| |
SQ9NFI | 11.08.2016 08:55:13 |
Grupa: Użytkownik
QTH: ROOT
Posty: 879 #2318652 Od: 2014-8-6
| Dlaczego użytkownicy forum nie mogą usuwać swoich kont? Czym spowodowany jest brak możliwości usunięcia konta?
Ja osobiście przejrzałem całe forum, w tym ustawienia, i nie znalazłem opcji usunięcia konta. Jeżeli jest taka opcja to proszę o informacje gdzie ona jest dostępna. Jeżeli jej nie ma, oznacza to, że użytkownicy są zmuszani do posiadania konta wbrew ich woli.
|
| |
Electra | 28.11.2024 17:28:26 |
|
|
| |
SP2LIG | 11.08.2016 09:43:20 |
Grupa: Użytkownik
QTH: GDYNIA
Posty: 13101 #2318678 Od: 2009-3-16
| Proste jak metr sznurka w gaciach, poproś Admina to Twoje konto usunie bez problemu. ________________ Greg SP2LIG |
| |
sp9uxy | 11.08.2016 10:20:21 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Gliwice
Posty: 2075 #2318692 Od: 2009-8-25
| Ale po co usuwać konto z tak pięknego i wspaniałego forum? |
| |
SP2LIG | 11.08.2016 10:28:17 |
Grupa: Użytkownik
QTH: GDYNIA
Posty: 13101 #2318697 Od: 2009-3-16
| Adminów litościwy PB dał aż czterech, to nie wiadomo do którego czuje miętę. ______________ Greg SP2LIG |
| |
sp7xft | 11.08.2016 10:48:12 |
Grupa: Użytkownik
QTH: KO00HU
Posty: 645 #2318707 Od: 2008-3-28
| A ja mam pytanie: co to znaczy "usunąć konto" ? Czy również wszystkie wpisy poczynione dotychczas przez właściciela (np. 630 jak w przypadku kolegi Jarka)? Także, te wpisy, które zostały zacytowane później przez kogoś innego? Nie chodzi mi o aspekt techniczny/informatyczny tylko o zdefiniowanie pojęcia "usunąć konto". pozdrawiam, Paweł SP7XFT |
| |
SQ5KVS | 11.08.2016 10:48:44 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Warszawa/Gocław
Posty: 2339 #2318708 Od: 2011-9-28
Ilość edycji wpisu: 1 | EI2KK pisze:
Inna rzecz, to posty i cytaty, o ile w postach nie bedzie autora tylko info ze usuniety, to we wszystkich cytatach zostaje jednak znak/nick autora. I chyba zadne forum na dzis sobie z tym nie radzi, chociaz to takie proste do oprogramowania...
Jacek - masz rację że proste tylko i tak wszystko co się opublikowało (czyli napisało) na forum publicznym - jest publiczne. Kasowanie więc tego nie ma sensu (a może nawet nie powinno być możliwe).
_________________ Karol SQ5KVS |
| |
SQ9NFI | 11.08.2016 10:56:05 |
Grupa: Użytkownik
QTH: ROOT
Posty: 879 #2318711 Od: 2014-8-6
Ilość edycji wpisu: 1 | sp7xft pisze:
A ja mam pytanie: co to znaczy "usunąć konto" ? Czy również wszystkie wpisy poczynione dotychczas przez właściciela (np. 630 jak w przypadku kolegi Jarka)? Także, te wpisy, które zostały zacytowane później przez kogoś innego? Nie chodzi mi o aspekt techniczny/informatyczny tylko o zdefiniowanie pojęcia "usunąć konto". pozdrawiam, Paweł SP7XFT
Słuszne pytanie. Co to znaczy usunąć konto i przede wszystkim w oparciu o co zdefiniować to pojęcie. W moim odczuciu usunięcie konta, to usunięcie danych logowania, danych osobowych jeżeli występują i wszystkich danych wrażliwych jeżeli też występują. Powyższe pojęcia są już zdefiniowane. |
| |
SQ9NFI | 11.08.2016 11:02:03 |
Grupa: Użytkownik
QTH: ROOT
Posty: 879 #2318715 Od: 2014-8-6
| SQ5KVS pisze:
Jacek - masz rację że proste tylko i tak wszystko co się opublikowało (czyli napisało) na forum publicznym - jest publiczne. Kasowanie więc tego nie ma sensu (a może nawet nie powinno być możliwe).
Karolu, ale zwróć uwagę, że to forum nie jest publiczne. Wymaga rejestracji oraz akceptacji przez właściciela bądź administratorów. To powoduje, że staje się forum zamkniętym i nie jest tym samym publicznym. |
| |
canis_lupus | 11.08.2016 11:17:00 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Kraków
Posty: 7764 #2318724 Od: 2013-7-18
Ilość edycji wpisu: 1 | Jest publiczne - czytac mozna bez rejestracji. Ponadto - kazdy może się zarejestrować. _________________ "Prezydium zapoznało się z wnioskiem Marka SP9UO, w którym domaga się podjęcia przez Prezydium działań przeciwko osobom szkalującym PZK, a szczególnie przeciwko członkom organizacji. Takie działania będą podjęte po zasięgnięciu opinii prawnej."
To mówiłem ja, "unlis i ukrywający coś, wstydzący się swojego znaku, człowiek z ulicy, losowa osoba z internetu, element, ignorant i darmozjad, anonimowy pirat, konfident, donosiciel, do d**y". |
| |
canis_lupus | 11.08.2016 11:27:58 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Kraków
Posty: 7764 #2318735 Od: 2013-7-18
| EI2KK pisze: SQ5KVS pisze:
Jacek - masz rację że proste tylko i tak wszystko co się opublikowało (czyli napisało) na forum publicznym - jest publiczne. Kasowanie więc tego nie ma sensu (a może nawet nie powinno być możliwe).
Poniewaz mozliwosc usuniecia pojedynczego posta istnieje, brak mozliwosci usuniecia wszystkich postow przez usera, badz odmowa usuniecia wszystkich postow przez Admina jest zwykla szykana
Ja w takim razie rozumiesz 'Prawo do bycia zapomnianym'?
Czy inaczej mowiac, jak zrealizowac w praktyce pragnienie innych zeby po kims "nawet smrod nie zostal" na forum?
Nie szykana z zdrowy rozsądek, masowe usunięcie wszystkich postów uzytkownika po prostu rozwali całą mase dyskusji, które staną się nieczytelne. Prawo do bycia zapomnianym? W Internecie?! Internet nie zapomina. Czyli - nie realizować. To jakby murarz w pewnym momencie stwierdził, że odchodzi i trzeba z budynku powyciągać wszystkie cegły, które położył. _________________ "Prezydium zapoznało się z wnioskiem Marka SP9UO, w którym domaga się podjęcia przez Prezydium działań przeciwko osobom szkalującym PZK, a szczególnie przeciwko członkom organizacji. Takie działania będą podjęte po zasięgnięciu opinii prawnej."
To mówiłem ja, "unlis i ukrywający coś, wstydzący się swojego znaku, człowiek z ulicy, losowa osoba z internetu, element, ignorant i darmozjad, anonimowy pirat, konfident, donosiciel, do d**y". |
| |
SQ9JXT | 11.08.2016 11:29:56 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 729 #2318736 Od: 2011-5-10
| SQ9NFI pisze:
Karolu, ale zwróć uwagę, że to forum nie jest publiczne. Wymaga rejestracji oraz akceptacji przez właściciela bądź administratorów. To powoduje, że staje się forum zamkniętym i nie jest tym samym publicznym.
Zdecydowanie to forum publiczne. Gdyż jest tu spełniony jeden podstawowy warunek. Każdy się może zarejestrować. Nie ma w zasadzie określonych kryteriów przyjęcia. Zatem na pewno jest publiczne.
Pozdrawiam! |
| |
Electra | 28.11.2024 17:28:26 |
|
|
| |
SQ5KVS | 11.08.2016 11:47:26 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Warszawa/Gocław
Posty: 2339 #2318744 Od: 2011-9-28
| EI2KK pisze: Ja w takim razie rozumiesz 'Prawo do bycia zapomnianym'?
Czy inaczej mowiac, jak zrealizowac w praktyce pragnienie innych zeby po kims "nawet smrod nie zostal" na forum?
Takie prawo w 100% jest nierealizowalne. Jeśli ktoś powiedział coś publicznie to w zasadzie trzeba uznać za nigdy nie ginące. To tak jak byś stanął na środku rynku i głośno coś powiedział do setek ludzi, a potem poprosił ich żeby zapomnieli o tobie i tym co mówiłeś. Co prawda prawo mówi że "Należy się nam prawo do bycia zapomnianym w internecie, jeśli informacje, które pokazuje wyszukiwarka, są niepełnie, nieistotne lub nieaktualne", ale my nawet takiego prawa nie mamy w swoim małym miasteczku! Co z tego że chłop bił żonę 40 lat temu i łaził pijany, i tak wszyscy pamiętają. W praktyce takie prawo powinno obowiązywać co do danych osobowych i wrażliwych, a nie samych treści.
F.
_________________ Karol SQ5KVS |
| |
SQ5KVS | 11.08.2016 12:17:33 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Warszawa/Gocław
Posty: 2339 #2318757 Od: 2011-9-28
Ilość edycji wpisu: 1 | To w ogóle dotyka tak mętnego zagadnienia co to jest "Internet". Jak najbardziej mamy prawo żądać od dostawcy usługi wyszukiwania albo portalu usunięcia naszych danych i treści, to tylko "podmiot" który składuje i przetwarza nasze dane i jeśli są one nieprawdziwe albo naruszające nasze prawa to powinien je skasować.
Z drugiej strony właśnie z rozumienia internetu jak tablicy ogłoszeń bierze się to że ludziom się wydaje że można coś powiedzieć, kogoś opluć a potem to zniknie "w tłumie" albo wręcz można to skasować. "Bo to nic poważnego, jakaś tam klepanina". Pojawia się problem odpowiedzialności za słowo, które dużo łatwiej egzekwować w mediach czy na ulicy niż w internecie - ciekawe czemu?
Prawo do anonimowości jest czymś bardzo szlachetnym i na pewno spełniającym europejskie standardy ale tak samo nie jest realizowalne w 100% a już na pewno w "zwykłym" niewirtualnym świecie, bo zawsze zostaje ślad. Zresztą portale takie jak FaceTube czy inne Youbooki już rezygnują z pełnej anonimowości (pewnie właśnie ze względu na odpowiedzialność).
Wszyscy którzy wiedzą coś o technologiach internetowych wiedzą że na 100% nic nie zniknie, tak jak nie znika w tej realnej wiosce gdzie chłop bije żonę, tak samo nie znika w tej "wiosce globalnej". Prawo do zapomnienia jest takim trochę mydleniem oczu. Jak "Wyborcza" papierowa coś napisze a ja potem wygram w sądzie że to nieprawda, to co, mają zniszczyć cały nakład papierowy?
Pytanie więc co to internet - czy to przestrzeń publiczna "sama w sobie", jak to powietrze dookoła rynku gdzie powiedzieliśmy czegoś czego potem się można wstydzić, czy tylko zbiorowisko "dostarczycieli usług magazynowania i przetwarzania danych".
Gdyb
F. _________________ Karol SQ5KVS |
| |
SQ9NFI | 11.08.2016 12:18:28 |
Grupa: Użytkownik
QTH: ROOT
Posty: 879 #2318758 Od: 2014-8-6
Ilość edycji wpisu: 1 | canis_lupus pisze:
Jest publiczne - czytac mozna bez rejestracji. Ponadto - kazdy może się zarejestrować.
Mam inne zdanie w tej kwestii. Owszem muszę zgodzić się z tym, że zostało publicznie udostępnione przez właściciela. Natomiast nie jest publicznym z kilku powodów: 1. prowadzimy dyskusję wyłącznie z użytkownikami zarejestrowanymi a nie z każdą osobą czytającą, 2. rejestracja nie odbywa się automatycznie, a jest zatwierdzana przez fizycznego człowieka, więc nie znamy przypadków braku rejestracji czy też nie znamy kryteriów jakimi osoba zatwierdzająca się kieruje. Możemy domniemać, że nie ma żadnych. A to podważa stwierdzenie, że każdy może się zarejestrować i dyskutować.
Ale to moja ocena. Być może sam fakt udostępnienia dyskusji prowadzonych wśród określonej grupy publicznie sprawia, że można uznać forum za publiczne. |
| |
SP2LIG | 11.08.2016 12:20:16 |
Grupa: Użytkownik
QTH: GDYNIA
Posty: 13101 #2318759 Od: 2009-3-16
| Jeżeli Admin usunie konto to usuwa również posty danego delikwenta, był i już jego totalnie nie ma. Co innego jest jeżeli delikwent zostanie zablokowany, wtedy jego posty zostają, tj był i jeszcze może być jak Admin powie tak. Tak było nie raz w jednym jak i drugim przypadku. _____________ Greg SP2LIG |
| |
SQ9NFI | 11.08.2016 12:41:12 |
Grupa: Użytkownik
QTH: ROOT
Posty: 879 #2318775 Od: 2014-8-6
| EI2KK pisze:
Czy raczej 'mozesz sobie chciec, a ja i tak nie usune'..?
No właśnie. I to jest powód dla którego założyłem ten wątek. Użytkownik nie ma możliwość osobiście usunięcia konta i wiadomości Jest skazany na nieznaną nikomu decyzję adminów oraz czas w którym to konto ewentualnie zostanie usunięte. |
| |
canis_lupus | 11.08.2016 12:42:11 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Kraków
Posty: 7764 #2318776 Od: 2013-7-18
| SQ9NFI pisze: canis_lupus pisze:
Jest publiczne - czytac mozna bez rejestracji. Ponadto - kazdy może się zarejestrować.
Mam inne zdanie w tej kwestii. Owszem muszę zgodzić się z tym, że zostało publicznie udostępnione przez właściciela. Natomiast nie jest publicznym z kilku powodów: 1. prowadzimy dyskusję wyłącznie z użytkownikami zarejestrowanymi a nie z każdą osobą czytającą, 2. rejestracja nie odbywa się automatycznie, a jest zatwierdzana przez fizycznego człowieka, więc nie znamy przypadków braku rejestracji czy też nie znamy kryteriów jakimi osoba zatwierdzająca się kieruje. Możemy domniemać, że nie ma żadnych. A to podważa stwierdzenie, że każdy może się zarejestrować i dyskutować.
Ale to moja ocena. Być może sam fakt udostępnienia dyskusji prowadzonych wśród określonej grupy publicznie sprawia, że można uznać forum za publiczne.
Telewizja tez jest publiczna, a gadające głowy gadaja pomiędzy sobą a nawet mają na to umowy i specjalne zaproszenia. _________________ "Prezydium zapoznało się z wnioskiem Marka SP9UO, w którym domaga się podjęcia przez Prezydium działań przeciwko osobom szkalującym PZK, a szczególnie przeciwko członkom organizacji. Takie działania będą podjęte po zasięgnięciu opinii prawnej."
To mówiłem ja, "unlis i ukrywający coś, wstydzący się swojego znaku, człowiek z ulicy, losowa osoba z internetu, element, ignorant i darmozjad, anonimowy pirat, konfident, donosiciel, do d**y". |
| |
SQ5KVS | 11.08.2016 12:45:25 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Warszawa/Gocław
Posty: 2339 #2318778 Od: 2011-9-28
| rad_n pisze:
O czym tu debatować? Rejestrując się na forum akceptujesz regulamin, włącznie z punktem nr 8, czyli akceptujesz to, że Admin może postąpić jak chce (i nie musi za każdym razem tak samo ) - forum to nie demokracja, to prywatne "mury" właściciela forum, który pozwala innym na tych murach pisać sprayem, ale jak chce, to sobie ściany umyje i nic "malarzowi" do tego.
Rad_n, trafiłeś sewdno.. I było nie brać kredytów we frankach, a potem lamentować. A na końcu "admin" i tak du*ę pokazał
_________________ Karol SQ5KVS |
| |
SP2LIG | 11.08.2016 12:53:32 |
Grupa: Użytkownik
QTH: GDYNIA
Posty: 13101 #2318785 Od: 2009-3-16
| EI2KK pisze:
Kto o tym decyduje? O calkowitym usunieciu? User, czy Admin?.......
.......Precyzujac, skoro decyzja Admina w tej sprawie jest wiazaca dla Usera, to czy decyzja Usera jest rowniez wiazaca dla Adminow?
User może tylko Admina poprosić o usunięcie swojego konta. Natomiast Admin generalnie robi to z urzędu, nie pytając się usera o jego zgodę.
Nie pamiętam faktu na tym forum żeby Admin na siłę utrzymywał czyjeś konto wbrew jego woli, najczęściej o usuniecie wnioskowali ci którzy uważali się za mocno obrażonych(niesłusznie) np. za ostrzeżenie. _________________ Greg SP2LIG |
| |
SQ9NFI | 11.08.2016 12:55:06 |
Grupa: Użytkownik
QTH: ROOT
Posty: 879 #2318787 Od: 2014-8-6
| canis_lupus pisze:
Telewizja tez jest publiczna, a gadające głowy gadaja pomiędzy sobą a nawet mają na to umowy i specjalne zaproszenia.
Z jednej strony można przyjąć przytoczony przez Ciebie argument. Chociaż forum to nie serwis informacyjnym. Ale można też przyjąć taki przykład. Zapraszam do domu wybrane osoby, żeby podyskutować. Ale przez okno i drzwi publicznie słychać. Czy to oznacza, że jest to publiczna rozmowa?
|
| |
Electra | 28.11.2024 17:28:26 |
|
|