Ciężkie życie PZK wszystko o PZK, dobrze i źle |
sp3slu pisze: I Prezes oddziału terenowego walczy z tym procederem przez pisanie na forum SP7PKI... Tak się dzieje w OT-50 (przepraszam Kolegów) , czy w innych OT , czy też "wiem, ale nie powiem" ? SP3SLU Moje 12-letnie członkostwo w obecnym PZK (a'la SP2JMR) utwierdza mnie w przekonaniu, że pisanina do władz PZK drogą statutową, często prowadzi na przysłowiowy Berdyczów. W styczniu 2022 w swoim poście (forum SP7PKI). upubliczniłem przedzjazdowe praktyki w jednym z OT PZK. http://sp7pki.iq24.pl/podglad_posta.asp?id_komentarza=7908414 Nie oznacza to, że "cały PZK" jest OK, a tylko wydarzenia w OT-27 PZK były odosobnionym precedensem! Po prostu, dysponowałem materiałami, abym nie obawiał się zamiany ról, z myśliwego w zwierzynę łowną. Jeszcze bardziej byłem zaskoczony odpowiedzią (październik 2020) ówczesnego Przewodniczącego GKR PZK (SP1II). Pisząc krótko o Jego odpowiedzi:, to "jakby woda spłynęła po kaczce". W w/w moim poście, prosiłem forumowych obrońców "porządków SP2JMR-a" i Jego dworu/* kol. kol. SP3SLU i SP8MRD o publiczny komentarz , ale Oni widać uznali, że "mowa jest srebrem, a milczenie złotem" i zupełnie nie bronili tej przegranej sprawy i swojego pryncypała. Jako rekompensatę tej bezczynności, zajadle atakują Prezesa OT-50 PZK z wyimaginowanych tylko sobie powodów. ___________________ */ - dwór Pojęcie, które wykreował tu na Forum, urlopowany kol. SP1AP. Bardzo trafne (moim zdaniem). Tnx kol. Zbyszku! |