| |
SP3DX | 25.10.2016 20:16:16 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Poznań
Posty: 5 #2350118 Od: 2016-10-13
| Witam kolegow. Przymierzam sie do skompletowania zestawu to pracy via SAT. Mam pytanie do kolegow ktorzy operuja w tym temacie. Mam zaplanowane 2x6el. na 144 i 2x10el. na 430 jako crossed Yagi. Wiem do SAT najlepsza bylaby polaryzacja kolowa , ustawienie jako X na boomie ale czy jesli te anteny ustawilbym jako + to czy moglym je takze uzyc do pracy przemiennikowej oraz propagacyjnej (oczywiscie przy sprzyjajacych warunkach) czy jednak crossowane Yagi nadaja sie tylko do pracy przez satelity ? Prosze o porade Pozdrawiam 73! Darek
|
| |
Electra | 04.05.2024 09:33:12 |
|
|
| |
SQ3SWF | 25.10.2016 22:19:55 |
Grupa: Użytkownik
QTH: JO82LK (Poznań)
Posty: 512 #2350183 Od: 2013-5-6
Ilość edycji wpisu: 2 | SP3DX pisze:
Wiem do SAT najlepsza bylaby polaryzacja kolowa , ustawienie jako X na boomie ale czy jesli te anteny ustawilbym jako + to czy moglym je takze uzyc do pracy przemiennikowej oraz propagacyjnej (oczywiscie przy sprzyjajacych warunkach) czy jednak crossowane Yagi nadaja sie tylko do pracy przez satelity ?
http://www.qsl.net/dk7zb/Cross-Yagi/crossyagi.htm
Może ten artykuł od Martina trochę Ci podpowie/rozjaśni.
Jak najbardziej możesz wykorzystać antenę o polaryzacji kołowej do łączności tropo - pamiętać należy tylko o tym, że korespondentów nadających w polaryzacji liniowej odbierał będziesz 3dB słabiej (i oni Ciebie też) - tak jakbyś w praktyce zamiast 6el yagi (~9dBd) miał 3-4 elementy (~6dBd) - lub o połowę mniej mocy.
Do satelitów - wiadomo, super sprawa - zazwyczaj 3dB nie zmienia wiele, a unikasz głębokich zaników związanych z obrotami satelity wokół własnej osi.
Ciekawą, ale bardziej skomplikowaną opcją byłaby budowa anteny X-yagi z przekaźnikami pozwalającymi wybierać pomiędzy pracą w polaryzacji poziomej (tropo, Es), pionowej (przemienniki i FM) lub kołowej (sat). (rezygnacja z PK znacznie upraszcza konstrukcję, ale wymaga ręcznego przełączania H/V przy pracy przez satelity - o ile to nie problem przy odbiorze, to przy nadawaniu w simpleksie tak).
73 i powodzenia. _________________ Olgierd SP3YOR - Klub Krótkofalowców w Poznaniu http://sp3yor.net | https://sat.sp3yor.net | SN7L: FB WWW | http://arr1.org
|
| |
SP3DX | 26.10.2016 01:21:47 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Poznań
Posty: 5 #2350234 Od: 2016-10-13
| SQ3SWF pisze: SP3DX pisze:
Wiem do SAT najlepsza bylaby polaryzacja kolowa , ustawienie jako X na boomie ale czy jesli te anteny ustawilbym jako + to czy moglym je takze uzyc do pracy przemiennikowej oraz propagacyjnej (oczywiscie przy sprzyjajacych warunkach) czy jednak crossowane Yagi nadaja sie tylko do pracy przez satelity ?
http://www.qsl.net/dk7zb/Cross-Yagi/crossyagi.htm
Może ten artykuł od Martina trochę Ci podpowie/rozjaśni.
Jak najbardziej możesz wykorzystać antenę o polaryzacji kołowej do łączności tropo - pamiętać należy tylko o tym, że korespondentów nadających w polaryzacji liniowej odbierał będziesz 3dB słabiej (i oni Ciebie też) - tak jakbyś w praktyce zamiast 6el yagi (~9dBd) miał 3-4 elementy (~6dBd) - lub o połowę mniej mocy.
Do satelitów - wiadomo, super sprawa - zazwyczaj 3dB nie zmienia wiele, a unikasz głębokich zaników związanych z obrotami satelity wokół własnej osi.
Ciekawą, ale bardziej skomplikowaną opcją byłaby budowa anteny X-yagi z przekaźnikami pozwalającymi wybierać pomiędzy pracą w polaryzacji poziomej (tropo, Es), pionowej (przemienniki i FM) lub kołowej (sat). (rezygnacja z PK znacznie upraszcza konstrukcję, ale wymaga ręcznego przełączania H/V przy pracy przez satelity - o ile to nie problem przy odbiorze, to przy nadawaniu w simpleksie tak).
73 i powodzenia.
Dziekuje Olgierd za merytorycznego posta. Skontaktowalem sie z Piotrem SP5MG i jutro bedziemy wszystko omawiac. No i do uslyszenia na lokalu 73!
|
| |
sq5gvy | 26.10.2016 10:01:35 |
Grupa: Użytkownik
QTH: sq5gvy
Posty: 766 #2350346 Od: 2009-3-29
| SP3DX pisze:
Witam kolegow. Przymierzam sie do skompletowania zestawu to pracy via SAT. Mam pytanie do kolegow ktorzy operuja w tym temacie. Mam zaplanowane 2x6el. na 144 i 2x10el. na 430 jako crossed Yagi. Wiem do SAT najlepsza bylaby polaryzacja kolowa , ustawienie jako X na boomie ale czy jesli te anteny ustawilbym jako + to czy moglym je takze uzyc do pracy przemiennikowej oraz propagacyjnej (oczywiscie przy sprzyjajacych warunkach) czy jednak crossowane Yagi nadaja sie tylko do pracy przez satelity ? Prosze o porade Pozdrawiam 73! Darek
Jeżeli ustawisz ją w konfiguracji x a nie + to przy niewielkich stratach będzie współpracować ze stacjami z polaryzacja pionową (czy przemiennikami też). Polaryzacja ko9łowa nie jest niezbędna do pracy sat choć pozwala uniknąć tzw zaników polaryzacyjnych. Ale system antenowy robi się bardziej rozbudowany. Jeżeli mowa o kompletowaniu sprzętu to rozważ niezależne radia na 2m i 70cm lub radio z niezależnymi torami 2m 70 cm jak TS2000 CI910 czy podobne. Chodzi o możliwość podsłuchiwania własnego sygnału retransmitowanego przez satelitę. Bardzo ułatwia to pracę. No i namawiam do trx all mode. Transpondery liniowe to jest to Pozdrawiam Andrzej SQ5GVY |
| |
SP5SAi | 26.10.2016 11:49:56 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Warszawa KO02LG
Posty: 471 #2350389 Od: 2010-6-13
Ilość edycji wpisu: 2 | SQ3SWF pisze:
Do satelitów - wiadomo, super sprawa - zazwyczaj 3dB nie zmienia wiele, a unikasz głębokich zaników związanych z obrotami satelity wokół własnej osi.
Obecnie chyba już nie stosuje się rotacji satelity wokół własnej osi do stabilizacji położenia. Teraz robią to koła reakcyjne.
sat pisze:
Systemy stabilizacji dla satelitów o wysokich wymaganiach dotyczących precyzji orientacji, takich jak satelity komunikacyjne czy obserwacyjne, są zwykle realizowalne z użyciem kół reakcyjnych. Najczęściej stosowana jest kombinacja trzech kół wzajemnie do siebie prostopadłych (rozpinających przestrzeń R3) oraz czwarte - koło zapasowe. Taki system jest wspomagany systemem magnetosiłowników używanym do zrzucania zmagazynowanego w kołach momentu. Artykuł porusza problem systemu stabilizacji wykorzystującego jedynie dwa koła reakcyjne i używającego permanentnie magnetosiłowników jako kompensacji trzeciego koła. Projektowanie systemu jest wieloetapowe. Zawiera między innymi stworzenie algorytmu propagującego położenie na orbicie, etapy budowy modelu satelity zawierającego koła reakcyjne oraz magnetosiłowniki, jak również sposób linearyzacji modelu wokół położenia wskazującego nadir. Powstały system jest aproksymowany jako periodyczny pod względem zmian w zewnętrznym polu magnetycznym. Periodyczność jest wykorzystana do konstrukcji optymalnego kontrolera z nieskończonym horyzontem. Poprawne działanie systemu, czyli stabilizacja położenia przy dużych odchyleniach początkowych, jak również dużych prędkościach kątowych jest wykazana na drodze symulacji.
Nie zmienia to faktu, że satelity krążące cały czas zmieniają swoje położenie względem nieruchomej stacji odbiorczej na Ziemi, a wraz ze zmianą położenia zmienia się też położenie anten, powstają zmiany polaryzacji, które lepiej kompensuje antena o polaryzacji kołowej niż liniowa. „Teoria jest taką latarnią, która oświetla i wskazuje jak w praktyce mamy iść przez ciemny las” (własne). _________________ Pozdrawiam Andrzej SP5SAi ( Stefan Adam Irena ) |
| |
SQ9MES | 26.10.2016 20:52:41 |
Grupa: Użytkownik
QTH: JO90SG89IF
Posty: 923 #2350559 Od: 2008-7-28
| SP3DX pisze:
Witam kolegow. Przymierzam sie do skompletowania zestawu to pracy via SAT. Mam pytanie do kolegow ktorzy operuja w tym temacie. Mam zaplanowane 2x6el. na 144 i 2x10el. na 430 jako crossed Yagi. Wiem do SAT najlepsza bylaby polaryzacja kolowa , ustawienie jako X na boomie ale czy jesli te anteny ustawilbym jako + to czy moglym je takze uzyc do pracy przemiennikowej oraz propagacyjnej (oczywiscie przy sprzyjajacych warunkach) czy jednak crossowane Yagi nadaja sie tylko do pracy przez satelity ? Prosze o porade Pozdrawiam 73! Darek
Zaniki sygnału na satelitach nie są aż takie że sygnał zaniknie całkowicie, bardziej bym się tutaj skupił na szerokości wiązki niż na jej zysku, anteny które proponujesz są przerostem formy nad treścią, takimi antenami będziesz musiał dokładnie celować w satelitę (chyba że będzie to z automata). Zwróć uwagę na wiązkę tych anten im szersza tym łatwiej będzie Ci zacząć przygodę z satelitami , zysk jest drugorzędny. _________________ Icom-820H / Yaesu 857D / Alinco DJ-G7 HM TRV 1.2 GHz QSO via SAT MARIUSZ http://gumisiorek.blogspot.com/ |
| |
sp4lvc | 29.10.2017 23:20:41 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Grajewo KO13FP
Posty: 513 #2481975 Od: 2009-3-27
Ilość edycji wpisu: 2 | Witam forumowiczów. Podpinam się pod ten temat, bo moje zapytanie jest jakby zbieżne z tematyką antenową. Również robię poważne przymiarki do tematów satelitarnych, aczkolwiek nie jestem pewny, czy zdołam przed zimą sfinalizować sprawę na dachu. W zasadzie mam wszystko oprócz poprzecznego elementu z materiału niemetalowego, na którym mają być zamocowane X-cross Yagi (2 x 6 el. - 2 m. i 2 x 12 el. - 70 cm). Czytałem gdzieś w przelocie, że przy układzie anten X może to być rurka aluminiowa, natomiast przy + musi być z materiału obojętnego elektrycznie. Czy jest to prawda i z czego mozna zrobić takie mocowanie? Jaka jest zasada na wyliczenie odległości pomiędzy środkami anten (długość poprzeczki)? _________________ VY 73. Bogdan |
| |
SP8UFT | 30.10.2017 08:22:36 |
Grupa: Użytkownik
QTH: KO11JI
Posty: 903 #2482014 Od: 2013-12-27
| Jeżeli zamocujesz antenę za reflektorem to może być alu. Jeżeli zamocujesz antenę między ele. na boomie wtedy rurka alu umieszczona w osi elementów rozwali trochę charakterystykę ale tylko jednej polaryzacji. http://www.ifwtech.co.uk/g3sek/stacking/stacking2.htm _________________ VY 73! Tomek |
| |
SQ9MES | 30.10.2017 10:14:28 |
Grupa: Użytkownik
QTH: JO90SG89IF
Posty: 923 #2482045 Od: 2008-7-28
| Bogdan ewentualnie rozważ mocowanie między elementami (direktorami): X----X
Co do długości to ja bym zostawił długość fali 144 MHz, czyli min. 2m ale nie od środka anten ale od końców direktorów, ewentualnie jak znasz charakterystykę anteny to tak aby "listki" się nie stykały.
_________________ Icom-820H / Yaesu 857D / Alinco DJ-G7 HM TRV 1.2 GHz QSO via SAT MARIUSZ http://gumisiorek.blogspot.com/ |
| |
sp4lvc | 30.10.2017 11:50:01 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Grajewo KO13FP
Posty: 513 #2482068 Od: 2009-3-27
| Tomku - nie dam rady zamocować anteny do rotora za reflektorem. Obie anteny mają po ok. 3 m. długości. Mariusz - nie znam charakterystyk anten. Czy w układzie x-----x można dać rurkę alu, czy unikać takiej opcji? Napiszcie z czego można zrobić takie mocowanie, by nie było ,,metalowe". Jakieś rury PCV grubościenne (boję się aby się nie gięła) lub włókno szklane? Gdzie i czego szukać. _________________ VY 73. Bogdan |
| |
SP8UFT | 30.10.2017 13:17:16 |
Grupa: Użytkownik
QTH: KO11JI
Posty: 903 #2482096 Od: 2013-12-27
| Bogdan jeżeli nie znasz szerokości wiązki tych anten to te 2m powinny być ok, ale mierzone od nośników a nie od krańców direktorów. Co do materiału na tą "plastikową" rurkę. Elektrycy mają takie drążki fi40mm do tych celów by się nadało. _________________ VY 73! Tomek |
| |
Electra | 04.05.2024 09:33:12 |
|
|
| |
sp9fys | 30.10.2017 13:27:25 |
Grupa: Użytkownik
QTH: JN99MT
Posty: 1668 #2482098 Od: 2010-11-28
Ilość edycji wpisu: 1 | sp4lvc pisze:
... Napiszcie z czego można zrobić takie mocowanie, by nie było ,,metalowe". Jakieś rury PCV grubościenne (boję się aby się nie gięła) lub włókno szklane? Gdzie i czego szukać.
Przepytać elektryków obsługujących rozdzielnie. Co jakiś czas utylizuje się drążki izolacyjne z włókna szklanego. Są to rury o średnicy ok. 32mm, ścianki 3mm i długości zwykle 1,2 i 2m. Nowe rury z włókna są horrendalnie drogie niezależnie od przeznaczenia. Mam taki dwu metrowy drążek izolacyjny, złamany co prawda na końcu ale mógłby być w ostateczności po niewielkiej naprawie. Mogę go podarować ale transport... Btw. dla dwóch takich stosunkowo krótkich anten z pasm 70cm i 2m dostateczna będzie odległość 1,5m w osiach elementów.
R. _________________ R.
Try not. Do. Or do not. There is no try. Yoda
|
| |
sp4lvc | 30.10.2017 14:52:51 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Grajewo KO13FP
Posty: 513 #2482141 Od: 2009-3-27
| Ryszardzie trzymaj tę rurę. Jak nie znajdę czegoś wśród swoich znajomych elektryków to najwyżej opłacę ekspedycję w moją stronę. Daj mi tydzień lub dwa. _________________ VY 73. Bogdan |
| |
sp9fys | 30.10.2017 16:28:37 |
Grupa: Użytkownik
QTH: JN99MT
Posty: 1668 #2482176 Od: 2010-11-28
Ilość edycji wpisu: 1 | OK, będzie czekać. Problem z wysyłką jest taki, że kurierzy nie chcą przyjmowac przesyłek powyżej 2m długości. Z mojego doświadczenia jedynie DPD przyjmuje za sensowne pieniądze takie długie pakunki aczkolwiek niechętnie i mozna się spodziewać, że przesyłka przyjdzie uszkodzona. Ich kurierzy wiele potrafią w tym względzie , uwierz mi, mam to niestety przetestowane. DHL ma z kolei ceny niebotyczne. Inni nie przyjmują okazjonalnych tak długich przesyłek za sensowną cenę. Ale gdyby była jakaś jazda w Twoim kierunku to zapraszam na priv i jakoś to załatwimy.
R. _________________ R.
Try not. Do. Or do not. There is no try. Yoda
|
| |
sp4lvc | 31.10.2017 20:23:56 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Grajewo KO13FP
Posty: 513 #2482554 Od: 2009-3-27
| Ok Ryszardzie. Ja już zacząłem podchody robić na miejscu - zobaczymy co z tego wyjdzie. Panowie mam jeszcze prośbę o polską instrukcję do sterownika Rot2Prog. Czy ktoś dysponuje takową? Myślałem, że nie będzie problemu ze znalezieniem w necie, ale byłem chyba trochę w błędzie. _________________ VY 73. Bogdan |
| |
sp4lvc | 07.11.2017 09:50:09 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Grajewo KO13FP
Posty: 513 #2484381 Od: 2009-3-27
Ilość edycji wpisu: 1 | Panowie kolega przyniósł mi rurę z włókna szklanego od elektryków, ale ma ona tylko ok. 110 cm. Wczoraj jeździłem po sklepach hydraulicznych i wpadło mi w oko coś podobnego https://wiplast.com/rury-stabi-z-wloknem-szklanym-/-rura-stabi-glass-pprgf-pn-20-fi-40mm-WiPlast-1806.html Na długości 2 m. trochę się ugina, ale myślę, że można byłoby usztywnić to w środku choćby jakimś drewnianym kijem od szczotki. Co wy na? _________________ VY 73. Bogdan |
| |
Electra | 04.05.2024 09:33:12 |
|
|