Ciężkie życie PZK wszystko o PZK, dobrze i źle |
SP8UFT pisze: O widzisz Andrzeju od 15 lat zasiadasz we władzach OT50, a i wcześniej też pewnie jakieś fuchy się trafiały. Zresztą byłem ze dwa razy na posiedzeniach ZG w charakterze turysty i tam byłeś, a to pewnie ze 25 lat już minęło. Czy nie można sobie samemu określić ilości kadencji? Potrzebne są do tego jakieś zapisy w statucie? Przecież obaj wiemy, że chętnych do pracy społecznej nie ma o czym świadczy frekwencja na ostatnich zjazdach wyborczych. Nie postawie głośno tezy, że ograniczenie ilości kadencji zabije związek, ale istnieje takie ryzyko. Całkiem niedawno powróciłem na łono PZK (IX 2009) i nie wszystko jeszcze prawidłowo pojmuję co tu się rozgrywa. Z tego powodu wystosowałem zapytanie do GKR PZK (8.10.2020) o przebieg XXII KZD PZK w Burzeninie (V 2016) i o okres tuż przed nim. Widok tego listu (na potrzeby Forum) z powodów technicznych podzieliłem na dwie części: https://obrazki.elektroda.pl/4644402100_1642509164.jpg https://obrazki.elektroda.pl/1419786400_1642509503.jpg Odpowiedzi GKR na powyższe nie publikuję z wiadomych powodów. Mam za to prośbę do moich szczególnie aktywnych forumowych adwersarzy z 8 okręgu kolegów SP8UFT i SP8MRD o publiczny komentarz wydarzeń opisanych w moim w/w liście. |