Ciężkie życie PZK wszystko o PZK, dobrze i źle |
sp8mrd pisze: sp9aki pisze: Już 3 tygodnie minęło od pamiętnego "braku absolutorium" dla lwiej części byłego już prezydium ZG PZK (sprzed XXVII KZD PZK). Czy były już sekretarz tego prezydium (kol. SP2JMR) coś czyni, aby nie generować niepotrzebnych kosztów dla naszego Związku i "zwija" swój urząd oraz siedzibę owego Sekretariatu w Bydgoszczy? Tak, już posprzątał po sobie, zostawił wszystko młodszym Kolegom z Prezydium i... Wyprowadził się z Bydgoszczy na swój ukochany jacht ("dorobił się" na PZK...) i odpoczywa wreszcie wolny od takich "gości" jak AKI, ENO itp.8) Kol. SP8MRD, napisałeś 2 czerwca 2024 prawdę o rozliczeniu się b. Sekretarza PZK kol. SP2JMR, który w niesławie powinien złożyć swoje obowiązki tuż po XXVII KZD PZK, czy ordynarnie wtedy okłamywałeś forumową społeczność? 1. Co po wspomnianym Zjeździe PZK, do końca 2024 roku robił nowo wybrany Sekretarz PZK kol. SQ5CKZ? 2. Kto pobierał uposażenie przynależne Sekretarzowi PZK (od maja do końca grudnia 2024)? http://sp7pki.iq24.pl/podglad_posta.asp?id_komentarza=8184368 . |