Od: 2011-3-13
| Wiesławie, nie ma na to wpływu, więc albo staję się użytkownikiem eQSL i podpisuję po tym, co mi oferuje, albo stwierdzam, że się pod tym nie podpiszę, bo treści są niezgodne z moimi przekonaniami i wtedy nie rejestruję się w eQSL. Nie ciągnijmy tematu, proszę.
Pozdrówka. _________________ Krzysztof SQ8LUV
|
| |
WOSIEK | 13.01.2013 19:54:59 |
Grupa: Użytkownik
QTH: ... .--. .....
Posty: 446 #1140418 Od: 2011-10-2
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY | Krzysztofie mówiąc na mojej miałem na myśli tą którą sam zrobiłem i wydrukowałem. A tą to firmuje eQSL ja tylko log wysyłam. Pozdrawiam do usłyszenia |
| |
sq8luv | 13.01.2013 20:03:17 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Kawka/ Lublin KO11fj
Posty: 1736 #1140439 Od: 2011-3-13
| Do usłyszenia,
Pozdr. Sory za OT. _________________ Krzysztof SQ8LUV
|
| |
nowy | 14.01.2013 12:52:00 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1197 #1141221 Od: 2011-6-20
| Do wszystkich ! Do wszystkich ! Mam APPEL GENERAL (nie znam francuskiego - pisownia może się różnić od poprawnej) przyjmijcie sens.
Prosze Was wszystkich ! Nie piszcie złośliwości, obraźliwości i innych przytyków. Nikomu, lubianym i nie lubianym, mądrym i głupim (Waszym zdaniem), myślącym i nie myślącym,piszącym ze zrozumieniem i bez zrozumienia,czytającym bez i ze zrozumieniem i tak dalej.Tu i gdzie indziej. Na pewno wiecie o co chodzi. Eskalacja emocji i nie stosowanie się do tej zasady, puszenie się i konkurowanie o to kto wie lepiej nie służy klimatowi jaki powinien towarzyszyć korespondencji między krótkofalowcami. Jeśli pozbędziemy się tych emocjonujących nas wypowiedzi będzie, mniemam, bardziej życzliwie, przyjemniej i na wyższym poziomie technicznym i kulturalnym a przez to bardziej rzeczowo. Jak czujecie, że w wypowiedzi brak taktu w stosunku do Was, najlepiej nie reagujcie. Ale zanim napiszecie coś ważnego, pod wpływem postu zastanówcie się nad formą i czy nie będzie to niegrzeczna odpowiedź. PS. Kilka razy odczułem na sobie część powyższych objawów i braku taktu - wierzcie mi, dla mnie i nikogo z nas to nic przyjemnego. Działajmy w stronę pozytywów a nie obniżania poziomu forum.Załóżmy, że nikt z nas nie jest zły tylko tak mu się napisało. PROSZE WAS, Nie bierzcie tego, jako złośliwość z mojej strony. To takie moje życzenie na nowy rok. |
| |
sq8luv | 23.12.2013 23:12:22 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Kawka/ Lublin KO11fj
Posty: 1736 #1694418 Od: 2011-3-13
Ilość edycji wpisu: 1 | Przyznaję się, nie chce mi się czytać ponownie całego wątku, a nie pamiętam, czy było to poruszone, ale patrząc pobieżnie chyba nie, najwyżej się powtórzę.. Skrót AR(RN) nadawany jednym ciągiem pochodzi jeszcze z czasów funkcjonowania "starego" (amerykańskiego) kodu Morse'a, gdzie oznaczał: FN - finished (zakończone). Ti-ta-tit: F Ta-tit: N _________________ Krzysztof SQ8LUV
|
| |
sp6ces | 24.12.2013 05:52:01 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Złotoryja D-ZT PGA- ZT02
Posty: 1309 #1694486 Od: 2010-7-8
|
??? |
| |
sq8luv | 24.12.2013 08:53:30 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Kawka/ Lublin KO11fj
Posty: 1736 #1694511 Od: 2011-3-13
Ilość edycji wpisu: 1 | [quote=sp6ces]
Tak brzmiało F w starym kodzie (ti-ta-tit), odpowiednik R w kodzie europejskim. Litera N brzmiała jednakowo w amerykańskim i międzynarodowym kodzie (ta-tit), razem dawało to: ti-ta-ti-ta-tit, czyli odpowiednik "naszego" AR lub RN.
_________________ Krzysztof SQ8LUV
|
| |
Electra | 18.12.2024 11:30:43 |
|
|